Real przedłuży serię zwycięstw? Gramy kupon double na Euroligę o 214 PLN

Przemek Firaza

13:00, 18 listopada 2020

Euroligowy sezon rozkręcił się na dobre. Pomimo pewnych trudności związanych z pandemią koronawirusa rozgrywki toczą się w miarę normalnie i dziś odbędą się kolejne starcia. Tym razem przygotowałem dla Was dubla złożonego z meczów Realu z Maccabi oraz Alby z ASVEL-em. Szczególnie interesujące będzie to pierwsze spotkanie, bo przecież w poprzednim sezonie oba zespoły grały o najwyższe cele, a start nowego sezonu nie był dla nich zbyt udany. Co przyniesie nam dzisiejszy dzień? Przekonamy się już wieczorem. Zapraszam do analizy.

Załóż konto z kodem promocyjnym 2400PLN, aby otrzymać:

2080 PLN od depozytu + 120 PLN bez ryzyka + MaxiZysk 200 PLN + 2 tygodnie bez podatku

tylko na

Kod rejestracyjny

ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj

skopiuj kod

Odbieram bonus >>

Funkcjonalności:

freebet

aplikacja mobilna

zakłady na żywo

sporty wirtualne

Bonusy:

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!

Real Madryt vs Maccabi Playtika Tel Awiw

W pierwszej kolejności przeanalizujemy spotkanie Królewskich z mistrzem Izraela, a więc zespołem Maccabi Tel Awiw. Spotkanie to odbędzie się w hali WiZink Center o godzinie 18:30. Od sezonu 2017/18 drużyny te grały ze sobą sześciokrotnie. Raz wygrało Maccabi, jednak pięć ostatnich potyczek należało już do Los Blancos

Podopieczni Pablo Laso zanotowali swego rodzaju false start, jeżeli chodzi o rozgrywki Euroligi. Nowy sezon rozpoczęli od czterech porażek w pierwszych pięciu spotkaniach, przegrywając z każdą z trzech pozostałych hiszpańskich ekip (Barceloną, Valencią i Baskonią) oraz Olimpią Mediolan. Z kolejnych trzech potyczek wychodzili już jednak zwycięsko i na ten moment zajmują ósmą lokatę z bilansem 4-4. Inaczej sprawa ma się, jeżeli chodzi o Liga Endesa, gdyż tam Real jest ekipą niepokonaną i pewnie przewodzi ligowej tabeli, notując bilans 10-0. Wygląda na to, że początkowe problemy Los Blancos to powolny rozruch sprawnie działającego mechanizmu, który powoli wskakuje na swoje normalne obroty. Siłą tej ekipy jest głębia jej składu, bowiem trener Laso ma do dyspozycji naprawdę szeroki roster, którym może bez problemu rotować.

Mistrzowie Izraela po dobrych występach z ubiegłego sezonu rozbudzili swoje apetyty. W momencie przerwania poprzednich rozgrywek Maccabi zajmowało piąte miejsce w tabeli z bilansem 19-9 i miało szansę na pierwszy występ w play-offach od sezonu 2014/15. Stało się jednak inaczej, rozgrywki zostały przerwane, a ekipa z Tel Awiwu ponownie musi walczyć o miejsce w najlepszej ósemce sezonu zasadniczego. Na ten moment podopieczni Ioannisa Sfairopoulosa mają bilans 3-5, który daje im dwunaste miejsce w tabeli Euroligi. Zespół ten, pomimo że nie doszło w nim latem do dużych zmian, nie prezentuje (przynajmniej na razie) takiej dyspozycji, jak w ubiegłym sezonie i gra w kratkę. Ostatni mecz to jednak popis skutecznej defensywy i prawdziwy pogrom, bowiem Maccabi pokonało rewelacyjny jak dotąd Žalgiris aż 85-57. Mocnym punktem tego zespołu jest gra na tablicach, zwłaszcza po bronionej stronie parkietu, co było widoczne zwłaszcza we wspomnianym meczu.

Co typuję?

Bukmacherzy w roli faworytów tego pojedynku stawiają ekipę Królewskich. Jest to w zasadzie logiczny punkt zaczepienia, jednakże ten sezon opiewa w bardzo dużą liczbę niespodzianek, a Maccabi należy do ekip o sporym potencjale, więc tym razem nie pokuszę się o zagranie na Real, bowiem obawiam się niespodzianki. Wydaje mi się natomiast, że spotkanie to może zakończyć się sporą liczbą punktów. Oba zespoły lubią rzucać zza łuku, a z bronieniem linii 6,75  mają jak dotąd problemy. W dodatku zarówno Real, jak i Maccabi lubią koszykówkę szybką, więc wydaje mi się, że obejrzymy naprawdę ciekawe i ofensywne widowisko. Początek sezonu zwykle charakteryzuje się niskimi zdobyczami punktowymi, bowiem mówiąc żargonowo piłka „nie siedzi”. Teraz jednak zbliżamy się już do środkowej fazy rozgrywek i większość ekip znalazła odpowiedni rytm. Konkludując, obstawiam, że mecz ten zakończy się przynajmniej 162-punktowym wynikiem.

Typ: powyżej 161,5 pkt w meczu

Kurs: 1,62

Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!

Alba Berlin vs LDLC ASVEL Lyon-Villeurbanne

Zajrzymy teraz do Berlina, gdzie o godzinie 20:00 w hali Mercedes-Benz Arena miejscowa Alba podejmie ASVEL Lyon-Villeurbanne. W ostatnim czasie zespoły te zagrały ze sobą tylko raz, w ubiegłym sezonie Euroligi. Wówczas lepsza okazała się ekipa z Francji, która pokonała rywali 93-81.

Zespół ze stolicy Niemiec po przeprowadzonych latem ruchach kadrowych zapowiadał włączenie się do walki o tegoroczne play-offy. Po sześciu rozegranych meczach Alby można twierdzić, że deklaracje te były nieco na wyrost, bowiem na ten moment notuje ona bilans 1-5 i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Koszykarze Aíto Garcíi Renesesa stracili podczas off-season jednego z kluczowych zawodników, Rokasa Giedraitisa i nie dokonali żadnych poważnych wzmocnień, więc trudno się dziwić takiej, a nie innej dyspozycji Alby. W ubiegłym sezonie po dwudziestu ośmiu rozegranych meczach zajmowała ona dopiero szesnastą pozycję z bilansem 9-19, a więc też nie miała zbyt dużych szans na awans do czołowej ósemki. Zespół ten ma ogromne problemy z defensywą. Traci najwięcej punktów na mecz oraz notuje najgorsze wskaźniki celnych rzutów rywali.

Drużyna z Francji w zasadzie ma bardzo podobną charakterystykę, do swojego dzisiejszego rywala. ASVEL także nie należał do mocnych ekip poprzedniego euroligowego sezonu i również stracił latem jednego bardzo ważnego zawodnika (Tony’ego Jekiriego), co przekłada się na jego aktualną dyspozycję. Jak na razie zespół ten wygrał tylko jeden mecz, sensacyjnie pokonując na wyjeździe ekipę Baskonii, jednakże w pozostałych pięciu potyczkach schodził z parkietu na przysłowiowej tarczy. Ostatnie dwa mecze podopiecznych TJ’a Parkera to popisy nieskuteczności. ASVEL przegrał bowiem z Crveną Zvezdą rzucając 68 punktów, a z Zenitem notując ich zaledwie 53. Klub ten, mimo iż gra basket dość klasyczny, to ma problemy z kreowaniem sobie pozycji rzutowych i popełnia mnóstwo strat: 15,7/mecz, najwięcej w lidze.

Co typuję?

Będzie to pojedynek dwóch euroligowych outsiderów. Obie ekipy mają swoje problemy, jednakże dziś jedna z nich zejdzie z parkietu w lepszych humorach i zapewne poprawi swoje morale. Bukmacherzy w roli faworytów upatrują zespół z Berlina i jestem w stanie zgodzić się z takim osądem. Moim zdaniem Alba jest ekipą o nieco lepszym składzie, a w dodatku jej ostatnia forma (trzy zwycięstwa w Bundeslidze oraz nieznaczna porażka z Olympiakosem) pozwala twierdzić, że może ona w najbliższym czasie nieco podreperować swój bilans. ASVEL swoje dwa ostatnie spotkania w Eurolidze zagrał wprost koszmarnie i nie wydaje mi się, aby dziś miał więcej argumentów od rywali. Typuję zatem, że Berlińczycy staną na wysokości zadania i zwyciężą ten mecz.

Typ: Alba wygra mecz

Kurs: 1,50

ForBET – 120 PLN bez ryzyka:

• Zwrot za pierwszy nietrafiony kupon przysługuje osobom, które zarejestrowały konto na www.iforbet.pl z kodem promocyjnym 2400PLN
• Zwrot przysługuje TYLKO za pierwszy zagrany kupon po rejestracji
• Kupon musi być zagrany ze środków z salda głównego
• Jeśli kupon będzie przegrany otrzymasz zwrot postawionej stawki do maksimum 120 PLN
• Zwrot nastąpi w środkach bonusowych. Bonusem trzeba obrócić 4-krotnie z kursem minimalnym zdarzenia 1,2
• Aby otrzymać zwrot, napisz na adres marketing@iforbet.pl i podaj swój login. W tytule maila wpisz „Zakład bez ryzyka”
• Kurs minimalny kuponu 2,00.

Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!