Rywalizacja w San Diego ostatnim przygotowaniem do Finalsów? Gramy kupon WTA z kursem 2,72!

Jessica Pegula 12,10.2022

Wczorajszy kupon okazał się dla nas pułapką, gdyż fatalnie zaprezentował się przed własną publicznością Lorenzo Sonego, który do tej pory w hali grał rewelacyjnie. Jednak mecze deblowe w USA zostały przesunięte na kolejny dzień i dalej podtrzymuje swoje zdanie odnośnie ich ostatecznych rezultatów, a więc pojawią się na kuponie ponownie. Jednak, aby kurs był zadowalający, postanowiłem dołożyć jeden mecz z gry singlowej, ale tym razem postanowiłem, że będzie to mecz singlowy pań. Gram mecz pewnej udziału w Finalsach zawodniczki gospodarzy, a więc Jessici Peguli, której dawno nie widzieliśmy w tourze. Czy będzie to łatwe zwycięstwo ze swoją rodaczką? Sprawdźcie, co proponuje na spotkania w San Diego! 

STS Zakłady Bukmacherskie
STS Zakłady Bukmacherskie
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

600 zł od trzech depozytów
+ 0 100 zł bez ryzyka + 60 zł bonus za zadania

standardowa oferta to 660 zł, a z naszym kodem zgarniasz 760 zł

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Jessica Pegula vs Coco Vanderweghe: typy i kursy bukmacherskie (12.10.2022 r.)

Jedyny mecz singlowy, który będzie nowością dla nas na kuponie z tenisa na kortach w San Diego, to rywalizacja pań na imprezie rangi 500, gdzie mamy dosyć solidną stawkę w harmonogramie gier, gdyż do imprezy przystąpiły wszystkie panie, które obecnie mają prawo startu w WTA Finals, oprócz Simony Halep, której prwadopodobnie nie obejrzymy już do końca sezonu, a także Ons Jabeur, która ostatni tydzień spędziła na domowych kortach w Monastyrze, ale bez większych sukcesów. Jest to jedna z ostatnich imprez na otwartych kortach w USA, a więc o takiej samej charakterystyce, jakie będą w Fort Worth. Mówie to z perspektywy występu Jessici Peguli, która będzie bohaterką naszego kuponu. Obecnie plasuje się na trzecim miejscu w tym zestawieniu pań i raczej jest bez szans, aby dogonić Ons i wystartować w losowaniu z pierwszego koszyka, ale musi uważać na plecy, a więc na zawodniczki za nią, które nie mają takiej straty, jak ona do będących przed nią Jabeur i Świątek. Amerykanki dawno nie widzieliśmy na kortach w tourze, gdyż ostatni raz zagrała w oficjalnym meczu na US Open. Tam przegrała dopiero z Igą Świątek, a dzisiaj spotka się po raz drugi w sezonie ze swoją starszą rodaczką, Coco Vanderweghe.

Pierwszy ich mecz w tym roku odbył się na ziemnych nawierzchniach w Charleston, ale trzeba zwrócić uwagę na to, że są to korty bardzo ubite, jak na mączkę, co często odstrasza przyjezdnych, gdyż jest to śliska nawierzchnia twarda. Tak więc można mieć lekkie porównanie do ich występu. Spotkały się także w meczach nieoficjalnych w USA, kiedy to ich federacja stworzyła rozgrywki w czasie covidowym. Tam lepsza była Pegula, ale w meczu było tylko jedno przełamanie. O dziwo w Charleston lepsza była starsza z reprezentantek USA i powiem szczerze, że przy takiej dyspozycji serwisowej, jak w pierwszym secie z Kenin, może ponownie pokonać swoją rodaczkę, tylko tym razem o lepszych wartościach serwisowych. Kenin pomagała Coco, gdyż w ogóle nie wstrzeliła się w długości kortu i siłę gry Vanderweghe. Coco w pełni to wykorzystywała i oddała zaledwie jednego gema. Im dłuższy mecz, tym wiadomo jest, że ciężej dla 30-latki, gdyż nie ma ona już aspektów fizycznych na takim poziomie, jak młodsze koleżanki. Jednak przemawia za nią siła i zaskoczenie krótkimi akcjami na mocnych forehandach. To już raz zaskoczyło Pegulę, czy dzisiaj także jest w stanie ją lekko zdominować?

Statystyki:

Mecze bezpośrednie: 

Charleston 2022 – 2:1 Coco Vanderweghe (6:4, 3:6, 6:4) ziemna

Mecze na twardej nawierzchni w tej części sezonu: 

Jessica Pegula:

Waszyngton: wygrana z: Hailey Baptiste – 2:0 (6:2, 6:2); przegrana z: Daria Saville – 0:2 (5:7, 4:6)

Toronto: wygrana z: Asia Muhammad – 2:0 (6:2. 7:5); Camilla Giorgi – 2:1 (3:6, 6:0, 7:5); Julia Putinceva – 2:0 (6:3, 6:3); przegrana z: Simona Halep – 1:2 (6:2, 3:6, 4:6)

Cincinnati: wygrana z: Marta Kostjuk – 2:1 (6:7, 6:1, 6:2); Emma Raducanu – 2:0 (7:5, 6:4); przegrana z: Caroline Garcia – 0:2 (1:6, 5:7)

US Open: wygrana z: Victorija Golubic – 2:0 (6:2, 6:2); Aleksandra Sasnovich – 2:0 (6:4, 6:4); Yue Yuan – 2:1 (6:2, 6:7, 6:0); Petra Kvitova – 2:0 (6:3, 6:2)

Coco Vanderweghe:

Concord: wygrana z: Alycia Parks – 2:0 (6:4, 6:4); Eva Lys – 2:0 (6:1, 6:1); Clara Tauson – 2:1 (7:5, 3:6, 6:4); Qiang Wang – 2:0 (6:4, 6:3); Bernarda Pera – 2:1 (6:3, 5:7, 6:4) wygrana w turnieju

Vancouver: wygrana z: Kurumi Nara – 2:0 (6:2, 6:3); przegrana z: Madison Brengle – 0:2 (5:7, 2:6)

US Open: przegrana z: Maryna Zanevska – 0:2 (1:6, 5:7)

San Diego: wygrana z: Sofia Kenin – 2:1 (6:1, 1:6, 6:4)

Co obstawiać?

W tym spotkaniu do końca nie wiem, czego spodziewać się po Peguli, której grę bardzo lubię i życzę jej pozytywnego wyniku na Finalsach, ale miała przerwę aż od US Open, co może wpłynąć na wejście w spotkanie. Często zdarzało się tak, że Amerykanka miała problemy z pierwszymi meczami na początku turniejów, co moim zdaniem może pojawić się i dzisiaj. Umiejętnościami z pewnością przewyższa swoją starszą koleżankę z reprezentacji, nie mówiąc już o aspektach fizycznych. Jednak moim zdaniem Coco ma bardzo dobrze przygotowany serwis, do póki się nie zmęczy, a więc będzie nim bombardowała na początku spotkania. To może dać nam sporą ilość gemów na początku ich rywalizacji, co także zdarzyło się w poprzednim spotkaniu bezpośrednim. Dzisiaj gram na pojawienie się minimum 9. gemów w 1. secie! Taki zakład zagracie w STS, gdzie warto skorzystać z kodu promocyjnego od Zagranie i skorzystać z przygotowanych promocji dla nowych użytkowników!

Powyżej 8,5 gemów w 1. secie
Kurs: 1.46
Zagraj!

tenis

Melichar-Martinez/Perez vs Aoyama/Hozumi: typy i kursy bukmacherskie (12.10.2022 r.)

Drugi mecz na naszym kuponie, który zwrócił moją uwagę w obserwacjach, przy wyborze dla Was czegoś ciekawego, to starcie deblowe pań na kortach w USA, gdzie podczas tego tygodnia zawodniczki rywalizować będą w turnieju WTA500 w San Diego. Tam szansa na wzbogacenie się o dodatkowe punkty do rywalizacji Race, powinna bardzo interesować tenisistki, które w tej klasyfikacji znajdują się na miejscach obecnie dających im awans do najlepszej ósemki, ale wciąż bez pewności udziału i ostatecznego miejsca na koniec sezonu. Z jednej strony siatki staną półfinalistki tegorocznego szlema w USA, a więc para Melichar-Martinez/Perez, które mają fantastyczny moment w sezonie i na kortach otwartych, a po drugiej stronie zobaczymy japońskie zestawienie, które do tej pory występowało jedynie na turniejach narodowych, a więc parę Aoyama/Hozumi.

Trochę dziwi mnie fakt, że Japonki zdecydowały się na połączenie takich sił w tym turnieju, gdyż ze swoimi standardowymi partnerkami miały jeszcze szanse na awans do Finalsów. Możliwe, że przygotowują się w innych ustawieniach do gry w Guadalaraji, gdzie walka toczyć się będzie o 1000 punktów do rankingu. Jednak Melichar-Martinez oraz Perez nie mają co kalkulować, gdyż są na ósmym miejscu w klasyfikacji Race, gdzie zdecydowanie muszą uciekać kilku parom. Są w bardzo dobrej formie w tej części sezonu i nie uważam, że nie wykorzystałyby szansy na wysokie miejsce w drabince, przy jedynie czteroszczeblowym turnieju. Są dużo lepiej zgrane, bardziej wartościowe na serwisie i dobrze zakrywające siatkę. W wymianach mogą mieć problemy z Japonkami, ale panie z Azji nie powinny sprawiać problemy na własnym podaniu, gdyż przy ich wzroście piłki są dosyć słabo zagrywane, a przy wymianach bardzo skuteczne okazują się piłki lobujące. Czy tak właśnie będzie wyglądała ich gra?

Statystyki:

Mecze bezpośrednie: 

brak meczów bezpośrednich

Mecze na twardej nawierzchni w tej części sezonu: 

Melichar-Martinez/Perez:

San Jose: przegrana z: Kudermetova/Zhang – 0:2 (2:6, 4:6)

Toronto: wygrana z: Rosolska/Routliffe – 2:0 (7:6, 6:1); Haddad-Maia/Krejcikova – 2:1 (1:6, 6:2, 10:7); Sanders/Zhang – 2:0 (6:4, 6:4); Dabrowski/Olmos – 2:0 (7:6, 6:3); przegrana z: Gauff/Pegula – 1:2 (4:6, 7:6, 5:10)

Cincinnati: wygrana z: McNally/Townsend – 2:1 (6:0, 3:6, 10:1); Krejcikova/Siniakova – 2:0 (6:3, 6:2); Azarenka/Jabeur – 2:0 (6:4, 7:6); Krawczyk/Schuurs – 2:0 (7:5, 6:4); przegrana z: Kiczenok/Ostapenko – 0:2 (6:7, 3:6)

Cleveland: wygrana z: Sherif/Sizikova – 2:0 (6:4, 6:3); Hewitt/Stearns – 2:1 (6:3, 5:7, 10:5); Aoyama/Chan – 2:0 (6:1, 7:6); Danilina/Krunic – 2:0 (7:5, 6:3) wygrana w turnieju

US Open: wygrana z: Brengle/Liu – 2:0 (6:4, 6:0); Brantmeier/Ngounoue – 2:1 (6:7, 6:2, 6:2); Danilina/Haddad-Maia – 2:0 (6:3, 6:3); Flipkens/Sorribes-Tormo – 2:1 (6:7, 6:4, 6:4); przegrana z: Krejcikova/Siniakova – 1:2 (3:6, 7:6, 3:6) – półfinał Szlema

Tokio: wygrana z: Chan/Guarachi – 2:0 (7:6, 6:4); Kudermetova/Mertens – 2:1 (6:3, 3:6, 10:6); przegrana z: Dabrowski/Olmos – 0:2 (4:6, 4:6) – przegrana w finale

Aoyama/Hozumi:

brak meczów w tym roku na tej nawierzchni

Rywalizację w San Diego gramy w STS! Odbierz zakład bez ryzyka do 100PLN z kodem: ZAGRANIE !

Co obstawiać?

W tym spotkaniu zdecydowanie postawie na zawodniczki, którym mocno powinno zależeć na zdobywaniu punktów do rankingu, gdyż są one już w najlepszej ósemce par deblowych w tym sezonie, ale cały czas mamy kilka turniejów o dużej randze, gdzie można pozdobywać kilka punktów. Sądzę, że będą one chciały uciec trochę rywalkom, które są za ich plecami, a taki turniej na twardej nawierzchni na otwartych kortach, na których czują się bardzo dobrze, może zagwarantować im wyższe miejsce w tym zestawieniu, tym bardziej że są lepiej zgrane i mają mocniejszy moment w sezonie. Gram na wygraną pary Melichar-Martinez/Perez! Nasze propozycje na zbliżające się Finalsy, śledźcie na stronie Zagranie w zakładce Typy na Tenis! 

Melichar-Martinez/Perez wygrają
Kurs: 1.36
Graj!

Krawczyk/Schuurs vs Danilina/Sasnovich: typy i kursy bukmacherskie (12.10.2022 r.)

Zamykać nasz kupon ponownie będzie zestawienie deblowe, które także występuje na kortach w San Diego i równie ważne są dla nich punkty dopisywane do rywalizacji Race. Są o jedno miejsce wyżej w starciu z Melichar-Martinez/Perez, ale sądzę, że ich obecna forma jest niższa od tego, co mogą zaprezentować w pojedynkach bezpośrednich. Krawczyk i Schuurs mają dosyć przeciętną część tego sezonu, ale dalej jest to zestawienie, które trzeba brać mocno pod uwage, przy występach deblowych pań, które może sprawiać niespodziankę. Jednak bardzo dużo zależy od dyspozycji Schuurs, która moim zdaniem jest słabsza w tej parze. Zarówno na serwisie, jak i przy wymianach na baseline. dużo bardziej ufam jej partnerce, a więc Desirae Krawczyk. Amerykanka ma bardzo duży zasób zagrań na wymianach, co moim zdaniem daje sporej wartości do gry tych pań, i co daje duże ułatwienie dla Schuurs, keidy gra na siatce. Wróciły one do swojego zestawienia po kontuzji Schuurs, która chyba do tego momentu, jeszcze nie jest w pełni sprawna. Jednak posiada sporo umiejętności do gry podwójnej, które widać na korcie i które jeszcze nie tak dawno temu, zapewniały tej parze bardzo dużą przewagę na korcie, nawet podczas zeszłorocznych Finalsów, do których w tym roku, postara się awansować w innym połączeniu.

Z kolei ich rywalki, to wymuszone połączenie Aleksandry Sasnovich, która zastąpiła wycofującą się z tej rywalizacji w grze deblowej oraz singlowej, Beatriz Haddad Maia. Brazylijka doznała kontuzji, która zmuszą ją do chwilowego opuszczenia touru. Sama Danilina jest moim zdaniem gorszą zawodniczką w deblu od reprezentantki Brazylii, która sporo wnosiła umiejętnościami indywidualnymi. Aż tak bogatego zasobu deblowego po stronie Białorusinki zobaczyć nie powinniśmy, tym bardziej że w grze podwójnej jeszcze nic większego nie udało się jej osiągnąć. Obie mogą mieć atut serwisowy, ale szczerze powiedziawszy, chyba na tym powinniśmy zakończyć wyciąganie zalet, jeżeli chcemy porównać je do dzisiejszych rywalek.

Statystyki:

Mecze bezpośrednie: 

brak meczów bezpośrednich

Mecze na twardej nawierzchni w tej części sezonu: 

Krawczyk/Schuurs:

San Jose: wygrana z: Anszba/Rybakina – 2:0 (6:2, 6:2); przegrana z: Aoyama/Chan – 0:2 (3:6, 3:6)

Toronto: wygrana z: Samsonova/Trevisan – 2:0 (6:1, 6:2); Xu/Yang – 2:0 (6:4, 6:4); przegrana z: Gauff/Pegula – 1:2 (3:6, 6:2, 3:10)

Cincinnati: wygrana z: Krunic/Linette – 2:1 (6:4, 4:6, 10:6); Kontaveit/Stephens – 2:0 (6:4, 6:1); Alexandrova/Sasnovich – 2:0 (6:1, 6:3); przegrana z: Melichar-Martinez/Perez – 0:2 (5:7, 3:6)

US Open: wygrana z: Cornet/Teichmann – 2:0 (7:6, 6:4); Kato/Sutjiadi – 2:1 (5:7, 6:1, 7:6); Kostjuk/Zhang – 2:0 (6:4, 6:4); przegrana z: McNally/Townsend – 0:2 (3:6, 1:6)

Tokio: wygrana z: Routliffe/Rosolska – 2:0 (7:5, 6:3); Kenin/Samsonova – 2:0 (6:3, 7:5); przegrana z: Dabrowski/Olmos – 0:2 (6:7, 4:6)

Danilina/Sasnovich:

brak meczów na tej nawierzchni

Co obstawiać?

Ten pojedynek, podobnie jak dla pary, którą opisywałem wyżej, także ma bardzo duże znaczenie w kontekście występów w WTA Finals. Potrzebują one także dopisania kilku punktów do swojego rankingu, aby spokojnie móc podchodzić do pozostałych turniejów w czystą głową, że mają zapewnione miejsce w Finalsach. Na ten moment zajmują 7. lokatę. Mogą one zbliżyć się do wyżej sklasyfikowanych rywalek z Chin, które będą grały z turniejową jedynką, a więc parą Gauff/Pegula. Myślę, że nie będą odpuszczały tego pojedynku i wydobędą z siebie maksimum możliwości oraz wykorzystają fakt, że w parze z Daniliną nie ma Haddad Maia, która wycofała się z rywalizacji w San Diego. Gram więc na wygraną tenisistek Krawczyk/Schuurs! Przypominam, że nasz kupon gramy bez podatku, a taką ofertę przygotował Totalbet! Nie masz tam konta? Skorzystaj z rejestracji od Zagranie i zgarnij bonus na start u tego bukmachera!

Krawczyk/Schuurs wygrają
Kurs: 1.37
Zagraj!

ZBR do 100 PLN w STS

Kupon triple tenis STS 12.10.2022

fot. Pressfocus

Zaloguj się aby dodawać komentarze