Próba generalna przed Euro, czyli starcie z Islandią. Dubel z kursem 4,00!

Szczęsny, Krychowiak, Lewandowski

Euro praktycznie za pasem, a wszyscy jego uczestnicy są już na ostatnim etapie przygotowań. Reprezentacja Polski swój pierwszy turniejowy bój stoczy w poniedziałek, a dziś zagra ostatni mecz towarzyski. Rywalem podopiecznych Paulo Sousy będzie reprezentacja Islandii. Poza tym przyjrzymy się jeszcze meczowi Francuzów, którzy wieczorem podejmą zespół Bułgarii. Dziś gramy w STS, więc jeżeli nie masz jeszcze konta u tego bukmachera, przypomnę, że zakładając je z naszym kodem promocyjnym, otrzymasz wysoki bonus powitalny. Zachęcam do rejestracji i zapraszam do analizy!

Załóż konto w STS i graj bez ryzyka do 230PLN!

Zwrot na konto depozytowe z kodem: ZAGRANIE

Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/stsbezryzyka

STS Zakłady Bukmacherskie
STS Zakłady Bukmacherskie
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

600 zł od trzech depozytów
+ 0 100 zł bez ryzyka + 60 zł bonus za zadania

standardowa oferta to 660 zł, a z naszym kodem zgarniasz 760 zł

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Polska vs Islandia

Rozpoczniemy od najbardziej interesującego nas, polskich kibiców spotkania, a więc starcia Biało-czerwonych z ekipą Islandii. Mecz ten odbędzie się na stadionie przy ulicy Bułgarskiej w Poznaniu, a pierwszy gwizdek wybrzmi o godzinie 18:00. Od 2000 roku Polacy grali z Islandczykami czterokrotnie, wygrywając trzy z tych potyczek i remisując jedną. Ostatnia z nich miała miejsce w listopadzie 2015 roku i wówczas padł wynik 4-2 dla Polski.

Nadchodzący mecz będzie dla ekipy prowadzonej przez Paulo Sousę ostatnim przetarciem przed Euro i poniedziałkowym pojedynkiem ze Słowacją. Pierwsze, rozgrywane z reprezentacją Rosji spotkanie towarzyskie Polacy zremisowali 1-1 po wyrównanym, acz dość bezbarwnym meczu. Biało-czerwoni otworzyli wynik dzięki bramce Świerczoka w czwartej minucie gry, jednak kwadrans później stracili gola, który okazał się trafieniem ustalającym rezultat. Przez większość spotkania obie strony grały raczej zachowawczo, nie stwarzając sobie zbyt wielu sytuacji bramkowych. Szczególnie dotyczy to drugiej odsłony, w której oba zespoły nie oddały ani jednego celnego strzału. Trzeba jednak przyznać, że dla trenera Sousy mecz ten był poligonem doświadczalnym, na którym sprawdził on kilka wariantów personalnych i taktycznych, a skład drużyny mocno odbiegał od optymalnego. Przede wszystkim nie wystąpili kapitan reprezentacji, Robert Lewandowski oraz lider formacji defensywnej, Kamil Glik, w bramce stanął natomiast nominalnie drugi golkiper, czyli Łukasz Fabiański. Jeżeli chodzi o kwestie taktyczne, to portugalski szkoleniowiec zdecydował się na grę czwórką obrońców, jednak istnieje szansa, że dziś będzie chciał jeszcze raz sprawdzić wariant gry trzema defensorami oraz dwoma wahadłowymi. Portugalczyk jest zwolennikiem takiego ustawienia i niewykluczone, że cały czas pracuje nad tym, aby finalnie wprowadzić je w życie i zagrać nim na Euro.

Islandczycy pięć lat temu zyskali ogromną rzeszę fanów w całej Europie. Na rozgrywane we Francji Euro 2016 nie dość, że pojechali, to doszli w nim aż do ćwierćfinału, pokonując po drodze między innymi Anglię. Tym razem jednak nie udało się im zakwalifikować do finałów tej imprezy, zająwszy trzecie miejsce w grupie eliminacyjnej i odpadłszy w barażach z Węgrami. Złote czasy dla tej kadry prawdopodobnie już minęły, niemniej jednak dysponuje ona jeszcze dość wysokim potencjałem i potrafi grać ciekawy, ofensywny futbol. Należy jednak powiedzieć, że aktualnie trudno w niej szukać gwiazd, ponieważ nieobecni na zgrupowaniu są jak choćby Gylfi Sigurdsson czy Alfred Finnbogason. W bieżącej sesji meczów towarzyskich podopieczni Arnara Vidarssona rozegrali dwa spotkania: wpierw przegrali 1-2 z Meksykiem, a pięć dni później ograli 1-0 drużynę Wysp Owczych. Mecz z Polską będzie starciem wieńczącym zgrupowanie i z pewnością stanowiącym realne sprawdzenie potencjału przed jesiennymi meczami eliminacyjnymi do Mundialu w Katarze, więc możemy spodziewać się, że Islandczycy potraktują je dość poważnie i zagrają na wysokim zaangażowaniu.

Co typuję?

