Lyon i Lille pójdą w górę? Gramy Ligue 1 z AKO 2,80
Dziś odbędzie się wszystkie dziesięć meczów 21. kolejki francuskiej Ligue 1. Wybór zdarzeń do kuponu był zatem spory i tym razem padło na domowe mecze dwóch zespołów, które mniej lub bardziej rozczarowują, choć ich ambicją jest gra w europejskich pucharach. Chodzi mianowicie o starcia Lille – Clermont oraz Lyon – Brest. Czy faworyci staną na wysokości zadania? A może znów zanotują wpadki? Serdecznie zapraszam do analizy i życzę przyjemnej lektury.
Lille – Clermont: typy, kursy i zapowiedź meczu (01.02.2023)
Jako pierwszemu przyjrzymy się dziś meczowi Lille – Clermont, który odbędzie się na Stade Pierre-Mauroy o godzinie 19:00. Na przestrzeni trzech ostatnich sezonów drużyny te rozegrały ze sobą trzy starcia ligowe. Dwa z nich zwyciężyły Mastify, a w jednym górą była ekipa Les Lanciers.
Zespół Lille od samego początku sezonu prezentuje się bardzo nierówno. Choć okres, który nastąpił po przerwie mundialowej, przyniósł mu serię udanych występów, to w ubiegłej kolejce przegrał on 0-1 z Niceą, mimo że na boisku wydawał się zespołem lepszym i ze statystycznego punktu widzenia miał on przewagę. Lille aktualnie zajmuje siódmą pozycję w ligowej tabeli i wciąż ma szansę na znalezienie się w pierwszej piątce ligi, a więc powrót do europejskich pucharów. Po szalonym okresie, w którym najpierw klub ten zdobył mistrzostwo kraju, a w kolejnym sezonie zaliczył zjazd do środka ligowej stawki w grze Les Dogues pojawia się stabilność i regularność. W ostatnim czasie sporej poprawie uległa defensywa podopiecznych Paulo Fonseki, co potwierdza strata zaledwie dwóch bramek w siedmiu meczach rozegranych po pauzie. Co ciekawe, okres dobrej gry rozpoczął się od ligowego zwycięstwa 2-0 z Clermont. Czy Mastify stać będzie na ponowne zdobycie kompletu oczek przeciwko temu rywalowi? Fani tego zespołu z pewnością gorąco na to liczą.
Clermont po udanym debiutanckim sezonie, w którym jego jedynym celem było utrzymanie się w elicie, wyraźnie postawiło kolejny krok naprzód. Przed rozpoczęciem zmagań wydawało się, że walka o zachowanie miejsce w Ligue 1 będzie tym razem jeszcze trudniejsza (m.in. przez pomniejszenie ligi do 18 zespołów), a tymczasem okazało się, że Les Lanciers zadomowili się w lidze, punktują bardzo regularnie i wcale nie muszą martwić się o utrzymanie. Po 20. kolejce podopieczni Pascala Gastiena zajmują ósme miejsce z dorobkiem 29 oczek i bliżej jest im do strefy europejskich pucharów aniżeli spadku z ligi. Clermont to zespół, który stara się przede wszystkim pilnować dostępu do własnej bramki i grać z kontrataku, w czym nierzadko bywa bardzo skuteczny. Świadczą o tym, jak choćby zanotowane ostatnio wygrane 1-0 z Lyonem oraz 2-1 z Rennes, które składają się na serię czterech ligowych gier bez porażki, a jego ostatnim przegranym meczem w lidze był zamykający 2022 rok pojedynek z nadchodzącym rywalem, czyli Lille, kiedy to uległ 0-2.
Statystyki
- Lille przerwało ostatnio serię 8 meczów bez porażki (bez sparingów)
- Clermont nie poniosło porażki w lidze od 4 starć
- 9 z 10 ostatnich oficjalnych meczów Mastifów to wyniki under 2,5 gola
- W 8 z 10 poprzednich pojedynków z udziałem Clermont padały maksymalnie 3 gole
- Lille wygrało 2 ostatnie starcia z Clermont bez straty gola
- Les Dogues wykonują średnio 5,6 rzutu rożnego/mecz (3. miejsce w lidze)
- Clermont i Lille to odpowiednio trzeci i czwarty najczęściej napominany kartkami zespół ligi (Clermont 2,15/mecz, Lille 2,10/mecz)
Co obstawiać?
Choć oba zespoły sąsiadują ze sobą w ligowej tabeli, to za lepszą drużynę uchodzą tutaj Les Dogues. Lille to bowiem ekipa, która aspiruje do gry w europejskich pucharach i zajmowane przez nią aktualnie siódme miejsce należy postrzegać jako rozczarowujące i poniżej potencjału, podczas gdy ósma pozycja Clermont to raczej wynik ponad stan. Moim typem na ten mecz będzie zatem podpórka na gospodarzy oraz under 3,5 gola. Lille ostatnio jest w bardzo dobrej formie, więc sądzę, że nie pozwoli rywalom na zdobycie trzech punktów, a ponieważ jedni i drudzy w ostatnim czasie nie notują zbyt wysokich wyników bramkowych, to przekroczenie pułapu trzech bramek wydaje mi się mało prawdopodobne. Dzisiejsze typy na Ligue 1 gram w ETOTO. Zachęcam do rejestracji z naszym kodem bonusowym, dzięki któremu otrzymasz atrakcyjny freebet w wysokości 50 PLN oraz bonus powitalny ETOTO.
Lyon – Brest: typy, kursy i zapowiedź meczu (01.02.2023)
Przenosimy się teraz na Parc Olympique Lyonnais, gdzie miejscowy zespół o godzinie 21:00 zmierzy się z Brestem. Od sezonu 2019/20 drużyny te rozegrały siedem ligowych pojedynków: w trzech z nich górą byli Les Gones, raz zwyciężył Brest, a w kolejnych trzech doszło do podziału punktów.
Lyon w tym sezonie przeżywa kolejny stos rozczarowań. Przed rokiem zespół ten zajął dopiero ósme miejsce i pomimo dużych ambicji musiał przełknąć gorzką pigułkę, a teraz jego sytuacja jest jeszcze gorsza, bo po jeszcze większych nadziejach związanych z letnimi transferami Les Gones dalej prezentują się bardzo niestabilnie, przez co zajmują aktualnie dopiero dziewiątą pozycję w Ligue 1. Europejskie puchary odjeżdżają zatem po raz kolejny, a jedyną nadzieją na występy w Europie zdaje się być już tylko Puchar Francji. Niedługo przed przerwą na Mundial władze klubu straciły cierpliwość do trenera Petera Bosza, którego zastąpił Laurent Blanc, lecz jak na razie nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu. Lyon w dalszym ciągu notuje wpadki i wyraźne odstaje w meczach z reprezentantami czołówki. Po przerwie na mecze Mundialu zespół ten przegrał jak choćby z Clermont, czy Strasbourgiem. Ostatnio jednak w miarę spokojnie pokonał na wyjeździe Ajaccio (2-0), więc z pewnością postara się dziś pójść za ciosem i zanotować kolejne zwycięstwo.
Ekipa z Brestu rywalizuje już w Ligue 1 czwarty sezon z kolei i choć za każdym razem jest jednym z głównych kandydatów do spadku, to jak dotąd zawsze utrzymywała się na powierzchni. Tym razem zadanie będzie trudniejsze i potwierdzają to dotychczasowe dokonania tego zespołu. Zajmuje on bowiem ostatnie bezpieczne miejsce z przewagą trzech oczek nad strefą spadkową i na ogół prezentuje się bardzo słabo przede wszystkim w defensywie. Drużynie nie pomagają też z pewnością zmiany trenerów, ponieważ aktualny szkoleniowiec, Eric Roy, jest już trzecim trenerem Brestu w tym sezonie. Zaczynający rozgrywki Michel Der Zakarian oraz jego następca, Bruno Giorgi nie dali rady wyprowadzić Brestu na prostą, więc pożegnali się z posadą. Po serii czterech ligowych meczów bez zwycięstwa zespół ten wygrał jednak w ubiegły weekend aż 4-0 z Angers, więc jego morale z pewnością mocno podskoczyło. Czy uda się przekuć to na udany wynik z Lyonem? Sprawdź, jakie są moje typy na ten mecz.
Statystyki
- Lyon wygrał 3 z 5 ostatnich meczów
- Brest dzięki ostatniej wygranej przerwał passę 3 starć bez zwycięstwa
- Każdy z 6 ostatnich pojedynków Les Gones to rezultaty maksymalnie 3-bramkowe
- 4 z 6 poprzednich starć Brestu kończyło się wynikami under 2,5 gola
- Każdy z 8 ostatnich meczów bezpośrednich to wynik BTTS
- W każdym z 5 poprzednich starć pomiędzy tymi zespołami padało poniżej 5,5 kartki
Co obstawiać?
Choć oba zespoły znajdują się w relatywnie sporych kryzysach, to w porównaniu ich formy sportowej oraz jakości kadr dużo lepiej prezentują się gospodarze i to oni słusznie postrzegani są za faworytów tego meczu. Z uwagi jednak na nieprzewidywalność Lyonu nie zaryzykuję tutaj typu na zwycięstwo, a obiorę zakład identyczny, co w przypadku wcześniej opisywanego pojedynku, czyli podpórkę na gospodarzy oraz under 3,5 gola. Sądzę, że Brest nie będzie w stanie realnie zagrozić ekipie Les Gones i jedyne, na co może tutaj liczyć, to jeden punkt. Jeśli chodzi zaś o under bramkowy, to widać, że ani jedni, ani drudzy w ostatnich meczach nieczęsto przekraczają taką linię i sądzę, że tym razem również tego nie zrobią. Kurs na taki obrót zdarzeń dobrze pasuje jako zamknięcie kuponu double, więc z chęcią go pobieram. Przypominam ponadto o naszym kodzie bonusowym do ETOTO, dzięki któremu zgarniesz freebet w wysokości 50 PLN! Życzę powodzenia!
Obrazek w tle: fot. FEP/SIPA USA/PressFocus
Bonusy od depozytu 700 zł + darmowe zakłady 77 zł + ekstra freebet 20 zł
Doświadczenie: W Zagranie.com pracuję od sierpnia 2019 roku, debiutując wówczas w charakterze redaktora. Początkowo odpowiadałem wyłącznie za teksty typerskie na piłkę nożną i koszykówkę, natomiast od października 2021 pracuję również przy treściach SEO. Wykształcenie: W 2018 roku uzyskałem tytuł magistra politologii o specjalizacji "bezpieczeństwo państwa" na Wydziale Studiów Międzynarodowych i Politologicznych Uniwersytetu Łódzkiego. Zainteresowania: Sport zawsze był istotnym elementem mojego życia. Szczególnie interesuję się piłką nożną oraz koszykówką. Prywatnie jestem sympatykiem Sportingu oraz Widzewa, natomiast moją ulubioną koszykarską drużyną są Phoenix Suns.
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: