Minnesota Timberwolves – Milwaukee Bucks: typy, kursy i zapowiedź, 19.03.2022
Wczoraj zabrakło jedynie większego zaangażowanie Monte Morrisa w grę Denver Nuggets, by wszystkie moje cztery propozycje okazały się trafione. Wielka szkoda, bo zawodnik Baryłek zakończył tym samym wspaniałą serię trafionych kuponów. Dziś włodarze NBA nie przygotowali zbyt wiele spotkań. Zabiorę was jedynie do zimnej Minnesoty, gdzie Timberwolves powalczą o zwycięstwo z Milwaukee Bucks. Pojedynek ten odbędzie się o europejskiej porze, więc będzie to świetna okazja, by zaglądnąć na parkiet w Target Center. Czy mistrzowie NBA zakończą serię Wilków? Czy Giannis zdemoluje KAT-a? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą dawkę analizy! Let’s go!
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 450 zł
Minnesota Timberwolves – Milwaukee Bucks: typy i kursy bukmacherskie (19.03.2022)
Bilans Minnesoty Timberwolves: 41-30
Na wstępie zaznaczę, że zagramy dziś jedno zdarzenie w Betfanie, gdzie możecie skorzystać z kodu promocyjnego, który poza zakładem bez ryzyka gwarantuje nam również freebet o wartości 60 PLN! Najgorsze trudy graczy Chrisa Fincha już minęły! Szkoleniowiec Minnesoty Timberwolves może być jak najbardziej zadowolony ze swoich podopiecznych, którzy w pięciu ostatnich pojedynkach wygrali aż cztery razy. W dodatku na ich koncie znajduje się seria trzech wygranych spotkań z rzędu, a przecież mierzyli się z Miami Heat czy San Antonio Spurs. Kolejne zwycięstwa T-Wolves potwierdzają jedynie ich aspiracje do gry w postseason! Już w tym momencie plasują się na siódmej pozycji w konferencji zachodniej ze stratą jednego zwycięstwa do Denver Nuggets! Chris Finch zdaje sobie sprawę, że najbliższe pojedynki wyjaśnią sprawę bezpośredniego awansu do play-offów, choć na pewno będzie w miarę zadowolony z utrzymania przynajmniej siódmej pozycji, która praktycznie daję podwójną szansę w walce o awans do postseason! Warto zauważyć, że w krótkim czasie Wilki zyskały niesamowitą pewność siebie, która przydaje się pod koszem przeciwnika oraz w defensywnej strefie boiska. W dodatku w wyśmienitej formie jest Karl Anthony Towns oraz D’Angelo Russell. Mimo wszystko na parkiecie zabraknie dziś Jadena McDanielsa, a niepewny udziału jest Naz Reid, Jordan McLaughlin czy Jarred Vanderbilt.
W ostatnim pojedynku Wilki bez problemu pokonały Los Angeles Lakers aż dwudziestoma oczkami. Od początku do końca gracze Chrisa Fincha utrzymywali solidną przewagę punktową nad rywalem. Jeziorowcy zdecydowanie nie potrafili zatrzymać zmasowanego ataku Minnesoty. Dzisiejsi gospodarze lepiej punktowali, więcej zebrali piłek po niecelnych rzutach oraz zdecydowanie mniej faulowali. Najlepszy na parkiecie w barwach T-Wolves okazał się Karl Anthony Towns, który zdobył aż trzydzieści punktów oraz zebrał osiem piłek. Co ciekawe, KAT popełnił aż sześć i zanotował cztery faule. Akompaniował mu Anthony Edwards, który zdobył dwadzieścia siedem oczek oraz dodatkowo zaliczył sześć zbiórek i cztery asysty. Patrick Beverley zainkasował osiemnaście punktów i sześć reboundów. Taurean Prince popisał się trzynastoma oczkami, a równo dziesięć punktów wpadło na konto Jaylena Nowella. Poniżej oczekiwań D’Angelo Russell, który zakończył mecz z sześcioma oczkami na koncie przy skuteczności 18%! Czy Wilki wygrają dziś z jeszcze aktualnymi mistrzami NBA?
Chcesz więcej typów z koszykówki?
Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!
Bilans Milwaukee Bucks: 44-26
Goście mogą już szykować formę na nadchodzące play-offy! Już raczej nic złego nie wydarzy się w szeregach Koziołków, którzy mają przewagę pięciu zwycięstw nad siódmym Toronto Raptors. Dyspozycja Bucks jedynie potwierdza moje przekonanie co do pewnych play-offów, w końcu w tym miesiącu jedynie Golden State Warriors potrafiło pokonać aktualnych mistrzów NBA. Mike Budenholzer nie ma w tym momencie większych braków kadrowych, więc może w pełni ogrywać swoich podopiecznych do realiów kolejnej rundy. Warto zauważyć, że Koziołki już raz w tym sezonie przegrały z dzisiejszym rywalem, więc na pewno przyszła pora na rewanż!
W ostatnim spotkaniu Koziołki ograły Sacramento Kings. Mecz pod dyktando dzisiejszych gości, którzy oddali inicjatywę jedynie na koniec pierwszej kwarty. Gracze Mike Budenholzera już na przerwę schodzili z delikatną zaliczką punktową, która wzrosła przed ostatnią syreną do dziewięciu oczek. Najlepszy na parkiecie okazał się Giannis Antetokounmpo, który zdobył trzydzieści sześć punktów, dziesięć zbiórek oraz dwa kluczowe podania. Akompaniował mu Khris Middleton, który wbił trzydzieści dwa oczka, zebrał osiem piłek oraz rozdał osiem asyst. Jrue Holiday popisał się wynikiem dwudziestu jeden punktów, czterech zbiórek oraz trzech kluczowych podań. Bobby Portis zanotował dwanaście oczek, sześć reboundów oraz trzy asysty. Reszta zespołu poniżej wyniku dwucyfrowego, choć w całym meczu wpadła całkiem niezła sumka. Czy Koziołki zrewanżują się dziś na Wilkach?
Co typuję w tym spotkaniu?
Być może zaskoczę parę osób! Typuję dziś, że Karl Anthony Towns nie zdobędzie double double! Skąd taki pomysł? Przede wszystkim matchup jest tu kluczowym elementem układanki. Naprzeciwko gracza T-Wolves wystąpi Bobby Portis, który wspierany będzie przez Giannisa Antetokounmpo. KAT w starciach z Milwaukee Bucks nie zdobywa zbyt często podwójnej zdobyczy. W dziewięciu pojedynkach jedynie cztery razy udało mu się zainkasować double double, co na pewno jest szokujące dla laików koszykówki. Nie wydaję mi się, by Karl Anthony Towns nabił dziś DD na asystach, bo w ostatnim czasie od kreowania akcji w zespole Wilków są inne nazwiska. Jeżeli chodzi o zbiórki, to trzeba zauważyć, że Milwaukee Bucks nie pozwalają na zbyt wiele reboundów zdobywanych przez przeciwnych centrów w kontekście kilku ostatnich spotkań. Patrząc na cały sezon, możemy jednak zauważyć, że Koziołki znajdują się na samym szczycie, co jedynie sprawia, że brak double double wydaję się jak najbardziej realny. Poza tym możemy zauważyć wzrost agresji KAT-a w ostatnich pojedynkach. W czterech kolejnych spotkaniach za każdym razem faulował przynajmniej z cztery razy! Dzisiejsze wjazdy Giannisa czy Khrisa mogą jedynie sprowokować Townsa do popełniania przewinień, które ostatecznie mogą ograniczyć jego minuty na parkiecie. Wydaję mi się, że dziś Karl Anthony Towns nie będzie miał łatwego życia na desce, co przełoży się na brak double double! Powodzenia!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Fot. z okładki: Press Focus
Doświadczenie: Zagranie.com to jego pierwsza przygoda w świecie typerskich analiz. Przez wiele lat budował swoją wiedzę na temat NBA, by dzielić się wszystkim, czego tylko się nauczył poprzez kolejne artykuły. Z portalem związany od połowy 2020 roku. Przede wszystkim skupia się na amerykańskim baskecie, ale nie pogardzi międzynarodową koszykówką, koszem 3x3 czy piłkarską La Ligą! Wykształcenie: Łukasz ukończył Wydział Nauk o Ziemi na Uniwersytecie Śląskim z tytułem Inżyniera Zagrożeń Środowiskowych ze specjalizacją GIS. Nie zamierza rezygnować z poszerzania wiedzy, co zaowocowało już artykułem naukowym dla czasopisma "Forest". Zainteresowania: Łukasz od dziecka pasjonuje się mapami. Mógłby spędzić nad nimi całe dnie, dlatego praca w branży GIS-owej jest dla niego czystą przyjemnością. Ze sportem związany jest również od małego. Aktualnie piłkarz amator w Katowickiej Lidze Szóstek w drużynie CAR LAB Ogniem i Szklanką oraz koszykarz amator w Rudzkiej Amatorskiej Lidze Koszykówki w drużynie Dazynt Team. Pierwszą jego miłością była piłka nożna, która dalej jest głęboko zakotwiczona w sercu. Poznał piękno tego sportu poprzez grę FC Barcelony i nawet w trudnych chwilach ich nie opuścił. Mimo wszystko NBA jest jego sportową miłością numer jeden! Kibicuje Phoenix Suns, a jego ulubionym koszykarzem jest Devin Booker. Razem z nim podąża do spełnienia maksymy Kobe'go Bryanta: "Be Legendary"!
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: