Walka o bonus do ostatnich metrów. Żużlowe rewanże – jedziemy po 242 PLN!
Znajdujemy się na półmetku sezonu zasadniczego żużlowej PGE Ekstraligi. Dzisiaj rozpoczynamy rundę rewanżową, bardzo istotną dla układu całej tabeli. Punkty bonusowe zadecydują o tym, kto wjedzie do fazy play-off, a kto będzie walczył o utrzymanie. Przygotowałem dla was analizę dwóch piątkowych spotkań i typy z oferty forBET.
Unia Leszno vs GKM Grudziądz
Pierwsze starcie obu ekip dostarczyło nam ogromnych emocji. Mistrzowie Polski w końcu dostali lekkiej zadyszki i przegrywali w trakcie meczu dwucyfrową liczbą punktów. Koniec końców kapitalne widowisko w biegach nominowanych sprawiło, że doszło do podziału punktów i pojedynek zakończył się remisem. Podobny scenariusz dzisiaj nie powinien się powtórzyć. Po raz kolejny zobaczymy starcie braci Pawlickich, którzy znają leszczyński tor jak własną kieszeń. Nie zdziwię się jednak, jeśli gospodarze podejdą do tego spotkania na luzie. Ze względu na to, że zdobywają punkty meczowe na wyjeździe, nie muszą już tak spinać się przed własną publiką. Jest to istotny aspekt, jeśli chodzi o obstawianie meczów Unii Leszno. Gdyby jechali na 100% swoich możliwości, a Piotr Baron przygotował tor na granicy regulaminu – gospodarze mogliby wygrywać z ogromną przewagą każde spotkanie. A w takim przypadku na pewno oszalałaby klubowa księgowa z wypłatami za punkty zawodników. To nie zmienia faktu, że Unia powinna spokojnie kontrolować to spotkanie i wygrać je za trzy punkty. Nie zdziwię się, jeśli pierwszoplanowymi postaciami będą oczywiście leszczyńscy juniorzy, którzy nie będą mieli konkurencji w biegu drugim.
GKM Grudziądz z pewnością rozbudził apetyty swoich kibiców na awans do fazy play-off. Sezon życia jedzie Krzysztof Buczkowski, a strzałem w dziesiątkę okazał się transfer Kennetha Bjerre. Remis na własnym torze z “leszczyńskim walcem” to również ogromna motywacja dla tego zespołu. Stoją oni przed szansą awansu do fazy play-off, gdzie do ostatniej kolejki toczyć się będzie walka o cztery dodatkowe mecze w sezonie. Na ten moment trzy pierwsze miejsca po rundzie zasadniczej wydają się obsadzone – Leszno, Wrocław i Zielona Góra. Czy Grudziądz jest w stanie uzupełnić stawkę i wskoczyć na 4. miejsce? Moim zdaniem mają na to spore szanse, ponieważ Włókniarz Częstochowa i Stal Gorzów mają teraz ciężki terminarz i mogą pogubić punkty. Jednak w dzisiejszym spotkaniu są zdecydowanym underdogiem i myślę, że niespodzianki na Smoczyku nie zobaczymy. GKM może powalczyć na początku spotkania, ale wyraźny brak solidnej pozycji juniorskiej da się we znaki bardzo mocno. Grudziądz w dalszym ciągu musi sobie radzić bez Patryka Rolnickiego.
Co obstawiać?
Moim zdaniem będzie to mecz bez większej historii. Drużynie gości na pewno nie można odmówić walki i ambicji, ale dałbym sobie uciąć obie ręce, że w tym sezonie nikt z Leszna nie wywiezie punktu meczowego. Idę więc w ciekawy over punktowy – Przemysław Pawlicki powyżej 6,5pkt. Oczywiście do zakładu wliczane są wszystkie biegi zawodnika. Mecz odbędzie się na torze, na którym Przemek zaczynał żużlową karierę. Gdzie jak nie na własnych śmieciach ma zdobyć dobry wynik? Siedem punktów jest całkowicie w jego zasięgu. Jeśli tylko wykorzysta swój potencjał to powinien dziś pojechać na przyzwoitym poziomie i zdobyć nawet dwucyfrówkę. Kurs na over 6,5pkt wynosi 1,60.
Zdarzenie: Unia Leszno vs GKM Grudziądz
Typ: Przemysław Pawlicki over 6,5pkt
Kurs: 1.60
Motor Lublin vs Sparta Wrocław
Gospodarze podejdą do tego starcia bardzo poważnie, ponieważ wynik z pierwszego meczu daję im nadzieję, na pierwszy punkt bonusowy w ich ekstraligowej historii. Motor nie może już korzystać z ZZ za kontuzjowanego Andreasa Jonssona i minimum cztery biegi dostanie młody Robert Lambert. Kluczem do zwycięstwa gospodarzy będzie odpowiednie przygotowanie toru, żeby wykorzystać maksymalny handicap jazdy u siebie. Czy są w stanie wygrać to spotkanie za trzy punkty? Moim zdaniem nie. W dalszym ciągu kibice mogą liczyć na atomową jazdę Grigorija Łaguty, ale już druga linia nie robi takiej furory jak na początku sezonu. Dużo będzie zależało od juniorskiej pary Trofimov/Lampart, ich przeciwnik będzie Maksym Drabik, który nie zwykł przegrywać biegu juniorskiego.
Sparta pokonała już problemy z początku sezonu i stała się murowanym kandydatem do play-off. Pierwsze spotkanie z pewnością nie poszło po ich myśli, bo jadą do Lublina z małą zaliczką. Wrocławianie mogą liczyć na rosnącą formę Gleba Czugunowa i Maxa Fricke. Czy to wystarczy na zwycięstwo w Lublinie? Najwięcej będzie zależało od dwójki liderów, czyli Janowskiego i Woffindena. Swoje punkty musi dorzucić Jakub Jamróg. Spotkanie z pewnością będzie wyrównane i zdziwię się, jak kwestia zwycięstwa rozstrzygnie się w ostatnim biegu. Pamiętajmy, że runda rewanżowa ma istotne znaczenie dla układu par w play-off i również pod tym kątem Sparta musi patrzeć. Muszą zdobywać bonusy i nie skończyć sezonu zasadniczego na czwartym miejscu, bo wtedy na 99% trafiają w półfinale na Leszno, które jest zdecydowanie najtrudniejszym przeciwnikiem.
Co obstawiać?
Krótko i na temat – idę w over Macieja Janowskiego. Polak miał już wystarczająco sporo czasu, żeby wyleczyć kontuzję i liczę na jego dobrą dyspozycję. ForBET wystawił kurs 1,72 na przekroczenie przez “Magica” linii 10,5. Tydzień temu się to udało i uważam, że dziś będzie podobnie. Kluczem do trafienia typu będzie odpowiednie przełożenie się Janowskiego na lubelski tor oraz dobra dyspozycja dnia.
Zdarzenie: Motor Lublin vs Sparta Wrocław
Typ: Maciej Janowski over 10,5 pkt
Kurs: 1.72
Tak wygląda nasz dubel na dwa dzisiejsze spotkania. Trzymam kciuki, że uda nam się ograć buka, start żużlowych emocji już o 18:00. Powodzenia!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
