Starcie geniuszy czyli Lampard vs Guardiola! Gramy o 238 PLN!

Chelsea FC 2020/21 - zdjecie na kupon PL 03.01

fot. Joaquin Corchero

Premier League nie zwalnia, dziś będziemy mieli okazję obejrzeć dwa starcia w ramach 17. kolejki. Absolutnym hitem tej serii gier powinien być mecz Chelsea z Manchesterem City. Będzie to nie tylko konfrontacja dwóch kapitalnych zespołów, ale też starcie wybitnych szkoleniowców, a więc Franka Lamparda i Pepa Guardioli. Wcześniej natomiast podłamane Newcastle podejmie Leicester City. Jak potoczą się niedzielne potyczki? Zapraszam do lektury, oraz do skorzystania z kodu promocyjnego STS, bowiem to od tego bukmachera biorę typy na dzisiaj.

Załóż konto w STS i graj bez ryzyka do 230PLN!

Zwrot na konto depozytowe z kodem: ZAGRANIE

Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/stsbezryzyka

STS Zakłady Bukmacherskie
STS Zakłady Bukmacherskie
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

600 zł od trzech depozytów
+ 0 100 zł bez ryzyka + 60 zł bonus za zadania

standardowa oferta to 660 zł, a z naszym kodem zgarniasz 760 zł

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Chelsea vs Manchester City (03.01. godz. 17:30)

Rozpoczynamy od absolutnego hitu 17. kolejki, jakim powinno być starcie Chelsea i Manchesteru City. Obie ekipy mają aspiracje, aby sięgnąć po mistrzostwo Anglii, a mecze bezpośrednie w poprzednich rozgrywkach zwykle były wyrównane i kończyły się różnymi rezultatami. Od 2015 roku The Blues 9-krotnie mierzyli się ze swoimi najbliższymi rywalami, udało im się odnieść 4 zwycięstwa, 3 razy natomiast tryumfowali Obywatele. Biorąc pod uwagę aktualną formę, nieznacznymi faworytami wydają się być piłkarze prowadzeni przez Pepa Guardiolę. City nie zaznało smaku porażki od 10 spotkań, jednak oprócz derbów z United nie mierzyli się z żadną ekipą z czołówki. Imponować może gra defensywna wicemistrzów Anglii, którzy w bieżących rozgrywkach ligowych dopuścili do straty zaledwie 12 bramek i na ten moment dysponują najszczelniejszą obroną w Premier League. Mankamentem jest natomiast skuteczność ofensywna Obywateli, którzy pod względem strzelonych bramek plasują się dopiero na 12. miejscu w lidze.

Znakomita część akcji ofensywnych bazuje na skrzydłowych, efektem czego podopieczni Guardioli wykonują średnio prawie 7 rzutów rożnych na mecz i jest to druga najwyższa średnia w całej stawce. Dziś to przyjezdni będą mieli znaczną przewagę w posiadaniu piłki, a Chelsea postawi na defensywę i kontrataki. W ostatnich tygodniach dyspozycja Londyńczyków nieco spadła, a skutkiem takiego stanu rzeczy jest zaledwie 1 zwycięstwo w 5 ubiegłych kolejkach. Nie da się oprzeć wrażeniu, że nieraz piłkarzom Franka Lamparda zwyczajnie brakuje szczęścia, przykładem niech będzie choćby rozegrane przed tygodniem spotkanie z Aston Villą. Gospodarze byli ekipą lepszą, dominowali, wykonali aż 11 kornerów, a mimo to końcowy rezultat wynosił 1:1. Ekipa ze Stamford Bridge w ubiegłych latach już nie raz ogrywała teoretycznie mocniejszą ekipę City i również dziś nie można wykluczyć takiego scenariusza.

Proponuję pójść w kierunku rzutów rożnych, których nie brakuje w spotkaniach, w których występują obydwie ekipy. Chelsea notuje drugą najwyższą średnią kornerów w lidze, na ten moment jest to średnio ponad 11 stałych fragmentów spod chorągiewki w spotkaniach z udziałem Londyńczyków. Manchester City natomiast za sprawą ataków bocznymi rejonami boiska wykonuje 6,79 kornerów na mecz. Sądzę, że dzisiejsze zawody będą niezwykle wyrównane, zarówno Sterling, jak i Mahrez powinni robić wiatr na skrzydłach, z drugiej zaś strony Werner i Pulisić to piłkarze niezwykle dynamiczni, świetnie czujący się w grze z kontry, a najpewniej właśnie taka będzie taktyka gospodarzy. Mniej więcej w taki sposób wyglądały obydwa starcia Chelsea z City w ubiegłym sezonie, a efektem takiego obrazu gry były w sumie 22 rzuty rożne.

Statystyki:

  • Chelsea jest 6. drużyną ligi, zgromadziła na swoim koncie 26 oczek.
  • The Blues wygrali tylko 1 mecz z 5 poprzednich spotkań.
  • W meczach z udziałem Chelsea wykonywanych jest średnio 11,19 rzutów rożnych.
  • Podopieczni Franka Lamparda wykonali 37 kornerów w 5 ubiegłych starciach.
  • Manchester City zajmuje 8. lokatę w lidze, również zdobył 26 punktów.
  • Obywatele są najlepiej broniącą ekipą w Premier League – 12 straconych goli w 14 meczach.
  • Aguero i spółka wykonują średnio 6,79 rzutów rożnych na spotkanie – 2. najwyższy wynik w lidze.
  • W 2 poprzednich starciach bezpośrednich zostało wykonanych w sumie 22 rożnych.

Podsumowanie:

Omawiane starcie powinno dostarczyć nam mnóstwa emocji, obie ekipy wyjdą na murawę niezwykle zmotywowane, a sam mecz może potoczyć się w obie strony. Jestem daleki od skreślania Chelsea, która w poprzednich latach nie raz ogrywała swoich najbliższych rywali. Frank Lampard jest niezwykle inteligentym szkoleniowcem i z pewnością będzie miał swój pomysł na dzisiejszy szlagier. Z drugiej zaś strony wszyscy pamiętamy słynne 6:0 dla The Citizens. W oparciu o przytoczone statystyki wydaje się, że bardzo sensowną opcją jest zakład na minimum 10 rzutów rożnych wykonanych przez oba zespoły.

Zdarzenie: Chelsea vs Manchester City

Typ: +9,5 rzutów rożnych

Kurs: 1,62

grupa baner

Newcastle vs Leicester (03.01. godz. 15:15)

Dwie godziny przed wyżej opisanym hitem na murawę St. James’ Stadium wyjdą piłkarze Newcastle i Leicester. Po obiecującym starcie sezonu coś ewidentnie zacięło się w maszynie kierowanej przez Steve’a Bruce’a. Sroki nie zdołały wygrać spotkania od 3 tygodni, w tym czasie zaliczyły 2 remisy i 3 porażki. Jedną z przyczyn spadku formy zespołu jest nieskuteczność lidera ofensywy, a więc Caluma Wilsona. Były piłkarz Bournemouth trafił do siatki tylko raz w 5 poprzednich spotkaniach, a cała ekipa Newcastle nie zdobyła gola od 3 spotkań. Z pewnością nie należało oczekiwać od tego zespołu tryumfów nad Liverpoolem, czy Manchesterem City, jednak odpadnięcie z EFL Cup kosztem Brendford to z pewnością spore rozczarowanie dla kibiców 4-krotnych zwycięzców ligi angielskiej. Od początku kampanii beznadziejnie spisuje się defensywa Srok, która straciła w sumie 24 gole. W dzisiejszych zawodach nie zobaczymy dwóch etatowych stoperów, a więc Dummett’a i Lascellesa.

Taki stan rzeczy z pewnością sprzyjać będzie przyjezdnym, którzy chyba na dobre zażegnali kryzys i zwyciężyli 4 z poprzednich 7 potyczek. W starciu z Manchesterem United Lisy pokazały się z kapitalnej strony, zaś w ubiegłej kolejce kompletnie zdominowali Crystal Palace, ostatecznie pomimo 17 strzałów i rzutu karnego, którego to nie wykorzystał Ikeanacho nie udało się wywieźć kompletu punktów z Londynu. Warto zaznaczyć, że Leicester jest drugą najlepiej punktującą ekipą na wyjazdach w Premier League. Spośród 8 spotkań w delegacji podopieczni Brendana Rodgersa przegrali tylko raz, z Liverpoolem, poza tym odnieśli 6 zwycięstw i podzielili się punktami we wcześniej wspomnianym meczu z Orłami Roya Hodgsona. Do pełni formy wrócił niezwykle istotny dla zespołu Ndidi, do gry są przewidziani Vardy, Maddison, czy Tielemans, a więc gracze, którzy zaliczają się do absolutnego topu ligi na swoich pozycjach.

Statystyki:

  • Newcastle z 19 oczkami plasuje się na 15. miejscu w lidze.
  • Sroki nie wygrały od 5 spotkań, w 3 poprzednich starciach nie zdobyły gola.
  • Podopieczni Steve’a Bruce’a stracili 24 bramki w 15 meczach.
  • Newcastle zachowało 1 czyste konto w 6 ubiegłych starciach.
  • Leicester jest na 4. pozycji z 29 punktami na koncie.
  • Lisy wygrały 4 z poprzednich 7 meczów.
  • Vardy i spółka to 2. najlepiej grająca na wyjazdach ekipa w lidze (6 wygranych, 1 remis i 1 porażka).
  • W poprzedniej kampanii Leicester 2-krotnie pokonało Newcastle – 5:0 i 3:0.

Podsumowanie:

Gołym okiem widać, że Leicester City wróciło na właściwe tory. Poprawie uległa nie tylko sama gra Lisów, ale i regularność w zdobywaniu punktów. To goście przejmą inicjatywę w dzisiejszym spotkaniu, a atak pozycyjny to aspekt, który przy dobrej dyspozycji Maddisona, Tielemansa i Ndidiego funkcjonuje bardzo sprawnie. Newcastle ewidentnie jest w dołku, szczególnie jeśli chodzi o postawę defensywy. Sądzę, że podobnie jak w ubiegłej kampanii, zespół Brendana Rodgersa zdeklasuje ekipę z St. James’ Park.

Zdarzenie: Newcastle vs Leicester

Typ: 2

Kurs: 1,67

Zasady promocji:

  • Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 230 PLN zwrotu (minus podatek).
  • Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
  • Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
  • Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
  • Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
  • Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
  • Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry.

kupon PL sts 03.01

Zaloguj się aby dodawać komentarze