Pierwsze mecze dla gospodarzy? Gramy doubla na Euroligę z kursem 2.57!

Nigel Williams-Goss - Real Madryt

Ucztę czas zacząć! Już dziś startują play-offy w Eurolidze i zapowiadają się one niezwykle ciekawie. Każda z drużyn ma argumenty, aby powalczyć o awans do final four, co zwiastuje nam fantastyczne serie. W pierwszym z granych dziś meczów Monako, które zakończyło rundę zasadniczą na 4 pozycji zmierzy się z Maccabi Tel Avivi, startujące z 5 lokaty. Dwa kwadranse po pierwszym gwizdku we Francji, rozpocznie się również mecz w Madrycie, gdzie tamtejszy Real zmierzy się z Partizanem Belgrad, w tym przypadku mamy do czynienia z drużynami plasującymi się odpowiednio na 3 i 6 pozycji. Oba starcia bez wątpienia będą bardzo zacięte i o losach pojedynku mogą decydować dopiero ostatnie akacji, które miejmy nadzieję, potoczą się zgodnie z naszym planem. Zapraszam do lektury i życzę powodzenia!

Monako vs Maccabi Tel Avivi: typy, kursy i zakłady bukmacherskie (25.04.2023 20:15)

Stan serii 0-0

Monako

Francuski zespół odnotował ledwie jedno zwycięstwo więcej od swoich dzisiejszych rywali, jednak może być ono kluczem do zwycięstwa w serii. Ta wygrana dała im atutu własnego boiska, na którym przecież gracze Monako czują się świetnie. Kolejny ogromny atut dzisiejszych gospodarzy, to nie kto inny jak Mike James! Amerykanin jako jeden z najlepszych graczy ligi, ma dziś coś do udowodnienia, bowiem w letniej przerwie, mógł dołączyć do Maccabi, jednak trener zrezygnował z jego usług, lepszej motywacji chyba nie mogliśmy sobie wymarzyć. W meczach rundy zasadniczej Mike może i nie zachwycał, bowiem zdobył kolejno 15 i 12 punktów, jednak pamiętajmy, że play-off rządzą się swoimi prawami, a w nich James ma jedną z najlepszych średnich w ostatniej dekadzie, wynoszącą niemal 17 punktów! 

Monako nie miało zbyt dużo czasu na regenerację, jeszcze 4 dni temu rywalizowali w Pucharze Francji, gdzie bez większych problemów pokonali Lyon-Villeurbane, zdobywając tym samym tytuł. Od ostatniego meczu w Eurolidze minęło już jednak sporo czasu, co akurat jest plusem, bowiem Francuzi mogli już zapomnieć o porażce z Anadolu Efes 87:72. Przypomnijmy jednak, że punkty zdobyte w tym spotkaniu i tak nie zmieniłyby ich pozycji w tabeli, więc trener mógł przetestować inne możliwości przed kluczowymi pojedynkami sezonu zasadniczego. Wcześniej Monako także nie ustrzegło się porażek, bowiem przegrali z Partizanem 84:88 oraz z Zalgirisem Kowno 70:79. Pozytywnym akcentem w ostatnich 4 meczach było jedynie zwycięstwo z Bayernem Monachium 84:81. 

W zeszłym sezonie Francuzi w pierwszej rundzie trafili na Olympiakos i nikt nie spodziewał się, że mogą nawiązać walkę, ze zdecydowanie wyżej sklasyfikowanym rywalem. Monako zagrało jednak bardzo dobrze i swoją przygodę z play-off zakończyli dopiero po 5 spotkaniach. W tym roku zespół jest głodny sukcesów i rywal jest jak najbardziej w zasięgu. Dziś grają w domu, trener wspominał, że liczy na kibiców, którzy wypełnią halę i wspomogą swój zespół. Trzeba przyznać, że dotąd mury Salle Gaston Medecin sprzyjały Monako, bowiem wygrali tam 13 z 17 spotkań i dziś kroczą po kolejną wygraną!

Maccabi Tel Avivi

Ogromny sukces! Tak bez chwili wahania można określić pozycję Maccabi po zakończeniu rundy zasadniczej, bowiem jeszcze w styczniu nikt nie spodziewał się, że mogą zajść tak wysoko. Wszystko za sprawą świetnej dyspozycji w ostatnich tygodnaich, w których Izraelczycy wygrali 7 z 8 meczów, odprawiając drużyny takie jak Real Madryt, Anadolu Efes czy Fenerbahce. Bez wątpienia jest to zespół wchodzący do play-off z najlepszą dyspozycją, jednak pamiętajmy, że tu gra wygląda zupełnie inaczej i o wygrane nie będzie już tak łatwo. 

Choć w dzisiejszym meczu MAccabi nie jest faworytem, to nie można ich skreślać już na starcie. To zespół z ogromną wolą walki, zostawiający całe serce na boisku, nawet w momentach, kiedy nie wszystko idzie po ich myśli. Czy to wystarczy na zwycięstwo na tak gorącym terenie? Przecież w ostatnim starciu w Monako, Izraelczycy przegrali aż 19 punktami! Warto jednak nadmienić, że w owym nie wystąpili Cohen i Poythres, którzy robią sporą różnicę pod koszem i mogą powstrzymywać penetracje Jamesa, czy też innych zawodników Monako. 
Na niekorzyść Maccabi działa dziś fakt, że zagrają poza domem, a to może być dla nich ogromnym utrudnieniem. Na wyjeździe to zupełnie inna drużyna niż w meczach domowych, bowiem poza murami własnego obiektu triumfowali tylko 5 razy w 17 spotkaniach. Być może dziś przyszedł czas na przełamanie, ta wygrana byłaby bardzo cenna i bez wątpienia dzisiejsi goście zrobią wszystko, aby wrócić na mecze do domu z choć jednym zwycięstwem.

Statystyki

  • Maccabi jest szóstą, a Monako Siódmą ofensywą ligi, notując kolejno 83,6 i 83,3 pkt na mecz.
  • Monako jest drużyną, która zbiera najwięcej piłek w ataku- 12,4 na mecz. Na drugim miejsce jest Maccabi ze średnią 12 desek ofensywnych.
  • Gospodarze popełniają najmniej strat w Eurolidze.
  • Maccabi traci średnio 81 pkt na mecz, natomiast Monako 81,7
  • Pojedynki między tymi zespołami zawsze kończyły się zwycięstwami gospodarzy.

Co typować?

Pozycja w lidze, jak i statystyki obu drużyn wskazują na to, że będzie to niezwykle wyrównane spotkanie i będe zdziwiony jeśli któraś z drużyn wypracuje kilkunastopunktową przewagę w trakcie trwania spotkania. Zwycięzca może być jednak tylko jeden i bliżej jest mi tu wskazania drużyny gospodarzy. Przewaga własnego parkietu, to atut, którego nie można zmarnować, w końcu pracowali na to cały sezon. Maccabi co prawda grało w ostatnich meczach doskonale, jednak jeszcze nie udało im się odnieść zwycięstwa w Salle Gaston Medecin i nie sądzę, aby dziś uległo to zmianie. Wieżę, że Mike James poprowadzi dziś swoją drużyną do wygranej, dlatego mim typem na ten mecz jest wygrana Gospodarzy! Grając z nami, możesz skorzystać z bonusu w Fortunie!

Monako wygra mecz
Kurs: 1.56
Zagraj!

Real Madryt vs Partizan Belgrad: typy, kursy i zakłady bukmacherskie (25.04.2023 20:45)

Stan serii 0-0

Real Madryt

Dla Realu play-off to codzienność, w końcu na boiskach Euroligi rywalizują w nich od 10 lat z rzędu i pierwsza runda na pewno nie zadowoli tego zespołu. Sezon zasadniczy Królewscy zakończyli na 3 lokacie i mają czego żałować, bowiem zadecydowało o tym ostatnie starcie z Maccabi Tel Aviv, przegrane dopiero po dogrywce 96:100. Gdyby Real odniósł zwycięstwo w ostatniej kolejce, dziś startowałby z 2 lokaty, jednak na tym etapie nie maj już słabych drużyn i myślę, że nie ma dla nich większego znacznie czy ich rywalem będzie Partizan, czy Zalgiris. 

Real zdaje się nie być tak mocnym zespołem jak w poprzednich latach, jednak w dalszym ciągu pozostaje jednym z głównych kandydatów do zgarnięcia tytułu. Końcówka sezonu zasadniczego nie była najgorsza, wygrali 3 z ostatnich 5 pojedynków w Eurolidze, jednak nawet w tych porażkach można znaleźć pozytywy, bo jak już wiemy, z Maccabi polegli dopiero po dogrywce a z Baskonią przegrali ledwie 7 punktami, po bardzo ofensywnym spotkaniu. Przewaga własnego parkietu odgrywa ogromną rolę i nie inaczej jest w przypadku Królewskich, na własnym parkiecie mają bilans 13-4 i jestem przekonany, że w najbliższych spotkaniach uda im się poprawić ten cyfry. 

W szeregach Realu nie brak utalentowanych zawodników, lecz moim zdaniem kluczowa może być postawa Tavaresa. Mierzący 220 cm gigant, jest najlepiej blokującym graczem ligi oraz trzecim zbierającym. Partizan może mieć problemy z zatrzymaniem centra gospodarzy i powinien być często wykorzystywany. 

Partizan Belgrad

Partizan to zespół, który w play-off Euroligi znalazł się pierwszy raz od 2010 roku, jednak zajęta w tym roku 6 lokata i tak jest ogromnym sukcesem, bo drużyna wróciła na najwyższy poziom rozgrywkowy w Europie po 9 latach przerwy. Ten mecz będzie także wyjątkowy dla szkoleniowca przyjezdnych- Zeljko Obradovicia, który z Realem wygrywał Euroligę niemal 3 dekady temu. 

Świetny finisz rundy zasadniczej w nim pokonanie na własnym parkiecie właśnie Realu Madryt zagwarantowały Serbom udział w play-off, w których o zwycięstwa może być jednak zdecydowanie trudniej. Trzeba jednak przyznać, że Partizna całkiem nieźle radził sobie na wyjazdach, gdzie zdołał uzbierać 8 zwycięstw, w tym miejscu warto odnotować, że Madrytu nie udało im się zdobyć. 

Serbowie mają w swoich szeregach graczy, którzy świetnie potrafią grać jeden na jednego i tym samym, swoimi penetracjami otwierają pozycje dla innych kolegów. W starciu z dobrze zorganizowaną obroną ten aspekt moze być kluczowy, bowiem rozbicie zwartej defensywy Realu nikomu nie przychodzi łatwo. Nie ma co się oszukiwać, przyjezdni nie są faworytami i każdy inny wynik niż ich przegrana będzie niespodzianką, miejmy jednak na uwadze to, że jeśli udało im się dotrzeć aż tutaj, to bez względu na wszystko całe ich serce zostanie dziś na boisku. 

Statystyki

  • Real ze średnią 85,6 pkt na mecz jest drugą ofensywą ligi, natomiast Partizan notując 85,2 jest jedną pozycję niżej. 
  • Gospodarze są lepszym obrońcami, średnio na mecz tracą 79,4 pkt. Partizna pozwala rywalom na zdobywanie 82,7 pkt.
  • Real notuje aż 4,3 bloku na mecz, będąc niekwestionowanym liderem tej klasyfikacji. 
  • Partizna ze skutecznością 39,6%, jest drugą najlepiej rzucającą za trzy drużyną. 
  • W rundzie zasadniczej wygrywał zespół, będący w tym dniu gospodarzem. 

Co typować?

Faworyt? Myślę, że nikogo nie zaskoczę i wskazuję tu Real Madryt, jednak sądzę, że wcale nie będzie to dla nich łatwy mecz. Goście mają swoje atuty, jednym z nich bez wątpienia jest piekielnie mocna ofensywa, którą będą chcieli wygrać dzisiejsze spotkanie. Oba mecze w rundzie zasadniczej to niezwykle ofensywne pojedynki. W pierwszym starciu wygrał Real 105:97, natomiast drugi padł łupem Partizanu 104:90. Nie sądzę, aby dziś coś miało ulec zmianie, styl gry obu drużyn sprzyja typowaniu overu i w tym kierunku właśnie idę. Wybrana linia to 164,5 pkt i moim zdaniem bez większych problemów powinna zostać pokryta. Pamiętajmy, że jest to pierwszy mecz play-off i nikt tu jeszcze nie odczuwa zmęczenia graniem co drugi dzień. Uważam, że ten mecz będzie świetnym, ofensywnym widowiskiem, dlatego taki właśnie typ zamyka nasz dzisiejszy kupon! Grając ten zakład możesz skorzystać z kodu promocyjnego!

Powyżej 164,5 pkt w meczu
Kurs: 1.65
Zagraj!

Kupon Euroliga 25.04.2023

Fot. Pressfocus

300 zł bez ryzyka w 3 bonusach (zwrot na konto główne) + 35 zł freebety

  • Tagi

Zaloguj się aby dodawać komentarze