Pewna wygrana Unii Oświęcim i zamknięty mecz w Seattle? PHL+NHL AKO 2.10

Wracam do Was po jednym dniu przerwy. O ile w NHL niewiele się działo przez to, że czwartkowej nocy odbyły się tylko trzy spotkania, to w PHL właśnie wczoraj hokeiści rozpoczęli zmagania w play-off. Z dzisiejszą analizą wybierzemy się do Oświęcimia na drugie starcie pomiędzy Unią a KH Energą Toruń. Oczywiście nie może zabraknąć też najlepszej hokejowej ligi świata, więc potem zajrzymy do Seattle na rywalizację Kraken z Boston Bruins. Teraz zapraszam serdecznie do sprawdzenia moich przemyśleń i do zapoznania się z końcowymi propozycjami.

Unia Oświęcim – KH Energa Toruń (stan rywalizacji 1-0): typy i kursy bukmacherskie (23.02.2023)

Nie ma co się oszukiwać i przekłamywać poziomu naszej ligi. Z racji tego, że pięć pierwszych zespołów znacznie przewyższa pozostałą trójkę pod względem jakości zawodników i finansowym, to po ćwierćfinałach nie możemy sobie za wiele obiecywać. W tym roku najbardziej wyrównane mecze będą najpierw w Katowicach a potem w Jastrzębiu-Zdroju. W reszcie przypadków faworyt jest tylko jeden. Udowodniły to wczoraj dwie pierwsze ekipy, które otworzyły swoje serie. Torunianie tylko przez pierwszą tercję byli w stanie przeciwstawić się oświęcimianom i przez pierwszych dwadzieścia minut nie oglądaliśmy żadnego trafienia. W drugiej tercji, gdy worek z bramkami się otworzył gospodarze mieli znacznie ułatwione zadanie, bo przyjezdni nie mieli już czego bronić. Skończyło się ostatecznie na pięciu bramkach Unii i na braku trafień po stronie KH Energii. Równo po 24h obie ekipy ponownie zmierzą się ze sobą w Oświęcimiu, a później rywalizacja przeniesie się do Torunia.

Sporo złej krwi było pomiędzy zawodnikami obu drużyn w ostatniej minucie spotkania, a to wszystko za sprawą Miłosza Noworyty i Mateusza Zielińskiego. Obrońca “Stalowych Pierników” uderzył kijem Noworytę, który jak się potem okazało doznał złamania nosa. Oczywiście Zieliński otrzymał karę meczu, ale później komisja ligi postanowiła zawiesić gracza na trzy kolejne mecze. Oznacza to, że w przypadku wygranej Unii do zera w serii sezon dla toruńskiego obrońcy się zakończył. Nie jest to dobra informacja dla szkoleniowca “Stalowych Pierników”, bo stracił on obrońcę występującego w drugiej formacji, a więc ważnego gracza w destrukcji. W sezonie zasadniczym torunianie okazali się najgorzej broniącym zespołem wśród wszystkich, które zakwalifikowały się do play-off. Wczoraj pozwolili sobie na stratę pięciu goli, a wypadający z gry Zieliński na pewno nie ułatwił zadania kolegom z zespołu.

Statystyki:

  • Torunianie we wczorajszym meczu oddali 28 celnych strzałów
  • Oświęcimianie wczoraj oddali 38 celnych uderzeń
  • Goście nie wygrali w tym sezonie z gospodarzami ani razu
  • Unia nie przegrała u siebie od trzech meczów
  • KH Energa nie wygrała na wyjeździe od dwóch spotkań

Co obstawić?

Wspominałem wcześniej, że dla ekip z górnej części tabeli ćwierćfinał play-off, to formalność. Kurs na wygraną Unii po wczorajszych wydarzeniach jest całkiem spory, więc kradnę go do tej analizy. Trudno zakładać tu inny rezultat i przebieg meczu, niż ten wczorajszy. Dodatkowo torunianie osłabieni są brakiem Zielińskiego, a dla najgorszej defensywy sezonu zasadniczego wśród ekip, które grają dalej żadna strata nie jest dobrą wiadomością, dlatego myślę, że gospodarze na spokojnie poradzą sobie po 24h z przyjezdnymi. Nim przejdziesz do drugiego omawianego starcia zapoznaj się z kodem promocyjnym w Fortunie czeka na Ciebie tam zakład bez ryzyka na start.

Unia Oświęcim wygra mecz
Kurs: 1.34
Zagraj!

Seattle Kraken – Boston Bruins: typy i kursy bukmacherskie (24.02.2023)

Dość ciekawie zapowiada nam się spotkanie w Climate Pledge Arena w Seattle głównie przez wzgląd na to, jakie miejsce w obecnym sezonie zajmują Kraken. Dodatkowego smaczku tej rywalizacji dodaję fakt, że w tej kampanii obie ekipy zdążyły ze sobą już zagrać i w styczniu lepsi okazali się Kraken, którzy nie pozwolili Bruins nawet na zdobycie choćby jednego gola. W bostończykach jest na pewno chęć rewanżu, choć po samym spotkaniu raczej nie mamy co spodziewać się wielu trafień, więc jak ktoś jest fanem goli w hokeju to ten mecz raczej omijałbym szerokim łukiem. Mówi o tym właśnie to ostatnie starcie, w którym oglądaliśmy zaledwie trzy bramki, jednak nie tylko, bo w poprzednim sezonie, w którym Kraken nie byli jeszcze tak mocni i dopiero debiutowali w lidze też nie oglądaliśmy gradu bramek. Jednak zarówno jednym, jak i drugim trzeba oddać to w jakiej dyspozycji podchodzą do tej rywalizacji.

Gospodarze nie przegrali od trzech meczów u siebie, a goście są niepokonani w delegacji również od trzech meczów, a wiemy, że w ich przypadku głównym atutem są spotkania w TD Garden w Bostonie. O brak dużej ilości trafień w tej rywalizacji zadba prawdopodobnie Ullmark, broniący na fenomenalnych 93% obronionych strzałów i ledwo dwóch kapitulacjach na mecz. Kraken w bramce pewnie rzucą to co najlepszego mają, choć 89% skutecznych obron Jonesa i blisko trzy gole wpuszczone na spotkanie wypadają marnie przy bramkarzu Bruins. Jednak jest statystyka w której, to golkiper gospodarzy wypada lepiej. Mowa tutaj o zachowanych czystych kontach. Jones ma na swoim koncie trzy mecze bez straty gola, natomiast Ullmark zanotował o jeden mecz mniej z zerem z tyłu. Pamiętaj, że w specjalnej zakładce typów na NHL czeka na Ciebie całe mnóstwo hokejowych treści.

Statystyki:

  • W ostatnich pięciu domowych spotkaniach Kraken cztery razy padał przedział 4-7 bramek
  • W ostatnich pięciu delegacyjnych meczach Bruins za każdym razem padał przedział 4-7 gola
  • Domowa średnia goli w meczach Kraken wynosi 5,8
  • Wyjazdowa średnia trafień w spotkaniach Bruins wynosi 5,9

Co obstawić?

Bruins lecą do Seattle z chęcią rewanżu za to co wydarzyło się w styczniu, gdy to Kraken byli gospodarzami. Pokonać golkiperów najlepszego zespołu tego sezonu zasadniczego jest naprawdę trudno, o czym świadczy dominacja pod względem najmniejszej ilości straconych goli przez bostończyków, więc Kraken będą mieli twardy orzech do zgryzienia, a jeszcze będą musieli pamiętać o obronie własnej bramki. Spodziewam się raczej zamkniętego starcia i małej ilości goli tak, jak miało to miejsce w poprzednich trzech rywalizacjach tych zespołów. Proponuje tutaj przedział bramkowy 4-7 i moje obawy bardziej mogą dotyczyć tego, czy uda dojść się do czterech trafień w meczu niż przekroczyć siedem. Za Nim przejdziesz do sprawdzenia, jak prezentuje kupon sprawdź bonus w Fortunie.

Przedział bramkowy 4-7
Kurs: 1.57
Zagraj!

Foto. PressFocus

300 zł bez ryzyka w 3 bonusach (zwrot na konto główne) + 35 zł freebety

  • Tagi

Zaloguj się aby dodawać komentarze