Trafić czwarty raz z rzędu – do wygrania 460 PLN w piątek!

Typowanie wideo znowu zakończone sukcesem! Nie zwalniamy tempa i jedziemy dalej. Na dzisiaj trzy typy i znowu konkretne AKO kuponu. Zapraszam do sprawdzenia analizy.

Kod rejestracyjny: 1250

obstawianie nba forbet
Skuteczność typów Zagranie na NBA w marcu: 11/16

Profit/Strata Zagranie na NBA w marcu: +388 PLN

Zdarzenie:  handicap w meczu Houston Rockets – Philadelphia 76ers -6.5/+6.5

Typ:  Houston Rockets -6.5

Kurs: 1.90

Houston Rockets wracają do wyglądania jak drugi najlepszy zespół w lidze. Trochę to zajęło, nie ma co ukrywać. Mówimy tu o drużynie, która pięć miesięcy po tym, jak prawie wygrała serię z najprawdopodobniej najlepszym teamem w historii NBA (kwestia sporna), zaczęła sezon 2018/19 od bilansu 1-6.

No coś tu było nie tak.

Sam typowałem, że Rakiety zajmą drugie miejsce w Konferencji Zachodniej i nie do końca wierzyłem w to, co widzę. James Harden zaczął bez formy, Chris Paul wyglądał staro, a głębia składu była żadna. Doszły do tego kontuzje i nagle Rockets przestali wyglądać jak ktoś, kto może zagrozić Golden State Warriors w walce o mistrzostwo. 

To było tylko kwestią czasu, aż to się zmieni. 

Dzięki historycznie dobremu Hardenowi udało się jakoś przetrwać kontuzje Paula, Clinta CapeliErica Gordona i grę jakiś dziwnych ludzi. Od kilku dni widzimy Houston Rockets, którzy są realnym zagrożeniem dla każdego. 

Od 24 lutego wyższość Rakiet musieli uznać m.in. WarriorsCeltics i Raptors. Szczególnie te dwa ostatnie mecze powinny zapaść Ci w pamięć. Bo to właśnie wtedy miałem flashbacki z poprzedniego sezonu. W tych oczach byli to Houston Rockets 2017/18: bezwzględni, precyzyjni w obronie i niesamowicie skuteczni w ataku. Na dłuższą metę może brakować nieco wyższych defensorów na Kevina Duranta, ale wskaż mi drużynę, która będzie w stanie wygrać cztery spotkania ze zdrowymi Rockets. Praktycznie w każdej serii Harden to najlepszy zawodnik na parkiecie, a gdy Paul i Gordon są w rytmie, to tego zespołu nie da się powstrzymać. 

Zbudowanie narracji, że Philadelphia 76ers to bardziej utalentowana ekipa od Houston Rockets jest bardzo łatwe. Na dobrą sprawę chyba tylko Warriors są w stanie konkurować w tej kwestii z Szóstkami. Ale czy 76ers są lepszą drużyną od Rockets? Na ten moment na pewno nie. W przyszłości? Niewykluczone, jednak też się jakoś tego nie spodziewam. 

76ers zajmują czwarte miejsce na Wschodzie z bilansem 41-24 i wiele się nie zmieniło od czasu pozyskania Tobiasa Harrisa. Są momenty, ale to nadal nie jest to, czego się chyba wszyscy spodziewaliśmy. Szóstki mają ciśnienie na wygrywanie, bo jeśli nie wyprzedzą Indiany Pacers, to najprawdopodobniej trafią w I rundzie playoffów na Boston Celtics. A Celtics się rozpędzają i lepiej ich uniknąć. Nie spodziewam się jednak, że 76ers przybliżą się dziś do trzeciej lokaty. 

Joel Embiid na pewno dziś nie wystąpi. Kameruńczyk opuścił siedem spotkań i o dziwo jego drużyna radziła sobie w tym czasie nieźle (bilans 4-3), ale nikt chyba nie oczekuje, że dziś będzie podobnie. 

Houston Rockets złapali flow i spodziewam się zobaczyć to dziś na parkiecie w Houston. Rockets u siebie nie przegrywają zbyt często (bilans 22-9), a Philadelphia 76ers to przecież klub własnej hali (bilans 16-15 na wyjazdach). Zwłaszcza bez Embiida przewiduję stosunkowo pewne zwycięstwo gospodarzy. 

Zdarzenie:  handicap w meczu Golden State Warriors – Denver Nuggets -6.5/+6.5

Typ:  Golden State Warriors -6.5

Kurs: 1.90

Spotkanie dwóch drużyn ze szczytu Konferencji Zachodniej, ale Ty wiesz, kto tu jest numerem jeden. 

Do bezpośredniej rywalizacji doszło 15 stycznia i jeżeli ktokolwiek miał wątpliwości o rozkładzie sił na Zachodzie, to po tym meczu już ich nie miał. Warriors przeszli się po Nuggets, wygrywając 142-111 w Denver, a to przecież hala, gdzie Bryłki prawie w ogóle nie przegrywają. Mistrzowie potrzebowali odrobinę motywacji w postaci głosów zwątpienia kibiców i ekspertów. A uwierz mi – kiedy im się chce, nikt nie jest w stanie ich zatrzymać. 

Wojownicy mają za sobą porażkę z Boston Celtics, chociaż tamto spotkanie lepiej określa ,,lanie”. Ale Celtics umieją grać z ekipą z Golden State, o Nuggets raczej nie powiemy tego samego. 

Podopieczni Mike’a Malone’a przystępują do dzisiejszego pojedynku po zwycięstwie nad Los Angeles Lakers, ale to trochę takie pudrowanie noska. Wcześniejsze trzy spotkania to trzy porażki, w tym dwie przed własną publicznością. Twierdza Pepsi Center nie jest już twierdzą. Zresztą dla Golden State Warriors to nie ma żadnego znaczenia, bo przecież grają u siebie. 

Bilans 23-9 w Oracle Center nie jest jakiś rewelacyjny, jednak pozwala wierzyć, że występy w Oakland dają przewagę mistrzom NBA. Jak już wspomniałem wiele razy, Denver Nuggets to drużyna, która przede wszystkim wygrywa u siebie. Wyjazdowy bilans (16-15) nie wróży dobrze przed dzisiejszym meczem. 

Warriors to zespół, który zawsze odpowiada po dotkliwych porażkach. Tak też powinno być i dzisiaj. 

Zdarzenie:  zwycięzca meczu New Orleans Pelicans – Toronto Raptors

Typ:  Toronto Raptors

Kurs: 1.45

New Orleans Pelicans kontynuują swój dziwny sezon. 

Anthony Davis nie zmienił barwach klubowych przed zamknięciem okienka transferowego i Pelicans, żeby nic mu się nie stało, grają nim po 20 minut. W takich warunkach oczywiście nie da się wygrywać, bo nie ma jakiejkolwiek stabilizacji. O dziwo przydarzyło się kilka zwycięstw, o które nikt nie podejrzewał tego zespołu, jak choćby pokonanie LA Lakers czy Denver Nuggets. Dzisiaj nie spodziewam się żadnych niespodzianek. 

Nie dość, że Davis gra limitowane minuty, to najbliższy tydzień opuści Jrue Holiday, czyli drugi najważniejszy zawodnik w układance Alvina Gentry’ego. W takiej sytuacji w meczu z Toronto Raptors z góry jesteś skazany na porażkę. 

Raptors to drugi team Konferencji Wschodniej, który nie ma już raczej zbyt dużych szans na awans na fotel lidera (trzy spotkania), ale póki jest jeszcze jakaś nadzieja, warto walczyć. Playoffy na Wschodzie zapowiadają się na niesamowicie wyrównane i przewaga parkietu w serii może być tym, co przesądzi o wygranej jednej z ekip. A żeby piąć się w gorę w tabeli, mecze takie jak ten trzeba wygrać. 

Dinozaury przegrały dwa kolejne starcia, ale rywale byli dużo bardziej wymagający (Detroit Pistons, Houston Rockets) niż New Orleans Pelicans. Pokonanie Pelicans to idealny początek trasy wyjazdowej.  

Historia przemawia na korzyść dzisiejszych gości, którzy byli górą w sześciu z siedmiu ostatnich pojedynków? Widzisz jakiś inny scenariusz niż ich wygrana? Tak myślałem. Tutaj bezpiecznie i wybieram samo zwycięstwo, bez żadnego handicapu.