Półfinałowe starcia na Wimbledonie! Gramy z Totalbet kurs 2.47!

Aryna Sabalenka 08.07.2021

fot. Bai Xuefei

W rywalizacji pań pozostały tylko dwa znaki zapytania. Kto znajdzie się w finałowej parze podczas tegorocznego Wimbledonu?! Dzisiaj przyjrzymy się starciu dwóch siłowych kobiet, które powinny dostarczyć nam sporej ilości rywalizacji! Do tego dokładamy deblowe emocje, które także wyłonią nam finalistów tegorocznych zmagań. Czy Karolina Pliskova po drugi pojawi się w finale wielkiego szlema, czy może będzie to debiut Sabalenki? Na te pytania poznamy odpowiedź po południu na korcie. Sprawdźcie, co przygotowaliśmy na półfinałowe zmagania!

Załóż konto w TOTALBET i zagraj bez ryzyka do 200 PLN ze zwrotem na konto depozytowe!

Kod promocyjny, który aktywuje promocję w TOTALbet – musisz kliknąć w link: ZAGRANIE

Totalbet koszulka
Totalbet koszulka
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

3x zakład bez ryzyka do 111 zł  – 100% zwrot na konto główne (do wypłaty BEZ obrotu!)

Odbierz darmowe środki za samą rejestrację!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

CASHBACK: 3 x 111 zł  - 100% zwrot na konto główne

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chcesz więcej typów? Dołącz do grupy Zagranie:

Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie

Aryna Sabalenka – Karolina Pliskova

08.07.2021 r. – 16:00

Bardzo ciekawe spotkanie w tej części drabinki, które przyniesie nam debiutancki występ w finale wimbledońskiego szlema. W tym roku, po dwóch latach przerwy od zmagań, w walce o finał powalczą: Aryna Sabalenka oraz Karolina Pliskova. Zawodniczki, które prezentują podobny styl gry. Obie opierają się na siłowych rozwiązaniach i starają się stronić od dłuższych wymian, a raczej dominować w podczas crossowych uderzeń. Ta rywalizacja może być zupełnie nieprzewidywalna. Z jednej strony mamy Białorusinkę, która w obecnej formie powinna być w stanie wygrać z każdą rywalką. Widać, że tegoroczne korty trawiaste sprzyjają jej usposobieniu i technice, z jaką przyjechała na korty w Wimbledonie. Bardzo mocna na zagrywce i niesamowicie skuteczna na returnie przy drugim serwisie rywalek. Widać, że Aryna aż czeka, żeby zawodniczka popełniła błąd na pierwszym podaniu i zagrała nieco lżej drugi serwis, aby bezlitośnie i skutecznie zaatakować w returnie kończącym. Dodatkowo bardzo przypodobała sobie brytyjską publiczność swoimi wypowiedziami po meczach, co także ma znaczenie podczas późniejszych meczów. Ma ona ze sobą w Wielkiej Brytanii niesamowity argument gry, jakim jest serwis. Mimo sporej liczby błędów na pierwszym serwisie to jeżeli nim trafia, to niemalże punkt jest pewny. Od razu przejmuje kontrolę nad wymianą i stara się szybko doprowadzić do zakończenia rywalizacji w danym punkcie. Bardzo umiejętne i dynamiczne budowanie sobie winnerów. Do tego często pojawianie się w głębszej strefie kortu, co daje jej przewagę pola, gdyż rywalki starają się wtedy ją mijać, a Aryna przy swoich atrybutach zasięgu ramion, stara się od razu gasić tę piłkę. Dobre decyzje w wyborze kierunków przy wymianach. Do tego próba rozprowadzania rywalki po całym korcie przy bardzo szybkich piłkach. Czasami jest zbyt dużo siły, a za mało spokoju, jednak taka gra, do jakiej nas przyzwyczaiła, pozwala na efektowne wygrywanie i awans do kolejnych rund. Czy znajdzie w końcu swoją pogromczynię?

Jeżeli tak, to w postaci Karoliny Pliskovej, która w końcu obudziła się po bardzo słabej części sezonu. Czeszka notuje systematyczny spadek w rankingu WTA, co spowodowane jest po prostu jej słabą dyspozycją. Często prezentuje ona ociężały styl gry, co nie przekłada się na zwycięstwa. W spotkaniu z Golubić po raz pierwszy zobaczyłem tak biegającą Karolinę od dobrych kilku turniejów. Jednak w drugim secie widać było, że zaskutkowało to sporym spadkiem sił, co przenosiło się na swoje podanie. Pliskova zdecydowanie musi uciekać od wymian. Jest w nich po prostu nieporadna. Nie będzie w stanie gonić za piłkami po całej szerokości kortu, które wysyłać będzie Sabalenka. Jeżeli Białorusinka utrzyma dokładność tych piłek, to Pliskova może zapomnieć, o jakimkolwiek utrzymaniu kontaktu z rywalką. Pytaniem jest, czy Karolina dopiero teraz pokazała przygotowanie, z jakim przyjechała na Wimbledon, czy po prostu po raz pierwszy zaangażowała się w spotkanie, które kosztowało ją dużo sił? Jeżeli to drugie, a jestem bliżej temu stwierdzeniu, to Aryna nie powinna mieć problemu z rywalką. Jednak jeżeli Pliskova się rozpędza, to szykuje się nam przebojowe starcie, gdzie zawodniczki będą okładały się szybkościowymi piłkami.

Co obstawiać?

W tym spotkaniu jestem skłonny powierzyć mój typ reprezentantce Białorusi. Sądzę, że z taką grą, jaką prezentuje, jest ona w stanie wygrać cały turniej, co byłoby życiowym sukcesem. Jednak kluczowym elementem jest występu, będzie psychika. Doświadczenie stoi po stronie Karoliny, ale Sabalenka zapoznała się już z kortami krytymi, ma publiczność po swojej stronie, a do tego jej tenis sam się broni. Liczę na bardzo dobry mecz, gdzie po jego zakończeniu, na tablicy wyników lepsza okaże się Aryna Sabalenka!

Sprawdź kod promocyjny w Totalbet i odbierz najlepsze bonusy na start!

Aryna Sabalenka – Karolina Pliskova

Typ: Aryna Sabalenka win

Kurs: 1.48

grupa

Sprawdźcie także w Totalbet ranking tenisowy, który stworzony został specjalnie na Wimbledon!

Marcel Granollers-Pujon/Horacio Zeballos – Simone Bolelli/Maximo Gonzalez

08.07.2021 r. – 14:00

Bardzo ciekawe starcia w półfinale Wimbledonu, gdzie po raz pierwszy w karierze zameldowały się ekipy Granollers/Zaballos oraz Bolelli/Gonzalez. Oba zespoły kojarzone są bardziej z grą na nawierzchni ziemnej, jednak w tej części sezonu radzą sobie rewelacyjnie. Wszyscy zawodnicy są bardzo utytułowani, a ich sukcesy nie sposób zliczyć na palcach jednej ręki. Hiszpan wraz z Argentyńczykiem legitymują się kilkoma wspólnymi zwycięstwami na poziomie cyklu ATP Tour. Są w tym aspekcie dużo bardziej doświadczeni od dzisiejszych rywali, gdyż tamci więcej czasu spędzają na zawodach o niższych rangach. Faworyci tego spotkania są obecnie uplasowani na 5. miejscu w rankingu deblistów i na tej samej pozycji w ATP Race, która określa miejsca na dany rok i daje możliwość startów w Finalsach pod koniec roku. Są oni dużo wyżej niż ich rywale, a doświadczenie podczas tak prestiżowego szlema, jak Wimbledon bardzo się przydaje. Mają oni za sobą turnieje o wysokiej randze, które potrafili wygrywać i mierzyć się z postawioną presją. W tym turnieju pokonali bez starty seta parę Lajovic/Sabanov. Mecz bez historii i znaczna przewaga. Druga runda miała być wyznacznikiem ich dyspozycji i wielką wojną mentalną. Spotkali się z jedną z najbardziej lubianych par w GBR, Skupski/Skupski. Bracia o niesamowitym doświadczeniu na trawie i na własny obiekcie, ulegli dzisiejszym półfinalistom w trzech setach. Trzysetowe spotkania to już kompletna przewaga Granollers/Zaballos. Mają oni bardzo dobre przygotowanie fizyczne i małą ilość błędów. Mocno naciskają na własny serwis i rzadko zdarza się im doprowadzać do oddania swojego podania. Ponad 70% skuteczności pierwszego serwisu w całym turnieju i około 90% wygranych punktów przy tym elemencie. Do tego bardzo dobre returnowania. Sądzę, że będą oni dzisiaj mocno zmotywowani po łatwym pojedynku w ćwierćfinale i zaatakują od samego początku. 

Bolelli/Gonzalez są lekkim zaskoczeniem przy ich obecności w fazie półfinałowej. Są bowiem zawodnikami średniej klasy w rozgrywkach ATP Tour, a większe sukcesy odnosili podczas zawodów Challengerowych lub o niskiej wartości punktowej, gdzie stawka przeciwników była zwyczajnie słabsza. Już mogą mówić o wielkim sukcesie, gdyż na trawie po raz pierwszy pojawili się w tak dalekiej fazie prestiżowego turnieju. Nie sądzę jednak, aby byli w stanie dokonać następny krok i awansować do finału, gdzie pewnie będą spisani na pożarcie przy rywalizacji z kimś z rywalizacji w górnej części drabinki. Bolelli swoje najlepsze lata gry ma za sobą. Był kiedyś 15. zawodnikiem świata, po zwycięstwie Australian Open z Fabio Fogninim. W tym turnieju nie spotkali się jeszcze z parą, która byłaby na poziomie dzisiejszych rywali. Nie jestem w stanie ich zweryfikować, ale sądzę, że jeżeli przy naprawdę słabych przeciwnikach, są w stanie oddawać własne podania i nie naciskać do odrabiania strat, tylko czekać na ich własne oddanie, to ciężko im będzie w dzisiejszej rywalizacji. Mam nadzieję, że dzisiaj nas nie zaskoczą i po udanej rywalizacji, zakończą swój udział w tegorocznym Wimbledonie. 

Co obstawiać?

Jestem trochę zaskoczony takim obrotem sprawy, że w półfinałowym starciu padło na takie zestawienia. Co do pary Granollers/Zaballos to można było się spodziewać ich dobrego występu, ale świetny okres w sezonie mają także ich dzisiejsi rywale, co potwierdzili obecnością w dzisiejszym półfinale. Jednak parą dużo bardziej doświadczoną, ograną i o większych umiejętnościach są zawodnicy z Hiszpanii i Argentyny. Gramy na win pary Granollers/Zaballos! Sprawdźcie, jakie inne propozycje ma dla Was Totalbet! 

Granollers/Zaballos vs Bolelli/Gonzalez

Typ: Granollers/Zaballos win

Kurs: 1.67

Zakład bez ryzyka do 200 PLN warunki:

Promocja obowiązuje od 15.06 od godziny 00:00 do 30.06 do 23:59
Zarejestruj konto z kodem ZAGRANIE w okresie trwania promocji
Postaw kupon Solo lub AKO2 z kursem łącznym kuponu min 1.2
Maksymalna stawka nie jest ograniczona natomiast maksymalny zwrot wynosi 200 PLN. (Maksymalny zwrot przyznawany jest przy stawce 228 PLN.) Kliknij i sprawdź pozostałe bonusy w TOTALbet!
Do promocji zaliczane są tylko kupony zawarte z salda głównego.

zakład bez ryzyka Totalbet

Pełen regulamin promocji znajdziesz tutaj -> https://zagranie.com/goto/totalbet-regulamin/

Dubel tenis 08.07.2021

Chcesz więcej typów? Dołącz do grupy Zagranie:

Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie

Zaloguj się aby dodawać komentarze