ŁKS Łódź czy Wisła Kraków – kto przedłuży szanse na utrzymanie? Double o 233 PLN!

Dla kibiców i piłkarzy z Łodzi oraz Krakowa, dzisiejszy mecz może być najważniejszym w całym sezonie. Na boisku przy al. Unii zobaczymy dzisiaj dwie ostatnie drużyny w tabeli, których szanse na utrzymanie są coraz mniejsze. Jednak mogą one znacząco wzrosnąć w przypadku ewentualnego dzisiejszego zwycięstwa. W drugim meczu zobaczymy dwie drużyny na fali czyli Lech Poznań i Arkę Gdynia. Zapraszam do zapoznania się z analizami oraz typami na te spotkania!

Patrząc w tabelę, moglibyśmy pomyśleć, że ten mecz nie będzie zbyt ciekawym widowiskiem. Pozwolę sobie się z tym nie zgodzić. Mecze drużyn z dołu tabeli mogą dostarczyć bardzo dużo emocji, tak jak to było np. w meczu Korony z Arką. W dzisiejszym spotkaniu, które rozpocznie nam ostatnią kolejkę Ekstraklasy w tym roku, spodziewam się ognia i wielu ciekawych sytuacji.

Czy w tym meczu jest jakiś faworyt? Bukmacherzy więcej szans na zwycięstwo dają łodzianom i przyznam szczerze, że mi również bliżej jest w kierunku drużyny z alei Unii. ŁKS na własnym boisku czuje się w ostatnim czasie naprawdę dobrze. Nie twierdzę, że ŁKS jest pewniakiem do zwycięstwa, ale w naszej Ekstraklasie często jest tak, że jak przegrywasz 2 poprzednie mecze to później nagle wygrywasz, tym bardziej kiedy przyjdzie Ci się mierzyć z drużyną, która wreszcie odniosła zwycięstwo. Oczywiście piszę to z przymrużeniem oka, ale mam coraz mocniejsze wrażenie, że w naszej lidze tak właśnie się dzieje.

Drużyna Moskala na pewno nie tak wyobrażała sobie pierwszą połowę sezonu. Co prawda za niektóre mecze chwaliliśmy tę ekipę, ale ogólnie możemy o niej powiedzieć więcej złego niż dobrego. ŁKS ma w sobie naprawdę spory potencjał, ale póki co nie został on do końca pokazany. Ostatnia kolejka przynosi jednak mecz, który może poprawić wizerunek tej drużyny i ocieplić przerwę zimową.

Podobny plan na to spotkanie ma Wisła Kraków, która przed tygodniem przerwała zawstydzającą serię 10 porażek z rzędu! Ta wygrana przyszła w idealnym momencie. Biała Gwiazda doskoczyła do ŁKS-u i teraz stanie przed szasną odniesienia drugiego zwycięstwa z rzędu. Co prawda jest to dopiero początek w walce o utrzymanie, ale jest on niezwykle potrzebny.

Statystyki:

  • Obie drużyny zgromadziły po 14 punktów, na które złożyło się 13 porażek (najwięcej w lidze) 2 remisy i 4 zwycięstwa.
  • Bilans bramek w przypadku obu zespołów również jest identyczny – 18 bramek strzelonych i 33 stracone.
  • ŁKS wygrał 3 z ostatnich 4 ligowych spotkań na własnym boisku.
  • Wisła Kraków na wyjeździe nie odniosła jeszcze ani jednego zwycięstwa.
  • 2 z ostatnich 4 ligowych spotkań ŁKS-u kończyły się BTTS-ami
  • Taki sam bilans zanotowała Wisła Kraków i miało to miejsce na wyjazdach.
  • Poprzednie starcie obu zespołów wygrała Biała Gwiazda aż 4:0.

Co obstawiać?

Starcie dwóch ostatnich drużyn w tabeli może zainteresować wielu kibiców Ekstraklasy, ale jak poprawnie je wytypować? Ten mecz może być bardzo agresywny, dlatego długo zastanawiałem się nad pójściem w stronę żółtych kartek (powyżej 4,5 lub nawet 5,5), ale ostatecznie odszedłem od tego pomysłu. W tym meczu stawiam na znany i sprawdzony BTTS. Dlaczego? Obie drużyny jak ognia potrzebują zwycięstwa, a to musi zachęcić je do częstych ataków. Remis nie urządza żadnej ze stron i liczę na to, że zobaczymy dzisiaj otwarte spotkanie. ŁKS u siebie potrafi zaskoczyć i zdobyć bramkę z każdą drużyną w naszej lidze. Z kolei Wisła ze swoim kapitanem Błaszczykowskim również może dostarczyć czegoś ciekawego. Oby takie połączenie zwiastowało bramki po obu stronach.

Nasz typ: BTTS

Lech Poznań vs Arka Gdynia

W drugim dzisiejszym meczu możemy spodziewać się zupełnie czegoś innego. Wcześniej pisałem o dwóch drużynach będących w sporych kryzysach. Tutaj mamy do czynienia z dwoma zespołami, które w ostatnich kolejkach pokazały się z naprawdę dobrej strony i mocno poprawiły swoją ligową pozycję.

Zacznijmy od gospodarzy, którzy bez wątpienia wrócili na odpowiednie tory. 11 punktów w ostatnich 5 meczach to bardzo dobry wynik, który został osiągnięty przy zachowaniu 4 czystych kont i zdobyciu 8 bramek. Trudno znaleźć jakiś powód nagłego progresu, ale jest on bardzo widoczny. Młodzi zawodnicy Lecha cieszą się z gry, pokazują swoje umiejętności i pną się w górę tabeli. Obecna strata do podium wynosi tylko 4 punkty i bardzo możliwe, że w trakcie przerwy zimowej będzie ona jeszcze mniejsza, ale żeby tak się stało to trzeba dzisiaj wygrać.

Rywalem Kolejorza będzie Arka Gdynia, która w ostatnim czasie mocno odskoczyła od dwóch ostatnich drużyn w lidze. Pisząc słowo „mocno” mam na myśli na to, że drużyna z Trójmiasta zdobyła 7 punktów w ostatnich 3 spotkaniach. Pozwoliło to wskoczyć na dające utrzymanie 13. miejsce w lidze. Do końca sezonu jeszcze bardzo daleko, ale ostatnie zdobyte punkty mocno poprawiły morale w drużynie. Arka mocno wierzy w to, że jest w stanie jeszcze trochę podskoczyć i z całą pewnością chce to zrobić kosztem Lecha. Ale czy taka wizja jest w ogóle realna?

Statystyki:

  • Licząc Puchar Polski, Lech nie przegrał żadnego z ostatnich 8 spotkań.
  • 5 z tych spotkań były wygrane.
  • Poznaniacy wygrali 2 ostatnie spotkania na własnym boisku.
  • Z 32 strzelonymi bramkami. Lech jest drugą najskuteczniejszą drużyną w lidze.
  • Z kolei Arka spośród wszystkich zespołów może się „pochwalić” drugą najgorszą ofensywą – tylko 16 strzelonych bramek.
  • Arka nie przegrała od 3 spotkań, a 2 ostatnie były wygrane.
  • 7 z ostatnich 8 meczów gdynian kończyło się underem 3.5.
  • W żadnym z ostatnich 7 spotkań Lecha nie padło 4 bramek.
  • 4 ostatnie bezpośrednie spotkania to: 0:0 na początku tego sezonu, 1:0 dla Lecha i 1:0 dla Arki w poprzednim sezonie oraz ponowny bezbramkowy remis na początku 2018 roku.

Co obstawiać?

Obie drużyny w ostatnim czasie prezentują się dużo lepiej. Liczę na to, że jest to gwarantem dobrego spotkania. Moim zdaniem więcej szans na zwycięstwo ma gospodarz tego pojedynku. Lech w ostatnich meczach pokazał się z naprawdę dobrej strony i dzisiaj stanie przed szansą doskoczenia do ścisłej czołówki ligi. Mecz odbędzie się w Poznaniu, a to powinno być dodatkową motywacją dla zawodników Dariusz Żurawia. Te elementy powodują, że postawię na podpórkę w stronę gospodarzy. Do tego dorzucę typ na poniżej 3.5 bramki w meczu. Ostatnie występy obu zespołów nie są obfite w bramki, a w bezpośrednich starciach było ich jeszcze mniej. Dorzucając do tego bardzo słabą skuteczność Arki, liczę na to, że w tym meczu nie zobaczymy 4 bramek.

Nasz typ: 1X/-3.5 bramki w meczu