“Robert Lewandowski i jego setka” – seans piłkarski dla kibiców reprezentacji Polski

Staty

Czas na drugie spotkanie pod wodzą Jerzego Brzęczka. Biało-Czerwoni zmierzą się w meczu towarzyskim z reprezentacją Irlandii. Początek meczu o godzinie 20:45 na Stadionie Miejskim we Wrocławiu. Dla obu szkoleniowców będzie to dobra okazja, żeby sprawdzić jakość swoich kadr. Polacy nie przegrali w trzech ostatnich meczach z tym rywalem, a jak będzie tym razem?

Dołącz do grona typerów piłkarskich i podziel się opinią -> Grupa Zagranie – darmowe typy

Specjalna oferta dla czytelników Zagranie, dająca dostęp do najwyższego łącznego bonusu od depozytu na start!

ETOTO bonus

Polska

Biało-Czerwoni w dobrym stylu rozpoczęli nową historię reprezentacji pod wodzą Jerzego Brzęczka. Właśnie w ten sposób trzeba ocenić niezły wynik przywieziony z Bolonii, ale także grę, która w szczególności w pierwszej połowie była bardzo dobra. Po zmianie stron wyglądało to gorzej, jednak spory wpływ na spadek jakości miały zmiany. W dzisiejszym meczu naszym rywalem będzie Irlandia. Z pewnością będzie to dobra okazja, żeby swoje minuty w reprezentacji zaliczyli snajperzy z Serie A. Zarówno Arkadiusz Milik, jak i Krzysztof Piątek nie weszli na boisku w meczu ze Squadra Azzurra. Obaj napastnicy od początku sezonu prezentują dobrą formę, więc nie zdziwi mnie ich wspólne wyjście na murawę w dzisiejszym spotkaniu. Moim zdaniem zobaczymy spore przetasowania w zespole, a trener przede wszystkim będzie chciał ocenić wszystkich powołanych piłkarzy w warunkach meczowych. Ostatnie doniesienia mówią o brak udziału między innymi Piotra Zielińskiego i Jana Bednarka. Myślę, że będzie to dobra okazja, żeby sprawdzić Marcina Kamińskiego oraz na przykład Mateusza Klicha w roli bardziej ofensywnej niż w poprzednim meczu. Biało-Czerwoni mają całkiem dobre statystyki w ostatnich pojedynkach z tym rywalem. Nie przegrali żadnego z trzech kolejnych meczów, notując wygraną i dwa remisy. Irlandczycy po raz ostatnie znaleźli patent na Polaków 6 lutego 2013 roku. Moim zdaniem w tym meczu Polacy będą stroną dominującą. Jerzy Brzęczek już w rywalizacji z Włochami pokazał, że stawia przede wszystkim na rozegranie piłki od własnej bramki. Żadnej lagi na Lewandowskiego, jeśli można wyprowadzić grę od bramkarza. W dzisiejszym spotkaniu można się spodziewać realizacji kolejnych schematów taktycznych, przy użyciu piłkarzy rezerwowych.

Staty

Irlandia

Podobnie jak w polskim zespole, Martin O’Neill w tym meczu będzie musiał sobie radzić bez kilku kluczowych postaci. Szczególnie poważny będzie brak Shane’a Long’a, który w ostatnim czasie stanowił o sile tej drużyny w formacji ofensywnej. Selekcjoner nie będzie miał dużego pola do popisu w linii ataku. Prawdopodobnie kolejną szansę otrzyma duet Callum Robinson oraz Jonathan Walters, czyli para występująca na poziomie Championship. Ogólnie rzecz biorąc kadra tego zespołu to w dużej mierze mieszanka Premier League i zaplecza. Najmocniejszym punktem w układance Irlandii bez wątpienia jest linia obrony. Właśnie w tym miejscu znajdziemy czterech piłkarzy z Premier League, którzy regularnie grają w najważniejszych meczach The Boys in Green. W dzisiejszym spotkaniu można się spodziewać zmian. Być może szansę występu dostanie Kevin Long, czyli młody stoper Burnley, który już w poprzednim sezonie ligowym zbierał niezłe recenzje i zaliczył kilka czystych kont. We wczorajszym tekście dokładnie przeanalizowaliśmy drużynę Wyspiarzy. Kto nie widział, tego odsyłam przez ten link. Największą uwagę musimy bez wątpienia zwrócić na stałe fragmenty gry. W ten sposób straciliśmy dwa ostatnie gole z tym rywalem. Irlandia to nie jest drużyna piłkarskich wirtuozów, która przyjedzie do Wrocławia i zaprezentuje nam Tiki-Takę na najwyższym poziomie. Bardziej możemy się spodziewać agresywnej gry w kontakcie z przeciwnikiem, nieustępliwości czy siły fizycznej. W ostatnim czasie The Boys in Green nie mają najlepszego okresu. Wygrali zaledwie jedno spotkanie z poprzednich sześciu rywalizacji. W tym czasie doznali aż czterech porażek, w tym jednej wyjątkowo dotkliwej z Walią na początek w Lidze Narodów. W tym starciu ulegli przeciwnikowi przegrywając aż 4:1, a do tej pory w meczach z tym przeciwnikiem byli niepokonani. Nie ma co się oszukiwać, że Irlandczycy dysponują na tym zgrupowaniu najmocniejszą kadrą. Wypadło im kilku bardzo ważnych zawodników, dlatego też zadanie piłkarzy Jerzego Brzęczka powinno być ułatwione.

Irlandia

Konferencja prasowa:

Martin O’Neill: Widziałem jeden z meczów Polaków na mistrzostwach świata z Senegalem i wtedy Polacy nie zagrali szczególnie dobrze. Na pewno to było rozczarowanie. Udało im się zakwalifikować na mistrzostwa i nie wiem, co się stało później, że zaprezentowali się słabiej w Rosji. Ostatnio przeciwko Włochom zaprezentowali się jednak znowu dobrze. Trudno mi jednak porównywać ten zespół do tego z eliminacji Euro. Na pewno ten z eliminacji to był bardzo dobry zespół.Mecz z Polską będzie dla nas na pewno ciężki, ale chcemy się poprawić po naszym przegranym spotkaniu z Walią. Jesteśmy rozczarowani ostatnim wynikiem, bo liczyliśmy na wygraną, ale morale w zespole jest dobre i będziemy chcieli to pokazać jutro.

Jerzy Brzęczek: Skład poznamy dopiero jutro. Małe wątpliwości mamy. Na pewno pewne zmiany będą. Z nazwisk które znamy już dziś, Wojciech Szczęsny rozpocznie to spotkanie od pierwszej minuty.Dzisiaj mamy odprawę przed meczem z Irlandią. Oczekuję trochę innego stylu tego spotkania. Większość meczu zapewne będziemy prowadzić atak pozycyjny. To dla mnie ciekawe, jak będzie się zachowywać w takiej sytuacji i jak tworzyć sytuacje podbramkowe. Irlandia to bardzo niewygodny przeciwnik. To będzie inny mecz niż ten we Włoszech. Inny styl gry, inne systemy – musimy nastawić się na walkę. Nie oczekuję spokojnego spotkania. To będzie agresywny pojedynek

Przewidywane składy:

Polska: Szczęsny – Kędziora, Bednarek, Kamiński, Pietrzak, Góralski, Linetty, Kądzior, Kurzawa, Milik, Piątek

Irlandia: Doyle – Coleman, Duffy, Long, Ward, Christie, Meyler, Hendrick, Browne, O’Brien, Walters.

Co obstawiać?

Irlandia w każdym z ostatnich sześciu meczów straciła przynajmniej jednego gola. The Boys in Green przegrali w tym czasie cztery rywalizacje. Biało-Czerwoni są faworytem tego spotkania w opinii legalnych bukmacherów. Kursy na zwycięstwo Polaków wahają się w granicach 1.70. My, korzystając z oferty ETOTO, otrzymujemy przelicznik na poziomie 1.71 za wygraną gospodarzy. Moim zdaniem jest to zdarzenie, na które warto zwrócić uwagę. Goście podejdą do tego meczu osłabieni. Oczywiście w naszym zespole również będą zmiany, jednak myślę, że zmiennicy dadzą radę wygrać przed własną publicznością.

Zdarzenie: Polska vs Irlandia

Typ: 1

Kurs: 1.71