Omawiamy Big Blue Derby w Australii i gramy BetArchitekt z kursem 2.42!
Wczoraj przedłużyliśmy swoją dobrą passę z piłki nożnej i nawet Championship nie było nam straszne, trafiając typ z kursem 2.25! Tym razem meldujemy się w Australii, gdzie będziemy zaglądać teraz częściej i przed nami wielkie derby A-League pomiędzy najbardziej utytułowanymi klubami w tamtym rejonie. Big V zmierzy się z The Sky Blues i faworytem jest tym razem klub z Melbourne. Czy wykorzystają osłabienia Sydney FC? Zapraszam do lektury!
Melbourne Victory – Sydney FC: typy i kursy bukmacherskie (25.01.2022)
Na początku chciałbym zaprosić Cię do sprawdzenia kodu promocyjnego w Forbet! U Big V doszło przed rozpoczęciem sezonu do małej rewolucji. Pożegnano się z zawodnikami, którzy nie podnosili poziomu gry i zatrudniono trenera, który miał już doświadczenie w A-League. Mowa tutaj o Tony Popovicu, który jak na razie wykonuje swoją pracę znakomicie. Jego drużyna znajduje się o dziwo na pozycji lidera i nie zamierza opuścić pierwszego miejsca. Ogólnie ta kampania w Australii jest bardzo rozwojowa i dynamiczna, ponieważ wiele spotkań zostaje odwołanych przez koronawirusa, który pojawia się w szatni danej drużyny i tak było w przypadku Victory. Izolacja spowodowała, że zawodnicy nie rozegrali oficjalnego meczu od ponad dwóch tygodni i tak naprawdę z marszu przystąpią do Big Blue Derby. Czy będą w stanie powstrzymać głodne zwycięstwa Sydney FC?
U The Sky Blues jest wyraźny kryzys z formą. Nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni, ale wielokrotny mistrz A-League notuje przykrą dla siebie serię trzech spotkań bez zwycięstwa we wszystkich rozgrywkach. Najbardziej boli odpadnięcie z finału FFA Cup z Rozbitkami z Central Coast Mariners, bo blisko było, aby sięgnąć po krajowy puchar. Czas skupić się na A-League i na pojedynku z odwiecznym rywalem. Dzisiaj przyjezdni będą osłabieni brakiem kilku piłkarzy, którzy zostali powołani do kadry reprezentacji Australii. Mowa tutaj o Joelu Kingu, Rhyanie Grant i Andrew Redmayne. Podstawowy bramkarz oraz boczni obrońcy nie wystąpią w Big Blue Derby i to spore osłabienie gości. Czy to paradoksalnie wzmocni The Sky Blues?
Statystyki:
- Ostatnie spotkanie Melbourne Victory w lidze zakończyło się remisem 1:1 z Adelaide United
- Melbourne Victory znajduje się na 1. miejscu w lidze z dorobkiem 14 punktów
- Ich bilans meczów domowych w tym sezonie to 2 zwycięstwa, 1 remis i 1 porażka
- Ostatnie spotkanie Sydney FC w lidze zakończyło się porażką 1:2 z Perth Glory
- Sydney FC znajduje się na 7. miejscu w lidze z dorobkiem 9 punktów
- Ich bilans meczów wyjazdowych w tym sezonie to 1 zwycięstwo, 1 remis i 1 porażka
- Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się zwycięstwem Sydney FC 2:0
- Pięć ostatnich spotkań, które rozgrywane były pomiędzy tymi zespołami na stadionie Melbourne Victory, zakończyły się 1 wygraną gospodarzy i 4 zwycięstwami gości
Co obstawiać?
Pomimo tego, że Sydney FC nie znajduje się ostatnio w najlepszej dyspozycji i będzie osłabione brakiem kilku piłkarzy, którzy zostali powołani do reprezentacji Australii, to uważam, że to oni będą stroną przeważającą. Takie okoliczności oraz prestiżowe spotkanie powodują dodatkową mobilizację u The Sky Blues i stworzyłem BetArchitekta, który zawiera remis bądź wygraną gości, do tego ich cztery rzuty rożne oraz powyżej 29.5 punktów kartkowych w meczu. Big V spędziło ostatnio wiele czasu w izolacji i może brakować im rytmu meczowego, kondycji i zgrania. Liczę, że przyjezdni wykorzystają ten fakt, którzy na Melbourne Victory mają patent od kilku sezonów i regularnie ich pokonują. To jest ten moment na przełamanie i pokazanie obserwatorom A-League, że Sydney FC się nie skończyło i wraca na odpowiednie tory. Liczę na wiele emocji podczas wtorkowego poniedziałku.
fot. Pressfocus
Doświadczenie: Z Zagranie jestem związany od 2018 roku, gdzie pierwsze moje teksty dotyczyły jedynie niemieckiej Bundesligi. Z czasem doszły też inne rozgrywki piłkarskie, te z top 5 lig Europy, ale również i egzotyczne rejony jak Chiny, Australia, Białoruś, czy Szwecja. Hokej na lodzie to druga dyscyplina, którą zajmuję się na naszym portalu. Wcześniej było to jedynie KHL oraz spotkania reprezentacyjne, teraz jest to niemiecka DEL oraz liczne ligi na Starym Kontynencie. Wykształcenie: Język niemiecki towarzyszy mi od urodzenia, dlatego też moje życie szkolne, a potem zawodowe jest z nim związane. Najpierw klasa dwujęzyczna w liceum, a później studia na Uniwersytecie Warszawskim na kierunku germanistyka. Posiadam certyfikat na poziomie C1 (Deutsches Sprachdiplom). Zainteresowania: Jestem kibicem Eintrachtu oraz Chelsea, który co jakiś czas zagląda do Frankfurtu i Londynu na mecze ukochanych drużyn. W hokeju to oczywiście Löwen i miasto nad Menem jest mi bardzo bliskie. Wolne chwile spędzam w towarzystwie gór.
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: