Podrażnione St. Louis Blues pokaże San Jose Sharks miejsce w szeregu? NHL z AKO 2.58!
Fot. Xinhua
Nadeszła pora na moją debiutancką analizę na łamach portalu, a wraz z nią powrót najlepszej hokejowej ligi świata, czyli NHL. Większość drużyn jest po swoich pierwszych dwumeczach, a w dywizji północnej rozpoczęto już 3. kolejkę gier. Najwięcej znaków zapytania jest w obozach Dallas Stars i Florida Panthers, w których wykryto zakażenia koronawirusem. W zespole z Teksasu pozytywny wynik wyszedł aż siedemnastu hokeistom i dwóm członkom sztabu szkoleniowego. My wybierzemy się do hali Nassau Veterans Memorial Coliseum w Nowym Yorku oraz Enterprise Center w Saint Louis. Serdecznie zapraszam do zapoznania się z lekturą i do sprawdzenia naszego kodu promocyjnego VIP w Fortunie!
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:
2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych
Chcesz więcej typów na NHL? Dołącz do grup:
1. Typy NHL/KHL/PHL – Zagranie na hokej
2. Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie
New York Islanders – Boston Bruins (18.01.2021 r. 23:00)
Sezon 2020/2021 inny niż wszystkie…
Przed przedstawieniem mojej analizy warto odnotować zmiany, jakie przyniosła obecna kampania, która tylko na papierze jest uznawana za sezon 2020/2021, ponieważ rozgrywki rozpoczęły się 13 stycznia 2021 roku. Natomiast zakończenie zaplanowano na 8 maja 2021 roku. National Hockey League postanowiła również skrócić sezon. Każda z drużyn ma rozegrać 56 zamiast tradycyjnych 82 spotkań w rundzie zasadniczej. Ostatnią zmianą jest podział zespołów na cztery dywizje: wschodnią, zachodnią, północną, południową. We wcześniejszych sezonach zespoły były podzielone na dwie konferencję wschodnią oraz zachodnią.
New York Islanders
Podopieczni Barry’ego Trotza rozpoczęli sezon od wyjazdowego derbowego dwumeczu z Rangersami. Jak przystało na derby, agresji w grze zawodników obu drużyn nie brakowało. W pierwszym spotkaniu za sprawą świetnej dyspozycji kapitana Andersa Lee, zdobywcy dwóch trafień oraz świetnej grze defensywnej Islandersi wygrali pewnie 4:0. W tym meczu obie drużyny w sumie spędziły 28 minut na ławce kar. Drugie spotkanie to zmiana o sto osiemdziesiąt stopni Wyspiarzy. Ilya Sorokin bramkarz, który przyszedł z ligi KHL nie mógł wyobrazić sobie gorszego debiutu w barwach nowego zespołu. Krążek w jego bramce lądował aż pięć razy. Za tak słaby wynik nie można ganić tylko Rosjanina, ale cały zespół, który po stracie krążka przez młodego Noaha Dobsona przegrywał już po dwóch minutach gry. Na tafli byli przemotywowani, co przejawiło się agresywną grą i spędzeniem na ławce kar 26 minut przy 8 minutach Rangersów. Grając, prawie połowę meczu w osłabieniu zawodnicy mają prawo odczuwać zmęczenie, które znacznie utrudnia walkę o pozytywny końcowy rezultat.
Boston Bruins
Miśki swoje zmagania rozpoczęły we własnej hali, w której podejmowali New Jersey Devils. Od połowy sierpnia Bruce Cassidy nie może korzystać z usług gwiazdy zespołu Davida Pastrnaka powodem operacja biodra, która wykluczyła Czecha na około pięć miesięcy z gry oraz treningów z drużyną. Przewidywany powrót szacuję się na końcówkę stycznia bądź początek lutego. W składzie Bruins zabraknie również filarów obrony. Po czternastu latach na rzecz Washington Capitals z zespołu odszedł 43-letni kapitan Zdeno Chara. Również Torey Krug, który przez siedem lat tworzył parę obrońców z Charą, zmienił barwy klubowe i teraz będzie reprezentował barwy Bluesmanów. Jest to ogromna strata, zwłaszcza że w ich miejsce nie zostali ściągnięci zastępcy. W spotkaniach z Diabłami trener postawił na dwóch 23-latków Lauzona oraz McAvoy’a. Jedynie obsada bramki pozostała taka sama. Tuukka Rask zapewnia drużynie spokój i solidność. Rozpoczynając sezon z New Jersey Devils kibice Niedźwiadków oczekiwali dwóch wygranych, ale nie tym razem. W tym dwumeczu ekipy podzieliły się wygranymi. Pierwsze spotkanie po rzutach karnych wygrali hokeiści z Bostonu, a z drugiego starcia po bramce na dwie sekundy przed końcem dogrywki zwycięsko wyszła drużyna z New Jersey. Marchand-Bergeron-Studnicka tak prezentuję się pierwszy atak Bruins bez kontuzjowanego Pastrnaka. Dwóch pierwszych utrzymało na początku sezonu swój dobry poziom, obaj gracze zdobyli w starciach z Diabłami łącznie 2 bramki i 3 asysty.
Co typuję?
W tym starciu idę w stronę Bruins. Wyspiarze pokazali, że można wszystkiego się po nich spodziewać albo zagrają świetne spotkanie, albo poniosą wysoką porażkę. Docieranie się nowej defensywy Islandersów może jeszcze trochę potrwać. Zespół prowadzony przez Trotza uznawany jest za drużynę, która ma więcej szczęścia niż umiejętności pozwalających regularnie walczyć o play-off. Uważam, że w tym spotkaniu bardziej ustabilizowane Niedźwiadki poradzą sobie z Wyspiarzami.
New York Islanders – Boston Bruins
Typ: 2 (wraz z dogrywką i rzutami karnymi)
Kurs: 1,71
St. Louis Blues – San Jose Sharks (19.01.2021 r. 2:00)
St. Louis Blues
Rundę zasadniczą przyszło St. Louis Blues rozpoczynać z faworytami do wygrania Pucharu Stanleya, czyli hokeistom Colorado Avalanche. Pierwsze spotkanie padło łupem Bluesmanów, którzy dzięki lepszej grze w pierwszej i trzeciej tercji oraz zwięzłej obronie w drugiej wygrali 4:1. W drugim spotkaniu niebiesko-żółci doznali sromotnej porażki, zapisując po stronie strat aż osiem goli. Pierwsza bezbramkowa tercja nie zapowiadała tak wyraźnej wygranej Lawin. W kolejnych fazach meczu Avs było bezwzględne, zwłaszcza gdy przychodziło im grać w liczebnej przewadze, na siedem okazji pięć zakończyło się golem. Bluesmanów po poprzednim sezonie opuściło dwóch weteranów Bouwmeester i Steen. W klubie nie udało zatrzymać się również Alexa Pietrangelo, ale w jego miejsce przyszło zastępstwo w osobie Toreya Kruga. Cennym uzupełnieniem składu powinien być również Mike Hoffman, który jednak zaliczył słaby pierwszy mecz.
San Jose Sharks
Przed Rekinami kolejny trudny sezon, w którym marzenia o play-off znowu mogą zostać brutalnie zweryfikowane. Odejście Joe Pavelskiego pozostawiło sporą wyrwę w środku ataku drużyny, a od początku sezonu w starciach z Kojotami kibice nie mogli oglądać obrońcy Radka Simka. O sile defensywnej na ten moment ma stanowić Erik Karlsson, który rozpoczął drugi rok swojego 90-milionowego kontraktu. Najsłabszym punktem Rekinów jest bramkarz Martin Jones, zdążył on przepuścić krążek w dwumeczu z Kojotami ośmiokrotnie. W obwodzie trener San Jose Sharks ma jeszcze Devana Dubnyka, ale jego najwyższa forma miała miejsce dobre parę lat temu. Na swoje nieszczęście Rekiny trafiły do niezwykle mocnej dywizji, która wymusza na zespole odpowiedni poziom przygotowania do fizycznej i skutecznej gry w obronie. Nikłe doświadczenie najmłodszych defensorów oraz kłopoty zdrowotne weteranów powodują, że o wyrównaną walkę będzie naprawdę trudno.
Co typuję?
W dywizji zachodniej pierwsze trzy miejsca zostały rozdane już przed rozpoczęciem sezonu. St. Louis Blues, Colorado Avalanche, Vegas Golden Knights te ekipy po prostu muszą zagrać w play-off. O czwarte miejsce rywalizować będzie reszta stawki, ale z tej walki można wykluczyć już ekipę z San Jose, która jest źle zarządzana. W starciach z wcześniej wymienionymi zespołami nie upatruję szans dla Rekinów, dlatego w tym spotkaniu typuję wygraną Bluesmanów.
St. Louis Blues – San Jose Sharks
Typ: 1 (wraz z dogrywką i rzutami karnymi)
Kurs: 1,51
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2230PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem.
Chcesz więcej typów na KHL? Dołącz do grup:
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: