Powrót Olofmeistera odmieni grę Faze Clanu? Typujemy Blasta o 304 PLN!
W erze gry online turnieje odbywają się jeden za drugim, praktycznie bez chwili wytchnienia dla drużyn i zawodników. Dopiero co zakończył się IEM Summer, w którym triumfowali zawodnicy Gambit, a już rozpoczynamy rozgrywki Blast Premier Spring, gdzie co prawda występuje mniejsza liczba drużyn, jednak te najważniejsze marki walczą o bardzo wysoką stawkę. Dziś przed nami dwa spotkania, jedno w ramach pierwszej rundy dolnej drabinki turnieju, gdzie zmierzą się ze sobą drużyny Evil Geniuses oraz Ninjas in Pyjamas, a także jedno spotkanie otwierającej rundy, gdzie naprzeciwko siebie staną zawodnicy Faze oraz Natus Vincere. W tej pierwszej drużynie zaszły w ostatnim czasie niemałe zmiany, bo drużynę opuścił Coldzera, natomiast do składu powrócił Olofmeister, który ma zapewnić poprawę gry i stabilizację, bo tego najbardziej brakowało Faze w ich poprzednich potyczkach. Czy jednak jeden zawodnik jest w stanie naprawić grę zespołu na tyle, żeby byli oni w stanie rywalizować z drugą drużyną świata?
Załóż konto w STS i graj bez ryzyka do 230PLN!
Zwrot na konto depozytowe z kodem: ZAGRANIE
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/stsbezryzyka
OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE
Natus Vincere – Faze
16.06.2021 r. Godz. 15:30
Rozpoczynamy, jak zawsze zresztą, od wcześniejszego spotkania, czyli tym razem od pojedynku Natus Vincere z Faze, dla których jest to pierwszy mecz podczas tego turnieju. Faworytami tego starcia są oczywiście gracze NaVi, zajmują oni obecnie drugie miejsce w rankingu hltv, mają w swoich szeregach S1mpla, czyli zawodnika, który potrafi samodzielnie wygrać mecz, ale także cała drużyna w ostatnich spotkaniach wyglądała całkiem nieźle, co oczywiście przekłada się na większe szanse u bukmachera. Dookoła gry Faze owiana jest natomiast doza tajemnicy, bo ich ostatni oficjalny mecz odbył się ponad miesiąc temu, gdy w składzie występował jeszcze Coldzera. Czy miesiąc wystarczył im na przygotowanie nowego, działającego planu gry, który uwzględnia rolę Olofmeistera?
Jeśli weźmiemy pod uwagę bilans pięciu ostatnich meczów w wykonaniu Faze, to widzimy, że pomimo pięciu porażek z rzędu ich gra nie była aż tak tragiczna, bo wszystkie spotkania, które rozgrywane były w formacie BO3 kończyły się po trzeciej mapie. Widać więc, że oferowali oni pewną jakość gry, zwłaszcza na swojej mapie, jednak później nie wytrzymywali długości i tempa starcia i pozostałe drużyny po prostu były bardziej kompleksowo przygotowane. Nie jest to oczywiście jakoś niesamowicie zaskakujący wniosek i z pewnością analitycy i trenerzy przez ten miesiac starali się naprawić błędy, które doprowadzały Faze do nieustannych porażek na trzeciej mapie. Natus Vincere jest jednak niezwykle trudnym rywalem do testowania nowych rozwiązań, dlatego też nie odwracam tutaj szans w spotkaniu i według mnie bardziej prawdopodobne jest obecnie zwycięstwo drużyny Perfecto. Kurs na ich zwycięstwo jest jednak zbyt niski, żeby ryzykować stawianie go w pierwszej rundzie turnieju.
Według mnie idealnym typem na to spotkanie jest połączenie wniosków zarówno z wyników Faze przed przerwą, jak i z faktu, że trenują ze sobą nowe zagrania od ponad miesiąca i nie zdradzali ich na żadnych oficjalnych spotkaniach. Zauważmy, że w każdym z czterech ostatnich spotkań w formacie BO3 drużyna Raina wygrywała swoją mapę, czyli Mirage. Jest to ich prawdziwy bastion, pokonywali tam takie drużyny jak G2 czy Mousesports, więc całkiem poważnych rywali. Wydaje mi się, że obecność Olofa może jedynie poprawić ich grę na tej mapie i raczej ciągle będzie to ich ulubiony wybór. NaVi natomiast nie wyklucza zazwyczaj tej mapy, zatem jest bardzo duża szansa, że ujrzymy ją w dzisiejszym spotkaniu, a dodatkowo rosyjska formacja wygrywa na niej jedynie 36% swoich spotkań, co nie jest zachwycającym wynikiem. Pomimo tego, że to NaVi jest tutaj na papierze lepszą drużyną, to według mnie Faze powinno postawić im opór i wygrać przynajmniej swoją mapę. Kurs na takie zdarzenie w STS jest naprawdę warty zainteresowania, dlatego też ląduje na moim kuponie!!
Evil Geniuses – Ninjas in Pyjamas
16.06.2021 r. Godz. 18:30
Drugie spotkanie to już mecz w dolnej drabince, a tutaj przegrana oznacza pożegnanie się z rozgrywkami. O utrzymanie się w drabince będą walczyć Evil Geniuses, którzy dosyć nieszczęśliwie trafili w pierwszej rundzie na Gambit, z którym to przegrali 2:0 oraz Ninjas in Pyjamas, którzy dosyć niespodziewanie przegrali w spotkaniu z Complexity, również wynikiem 2:0. Dziś kursy są w miare wyrównane i nie ma tutaj wyraźnego faworyta, chociaż coraz bardziej bukmacherzy skłaniają się w stronę szwedzkiej formacji, jednak ciągle kurs na ich zwycięstwo oscyluje w okolicach 1.80-1.90. Kto według mnie ma tutaj większe szanse i co opłaca się typować?
Według mnie bardzo atrakcyjny jest tutaj kurs na zwycięstwo Evil Geniues, a zaraz postaram się wytłumaczyć dlaczego. EG swoje dwa ostatnie mecze przegrało z Gambit wynikiem 2:0, jednak nie ma chyba obecnie drużyny na świecie, która byłaby w stanie rywalizować z Rosjanami, przekonali się o tym zawodnicy G2, OG, Astralis, jedynie NaVi obecnie może być w stanie powstrzymać swoich rodaków. EG natomiast w starciach z pozostałymi rywalami prezentowało się z meczu na mecz coraz lepiej, a bardzo ważną rolę w zespole zaczął wreszcie odgrywać Michu, który wszedł na swój najwyższy poziom, czego znakiem był, chociażby świetny clutch w meczu z Gambit. Evil Geniuses z każdym kolejnym tygodniem grają lepiej i dla mnie to oni poczynili większy progres i są obecnie na wyższym poziomie niż Szwedzi.
NiP pierwszy turniej po transferze Dev1ce, czyli nieszczęsny Flashpoint rozegrali naprawdę dobrze, jednak następnie przyszedł IEM Summer, wraz z kolejnymi zmianami w składzie i wejściem do składu zawodnika o nicku LNZ kosztem ZTRa i szczerze mówiąc takie częste rotacje i zmiany w składzie prowadzą po prostu do wolniejszego budowania formy, bo drużyna nie ma czasu, żeby zacząć działać jak jeden organizm. Widać to było świetnie w meczu z Complexity, gdzie pomimo początkowych wyrównanych szans u bukmachera, to Complexity szybko zbudowało przewagę i zamknęło mecz, nie rozumiałem również decyzji NiP o wybraniu Ancienta, gdzie po prostu nie prezentowali się oni dobrze. Podsumowując, patrząc na kursy na zwycięstwo EG, formę NiP i ciągłe roszady w ich składzie uważam, że postawienie na zwycięstwo Evil Geniuses jest tutaj bardzo opłacalne, dlatego właśnie tym zdarzeniem uzupełniam swój kupon!
Zasady promocji:
- Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 230 PLN zwrotu (minus podatek).
- Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
- Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
- Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
- Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
- Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
- Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry
Sprawdźcie nasz kod promocyjny z nim czekają na was specjalne bonusy!
Doświadczenie Pracę dla Zagrania rozpocząłem w kwietniu 2020 roku, jednak wydarzenia esportowe śledzę już od ponad 8 lat! Na początku głównie skupiałem się na rozgrywkach europejskich, jednak z czasem coraz mocniej wszedłem w świat azjatyckich lig, gdzie grają najlepsi zawodnicy na świecie! Wykształcenie Jestem obecnie na czwartym roku studiów na kierunku Prawo na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie Zainteresowania Prywatnie jestem kibicem Manchesteru United oraz G2 Esports. Chociaż liga angielska i esport pochłaniają większość mojego czasu, to jednak często przy zarywanych nockach do nauki, w tle oglądam rozgrywki NBA
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: