Nowy Zastal, ale czy tak samo mocny? Double z kursem 2.32 na powrót PLK

Zastal vs Anwil

fot. Piotr Kieplin

14 lutego, czyli w Dzień Świętego Walentego odbył się finał Suzuki Pucharu Polski w koszykówce. Zakończył się on pewną wygraną Zastalu Zielona Góra. Później jeszcze przerwa na kadrę, gdzie reprezentacja Polski wywalczyła awans na Eurobasket i to w naprawdę dobrym stylu. Dzisiaj już możemy od nowa emocjonować się Energa Basket Ligą i końcówką sezonu zasadniczego, która zapowiada się naprawdę emocjonująco. Czekają na nas walka o utrzymanie, walka o najlepszą ósemkę. Dzisiaj spotkaniami w Zielonej Górze i we Wrocławiu inaugurujemy 26 kolejkę, gdzie czeka na nas aż 10 spotkań. Kupon gramy w Fortunie. Warto skorzystać z bonusu u tego bukmachera wcześniej rejestrując się tam z kodem promocyjnym 2230PLN.

Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:

2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!

Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

Na start łącznie 300 zł bez ryzyka (zwrot na depozyt!) + 30 zł darmowe zakłady (20 zł za samą rejestrację, 10 zł za depozyt, 5 zł za udostępnienie kuponu)

 

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł

GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!

Zastal Zielona Góra – Polpharma Starogard Gdański

25.02.2020r. 18:00

Przerwa od gry gospodarzy trwała raptem 11 dni po Pucharze Polski, podczas gdy goście bez meczu pozostają już od 20 dni. Złożył się na to oczywiście brak występu w PP. Patrząc na tabelę to nie ma wątpliwości, kto jest tutaj faworytem i trudno zwiastować niespodziankę, aczkolwiek mamy do czynienia dzisiaj z nowym Zastalem mającym pewne problemy kadrowe. Z drugiej strony Polpharma musi walczyć, bo ich sytuacja jest bardzo trudna. Pierwsze spotkanie zakończyło się wygraną mistrza Polski 103:77 w Starogardzie Gdańskim.

Zastal Zielona Góra

Odszedł Gabriel Lundberg i już dzisiaj będzie mieć okazję do debiutu w CSKA Moskwa na boiskach Euroligi w starciu z Olympiakosem w Pireusie. Odszedł Blake Reynolds wybierając Rumunię. Kontuzjowany jest Cecil Williams i wróci do gry za około miesiąc. Po rehabilitacji jest Kris Richard i można wątpić, że od razu wejdzie w buty lidera drużyny, którym był w wielu meczach. Przez to nowe transfery były wręcz konieczne. Z Anwilu przyszedł Krzysztof Sulima, z Iraklisu Saloniki Skyler Bowlin, a Nick Pappas od pewnego czasu pozostawał bez klubu. W tym klubie dojdzie jeszcze do jednego transferu w najbliższych dniach, ale nie wiadomo, kto to będzie. Kwestią podstawową jest w tym momencie aklimatyzacja nowych graczy w nowym zespole. Mieli już kilka jednostek treningowych, więc była okazja do zapoznania się z nowymi kolegami i systemem gry. Cała ta nowa trójka to zawodnicy o wielkich możliwościach. Najbardziej doceniany jest Pappas, który długo grał dla Panathinaikosu i był ważną postacią tej drużyny. To obwodowy, który może oddawać i te najtrudniejsze rzuty. Czy Zielona Góra od dzisiaj będzie tak samo imponować, jak to robiła jeszcze w Pucharze Polski? Trudno powiedzieć. Na pewno warto zwrócić uwagę na fakt, że ostatnie mecze nie były aż tak imponujące w ich wykonaniu, bo często mieli spore problemy z wejściem w mecz. Często przegrywali pierwsze kwarty, a nawet i wynik oscylował w okolicach remisu do przerwy. Trudno tego oczekiwać po spotkaniu z outsiderem, ale na początku mistrz kraju może mieć małe problemy ze zrozumieniem się na parkiecie.

Polpharma Starogard Gdański

Sytuacja gości na 5 spotkań do końca sezonu jest bardzo trudna. 2 wygrane mniej niż 15 w tabeli Hydro Truck Radom. Na szczęście terminarz nie jest aż tak trudny, jak by się mogło wydawać, oczywiście nie licząc dzisiejszego spotkania, które najpewniej zakończy się porażką. Później są 4 spotkania, z których ta ekipa da radę wygrać co najmniej 2. Polski Cukier, Astoria, Spójnia czy Anwil. Przynajmniej ta pierwsza i ostatnia ekipa ma swoje problemy. Te oczywiście dotyczą również Farmaceutów. Z klubu do Anwilu Włocławek odszedł James Washington, który i tak prezentował się w ostatnich meczach bardzo słabo. Dodatkowo kontuzjowany jest Peter Olisemeka, tak więc Robert Skibniewski musiał zdecydować się na nowe transfery. Do klubu przyszli center Kevin Johnson, a także rozgrywający Isaiah Williams. Johnson za dobrze Energa Basket Ligę, gdyż występował na polskich parkietach i to w tej drużynie w sezonach 2013/14 i 2016/17/. W przeciwieństwie do swojego dzisiejszego rywala Polpharma naprawdę dobrze wchodzi w swoje mecze i te pierwsze minuty, pierwszą połowę potrafi mieć całkiem udaną. Dobrym tego przykładem jest ich ostatni mecz przeciwko Dąbrowie Górniczej. Tam do przerwy prowadzili 5 punktami, momentami nawet 13, by przegrać po dogrywce. Te ostatnie 5 minut w ich wykonaniu bardzo słabe. Logiczne, że teraz gra będzie toczona pod dyktando trójki Amerykanów, czyli Haneya, Allena no i właśnie Williamsa. Ten ostatni przyszedł z Ukrainy jako drugi najlepszy strzelec ligi i najlepszy asystujący.

Co typować?

Pierwsze spotkanie od samego początku stało pod dyktando Zastalu. Wówczas 26 punktów różnicy w całym meczu, a do przerwy prowadzenie 9 punktami. Dzisiaj trudno oczekiwać, czy od razu podopieczni Żana Tabaka wejdą mocno w mecz, czy nie będą potrzebowali kilku, kilkunastu minut na zrozumienie się ze sobą, wszak jednostki treningowe to co innego niż mecz. Goście nie mają nic do stracenia i muszą atakować swojego rywala. Pierwsza połowa powinna być w wykonaniu graczy z Kociewia lepsza niż druga. Przynajmniej tak to wyglądało w ostatnich meczach.

Moja propozycja: 1 połowa: Polpharma Starogard Gdański +15.5

Kurs: 1.56

Przedstawiam Was z recenzją na temat Fortuny.

Typy koszykarskie

Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!

WKS Śląsk Wrocław – GTK Gliwice

25.02.2020r. 20:05

Sytuacja tych klubów jest bardzo podobna, jak w przypadku dwóch wcześniejszych drużyn. W Hali Orbita spotkają się kluby, które na swój kolejny, już 26 mecz w tym sezonie Energa Basket Ligi czekają kolejno 13 i 19 dni. To długo, aczkolwiek Śląsk grał swoje spotkanie w Pucharze Polski, gdzie jednak mocno zawiódł odpadając już w 1 rundzie. GTK ostatnimi meczami pokazało, że walczy o play off. Pierwsze starcie tych ekip w hali w Gliwicach zakończyło się wygraną Śląska 91:85. Dojdzie do rewanżu, czy jednak faworyt da radę?

WKS Śląsk Wrocław

Ostatnie spotkania pokazują, że podopieczni Olivera Vidina są w kryzysie. W lidze przegrali 2 z 3 ostatnich spotkań, w tym oba w swojej hali, gdzie do tej pory imponowali długą serią zwycięstw, a do tego przegrali już w 1 rundzie Pucharu Polski ze Spójnią Stargard Szczeciński będąc jednym z faworytów do dojścia do finału. Do tego ta porażka była dosyć wysoka, bo różnicą aż 19 punktów. Trudno powiedzieć, co jest nie tak ze Śląskiem. Na pewno jednym z powodów są absencje, bo wypadli z gry ważni Ivan Ramljak i Ben McAuley, ale to jeszcze w tym okresie przed Pucharem Polski. W związku z tym we Wrocławiu zdecydowano się na transfer gracza pod kosz i jest to polskie wzmocnienie. Maciej Bender, który większość swojej kariery spędził w Stanach Zjednoczonych wspomoże WKS do końca sezonu. Na parkietach uczelni w USA prezentował się naprawdę bardzo dobrze. Ma on również występy w młodzieżowych reprezentacjach Polski. Dla Śląska są również inne pozytywne informacje. W reprezentacji Polski zadebiutował Aleksander Dziewa. Dostał sporo minut i raczej je wykorzystał. Oczywiście konkurs LOTTO wsadów wygrał Jan Wójcik. On, Mateusz Szlachetka i Szymon Tomczak ogrywali się na parkietach Suzuki 1 Ligi, więc są w rytmie meczowym. Rezerwy WKS-u pewnie wygrały 2 swoje spotkania. Oczekiwania na przełożenie tej formy na pierwszy zespół są duże, wszak to mocny kandydat do zdobycia medalu w tym sezonie. Konieczność wygrywania meczów i zajęcia wysokiej lokaty po 30 kolejkach jest również duża.

GTK Gliwice

Brak gry w Pucharze Polski to dla Gliwiczan nie duża strata, aczkolwiek ostatnimi meczami przed tą przerwą pokazali, że mogliby w tych rozgrywkach co nieco namieszać. Wygrali pewnie 2 spotkania i awansowali tym samym na 8 miejsce w tabeli Energa Basket Ligi. W Lublinie ograli Start, a u siebie Trefl Sopot. Udowodnili tym samym swoją nieprzewidywalność i fakt, że do końca sezonu będą groźni i trzeba się z nimi liczyć. Kto wie, czy to na ten moment nie jest najpoważniejszy kandydat do zajęcia tego 8 miejsca i gry w play off. W przeciwieństwie do swojego rywala Gliwiczanie nie mają żadnych problemów kadrowych i do Wrocławia jadą w najmocniejszym składzie. Prawie 3 tygodnie spokojnych treningów, przygotowań do tego najważniejszego okresu. Sam terminarz do końca sezonu nie jest ani łatwy ani trudny, wszak mają jeszcze spotkania z ekipami z górnej połowy tabeli, jak Legia i King, ale i z ekipami słabszymi jak Hydro Truck czy walczącymi o to samo jak MKS Dąbrowa Górnicza. Matthias Zollner na pewno jednak skupia się na tym, co dzisiaj, bo to jest mecz, w którym GTK z tą dobrą dyspozycją może powalczyć o wygraną. Ostatnie spotkania to prawdziwy popis tego amerykańskiego zaciągu. Mecz ze Startem w zasadzie w pojedynkę wygrał im Jordon Varnado, czyli zdobywca 25 punktów, a z Treflem imponowali Shanon Bogues i Tyler Persons, którzy łącznie zdobyli aż 48 punktów, czyli połowę dorobku swojej ekipy. Może i GTK to nie jest typowa ekipa wyjazdowa, o czym świadczy bilans 3 wygranych i 9 porażek, ale 2 z nich osiągnęli w 4 ostatnich meczach, więc na pewno Śląsk dzisiaj łatwo mieć nie będzie.

Co typować?

Tymi 2 ostatnimi meczami mocno zaimponował zespół z Gliwic, bo to rywale łatwi nie byli. Na pewno mocniejsi kadrowo, a udało się z nimi wygrać. Z drugiej strony Śląsk rozczarowuje po takim kapitalnym okresie. Kryzys musi przyjść, to naturalne, ale kwestia podstawowa to jak najszybciej sobie z nim poradzić. Pytanie, czy te 2 tygodnie przerwy przyniosą skutek i taką grę, do jakiej przyzwyczaili. Ja uważam, że nie do końca, wszak mają cały czas problemy kadrowe. Wątpliwe, by jeden Maciej Bender był w stanie zastąpić ważnych w rotacji Ramljaka i MacAuleya. Nie wykluczam ich wygranej, ale raczej w niezbyt wysokich rozmiarach i swój typ kieruję w stronę gości. Będzie on grany w Fortunie. Warto zapoznać się z opiniami o tym bukmacherze.

Moja propozycja: GTK Gliwice +11.5

Kurs: 1.49

Zagranie bez ryzyka:

  • Tylko z kodem promocyjnym: 2230PLN
  • Dla nowych graczy
  • Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
  • Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
  • Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
  • Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
  • Jednokrotny obrót bonusem.
kupon Fortuna

Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!

Zaloguj się aby dodawać komentarze