Faworytami tego starcia bez wątpienia będą Polacy. Dysponują oni o wiele większym potencjałem sportowym i nadchodzący mecz będzie miał dla nich zgoła odmienne znaczenie, aniżeli dla Islandczyków. Tym razem jednak nie skuszę się na grę na strony, a poszukam innego typu. Bardzo podoba mi się kurs na kombinację zakładów BTTS oraz over 2,5 gola, dostępną w ofercie bukmachera STS. Sądzę, że jeżeli trener Sousa zdecyduje się na ustawienie z wahadłowymi, mecz ten może być o wiele bardziej otwarty od spotkania z Rosją, co spowoduje sporą ilość sytuacji podbramkowych po obu stronach. Wydaje mi się, że Islandczyków stać na strzelenie Polakom przynajmniej jednego gola, a jeżeli tak w istocie będzie, prawdopodobieństwo powodzenia takiego zakładu znacznie wzrośnie. Uważam więc, że warto będzie zaryzykować taki właśnie typ, a proponowany kurs jest wart podejmowanego ryzyka.

BTTS i powyżej 2,5 gola w meczu
Kurs: 2,35
Zagraj!

Sprawdź opinie o bukmacherze STS!

Grupa Zagranie

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Francja vs Bułgaria

Wieczorem, o godzinie 21:10 na Stade de France dojdzie natomiast do spotkania Trójkolorowych z Bułgarią. Ostatnim razem ekipy te grały ze sobą w eliminacjach do Mundialu w Rosji i oba mecze wygrała ekipa prowadzona przez Didiera Deschampsa: 4-1 u siebie i 1-0 w delegacji.

Mistrzowie Świata, podobnie jak Polacy w ramach przygotowań przed nadchodzącą imprezą zaplanowali dwa spotkania kontrolne. W ubiegłą środę wygrali 3-0 z Walią, która również jedzie na Euro, dziś zaś zmierzą się z ekipą Bułgarii, czyli zespołem, którego na europejskim czempionacie zabraknie. Wspomniana potyczka z wyspiarzami pokazała, że nie przez przypadek Les Bleus są jednymi z głównych faworytów do końcowego tryumfu, ponieważ pokazali kawał dobrego futbolu, nie dając rywalom zbyt dużych szans. Warto jednak dodać, że mecz ten „ustawiła” czerwona kartka pokazana już w 26. minucie Neco Williamsowi za zagranie ręką. Co ciekawe, Francuzi prosili arbitra o złagodzenie kary, tak aby rozegrać cały mecz przy wyrównanych szansach, jednak sędzia pozostał nieugięty i wyrzucił 20-latka z boiska. Umiarkowanie udany powrót do kadry zaliczył Karim Benzema, który zanotował w tym meczu asystę, jednakże zmarnował rzut karny. Niekwestionowanym liderem tego zespołu jest Kylian Mbappé, który we wspomnianym meczu zanotował jedno trafienie. Mecz z Bułgarią może być natomiast okazją na pokazanie się i przekonanie do siebie selekcjonera dla kilku drugoplanowych zawodników, ponieważ bardzo prawdopodobne jest, że trener Deschamps desygnuje w tym meczu przede wszystkim rezerwowych zawodników.

Prowadzona przez Yasena Petrova kadra Bułgarii przeżywa poważny kryzys. Od wielu lat nie potrafi ona nawiązać do udanych występów z lat poprzednich i od Euro 2004 nie pojawiła się na ani jednej wielkiej imprezie. Podobnie jest i tym razem, ponieważ Bułgarzy zajęli w swojej grupie eliminacyjnej przedostatnie miejsce, a w barażach przegrali (podobnie jak dzisiejszy rywal Polski) z Węgrami. Podczas bieżącego zgrupowania piłkarze z Bałkanów zremisowali 1-1 ze Słowacją oraz przegrali 0-1 z Rosją, przedłużając tym samym passę meczów bez zwycięstwa do siedmiu. Jest to zespół mający na ogół spore problemy w defensywie, grający futbol bardzo toporny i przede wszystkim siłowy. Najlepszymi zawodnikami tego zespołu są grający dziś we Włoszech napastnik Spezii, 32-letni Andrey Galabinov oraz 20-letni stoper, od połowy ubiegłego sezonu reprezentujący Bolognę, Valentin Antov.

Kursy nie są obecnie dostępne.
Kursy mogą ulec zmianie. Aktualizacja z dnia: 00:55, 20 kwietnia 2024 00:55.

Co typuję?

Zdecydowanym faworytem tego meczu będzie zespół Francji i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Warto jednak dodać, że najprawdopodobniej wyjdzie on w rezerwowym ustawieniu, więc różnica klas może być nieco mniejsza, niż w przypadku starcia Bułgarów z najsilniejszą francuską jedenastką. Sprawia to jednak, że zawodnicy na co dzień drugoplanowi otrzymają szansę na pokazanie się selekcjonerowi, a więc zagrają na wysokim poziomie zaangażowania. Uważam więc, że warto będzie rozważyć typ na przynajmniej trzy bramki gospodarzy. Biorąc pod uwagę ofensywny styl gry Francji, jak i problemy defensywne Bułgarów, taki obrót zdarzeń jest w mojej opinii bardzo prawdopodobny. Przypominam ponadto o naszym kodzie promocyjnym do bukmachera STS, z którego oferty dziś korzystamy. Życzę powodzenia!

Francja powyżej 2,5 gola
Kurs: 1,70
Zagraj!

Zasady promocji:

  • Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 230 PLN zwrotu (minus podatek).
  • Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
  • Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
  • Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
  • Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
  • Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
  • Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry

kupon double na mecze towarzyskie, 08.06.2021

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Obrazek w tle: fot. Tomasz Kudala

Zaloguj się aby dodawać komentarze