W tym sezonie play-off bez Vegas Golden Knights? Gramy NHL o 232 PLN!
Poprzedniej nocy nasz kupon spisał na medal i rano mogliśmy cieszyć się z pieniędzy w depozycie. Dzisiaj postaramy się pójść za ciosem, a w tym pomogą nam dwa spotkanie, które wybrałem. Najpierw skupimy się na dzisiejszym wieczorze i starciu New Jersey Devils z Detroit Red Wings. Potem przeniesiemy się do Las Vegas na najpóźniejszy mecz pomiędzy Golden Knights a San Jose Sharks. Serdecznie zapraszam do zapoznania się z treścią analizy i końcowymi predykcjami na wybrane przeze mnie dwa spotkania. Życzę również niedzieli, która przyniesie spory zysk!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych
New Jersey Devils – Detroit Red Wings: typy i kursy bukmacherskie (24.04.2022)
Na otwarcie naszego dzisiejszego kuponu zmierzą się ze sobą dwie fatalne defensywy. Gospodarze na obecną chwilę na swoim koncie strat mają 288 goli i nieubłaganie zbliżają się do granicy 300 straconych bramek. Goście z Detroit już dawno przekroczyli tę granicę i na tą chwilę zdążyli stracić już 306 bramek. Pod względem gry ofensywnej również lepiej radzą sobie Red Wings, którzy do bramki rywali trafiali 238 razy, a Devils uczynili to 222 razy. Warto dodać, że goście mają jeden mecz rozegrany mniej od gospodarzy, więc ich gra w ataku jest znacznie lepsza. To wszystko składa się na wysokie średnie goli na mecz zarówno jednych jak i drugich. Devils zapracowali sobie na wysoką średnią, która wynosi 6,5. Natomiast Red Wings mogą mówić o nieznacznie gorszej średniej, wynoszącej 6,4. Obie ekipy rywalizowały ze sobą tylko raz w tym sezonie, ale w tamtym spotkaniu potwierdziły to czego można się po nich spodziewać, czyli sporej ilości trafień. Grudniowe starcie zakończyło się zwycięstwem Detroit Red Wings 5:2.
W tamtym starciu w każdej z tercji oglądaliśmy przynajmniej jednego gola. Do dzisiejszego starcia goście będą musieli podchodzić bez swoich dwóch najlepszych ofensywnych graczy, czyli Jacka Hughesa oraz Jaspera Bratta, obaj gracze zmagają się z kontuzją. Po drugiej stronie również nie obyło się bez strat, a w tym przypadku chodzi o Dylana Larkina, czyli najlepiej punktującego zawodnika Red Wings, który będzie niedostępny do końca sezonu. Do kadry meczowej Devils zostało zgłoszonych dwóch bramkarzy, a mianowicie chodzi o Jona Gilliesa oraz Andrewa Hammonda. Prawdopodobnie to Hammond dostanie swoją szansę od początku, a Gillies usiądzie w boksie rezerwowych. Były bramkarz Montreal Canadiens w Devils broni na poziomie 85% oraz kapituluje średnio 4.91 razy na spotkanie. Po drugiej stronie powinniśmy zobaczyć Alexa Nedeljkovicia, który w tym sezonie utrzymał trzy czyste konta, ale średnio kapituluje 3.37 razy na mecz i broni na poziomie 90%. Obie ekipy mają spore problemy z wykorzystywaniem gier w przewagach, ale to Red Wings wyglądają najgorzej w całej lidze pod względem gry w osłabieniach.
Co obstawić?
W tym spotkaniu trudno wyrokować wygrany zespół, ale dużo łatwiej przewidzieć, że tutaj muszą padać bramki. Właśnie w tym kierunku pójdziemy i proponuje przynajmniej jednego gola w każdej tercji. Obaj bramkarze Devils prezentują słaby poziom i powinni być dzisiaj naszymi sprzymierzeńcami w drodze po trafiony typ. Uważam również, że brak trzech znakomicie punktujących zawodników nie powinien wpłynąć na resztę i gole powinny padać.
Las Vegas Golden Knights – San Jose Sharks: typy i kursy bukmacherskie (25.04.2022)
Wciąż w grze o udział w play-off pozostają hokeiści Golden Knights, dla których wygrana Dallas Stars nie była dobrą wiadomością, bo w przypadku wygranej z Sharks uda im się tylko ponownie skrócić dystans. Na nieszczęście kontuzji doznał podstawowy golkiper Robin Lehner i jego udział w tym spotkaniu stoi pod znakiem zapytania. W przypadku jego nieobecności w bramce powinniśmy zobaczyć Thompsona, który w obecnej kampanii rozegrał już 15 meczów i z nim udało się sięgnąć po dziewięć zwycięstw. Oba zespoły mierzyły się ze sobą w tym sezonie dwa razy i dwukrotnie lepsi okazywali się Las Vegas Golden Knights, najpierw wygrywając w San Jose, a później przed własną publicznością w Las Vegas. Przyglądając się Sharks trzeba zwrócić uwagę na ich ciągłą niemoc w meczach wyjazdowych, w których nie mogą wygrać od ośmiu spotkań z rzędu. Do delegacyjnego starcia z Golden Knights hokeiści z San Jose przystępują po domowej wygranej poprzedniej nocy z Chicago Blackhawks. Od ostatniego meczu gospodarzy z Washington Capitals minęło trochę czasu, więc oni mieli zdecydowanie więcej czasu na odpoczynek i przygotowanie się do grania z Sharks. Gospodarze będą musieli zagrać uważnie, ale muszą zachować szczególną ostrożność, gdy przyjdzie im grać w przewagach, bo goście nie tylko dobrze bronią, ale potrafią być groźni, grając o jednego zawodnika mniej.
Co obstawić?
W tej analizie korzystamy z oferty Fortuny, która oferuje nam betbuilder na mecze NHL. Jeśli nie posiadasz jeszcze konta u tego bukmachera to z naszym kodem promocyjnym rejestracja zajmie Ci kilka minut. Chcemy tutaj wykorzystać fakt, że San Jose Sharks są po meczu poprzedniej nocy z Chicago Blackhawks. Dodatkowo na wyjazdach radzą sobie bardzo słabo nie tylko ostatnim czasie, ale też przez większą część sezonu. Dlatego proponuje tutaj końcowe zwycięstwo Las Vegas Golden Knights nad San Jose Sharks i do tego dokładam, że w całym spotkaniu padnie mniej niż dziewięć goli oraz to, że goście przynajmniej raz trafią do siatki rywali.
Foto. Press Focus
Doświadczenie: Mój pierwszy tekst na Zagranie pojawił się w 2021 roku. Od tamtego momentu dostarczam dla Was hokejowe analizy z NHL oraz PHL. Wykształcenie: Od początku szkoły związany ze sportem. Liceum skończyłem w Szkole Mistrzostwa Sportowego, ale na studiach postawiłem na Dziennikarstwo i Komunikacje Społeczną. Zainteresowania: Bardziej obserwator dobrego sportu, niż kibic. Piłka nożna szła ze mną przez całe moje życie, a po drodze doszło zamiłowanie do hokeja na lodzie.
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: