Kupon double na 269 PLN lub ryzykowny typ single po kursie 2.65 na poniedziałek!

Double

Poniedziałek i brak emocji? Oj, nie tym razem. Dzisiaj wybieramy się na równoległą podróż na boiska LOTTO Ekstraklasy oraz Premier League. Zaczynamy przy ulicy Kałuży, gdzie Cracovia zmierzy się z Górnikiem Zabrze. Sytuacja obu drużyn nie jest ciekawa, ponieważ zajmują odpowiednio 15 i 16 miejsce. Później przenosiny do Anglii, a konkretnie na Emirates Stadium – Arsenal vs Leicester City.

Dołącz do grona typerów piłkarskich i podziel się opinią -> Grupa Zagranie – darmowe typy

Sprawdź najlepsze kursy i bonusy w LV BET!
Kod promocyjny: 1500PLN

LVBET - odbierz bonus

Cracovia vs Górnik Zabrze

Cracovia to obecnie ostatnia drużyna LOTTO Ekstraklasy, która w 11 meczach zgromadziła na swoim koncie tylko siedem punktów. W tym czasie odnieśli tylko jedno zwycięstwo na własnym boisku z Wisłą Płock. Oprócz tej wygranej mają cztery remisy i sześć porażek. Gra Pasów pozostawia wiele do życzenia. Michał Probierz ma wiele problemów do rozwiązania. Przed przerwą na kadrę jego piłkarze doznali bolesnej porażki w derbowym starciu z Wisłą Kraków. Cracovia mimo ostatniej pozycji w stawce nie ma najgorszej defensywy. Do tej pory stracili 17 bramek – porównując czwarty w tabeli Piast, ma jednego gola straconego mniej. Problemy są w ofensywie, gdzie przed sezonem stracili Krzysztofa Piątka i tutaj należy szukać antidotum. Osiem zdobytych goli w 11 spotkaniach nie daje nawet średniej jednego trafienia na mecz. Pasy w przypadku zwycięstwa będą miały okazję do ucieczki ze strefy spadkowej. W dwóch ostatnich meczach domowych z Górnikiem Zabrze zdobywali dokładnie trzy bramki. W tym sezonie Cracovia rozegrała pięć spotkań przy ulicy Kałuży, w których aż czterokrotnie kończyli z czystym kontem bramkowym. Łącznie zdobyli przed własną publicznością trzy bramki, wszystkie w wygranym starciu z Wisłą Płock.

Zabrzanie w poprzednim sezonie byli rewelacją rozgrywek, kończąc sezon na czwartej pozycji, jako beniaminek. Latem z zespołu odeszło trzech fundamentalnych piłkarzy: Rafał Kurzawa do Amiens, Mateusz Wieteska do Legii oraz Damian Kądzior do Dinama Zagrzeb. Obecnie sytuacja tego zespołu jest zgoła odmienna. Po 11 kolejkach zajmują 15 pozycję w tabeli. Na swoim koncie zgromadzili dziewięć punktów i mogą się pochwalić tylko jednym zwycięstwem – w wyjazdowym meczu z Miedzią w Legnicy. Górnicy w każdym meczu poza domem stracili przynajmniej jednego gola. W czterech kolejnych delegacjach nie zanotowali zwycięstw – dwukrotnie remisując i przegrywając. W ostatniej kolejce przed przerwą na kadrę zremisowali z Lechem Poznań 2:2, jednak w tym meczu było widać pierwsze oznaki progresu. Prawdopodobnie było to związane z powrotem Szymona Żurkowskiego do wyjściowego składu. Młody pomocnik jest mózgiem i płucami tej drużyny. Górnik nie wygrał w dwóch poprzednich wyjazdach na obiekt przy ulicy Kałuży. Po raz ostatni triumfowali w tym miejscu w 2014 roku.

Statystyki:

  • W tym sezonie Cracovia rozegrała pięć spotkań przy ulicy Kałuży, w których aż czterokrotnie kończyli z czystym kontem bramkowym.
  • Piłkarze Michała Probierza łącznie zdobyli przed własną publicznością trzy bramki, wszystkie w wygranym starciu z Wisłą Płock.
  • Pasy w dwóch ostatnich meczach domowych z Górnikiem Zabrze zdobywali dokładnie trzy bramki.
  • Cracovia i Górnik wygrały tylko jedno spotkanie w tym sezonie.
  • Górnicy nie wygrali żadnego z czterech ostatnich meczów wyjazdowych.
  • Zabrzanie w każdej z rozegranych delegacji stracili przynajmniej jedną bramkę.
  • Górnik nie wygrał w dwóch poprzednich wyjazdach na obiekt przy ulicy Kałuży.
  • Po raz ostatni triumfowali w tym miejscu w 2014 roku.

Co obstawiać?

W tym meczu nie zdziwi mnie żaden rezultat pod kątem typowania 1X2. Mimo wszystko idziemy w stronę gospodarzy. Cracovia nie może pozwolić sobie na kolejną porażkę. Typujemy, że w tym spotkaniu będzie -3,5 gola, a do tego dokładamy wygraną gospodarzy, bądź remis. Myślałem również nad klasycznym underem bramek -2,5 gola, jednak ostatecznie ta opcja bardziej do mnie przemówiła.

Zdarzenie: Cracovia vs Górnik Zabrze

Typ: 1X/-3,5 gola

Kurs: 1.79

Arsenal vs Leicester City

Na drugie spotkanie udajemy się na Emirates. Arsenal przed własną publicznością zmierzy się z Leicester City. Kanonierzy mają za sobą okres doskonałej formy, który wywindował ich na piątą pozycję w tabeli przed rozpoczęciem tego meczu. W przypadku wygranej mogą zrównać się punktami ze swoimi lokalnymi przeciwnikami – Chelsea oraz Tottenhamem. Co stoi za dobrą grą Arsenalu? Przede wszystkim mocna ofensywa. W każdym z dziewięciu poprzednich spotkań zdobywali przynajmniej dwie bramki, co pokrywa nam opcję +1,5 gola. Jedynie z Manchesterem City nie potrafili znaleźć drogi do siatki. Na uwagę zasługuje dobra gra Alexandre Lacazette’a, który ma na swoim koncie już cztery trafienia, tyle samo, co jego dobry kolega – Aubameyang. Przed dzisiejszym meczem The Gunners są wyraźnym faworytem. Kanonierzy wygrali wszystkie siedem ostatnich pojedynków z tym rywalem na własnym boisku. W sześciu z siedmiu przypadków mecz kończył się wygraną gospodarzy, przy jednoczesnym pokryciu linii +2,5 gola. Leicester tylko raz nie przegrało z Arsenalem na wyjeździe, jednak miało to miejsce w ramach FA Cup. Wszystkie 9 spotkań w Premier League kończyli z porażką. Arsenal w tym sezonie tylko dwa razy zachował czyste konto na boiskach ligowych. Warto odnotować, że dokonali tej sztuki w dwóch ostatnich meczach.

Lisy w tym sezonie przeplatają dobre mecze ze słabszymi występami. W grze tego zespołu brakuje stabilizacji. Wydawało się, że po odejściu Riyada Mahreza w ofensywie powstanie dziura, którą bardzo ciężko będzie załatać. Nic z tego. Do zespołu dołączył James Maddison, który od samego początku wprawił kibiców w zachwyt, a do tego zyskał uznanie w oczach selekcjonera. Leicester ma fatalne statystyki wyjazdowe z Arsenalem w Premier League – porażka we wszystkich spotkaniach. Na pocieszenie dla kibiców tego klubu warto odnotować, że w czterech z pięciu poprzednich rywalizacji potrafili znaleźć drogę do bramki Kanonierów. Z pewnością fani będą liczyli na Jamiego Vardy’ego, który jest regularnym katem drużyn z TOP 6. Nikt w angielskiej elicie nie strzela tak regularnie w starciach z wielką szóstką. Snajper w trzech ostatnich meczach na Emirates ustrzelił trzy gole. Leicester w każdym meczu tego sezonu zdobywało przynajmniej jedną bramkę. Gra ofensywa tego zespołu zasługuje na uznanie. Gorzej jest z obroną, jednak obecnie zajmują 10 pozycję w tabeli, a w przypadku zwycięstwa mogą przeskoczyć ekipę Czerwonych Diabłów. Leicester od początku sezonu zmierzyło się z dwoma przedstawicielami Top 6. W obu przypadkach przegrywali 2:1 z Liverpoolem i Manchesterem United.

Statystyki:

  • Vardy w trzech ostatnich meczach na Emirates zdobył trzy gole.
  • Leicester od początku sezonu zmierzyło się z dwoma przedstawicielami Top 6. W obu przypadkach przegrywali 2:1 z Liverpoolem i Manchesterem United.
  • Leicester przegrało we wszystkich meczach wyjazdowych z Arsenalem na boiskach Premier League.
  • Kanonierzy wygrali wszystkie siedem ostatnich pojedynków z tym rywalem na własnym boisku.
  • W sześciu z siedmiu przypadków mecz kończył się wygraną gospodarzy, przy jednoczesnym pokryciu linii +2,5 gola.
  • Arsenal wygrał w ośmiu kolejnych spotkaniach.
  • Kanonierzy nie zanotowali remisu w tym sezonie.
  • Arsenal w tym sezonie tylko dwa razy zachował czyste konto na boiskach ligowych.
  • Leicester w każdym meczu tego sezonu zdobywało przynajmniej jednego gola.
  • We wszystkich meczach ligowych z udziałem Lisów padło +1,5 gola.
  • Cztery z pięciu poprzednich starć Leicester to wyniki BTTS.
  • W poprzednim sezonie w dwóch meczach tych drużyn kibice oglądali aż 11 bramek.

Co obstawiać?

Oba zespoły w każdym meczu tego sezonu pokryły linię +1,5 gola – to już dobry znak. Arsenal jest w gazie, dlatego typujemy, że wygra to spotkanie. Kanonierzy zwyciężyli w kolejnych ośmiu starciach, dlatego wątpimy, żeby zatrzymali się na ekipie Lisów, tym bardziej że zagrają na własnym boisku. Na to spotkanie mam dwie propozycje typów. Pierwsza to bezpieczniejsza opcja, którą dokładamy na nasz kupon double i jest to wygrana Arsenalu +1,5 gola.

Zdarzenie: Arsenal vs Leicester

Typ: 1/+1,5 gola

Kurs: 1.71

Ryzykowna opcja na single!

Jeśli ktoś nie ma zamiaru korzystać z propozycji na LOTTO Ekstraklasę, co w wielu przypadkach może być zrozumiałe. Mam ciekawą opcję na zagranie single’a w rywalizacji Arsenalu z Leicester. Lisy w tym sezonie w każdym meczu zdobywały przynajmniej jednego gola. Vardy jest katem ekip z Top 6. Dodatkowo goście mierzyli się już z Liverpoolem i Manchesterem United i potrafili zdobyć gola. W związku z tym grając odważniej, polecam opcję na wygraną Kanonierów z golem obu stron po kursie 2.65.

Typ: Arsenal wygra/BTTS

Kurs: 2.65

A tak prezentuje się nasz kupon double.

kupon