Walka o puchary we Francji nabiera rumieńców: 37. kolejka Ligue 1 i kupon z AKO 2,22!
Dziś wieczorem, a mianowicie o 21:00 równolegle rozegranych zostanie wszystkie 10 meczów przedostatniej, 37. kolejki francuskiej Ligue 1. Do analizy wziąłem dwa z nich, które będą miały spore znaczenie dla losów walki o miejsca w europejskich pucharach. Będą to potyczki Lyonu z Reims oraz Rennes z Monaco. Czy sobotni wieczór przyniesie niespodziewane rozstrzygnięcia? Emocji z pewnością nie zabraknie! Serdecznie zachęcam do zapoznania się z moimi dzisiejszymi typami. Życzę przyjemnej lektury i powodzenia!
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 450 zł
Olympique Lyonnais vs Stade de Reims
Prowadzona przez Laurenta Blanca ekipa Les Gones w tym sezonie znów w nierzadko rozczarowywała swoich fanów, szczególnie w pierwszej fazie rozgrywek. Brak kwalifikacji do europejskich pucharów z ubiegłego sezonu był dla tego klubu ogromną porażką, a tak się składa, że jak na razie Lyon jest poza upragnioną strefą Top5, a dzisiejszy mecz z Reims jest dla niego ostatnią szansą, by powalczyć jeszcze o miejsce w rozgrywkach kontynentalnych. OL zajmuje w tym momencie siódmą pozycję, a jego strata do Lille wynosi cztery punkty, więc nie dość, że zmuszony jest wygrać dziś z Reims, to na dodatek musi liczyć na korzystne rozstrzygnięcia w innych meczach, by pozostać w grze. Abstrahując od słabej jesieni w wykonaniu tego zespołu, z pewnością żałuje on niedawnej porażki 1-2 z Clermont, bo gdyby udało się wówczas zdobyć komplet oczek, sytuacja Lyonu byłaby o wiele lepsza. Tak jednak nie jest i zespół ten musi teraz pokonać rywala, więc należy spodziewać się po nim maksymalnego zaangażowania.
Zespół Reims z kolei nie liczy się już w walce o miejsca w czołówce, lecz z drugiej strony zapewnił sobie już dawno temu utrzymanie w Ligue 1, więc dla niego dwa ostatnie mecze stanowić będą po prostu dokończenie sezonu. Niedawno jeszcze podopieczni trenera Willa Stilla byli na ustach wielu miłośników francuskiej piłki i nie tylko, wszak zaliczyli kapitalną serię 17 ligowych meczów bez porażki, pozostawiając wówczas w pokonanym polu takie ekipy jak Rennes czy Monaco, dzięki czemu włączyli się do gry o europuchary, lecz w ostatnim czasie mocno spuścili z tonu i znów są zespołem przeciętnym. Potwierdza to fakt, że w siedmiu poprzednich kolejkach wygrali zaledwie raz, dokładając w tym czasie do swojego dorobku tylko pięć oczek. Tym jedynym zwycięstwem było jednak 1-0 z Lille, które po raz kolejny pokazało, że Reims potrafi skutecznie grać z zespołami teoretycznie lepszymi od siebie. Czy i dzisiaj uda mu się spłatać figla faworytowi? Dowiemy się tego już dziś wieczorem.
Statystyki
- OL wygrało 5 z 7 ostatnich meczów
- Reims zwyciężył 1 z 7 poprzednich starć
- Wszystkie 7 ostatnich meczów Lyonu to wyniki BTTS i over 2,5 gola
- 5 z 6 poprzednich potyczek Reims kończyło się underem 3,5
- Każdy z 8 ostatnich meczów bezpośrednich to wynik poniżej 3,5 gola
Co obstawiać?
Nie da się ukryć, że dość oczywistym faworytem będą tutaj piłkarze Lyonu. Les Gones walczą o europejskie puchary i będą bardzo zmotywowani, by wywalczyć tutaj trzy punkty, więc należy spodziewać się po nich ofensywnej postawy. Zespół ten potrafi strzelać gole, co pokazał jak choćby w ostatniej kolejce, pokonując 3-1 Monaco, czy trzy mecze temu, gdy po szalonym pojedynku ograł 5-4 drużynę Montpellier. Jego bolączką jest jednak defensywa, więc osobiście nie zaryzykuję tutaj zwycięstwa OL, a zagram over 1,5 gola tego zespołu. Jest to opcja w moim przekonaniu bardziej prawdopodobna niż tryumf gospodarzy, a kurs 1,48 dobrze odzwierciedla szanse na trafienie. Takim właśnie zakładem otwieram dzisiejsze typy na Ligue 1. Zachęcam do rejestracji z naszym kodem promocyjnym w BETFAN, z którego oferty dzisiaj korzystamy!
Stade Rennais FC vs AS Monaco FC
Przejdziemy teraz do dzisiejszego hitu kolejki. Drużyna Rennes przez cały sezon balansuje na krawędzi strefy Top5, walcząc tym samym o szósty z rzędu rok w europejskich pucharach. W tym momencie drużyna trenera Bruno Genesio jest pod kreską, bo zajmuje szóste miejsce. Ma ona jednak tylko punkt straty do zajmującego piąte miejsce Lille oraz trzy do dzisiejszego rywala, który zajmuje lokatę numer cztery. Czerwono-Czarni mają zatem szanse, by zrównać się punktami z rywalem, a ponieważ mają od nich lepszy bilans bramkowy, taki obrót zdarzeń spowodowałby, że wyprzedzą ich w tabeli. Rennes w ostatnim czasie gra jednak bardzo zmiennie. W ośmiu ostatnich meczach team ten zaliczył bowiem cztery zwycięstwa i cztery porażki. Dwie ostatnie kolejki to wprawdzie wysokie zwycięstwa: 4-0 z Troyes oraz 5-0 z Ajaccio, lecz tym razem rywal jest nieporównywalnie lepszy i o powtórzenie takiego rezultatu będzie piłkarzom Rennes niezwykle trudno.
Monaco przez większość kampanii starało się trzymać dystans do najlepszej trójki ligi i walczyć o miejsce w Lidze Mistrzów. Pod koniec sezonu trio złożone z PSG, Lens oraz Marsylii odjechało zespołowi z Księstwa w tabeli i teraz musi on walczyć o obronę miejsca w strefie Top5. Dzisiaj podopieczni Philippe’a Clementa są na czwartym miejscu w Ligue 1, lecz ich przewaga od innymi zespołami sukcesywnie topnieje, ponieważ od pewnego czasu grają oni bardzo niestabilnie. Pięć ostatnich starć ligowych to ledwie jedno zwycięstwo: 2-1 ze słabiutkim Angers, bezbramkowy remis z Lille oraz trzy porażki: 0-3 z Lens, 0-4 Montpellier oraz 1-3 z Lyonem w ubiegły weekend. ASM nie jest zatem w dobrej formie, co nie stanowi powodów do optymizmu przed nadchodzącym meczem, który będzie bardzo ważny, bo przy niesprzyjającym układzie zespół ten może przed finałową kolejką wypaść ze strefy Top5. Czeka nas zatem niesamowicie ciekawa rywalizacja, której pierwszy gwizdek wybrzmi o godzinie 21:00.
Ligue 1: 37. kolejka
- Rennes
- padnie remis
- AS Monaco
Statystyki
- 4 z 6 ostatnich meczów Rennes kończyło się zwycięstwami tego zespołu
- Monaco wygrało tylko 1 z 5 ostatnich meczów
- 6 z 7 ostatnich starć Rennes to wyniki over 2,5 gola
- 7 z 8 poprzednich potyczek Monaco to wyniki z minimum 3 bramkami, a w 5 z nich padł też BTTS
- Wszystkie 12 meczów bezpośrednich to wyniki BTTS, a w 9 z nich padał też over 2,5 gola
- AS Monaco to druga najlepsza ofensywa ligi: 69 goli (1,92 gola/mecz)
Co obstawiać?
Widoczne wyżej kursy sugerują, że w roli faworytów powinniśmy postrzegać tutaj zespół gospodarzy. Mecz ten będzie miał jednak bardzo dużą wagę, o czym oba zespoły doskonale wiedzą, a ponieważ oba są ostatnio w nie najlepszej formie, nie zaryzykuję grać tutaj na strony. Biorąc jednak pod uwagę ofensywny sposób gry, jaki na ogół prezentują, jak i ostatnie skłonności do częstego tracenia bramek, idę w BTTS, czyli gole obu zespołów. Sądzę, że będziemy w tym meczu świadkami bardzo dużej ilości odważnej gry i ataków po obu stronach, co poskutkuje miłym dla oka widowiskiem. Za takim zakładem przemawiają także ostatnie mecze bezpośrednie pomiędzy tymi ekipami, wszak w każdym z aż 12 wzajemnych starć tych drużyn notowane były gole z obu stron. Liczę więc na to, że passa ta zostanie przedłużona. Zachęcam do regularnego odwiedzania naszej strony, gdzie codziennie znajdziesz sporą dawkę typów dnia popartych analizą. Życzę powodzenia i samych zielonych kuponów!
Obrazek w tle: fot. Icon Sport/SIPA USA/PressFocus
Bonus 200% do 450 zł od 1. depozytu = POTROJENIE wpłaty!
Doświadczenie: W Zagranie.com pracuję od sierpnia 2019 roku, debiutując wówczas w charakterze redaktora. Początkowo odpowiadałem wyłącznie za teksty typerskie na piłkę nożną i koszykówkę, natomiast od października 2021 pracuję również przy treściach SEO. Wykształcenie: W 2018 roku uzyskałem tytuł magistra politologii o specjalizacji "bezpieczeństwo państwa" na Wydziale Studiów Międzynarodowych i Politologicznych Uniwersytetu Łódzkiego. Zainteresowania: Sport zawsze był istotnym elementem mojego życia. Szczególnie interesuję się piłką nożną oraz koszykówką. Prywatnie jestem sympatykiem Sportingu oraz Widzewa, natomiast moją ulubioną koszykarską drużyną są Phoenix Suns.
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: