Obrońcy tytułu wkraczają do akcji! Gramy kupon o 209 PLN na wtorkowe mecze MŚ!
Jak dobrze wiemy, przed czterema laty najlepszą reprezentacją globu okazała się Francja, która w Rosji pokonała Chorwację i zdobyła złote medale MŚ. W Katarze Trójkolorowym będzie bardzo trudno o obronę tytułu, a historia pokazuje, że zwycięzcy z ostatnich MŚ zwykle zawodzą na całej linii. Dziś Kylian Mbappe i spółka rozegrają swój pierwszy mecz mundialu, a ich rywalem będzie zespół z Australii. Zerkniemy również na rywalizację Danii z Tunezją. Zapraszam serdecznie do lektury.
Dania – Tunezja
Rozpocznijmy chronologicznie, a więc od meczu zaplanowanego na godzinę 14:00! Duńczycy przez wielu obserwatorów i ekspertów określani są mianem czarnego konia tegorocznego mundialu i w zasadzie trudno dziwić się takim głosom. Reprezentacja ta na przestrzeni ostatnich lat poczyniła gigantyczny postęp i niejednokrotnie udowadniała, że jest w stanie postawić się najsilniejszym drużynom Europy, czy świata. Christian Eriksen i spółka na ostatnim Euro zaszli przecież aż do półfinału, gdzie finalnie lepsza okazała się reprezentacja Anglii. Bardzo dobrą grę Danii mogliśmy również podziwiać w trakcie niedawnej edycji Ligi Narodów, kiedy to wyprzedzili oni Francję i Austrię i zaledwie jednego punktu zabrakło im do zajęcia 1. miejsca w grupie i awansu do finałowej fazy rozgrywek. Dziś Duńczycy będą chcieli rozpocząć mundial od zwycięstwa, a rywal w postaci Tunezji wydaje się jak najbardziej w ich zasięgu.
Nim przejdziemy do formalnych gości tego starcia, pragnę poinformować, iż na naszej stronie znajdziecie wszelakie typy na trwające już MŚ w Katarze! Wracając do tematu reprezentacji Tunezji, zespół ten raczej nie powinien mieć zbyt dużych szans na wyjście z grupy. Drużyna ta na przestrzeni ostatnich miesięcy wygrywała masę spotkań, jednak były to w głównej mierze mecze przeciwko naprawdę przeciętnym lub nawet kiepskim zespołom, a w dodatku wiele z nich było zwykłymi starciami towarzyskimi. Warto wspomnieć, że gdy Tunezyjczykom we wrześniu przyszło zmierzyć się z wielką Brazylią, to stanowili oni jedynie tło dla Canarinhos i przegrali ową rywalizację aż 5:1. Czy dziś ekipa ta będzie w stanie sprawić niespodziankę i odebrać punkty kapitalnym ostatnio Duńczykom?
Statystyki:
- Dania w 10 ostatnich meczach zaliczyła 6 wygranych i 4 porażki.
- Eriksen i spółka w kwalifikacjach do MŚ zajęli 1. miejsce w grupie, wygrali 9 z 10 gier.
- Over 2.5 bramek miał miejsce przy okazji 6 z 10 niedawnych potyczek Danii.
- Tunezja na przestrzeni 10 minionych meczów doznała 6 wygranych, 2 remisów i 2 porażek.
- Piłkarze trenera Kadriego w finale baraży o awans na MŚ wygrali z Mali 1:0.
- Over 2.5 goli był pokrywany w 3 z 10 poprzednich spotkań Tunezji.
Podsumowanie:
Moim, skromnym zdaniem w tym meczu nie warto przesadnie kombinować, ale pokusić się o zagranie zwycięstwa Danii. Reprezentacja ta poczyniła ogromny postęp na przestrzeni ostatnich lat, była w stanie dojść do 1/2 finału Euro 2020, a w tym roku pokonywała chociaż zespół Francji, czy Austrii. W szeregach drużyny ze Skandynawii znajdziemy wielu doświadczonych piłkarzy, którzy dziś zrobią wszystko, by zainkasować 3 punkty. Tunezja to silna reprezentacja, ale tylko jak na warunki afrykańskiego futbolu. Warto wspomnieć, że w niedawnym sparingu z Brazylią, zespół z Czarnego Kontynentu nie miał szans i przegrał aż 1:5. Sądzę więc, że warto dziś zagrać tryumf Duńczyków po całkiem ciekawym kursie!
Francja – Australia
Przechodzimy do drugiego spotkania tej samej grupy i pomówmy chwilę o aktualnych jeszcze mistrzach świata. Francuzi, bo o nich przecież mowa, będą mieli bardzo trudno o powtórzenie sukcesu sprzed 4 lat. Wszak reprezentacja Trójkolorowych na przestrzeni ostatnich miesięcy prezentowała się bardzo kiepsko i była ona zagrożona spadkiem do dywizji B w Lidze Narodów UEFA. Dopiero ostatnie zwycięstwo w tych rozgrywkach zapewniło im pozostanie w najwyższej grupie, jednak zajęli oni w niej dopiero 3. miejsce, inkasując na swoim koncie w sumie 5 oczek. Na domiar złego, w ostatnich tygodniach przed mundialem kontuzji nabawiło się dwóch, bardzo ważnych piłkarzy, w osobach Karima Benzemy i Christofera Nkunku. Na murawie nie zobaczymy także N’golo Kante, czy Raphaela Varane’a, którzy to piłkarze stanowili trzon reprezentacji przez wiele ostatnich lat. Czy pomimo słabszych ostatnio wyników i wspomnianych absencji, Trójkolorowi zdołają wygrać swoje 1. spotkanie na mundialu?
Przed opisaniem reprezentacji Australii, wspomnę jeszcze o dostępności naszego kodu promocyjnego dla bukmachera Betfan – wykorzystując go, zdobędziecie masę ciekawych bonusów na start! Wracając do tematu, Australijczycy od wielu, wielu lat są stałym bywalcem mundiali, chociaż w zasadzie nigdy nie odnieśli spektakularnego sukcesu, a nim byłoby w tym roku sensacyjne wyjście z grupy. W szeregach tego zespołu próżno szukać gwiazd światowej, czy nawet europejskiej piłki, a lwia część drużyny na co dzień występuje w tamtejszej lidze australijskiej. Podczas przygotowań do mundialu, popularne Kangury regularnie wygrywały swoje spotkania kontrolne, lecz nie mierzyły się z potęgami futbolu. Ostatnie 2 spotkania towarzyskie zostały rozegrane przeciwko Nowej Zelandii. Dziś Australii nie pozostanie nic innego, jak ustawienie szczelnego bloku defensywnego i obrona przed atakami znacznie silniejszych Francuzów.
Statystyki:
- Francja w 10 poprzednich meczach zanotowała 5 wygranych, 2 remisy i 3 porażki.
- Trójkolorowi wykonali minimum 5 rożnych przy okazji 4 z 5 poprzednich gier.
- BTTS miał miejsce przy okazji 4 z 10 ostatnich meczów Francji.
- Australia w 10 niedawnych spotkaniach zaliczyła 6 wygranych, 2 remisy i 2 porażki.
- BTTS został pokryty w 3 z 10 ubiegłych starć Australii.
- W ostatnim meczu bezpośrednim Francja wykonała 5 rzutów rożnych.
Podsumowanie:
W powyższych statystykach wspomniałem o kwestii rzutów rożnych, w kierunku których będę dziś szedł. Uważam, że Trójkolorowi przez zdecydowaną większość meczu będą atakować i wykorzystywać błyskotliwość swoich skrzydłowych, efektem czego wykonają sporo kornerów. Przypomnę, że przy okazji 4 z 5 poprzednich gier, Francja zaliczyła over 4.5 rogów, a w niedawnym spotkaniu przeciwko Danii, wykonała ich aż 11! Także dziś proponuję zagranie linii na minimum 5 kornerów faworyzowanej reprezentacji z Europy. Powodzenia!
fot. Pressfocus
Doświadczenie: Pracę w redakcji Zagranie rozpoczął na jesieni 2020 roku, rozpoczynając od okazjonalnego typowania Premier League. Z czasem pojawiły się również teksty z innych lig, zapowiedzi największych gal bokserskich i MMA, oraz teksty SEO. Po drodze wpadło kilka wywiadów z gwiazdami klubów polskiej Ekstraklasy, czy zawodnikami polskich gal freak-fightowych. Okazjonalnie pisał teksty na strony związane z poszczególnymi klubami piłkarskimi np. kanonierzy.com, czy wislakrakow.com. Wykształcenie: Łukasz ukończył kierunek Zarządzanie na PWSIiP w Łomży, a praca licencjacka objęła tematy związane z zarządzaniem finansami w klubach piłkarskich. Zainteresowania: Od dzieciaka zafascynowany piłką nożną. Od czasów kapitalnej formy Fernando Torresa w czerwonej koszulce, wierny kibic Liverpoolu. Poza ukochaną Premier League śledzący poczynania polskich klubów, najciekawszych lig zagranicznych a także świata MMA i boksu. Poza sportem lubiący dobrą muzykę, zorientowany w polskiej polityce.
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: