Premier League i Puchar Polski w analizie – dwa typy po kursach 1.66 i 1.65

chelsea

W środę wybieramy się na boiska Pucharu Polski oraz Premier League. Znalazłem dwie ciekawe propozycje typów, jednak obie u innych bukmacherów. Więcej informacji w artykule.

Górnik Zabrze vs Lechia Gdańsk

Ćwierćfinały Pucharu Polski to moment, w którym kończy się zabawa, a zaczyna gra o poważną stawkę. W pierwszym meczu tej fazy Górnik Zabrze zmierzy się z Lechią Gdańsk. Oba zespoły w obecnej kampanii zagrały ze sobą dwa razy, z czego dwukrotnie górą wyszła ekipa Piotra Stokowca. W Zabrzu goście wygrali 0:2, a na swoim boisku 4:0.

Można powiedzieć, że będziemy świadkami meczu dwóch drużyn, które są na przeciwległym biegunie. Górnik Zabrze walczy o utrzymanie po słabej rundzie jesiennej, natomiast Lechia Gdańsk to aktualny lider tabeli w LOTTO Ekstraklasie. Biało-zieloni mają siedem punktów przewagi nad wiceliderem. Wszystko wskazuje na to, że celem zespołu Piotra Stokowca będzie podwójna korona. Obecnie są na dobrej drodze do osiągnięcia takiego wyniku. Lechia w rundzie wiosennej rozegrała trzy spotkania, w których zanotowała dwa zwycięstwa i jeden remis. W tym czasie stracili zaledwie jednego gola, a sami zdobyli trzy bramki. Ostatnie mecze z udziałem tego zespołu to underowe rezultaty, a wyjątkiem są starcia z Pogonią Szczecin, a także Górnikiem Zabrze na zakończenie rundy jesiennej.

Górnik Zabrze nie zdobył bramki w obu meczach tego sezonu z Lechią Gdańsk. Z pewnością będą chcieli przełamać taką passę, jednak w ostatnich latach na swoim obiekcie mieli sporo problemów z tym rywalem. Ostatni raz pokonali Gdańszczan w 2012 roku w Zabrzu. Podopieczni Marcina Brosza rozpoczęli rundę od dwóch zwycięstw przed własną publicznością. Do tego przegrali na wyjeździe z Pogonią Szczecin. Oba zespoły są w całkiem niezłej formie, dlatego można się spodziewać wyrównanej rywalizacji. Sądzę, że zobaczymy również zmienione składy, co może mieć wpływ na końcowy wynik tego spotkania.

Statystyki:

  • Lechia Gdańsk nie przegrała meczu w rundzie wiosennej.
  • Gdańszczanie wygrali dwa z trzech ostatnich spotkań.
  • Lechia straciła jedną bramkę w trzech poprzednich starciach.
  • Gdańszczanie nie przegrali żadnego z ostatnich siedmiu spotkań w Zabrzu.
  • Górnik Zabrze wygrał ostatni mecz z Lechią w 2012 roku na swoim boisku.
  • Górnik Zabrze wygrał dwa ostatnie mecze domowe w Ekstraklasie.
  • Lechia ma dwa czyste konta z rzędu.
  • Lechia wygrała dwa mecze tego sezonu z Górnikiem Zabrze, nie tracąc w nich gola.
  • Lechia nie przegrała żadnego z ostatnich siedmiu wyjazdów.

Co obstawiać?

Bardzo często mecze polskiej Ekstraklasy są nudne i nie obfitują w sytuacje bramkowe. Puchar Polski w wielu przypadkach to potwierdza. Z uwagi na charakter tej rywalizacji – przegrywający odpada, spodziewam się szachów. Myślę, że zobaczymy sporo badania się, dlatego ciekawym typem będzie tutaj remis do 30 minuty. Taką propozycję znalazłem w ofercie Fortuny po kursie 1.66.

Zdarzenie: Górnik Zabrze vs Lechia Gdańsk

Typ: Remis do 30 minuty

Kurs: 1.66 Fortuna

Chelsea vs Tottenham

W drugim spotkaniu, które bierzemy pod analizę można się spodziewać sporych emocji. Chelsea przystąpi do tego meczu z nożem na gardle, ponieważ The Blues muszą wygrać. Podopieczni Maurizio Sarriego w weekend stracili sporo sił, ponieważ rozegrali finałowe starcie z Manchesterem City, w którym potrzebna była dogrywka i rzuty karne, żeby wyłonić zwycięzcę. Może to się odbić na szybkości piłkarzy w środowym meczu, jednak o motywację nie trzeba się obawiać. To będzie dla Chelsea ostatni dzwonek, żeby włączyć się do realnego pościgu za ekipą Spurs. Wszystko wskazuje na to, że United będzie zbyt mocne, jednak Tottenham w ostatnich tygodniach cieniuje. Doskonale widać to na przykładzie statystyk, ponieważ Koguty w poprzednich trzech delegacjach schodziły z boiska pokonane.

The Blues w tym sezonie rozegrali już cztery spotkania domowe w Premier League z zespołami czołówki. W tym czasie nie doznali żadnej porażki, ale zwyciężyli tylko dwa razy z Manchesterem City i Arsenalem. Do tego zremisowali z Liverpoolem i Manchesterem United. Oba zespoły miały okazję się zmierzyć w obecnej kampanii już trzy razy. W Premier League Tottenham wygrał na Wembley 3:1. Natomiast w Pucharze Ligi oba zespoły odniosły po jednym zwycięstwie w dwumeczu, a ostatecznie lepsza okazała się drużyna Chelsea.

Tottenham to w obecnej kampanii najlepsza drużyna wyjazdowa w Premier League. Pogorszyli sobie statystyki w miniony weekend, ponieważ przegrali z Burnley. W tym meczu Koguty były wyraźnie pod formą, co mogło zasiać nutkę niepewności wśród kibiców tego zespołu. Mimo wszystko mieli sporo pecha, co do decyzji sędziowskich. Mauricio Pochettino po meczu nie szczędził słów krytyki w kierunku Mike’a Dean’a.

W poprzednim sezonie Tottenham wygrał na Stamford Bridge, co było pierwszym zwycięstwem tego zespołu na obiekcie Chelsea od wielu lat. Przełamanie złej passy to zasługa doskonałej gry Kogutów w ostatnich sezonach. Przez lata to The Blues dominowali w tych derbach, jednak obecnie proporcje się odwróciły. Tottenham wygrał trzy z czterech poprzednich meczów z Chelsea.

W składzie Kogutów zabraknie Dele Alli’ego oraz Eric’a Diera, którzy ciągle nie wyleczyli swoich kontuzji.

Statystyki:

  • Chelsea przegrała trzy z czterech ostatnich meczów derbowych z Kogutami.
  • The Blues w obecnym sezonie pokonali Koguty na własnym boisku 2:1.
  • Dwa z trzech ostatnich spotkań tych drużyn to wyniki z golem obu stron.
  • W dwóch z trzech poprzednich meczów tych drużyn padł wynik +2,5 gola.
  • Tottenham to najlepsza drużyna wyjazdowa w lidze.
  • Chelsea nie przegrała meczu na własnym boisku z drużyną czołówki na ligowych boiskach.
  • Tottenham wygrał cztery z pięciu poprzednich starć.
  • Chelsea przegrała cztery z siedmiu ostatnich meczów o punkty.
  • Trzy ostatnie mecze The Blues to wyniki bez gola z obu stron.
  • Chelsea wygrała trzy z czterech ostatnich meczów z Tottenhamem w roli gospodarza.
  • Cztery ostatnich spotkania domowe The Blues to wyniki bez bramki z obu stron.
  • Tottenham przegrał w trzech kolejnych delegacjach.
  • Koguty straciły przynajmniej jedną bramkę w czterech poprzednich meczach wyjazdowych.

Konferencja prasowa:

Maurizio Sarri: Jestem trenerem i skupiam się na naszym występie. Rozmawiałem z Kepą, a także z resztą drużyny. Przeprosił sztab szkoleniowy, a także kolegów z drużyny i klub. Nie chcemy go zabić. Czy jutro zagra? Nie wiem, muszę zadecydować. Na początku sezonu mieliśmy więcej entuzjazmu, potem go zabrakło, być może przez zmęczenie. Oczywiście w fazie defensywnej jesteśmy teraz lepsi. W dwóch ostatnich meczach wyglądaliśmy bardzo dobrze w tym aspekcie.

Co obstawiać?

Chelsea musi w tym meczu zaatakować, ponieważ obecnie mają 10 punktów straty do swojego dzisiejszego rywala przy jednym meczu zaległym. W przypadku zwycięstwa mogą zmniejszyć dystans, a do tego Koguty w najbliższym czasie mają kilka trudnych rywalizacji. Już w weekend zagrają derby północnego Londynu z Arsenalem. Maurizio Sarri ciągle walczy o swoją posadę, dlatego też spodziewam się ataków ze strony Chelsea. The Blues muszą wygrać, dlatego obstawiam w LVBET, że będą mieli więcej rzutów rożnych od rywala.

Zdarzenie: Chelsea vs Tottenham

Typ: Chelsea więcej rożnych

Kurs: 1.65 LVBET