USA i Włochy znajdą się w półfinale Ligi Narodów? Propozycja kuponu z kursem 3.80
Czas na ostatni turniej związany z siatkarską Ligą Narodów w 2022 roku. Zostanie on rozegrany we włoskiej Bolonii, a pierwszym spotkaniem, które odbędzie się w ramach finałowych zmagań, będzie pojedynek między Stanami Zjednoczonymi a Brazylijczykami. Z kolei drugą rywalizacją będzie starcie Włochów z Holendrami. O ile w pierwszym meczu wszystko wskazuje na to, że czeka nas widowisko przez duże „w”, tak już w drugim gospodarze finałowego turnieju powinni błyskawicznie zameldować się w kolejnej rundzie. Nim przejdę do przedstawienia swoich typowań na kuponie, to dodam, że kreślę go w ETOTO.
Stany Zjednoczone vs Brazylia: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (20.07.2022 r.)
Po trzech tygodniach zmagań wyższą pozycję zajęli gospodarze tego spotkania. Siatkarze USA uplasowali się na trzecim miejscu a Canarinhos na szóstej lokacie. W dwunastu spotkań zawodnicy Stanów Zjednoczonych wygrywali dziesięciokrotnie, co wiąże się z tym, że triumfowali o dwa razy częściej niż ich dzisiejsi rywale. Interesujące jest, że Brazylijczycy stracili o dwa sety mniej względem USA. Mimo tego to oni znaleźli się niżej, notując dwadzieścia cztery punkty. Z kolei siatkarze Stanów Zjednoczonych po trzech tygodniach uzyskali dwadzieścia siedem oczek. Nieznacznym faworytem wedle kursów bukmacherskich są gracze USA, gdyż kurs na ich zwycięstwo wynosi 1.74, względem 2.10 na Canarinhos. Jednak od siebie zagram inny typ, o którym więcej opowiem za chwilę. Na razie nadszedł czas na porównanie sytuacji kadrowej, jak i formy obu zespołów sprzed ćwierćfinałowej rywalizacji.
Stany Zjednoczone, czyli jeden z faworytów do medalu rozpoczyna marsz po „swój” krążek
Pewne jest, że czeka nas emocjonujące starcie, gdyż będziemy świadkami tzw. siatkarskim klasyku. Niebawem w osobnym akapicie przedstawię statystyczne porównania, a tymczasem przypomnę, że mówimy o kadrach, które od lat znajdują się w światowej czołówce. Do tej pory częściej wygrywali Brazylijczycy, choć przed dzisiejszą rywalizacją, to siatkarze USA są faworytami. Wszystko za sprawą tego, że prezentowali się rewelacyjnie w poprzednich turniejach tegorocznej edycji Ligi Narodów. W dwunastu grach przegrali ledwo dwukrotnie: z Irańczykami do zera i do jednego z Polakami. Co ważne, to na zakończenie pierwszego tygodnia zmagań zmierzyli się z Canarinhos i wówczas triumfowali do jednego, gubiąc zaledwie pierwszą odsłonę.
Na szczególne pochwały należy ich gra w ataku, przyjęciu, jak i na zagrywce. Czasami w kontrze, bloku, czy przy dłuższej wymianie brakuje im cierpliwości, by skutecznie wykończyć akcję. To co jeszcze można by poprawić, to regularność serwisu. Popełniają sporo błędów własnych, ale na tę statystykę składają się zwłaszcza popsute zagrywki. Siatkarze Stanów Zjednoczonych raz idą na żywioł, by po chwili „bawić się” flotami. Zmiana tempa serwisu jest dobra, jeżeli idzie za tym konkretny plan, a nie poszukiwanie, która zagrywka w danym meczu może namieszać. Wracają po ponad tygodniowym odpoczynku i spokojnym treningu, więc możliwe, że opisywane problemy są już tzw. melodią przeszłości. Pierwsze odpowiedzi uzyskamy już dziś.
Brazylia, czyli wielcy Canarinhos poszukują stabilizacji formy, a nie triumfu w Lidze Narodów
Ta reprezentacja jest groźna w każdym turnieju i zawsze jest stawiana w roli faworytów do medalu. Jednak, jak się okazuje po trzech tygodniach zmagań w siatkarskiej Lidze Narodów, w tym roku mówimy o zespole, który stara się zbudować formę, tak by zbudować jej szczyt na mistrzostwa świata. Do tej imprezy zostało jeszcze nieco więcej niż miesiąc i, kiedy analizuje się ich grę względem pierwszego, drugiego i trzeciego tygodnia gier, widać że z biegiem czasu pomału prezentują już coraz stabilniejszą formę.
