Śląsk przed szansą na trzy punkty w meczu z “ranną” Pogonią

Pogoń

Poniedziałek rozpoczynamy od zapowiedzi ostatniego spotkania LOTTO Ekstraklasy. O 13:30 na stronie pojawi się analiza dzisiejszego meczu Premier League, ale teraz zaczynamy od pojedynku Śląska Wrocław z Pogonią Szczecin. Goście są w kryzysie od początku sezonu. Jeden zdobyty gol, jeden punkt i trzy porażki w czterech kolejkach – nie o takim starcie marzyli Portowcy. Teraz czeka ich wizyta w stolicy Dolnego Śląska, gdzie gospodarze będą chcieli zmazać plamę po dwóch kolejnych porażkach. Kto wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku?

Sprawdź najlepsze kursy i bonusy na Ekstraklasę w LV BET!
Kod promocyjny: 1500PLN

Możemy porozmawiać – dołącz do darmowej grupy typerskiej Zagranie na Facebooku!

Wchodzę do grupy

Śląsk Wrocław

Podopieczni Tadeusza Pawłowskiego mają prawo do narzekania po dwóch ostatnich porażkach. Rozpoczęli sezon od wygranej przed własną publicznością z Cracovią. Tym samym potwierdzili, że na własnym boisku są bardzo mocni. Następnie zremisowali z Lechią Gdańsk na wyjeździe, co również trzeba uznać za dobry rezultat. Tym bardziej patrząc po obecnych wynikach Lechii i miejscu w tabeli. Później Śląsk zmierzył się na własnym boisku z Lechem, który do tej pory nie wygrał na nowym stadionie we Wrocławiu. Kolejorz zdjął tę klątwę zwyciężając 1:0. Warto odnotować, że podopieczni Tadeusza Pawłowskiego zdobyli w tym meczu cztery bramki, ale za każdym razem ze spalonego. W IV kolejce pojechali do Kielce na mecz z Koroną. Po raz pierwszy szansę w wyjściowym składzie otrzymał Marcin Robak. Szczwany lis otworzył wynik tego starci wykorzystując amatorski błąd bramkarza – Hamrola. W dalszej fazie meczu gospodarze doprowadzili do remisu, żeby przed końcem wcisnąć decydującą bramkę. Śląsk był piłkarsko lepszy, a mimo to wracał do domu bez punktów, cóż taka jest piłka nożna i nasza Ekstraklasa. Tym razem czeka ich spotkanie przed własną publicznością z Pogonią Szczecin. Na papierze wygląda to na czystą jedynkę, jednak maszyna losująca LOTTO nigdy nie pozwala na tak oczywiste wnioski.

Pogoń Szczecin

Portowcy rozpoczęli ten sezon w najgorszym możliwym stylu. Od razu na starcie wróciły demony z rundy jesiennej poprzednich rozgrywek, gdy zimowali w strefie spadkowej. Kosta Runjaić wyciągnął zespół z dna, a teraz sam musi zarządzać kryzysem. Po serii trzech porażek i braku zdobytej bramki w trzech pierwszych kolejkach, przyszło małe przebudzenie. Zremisowali 1:1 z Cracovią, dzięki czemu zdobyli pierwszy punkt. Mimo to, nadal zajmują ostatnią pozycję w ligowej tabeli. Do ostatnich problemów dołączył Spas Delew, który złapał kontuzję i prawdopodobnie wypadnie na najbliższy miesiąc. Janekx89 wczoraj poinformował, że „ Ludzie z otoczenia prezesa i właściciela Pogoni przekonują, że pozycja trenera Runjaicia nie jest w żaden sposób zagrożona, nie otrzymał żadnego ultimatum. Chcą przetrwać trudny okres do wrześniowej przerwy na reprezentację i liczą na powrót kontuzjowanych zawodników.” Mimo wszystko, już wiele razy słyszeliśmy takie zapewnienia w LOTTO Ekstraklasie. Pierwszym przykładem z brzegu nie będzie Dariusz Mioduski po meczu ze Spartakiem Tranwa. Trener Runjaić musi zacząć punktować i to najlepiej za trzy. Jego posada robi się gorąca, a wyjazd do Wrocławia łatwy nie będzie. Faworytem tego meczu jest Śląsk, który wygrał dwa ostatnie mecze z tym rywalem na własnym boisku, w obu nie tracąc nawet jednego gola. Portowcy w tym sezonie rozegrali dwa mecze wyjazdowe. Bilans dwóch porażek i żadnej strzelonej bramki, z pewnością nie dodaje otuchy kibicom przed poniedziałkowym starciem. Pogoń po raz ostatni wyjechała z Wrocławia z trzema punktami w 2001 roku, kiedy to wygrali az 4:0. Był to do tej pory jedyny przypadek w ostatnich 18 latach, gdy zdobyli na stadionie Śląska więcej niż jedną bramkę. W 11 rozegranych meczach łącznie trafili do siatki gospodarzy osiem razy, z czego połowę właśnie w tym pamiętnym starciu.

Statystyki:

  • Śląsk w poprzednim sezonie przegrał tylko dwa mecze na własnym boisku.
  • W tej kampanii Śląsk rozpoczął od wygranej u siebie z Cracovią, ale później przegrał we Wrocławiu z Lechem 0:1.
  • Portowcy w tym sezonie rozegrali dwa mecze wyjazdowe. Bilans dwóch porażek i żadnej strzelonej bramki.
  • Pogoń po raz ostatni wyjechała z Wrocławia z trzema punktami w 2001 roku, kiedy to wygrali az 4:0.
  • Był to do tej pory jedyny przypadek w ostatnich 18 latach, gdy zdobyli na stadionie Śląska więcej niż jedną bramkę.
  • W 11 rozegranych meczach łącznie trafili do siatki gospodarzy osiem razy, z czego połowę właśnie w tym pamiętnym starciu.
  • Śląsk wygrał dwa ostatnie mecze z tym rywalem na własnym boisku, w obu nie tracąc nawet jednego gola.
  • Śląsk jest niepokonany w poprzednich ośmiu meczach domowych z tym rywalem.

Konferencja prasowa:

Tadeusz Pawłowski: Uraz wykluczył Picha, który jest już teraz gotowy. Na Dankowskiego nie postawiliśmy od pierwszej minuty, bo nie chciałem, aby wypadł na dłużej z gry. Zrotowałem Robaka z Piechem, bo wiedziałem, że w Kielcach będzie mecz “na scyzoryki”, a Marcin bardziej się do takiej gry nadaje. Nie mogę teraz zdradzić, jak chcę zagrać z Pogonią. Zobaczycie to państwo w poniedziałek. Jestem trenerem, który stara się nie robić rewolucji w składzie i żadnej rewolucji nie będzie. Operuję raczej stabilnym składem. Rewolucje to mogą być w tytułach gazet. Śląsk będzie grał nierówno, bo jest w przebudowie. Dodatkowo musimy rotować składem ze względu na kontuzje. Chciałbym, aby była większa stabilizacja, abyśmy grali ustawieniem z końca poprzedniego sezonu, ale trochę nam się to posypało.

Kosta Runjaić: We wtorek Delew przerwał trening. Zabolało go kolano. Wyjechał do Bułgarii, do swoich lekarzy i tam się będzie leczył. Na 3-4 tygodnie wypadnie z gry. Nasza siła musi opierać się na wzajemnym wsparciu. Mamy bardzo dobrych piłkarzy, którzy poradzą sobie z sytuacją, w jakiej jesteśmy. Od wiodących zawodników oczekuję wzięcia na siebie większej odpowiedzialności na murawie. Potrzebujemy też więcej jakości w sytuacjach decydujących. Generalnie jeśli Adam Buksa będzie dobrze się czuł w treningu, to zagra w poniedziałkowym spotkaniu. Po ostatnim meczu tylko poniedziałek mieliśmy wolny. Sobota i niedziela będzie pracująca.

Co obstawiać?

W tym meczu nasza uwaga wyraźnie kieruje się w stronę gospodarzy. Śląsk przed własną publicznością w poprzednim sezonie przegrał tylko dwa mecze. W nowych rozgrywkach u siebie zagrali dwa razy. Wygrana z Cracovią i pechowa przegrana z Lechem. Tym razem zmierzą się z Pogonią Szczecin, która w tym sezonie zanotowała trzy porażki i strzeliła tylko jedną bramkę. Z uwagi na to, że będzie to mecz LOTTO Ekstraklasy to wolimy się zabezpieczyć i gramy 1/DNB. Jak ktoś lubi większe ryzyko to czysta jedynka również powinna być logicznym wyborem.

Zdarzenie: Śląsk Wrocław vs Pogoń Szczecin

Typ: 1/DNB

Kurs: 1.73