Noc w NBA: 10/10 i 100% w tym tygodniu – gramy o 270 PLN!

10/10 w tym tygodniu i cały czas 100% skuteczności. Wczoraj kolejne 3/3 i cały czas nasza zwycięska seria trwa dalej. Dzisiaj mam dla Was przygotowane dwie propozycje. Jeśli okażą się trafne, to zanotujemy perfekcyjny tydzień! To co: 12/12?

Kto gra ze mną w tym tygodniu, to na pewno nie może narzekać. Po nieudanym cyklu z dubelkami wróciłem do formy. Tak to można podsumować. Oby ta passa trwała jak najdłużej!

Dołącz do grona ludzi śledzących NBA i podziel się swoją opinią -> Typy NBA – grupa dyskusyjna.

Słyszałeś jakieś opinie o Fortunie, ale nie miałeś okazji przetestować tego bukmachera na własnej skórze? To idealna okazja – załóż konto i skorzystaj z bonusu bez depozytu dla czytelników Zagranie. Zaraz po rejestracji otrzymasz darmowe 20 PLN na obstawianie.

baner fortuna najlepsze kursy na NBA

Oferta tylko z kodem promocyjnym: 20free

Zdarzenie: CJ McCollum zdobędzie razem z dogrywką (poniżej/powyżej) 23.5 punktów w meczu Los Angeles Lakers – Portland Trail Blazers

Typ: powyżej

Kurs: 1.70

W dzisiejszym meczu na pewno nie wystąpi Damian Lillard, który zmaga się z urazem ścięgna udowego. Wczoraj ta kontuzja przyniosła nam wygraną. Czy dzisiaj będzie podobnie?

Zobaczymy.

Dlaczego over?

Kiedy patrzysz na CJ’a McColluma, to widzisz Lillarda. Serio. Obaj są do siebie podobni nie tylko pod względem wyglądu – ich style gry, sposób ich poruszania jest bardzo zbliżony.

Skupimy się na tym, który dzisiaj wystąpi, czyli Lillardzie McCollumie.

Ten 26-letni zawodnik jest jednym z najlepszych strzelców ligi. Trudno znaleźć gracza lepszego w grze po koźle na półdystansie. Co ciekawe, w zeszłym sezonie był jednym z pięciu graczy w ostatnich 20 latach, którzy w jednym sezonie mieli skuteczność na poziomie 48-40-90, czyli minimum 48% z gry, 40% za trzy i 90% z linii rzutów wolnych. CJ miał odpowiednio 48 – 91. Pozostali? Dirk Nowitzki, Steve Nash, Kevin Durant, Stephen Curry. Przyznasz, że to całkiem elitarne grono.

W obliczu absencji Lillarda ktoś będzie musiał wziąć na siebie ciężar gry. I moim zdaniem to będzie właśnie McCollum. We wczorajszym starciu oddał 18 rzutów, z których trafił tylko, dodatkowo nie oddając żadnego rzutu osobistego. Krótko mówiąc – nie siedziało mu. Ale myślę, że dzisiaj będzie bardziej agresywny i to on będzie chciał zapewnić swojej drużynie zwycięstwo. Bo wczoraj mogliśmy zobaczyć, jak bezradni są Trail Blazers bez swojego lidera. Jeśli Robin chce być traktowany poważnie, to musi pokazać swój potencjał.

W tym sezonie CJ zdobył 22 punkty przeciwko Lakers, ale wtedy grał Lillard. Teraz go nie ma.

Spójrzmy jednak na poprzednie rozgrywkach. W 3 z 4 pojedynków z ekipą z LA McCollum zdobywał minimum 24 punkty. Myślę, że dzisiaj będzie podobnie i zobaczymy kozacki występ w jego wykonaniu.

Oba zespoły będą grały drugi mecz z rzędu, więc może się to w pewnym stopniu odbić na jakości defensyw.

Lakers w całym sezonie tracą średnio prawie 110 punktów (109.9), co daje im 27. miejsce w NBA. Powód? Grają w najszybszym tempie lidze, w związku czym, przeciwnicy mają zwyczajnie więcej akcji.

Co ciekawe Trail Blazers radzą sobie dużo lepiej na wyjazdach niż we własnej hali. U siebie mają bilans 7-10, a poza własnym miastem wygrali aż 9 z 15 spotkań. Dziwne. Może kibice są źli? Może piłki są za mocno napompowane ? Może światło razi zawodników w oczy? Nie wiem. Ale wiem, że można z tego ułożyć prostą zależność:

Trail Blazers na wyjeździe > Trail Blazers w domu

I dzisiaj spodziewam się lepszej wersji tej drużyny. A kto ma być liderem, jak nie CJ McCollum.

Do analizy użyłem Darmowy Skarb Kibica NBA przygotowany przez naszą redakcję. Żeby mieć jak największe szanse na celny typ, warto przyjrzeć się dokładnie drużynom, ich wynikom, statystykom itd. Dzięki temu zmaksymalizujemy szansę na zysk. 

Zdarzenie: kto wygra mecz Charlotte Hornets – Milwaukee Bucks?

Typ: Milwaukee Bucks

Kurs: 1.80

Rewanż za wczorajszy mecz, dzięki któremu wszedł nam kupon. Chociaż ledwo, ledwo. Ale cóż, w bukmacherce potrzebna jest czasem odrobina szczęścia.

Tak pisałem o tej rywalizacji wczoraj:

,,Charlotte Hornets są fatalni. A oczekiwania przed sezonem były dużo większe. Widziałem w nich pewniaka do gry w playoffach, a rzeczywistość jest zupełnie inna. Hornets zajmują dopiero 12. miejsce na Wschodzie i nic nie wskazują na to, żeby mieli wejść do czołowej ósemki. Powodów jest wiele. Od kontuzji, przez fatalną ławkę rezerwowych, a aż po absencję trenera. W Północnej Karolinie nie dzieje się dobrze. I tutaj nawet obecność Michaela Jordana na ławce nie może pomóc. No bo MJ jest już za stary, żeby wejść na parkiet, chociaż z nim to nigdy nic nie wiadomo.

Szerszenie są fatalni szczególnie na wyjazdach, gdzie byli górą w tylko w 2 z 11 spotkań, a ogólnie w ostatnich 14 meczach mają bilans 3-11. To doskonale pokazuje, w jakiej dupie jak słabej dyspozycji jest ten zespół.

Tego samego nie można powiedzieć o Milwaukee Bucks, którzy powoli zaczynają się rozkręcać. Dużą rolę odgrywa tutaj pozyskany z Phoenix Eric Bleodse. Od kiedy przyszedł (czy przyleciał – nieważne) do MIlwaukee, to Kozły mają bilans 12-7, a w całym sezonie zajmują 5. miejsce na Wschodzie. We własnej hali zwyciężyli w 10 z 15 spotkań, a małą próbkę możliwości tego teamu mogliśmy zobaczyć w ostatnim starciu z Cleveland Cavaliers. Gospodarze wygrali 119-116, pokazując, że ten zespół ma potencjał do podbicia ligi w ciągu kilku najbliższych lat. Ale nie ma co się dziwić – Antetokounmpo, Bledsoe, Middleton i Brogdon to cała masa talentu. A nie zapominajmy o powrocie Jabariego Parkera.”

Wczorajsze starcie wygrali Bucks. Co się zmieniło od tego czasu? Sporo. Na pewno nie wystąpi Dwight Howard, a pod znakiem zapytania stoi występ Kemby Walkera, który prawdopodobnie doznał wstrząśnienia mózgu. Pierwsze badania nie wykazały żadnych objawów, ale przy tego typu urazach symptomy są widoczne dopiero po jakimś czasie. Cały czas czekamy na decyzję w sprawie jego potencjalnego występu. Moim zdaniem jest to wątpliwe. A nawet jeśli zagra, to na pewno nie będzie w 100% sprawny i gotowy do gry. Nie wiem, kto ma w takim wypadku grać w barwach Hornets i potencjalnie zastąpić Kembę, który we wczorajszym meczu zdobył aż 32 punkty. Bo Michael Carter -Williams gra najgorzej. I to nie są puste słowa. Spójrz tylko na te highlighty, który zostały przygotowane przez fana Charlotte.

Z Walkerem, czy bez myślę, że to Milwaukee Bucks będą górą w tej rywalizacji.

Tak wygląda gotowy kupon. Dzisiaj za stówkę możemy wyciągnąć prawie 270 PLN. Ostatnie idzie nam naprawdę super i w tym tygodniu mogliśmy nieźle dorobić przed świętami. Trudno oczekiwać, że będziemy cały czas wygrywać, ale… przecież trzeba mieć nadzieję!

Piszcie w komentarzach, co Wy macie dzisiaj na kuponach i co sądzicie o moich propozycjach.

Powodzenia!