Widać to zwłaszcza, kiedy analizuje się ich grę w ataku, przyjęciu, jak i na zagrywce. Coraz częściej również punktują blokiem, jak i coraz rzadziej popełniają błędy własne. Mimo, że w przedostatnim meczu przegrali do zera w konfrontacji z Trójkolorowymi, tak należy zauważyć, że każdy z setów był zacięty. Canarinhos najmniej oczek zdobyli w premierowej i trzeciej partii, zdobywając po dwadzieścia jeden punktów w każdym z wymienionych setów. To co mogliby jeszcze poprawić, to utrzymywanie koncentracji na stałym poziomie, a także lepiej radzić sobie w kontrach i przy skończeniach ataków, zwłaszcza kiedy przeprowadzają atak z drugiej linii.
Statystyczne porównanie reprezentacji Stanów Zjednoczonych i Brazylii przed ćwierćfinałowym mecze w Lidze Narodów
- Kadry mierzyły się ze sobą od 1 stycznia 2000 roku 43 razy, z czego 29-krotnie lepsi okazywali się siatkarze Canarinhos.
- W ostatnich 10 meczach reprezentacja Stanów Zjednoczonych zwyciężała zaledwie trzykrotnie, kolejno w: 2018, 2019 i jedenastego czerwca bieżącego roku.
- W ostatnich 10 rywalizacjach zarówno 5 kończyło się po trzech partiach, jak i po większej liczbie setów, w tym trzykrotnie po tie-breaku.
- W ostatnich 2 spotkaniach ich starcia kończyły się wynikami trzy do jednego.
- Ostatni triumf USA sprawił, że przerwali serię czterech kolejnych zwycięstw z rzędu dokonanych przez Canarinhos.
- Lepiej w tym sezonie reprezentacyjnym prezentują się siatkarze USA, którzy trzymają równiejszą formę.
- W ostatnich 5 meczach siatkarze Stanów Zjednoczonych wygrali 4 razy, ulegając wyłącznie Polakom. Z kolei Brazylijczycy mecz sprzed przerwy wygrali, poprzedni przegrali, a w poprzednich 3 z 5 pojedynków triumfowali.
- USA zdobyła 31 partii, a straciła 16. Z kolei Brazylijczycy zwyciężali w 26 setach, a schodzili pokonani 14-krotnie.
- Brazylijczycy zajmują 4. miejsce pod względem najmniejszej ilości straconych setów, a USA w tej samej klasyfikacji znajdują się na 5. lokacie.
Interesujące typy związane z meczem USA z Brazylią
To, że obie kadry ugrają co najmniej seta wydaje się niemalże pewne. Bukmacherzy ETOTO przygotowali następujące wyceny związane z tym zdarzeniem: na Stany Zjednoczone – 1.08 i na Brazylię – 1.15. Analizując ich dyspozycję w ostatnich grach, a także składy personalne, jak i fakt, że wracają do gry po kilkunastu dniach odpoczynku, nie dziwi, że bukmacherzy ETOTO przygotowali kurs na poziomie zaledwie 1.46 na to, że zespoły w premierowej odsłonie zdobędą więcej niż czterdzieści cztery punkty. Jednak są to bezpieczne wyceny.
Dlatego też w tym miejscu przedstawię jeszcze dwa bardziej ryzykowne typy, które mogą wejść. Pierwszym takim typem jest, że reprezentacje na przestrzeni całego spotkania zdobędą więcej niż 185.5 punktu, na co mamy wycenę ustabilizowaną na poziomie 1.95. Poza tym, co wymieniłem, to należy przypomnieć, że obie reprezentacje „lubią” gubić całą masę oczek i zazwyczaj ich partie kończą się wtedy, gdy wraz ze swoimi rywalami zdobędą więcej niż czterdzieści pięć oczek w każdym secie. Ostatnim typem, który przedstawiam w tym miejscu jest to, że Brazylia wygra dokładnie jednego seta, na co mamy następujący kurs: 4.20.
Moje typowanie związane z ćwierćfinałowym meczem w Lidze Narodów między Stanami Zjednoczonymi a Brazylią
Odwołując się do wyżej przedstawionych argumentów, spodziewam się, że ponownie będziemy świadkami czterosetowego boju. Siatkarze obu reprezentacji przystąpią do gry po przerwie, a także mają o co grać, lecz Brazylijczycy w tym momencie prezentują taki poziom, że są w stanie zdobywać najwyżej seta w konfrontacji z silniejszymi zespołami.
Dlatego spodziewam się, że USA ponownie wygra trzy do jednego. Jednak tym razem chcę zagrać nieco bezpieczniej, więc nie stawiam na oznaczenie dokładnego wyniku, a na to ile dokładnie będzie potrzeba setów, by wyłonić pierwszego półfinalistę. Moim zdaniem konfrontacja zamknie się w czterech odsłonach na co mamy wycenę na poziomie 2.45.
Włochy vs Holandia: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (20.07.2022 r.)
Gospodarze dzisiejszego meczu, jak i finałowego turnieju są murowanymi faworytami. Ostatnia ich konfrontacja skończyła się po trzech setach, a i wcześniej Italia nie zostawiła złudzeń na temat tego, kto jest lepszy w ich zestawieniu. Od lat Włosi należą do światowej czołówki, a Holendrzy pragną wrócić na szczyt. Jednak Italia ma na każdej pozycji gwiazdy światowego formatu, które ogrywają się w jednej z najmocniejszych lig świata, czyli rodzimej; a Holendrzy stawiają przede wszystkim na doskonałego Abdela-Aziza.
Kiedy Holender łapie swój rytm, okazuje się, że jest nie do zatrzymania. Jednak, czy po raz kolejny „pozwoli” kolegom z reprezentacji i fanom wierzyć, że są w stanie walczyć z najlepszymi i jakkolwiek im zagrozić? Sądzę, że tak, zwłaszcza w pierwszej partii, lecz od drugiej odsłony najprawdopodobniej będzie już różnie. Im dłużej trwały zmagania w Lidze Narodów, tym bardziej Holendrzy wyglądali, jakby zaczynali się męczyć grą, co było widoczne zwłaszcza po intensywności rzucania się na parkiet do obron piłek, ataków, jak i bloków.
Statystyczne porównanie reprezentacji Włoch i Holandii przed ćwierćfinałowym mecze w Lidze Narodów
- Te drużyny mierzyły się ze sobą 14 razy, patrząc od 01.01.2000 r. i dwunastokrotnie lepsi byli Włosi.
- Holendrzy zdołali zwyciężyć zaledwie w 2009 i 2018 roku, w tym pierw do jednego, a później po tie-breaku.
- Ostatnia ich rywalizacja skończyła się po trzech partiach, lecz od tamtego meczu do 2009 r. konfrontowali się 5-krotnie i aż 4-krotnie ich gry kończyły się po 4 setach, a raz po 5 partiach.
- Włosi pewnie zwyciężali w pierwszych partiach wtedy, kiedy konfrontowali się z niżej notowanymi rywalami, jak Bułgarami, Irańczykami, czy Niemcami, ale w pozostałych meczach prowadzili zacięte odsłony, które kończyły się, kiedy Italia wraz z rywalami zdobywała co najmniej 43 punkty.
- Holendrzy w premierowych odsłonach również toczyli głównie wyrównane boje. Najmniej punktów zdobywali w konkurowaniu ze Stanami Zjednoczonymi (12 punktów), Słoweńcami (17) i Francuzami (14). Dziś teoretycznie również mierzą się z jedną ze światowych potęg, lecz i z nimi byli w stanie konkurować jak równi z równymi, jak np. z Argentyńczykami, Polakami, Chińczykami.
- Ich ostatnia rywalizacja w pierwszym secie skończyła się typ, że Włosi wygrali ją 25:23.
- Przez trzy partie Italia grała praktycznie pierwszym składem, wprowadzając zmienników wyłącznie na początkach poszczególnych partii.
Interesujące typy związane z ćwierćfinałowym meczem Włochów z Holendrami
Zdecydowanym faworytem tej konfrontacji są gospodarze finałowego turnieju. Bukmacherzy ETOTO przygotowali wycenę na poziomie 1.08 na to, że oni zwyciężą względem aż 8.00 na Holendrów. Jeżeli już mówimy o tym, która kadra może wygrać poszczególne partie, to dodam, że spotykamy się tu z bardzo dużą dysproporcją, oczywiście na korzyść Italii. Wyceny na to, że wygrają w pierwszym, czy drugim secie wynoszą kolejno: 1.20, i dwa razy po 1.19, względem aż trzech wycen po 4.50 na Holendrów. Jeżeli uważasz, że ich konfrontacja potrwa dłużej, to dodam, że dysproporcje są już nieco mniejsze. Odnośnie do czwartej partii wynoszą 1.28 do 3.55, a odnośnie tie-breaka 1.34 do 3.15. Choć patrząc na formę obu zespołów, sądzę, że ta rywalizacja tym razem zamknie się już w trzech setach.
Moje typowanie związane z ćwierćfinałowym meczem Włochów z Holandią w Lidze Narodów
Jako, że pierwszy typ wiąże się z większym ryzykiem i stanowi główne podbicie dzisiejszego kuponu, to ten będzie już bezpieczniejszy. Biorąc pod uwagę, jak prezentuje się zespół Holandii w pierwszych odsłonach w tegorocznej edycji Ligi Narodów, a także, że przystępują do konfrontacji po dłuższej przerwie, mają o co grać, jak i jak prezentuje się forma Abdela-Aziza, uważam, że chociaż w premierowej odsłonie będą w stanie postawić się swym dzisiejszym przeciwnikom.
Warto również przypomnieć, że kiedy 10 lipca rywalizowali na zakończenie gdańskiego turnieju Ligi Narodów, to premierowa partia zakończyła się po zdobyciu czterdziestego ósmego punktu przez Italię. W drugiej partii Włosi wygrali po grze na przewagi do dwudziestu czterech, a trzeciej do dwudziestu jeden. Dlatego też zaznaczam, że obie reprezentacje w premierowej odsłonie zdobędą więcej niż 43.5 punktu, na co mamy wycenę ustabilizowaną na poziomie 1.55. Przypomnienia, odświeżenia sobie pamięci warte jest również sprawdzenie BONUSU u tego bukmachera, jaki Ci oferujemy, a także me pozostałe teksty związane z siatkarskimi typowaniami.
Propozycja kuponu:
fot. Piotr Matusewicz/PressFocus
Doświadczenie Z branżą sportową związany jestem od blisko 10 lat. Początki, pierwsze wprawki publikowałem na stronie viscaelbarca.pl. Z czasem było ich popełnianych coraz więcej i więcej. Po ponad czterech latach nastąpiło przejście, a w zasadzie poszukiwanie kolejnej redakcji, w której byłaby okazja zagrzać miejsce na dłużej. Z tej okazji pojawiały się me teksty na takich stronach jak FCBarca.com, handballnews.pl oraz WP SportoweFakty. Jednak ciągle czegoś brakowało i stąd też nastąpiła decyzja, by dalej poszukiwać swego miejsca. Dlatego też w 2020 r. zgłosiłem się do redakcji Zagranie.com przedstawiając swój pomysł na działanie. I tak oto publikuję tu zarówno teksty i przeprowadzone wywiady z licznymi sportowcami z przeróżnych dyscyplin. Wykształcenie Jestem absolwentem V Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku - z którego notabene pochodzę - jak i kierunku "Dziennikarstwo i komunikacja społeczna" realizowanego na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika. W swojej pracy licencjackiej odnosiłem się do reakcji na sytuację kryzysową w takich klubach jak Wiśle Kraków i Ruchu Chorzów. Obecnie jestem w trakcie następnych studiów licencjackich, również na UMK. Tym razem wybór padł na kierunek o nazwie: "Lingwistyka praktyczna i copywriting". Zainteresowania W największym stopniu wolny czas poświęcam zgłębianiu wiedzy na temat tego, co słychać w świecie MMA, kickboxingu oraz siatkówki. Następnymi dyscyplinami, do których mi najbliżej, to: Formuła 1, piłka ręczna i skoki narciarskie. Pozostałymi interesuję się dopiero wówczas, kiedy dochodzi do mistrzostwo, czy to Europy, czy świata, igrzysk olimpijskich, czy tym podobnych zawodów.
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: