Niewiele wczoraj zabrakło, aby ponownie cieszyć się osiągniętego profitu, zawiedli jedynie gracze Zenitu, ale dziś miejmy nadzieje, takie wpadki nie będą już miały miejsca! Piątkowy wieczór przyniesie nam możliwość zobaczenia 4 spotkań w ramach 2 części 14 kolejki Euroligi. Pierwszym spotkaniem, które wybrałem do swojego kuponu, to mecz żądnego zwycięstw Zalgirisu z zawsze groźnym CSKA, natomiast dzisiejszą wisienką na torcie jest pojedynek odwiecznych rywali, a mianowicie Barcelony z Realem Madryt! Miejmy nadzieje, że poza świetnym koszykarskim widowiskiem, które niewątpliwie nas dziś czeka, radość będziemy mogli czerpać także z osiągniętego zysku po trafnym typowaniu. Zapraszam do lektury!
Zalgiris Kowno vs CSKA Moskwa: typy i kursy bukmacherskie (10.12.2021)
Próbujące odbić się od dna Zalgiris, gościć dziś będzie Moskiewskie CSKA. Dla gospodarzy ten pojedynek jest niezwykle istotny, jeśli chcą przesunąć się w górę tabeli, jednak również goście mają chęć na dopisanie do swojego dorobku 2 oczek, które pozwoliłyby im na umocnienie się na miejscach premiowanych awansem do play-off.
Rejestrując się w STS, skorzystaj z kodu promocyjnego, który zwiększy już i tak okazały bonus!
Zalgiris Kowno
Litewska drużyna nie jest już zespołem do bicia! Po fatalnym starcie wrócili na właściwe tory i wyrywają zwycięstwa w każdym spotkaniu, gdzie tylko jest to możliwe. Potwierdzeniem tych słów są wygrane z Baskonią (72:68), Fenerbahce (86:75) czy Panathinaikosem (76:69). W tym okresie mierzyli się także z Barceloną, jednak jak wiadomo jest to znacznie silniejsza drużyna, z całkowicie innymi aspiracjami, co zresztą widać po wyniku, bo mecz zakończył się rezultatem 96:73 dla Hiszpanów. Litwini kolekcjonują punkty, w pełni wykorzystując atut własnej hali, to właśnie w Żalgiris Arenie, odnieśli 3 dotychczasowe zwycięstwa i zapewne o kolejne będą chcieli pokusić również dzisiaj. Powodem lepszej gry Zalgirisu, jest bez wątpienia zniwelowana ilość popełnianych strat, w ostatnich pojedynkach wyniosła ona zaledwie 10,3 co jest zdecydowanie zadowalającym wynikiem. Cieszy również fakt, że piłka w końcu zaczęła krążyć między zawodnikami, czego efektem jest średnia asyst na poziomie 17,7 na mecz, licząc tylko 3 ostatnie starcia. W Kownie brak jest konkretnego lidera, żaden z zawodników nie może się pochwalić dwucyfrową średnią, a więc sukcesu powinni upatrywać właśnie w dobrym dzieleniu się piłką oraz w zwalnianiu tempa gry, tak jak to do tej pory miało miejsce.
CSKA Moskwa
Z bilansem 8 zwycięstw i 5 porażek, plasują się aktualnie na pozycji, która spokojnie zapewnia im miejsce premiowane awansem do dalszej fazy. Co prawda do końca sezonu jeszcze bardzo daleka droga, jednak już teraz trzeba o to miejsce walczyć z całych sił. Jak idzie im ta walka w ostatnich tygodniach? Całkiem nieźle, po zadyszce, która dopadła ich na przełomie października i listopada, kiedy to przegrali 5 kolejnych spotkań, powrócili na właściwe tory i wygrali 4 z ostatnich 5 spotkań w Eurolidze, ulegając tylko Barcelonie. CSKA, choć broni dość agresywnie, pozwala przeciwnikom na zdobywanie sporej liczby punktów, średnio tracą 80,15 pkt na mecz, co jest 2 najwyższą wartością w lidze. Dzisiejsi goście, często też mają problemy z odnoszeniem zwycięstw, kiedy na początku meczu pozwolą na wypracowanie kilkupunktowej zaliczki przez rywali. Dziś to zadanie może okazać się jeszcze trudniejsze, bowiem w Kownie gra się niezwykle ciężko, a w dodatku zawodnicy z Moskwy niezbyt dobrze grają na wyjazdach, bo poza własną halą wygrali tylko 2 z 6 spotkań.
Co typować?
Według mnie gospodarze są w stanie powalczyć dziś o korzystny dla nich rezultat. W ostatnim czasie grają całkiem nieźle, szczególnie występując na własnym obiekcie. CSKA także nie prezentuje się najgorzej, jednak uważam, że nie zdołają w pełni zdominować Litwinów, bowiem gra na wyjazdach im nie służy. W związku z tym, że według bukmacherów to goście są dość zdecydowanymi faworytami, kursy na zwycięstwo gospodarzy są wysokie. Nie będę więc ryzykował obstawienia czystej wygranej Zalgirisu, a jako pierwsze do swoje kuponu dodam zdarzenie z handicapem dodatnim w ich stronę, wynoszącym 9,5 pkt. Jeśli nawet Zalgiris przegra, to uważam, że ta przewaga nie będzie wyższa.
Barcelona vs Real Madryt: typy i kursy bukmacherskie (10.12.2021)
Absolutny hit 14 kolejki Euroligi! Nie dość, że zmierzą się ze sobą zespoły z pozycji lidera i vice lidera, to w dodatku jest to starcie odwiecznych rywali, którzy o prym w Hiszpanii wojnę wiodą, odkąd sięgamy pamięcią. Warto też wspomnieć, że w lidze ACB, także oni znajdują się na 2 pierwszych lokatach, z tą różnicą, że w przeciwieństwie do Euroligi, tam pierwsi są zawodnicy z Madrytu.
Barcelona
Choć mają taki sam bilans jak ich dzisiejsi rywale, to właśnie oni znajdują się na fotelu lidera. W 13 rozegranych do tej pory spotkaniach, 11 razy odnosili zwycięstwo, a 2 razy schodzili z parkietu pokonani. Lepsi od nich okazali się zawodnicy Maccabi Tel Aviv oraz Mialno, jednak ostatnia z tych porażek miała miejsce 4.11. Blisko wpadki, byli także w ostatnim starciu z Anadolu Efes, gdzie dopiero po dogrywce poznaliśmy zwycięzcę tego pojedynku. Było to spotkanie obfitujące w świetne zagrania w ataku, efektem czego jest bardzo wysoki wynik, wynoszący 95:93 dla zawodników z Katalonii. Zawodnicy Barcy mogą się pochwalić najlepszą ofensywą w lidze, zdobywając średnio 83,31 pkt na mecz oraz czwartą najszczelniejszą defensywą, bowiem pozwalają przeciwnikom na zdobywanie 73,31. Z racje tego, że są na szczycie tabeli, w wielu kategoriach statystycznych są w ścisłej czołówce, w zbiórkach są drudzy, w asystach pierwsi natomiast jeśli sprawdzimy, jak skuteczni są w swoich decyzjach rzutowych, to także odnajdziemy ich na pozycji lidera, bowiem prowadzą pod tym względem ze wskaźnikiem wynoszącym 51,18 %. Klasowych graczy w ich szeregach nie brakuje, na szczególne wyróżnienie zasługuje Nikola Mirotić, którego wskaźnik efektywności wynosi aż 20,8, co jest najlepszym wynikiem w lidze. Skutecznie wspomaga go Brandon Davies, notujący średnio 12,8 pkt i 3,8 zb. W ostatnim starciu z Anadolu Efes formą błysnął Sertac Sanli, zdobywca 24 oczek, który pod nieobecność arcyważnego zawodnika, jakim jest Calathes, dostał więcej minut na grę i odpowiednio je wykorzystał. Jeśli już wspomnieliśmy o Greku, to należy zaznaczyć, że prawdopodobnie i dzisiaj nie zobaczymy go na parkiecie, podobnie zresztą jak i Corry’ego Higginsa, który także leczy uraz. Przed Barceloną dziś ciężkie zadanie, jednak już w ostatnich pojedynkach udowodnili, że potrafią sobie radzić bez wyżej wymienionej dwójki, a ich brak nie przeszkadza im w zdobywaniu dużej ilości punktów, czy podobnie będzie i dzisiaj?
Real Madryt
Identyczny bilans jak gospodarze, mają i przyjezdni ze stolicy Hiszpanii. Drużyny, jakie ich pokonały to Olympiakos oraz UNICS Kazań, jednak ostatnia z tych porażek miała miejsce 29.10 i od tego czasu, biorąc pod uwagę rozgrywki krajowe jak i ten na arenie międzynarodowej, Królewscy notuję serię 11 zwycięstw pod rząd! Niezależnie od tego jak silny jest to zespół, utrzymanie takiego poziomu, przez tak długi okres jest zadaniem niezwykle ciężkim. W ostatnim starciu nie bez problemów uporali się z Maccabi, bowiem zwyciężyli tylko 72:70, co świadczy o tym, że mecz był niezwykle emocjonujący oraz kosztował ich sporo sił. Statystycznie goście wypadają równie dobrze, co ich dzisiejsi przeciwnicy. Ze średnią 79,69, również znajdują się w czołówce ligi i warto dodać, że czynią to na niezłej skuteczności, bo wynosi ona 48,8%, biorąc pod uwagę wszystkie rzuty z gry. Real jest liderem pod względem liczby zebranych piłek, jednak dziś czeka ich niezwykle ciężkie zadanie, gdyż przeciwnik notuje ich tylko o 0,5 mniej. Liderem Madryckiej drużyny, jest Guerschon Yabusele, Francuz zdobywa średnio 12,5 pkt, zachowując przy tym niezłą skuteczność. W tyle nie pozostaje jeden z lepszych podkoszowych ligi- Walter Tavares, zdobywa 12,3 pkt i dokłada do tego niecałe 8 zbiórek, które to właśnie w tym meczu mogą się okazać niezwykle istotne. W szeregach Królewskich nie dojdzie zapewne do dużych zmian, jeśli chodzi o rotację zawodników w stosunku do meczu poprzedniego, nie słychać też nic o kontuzjach, a więc przyjadą oni do swoich odwiecznych rywali w pełnym składzie, aby wyrwać z ich rąk zwycięstwo!
Co typować?
Nie podejmę się typowania zwycięzcy tego pojedynku. W starciach z takim podtekstem często wynik nie jest rozstrzygnięty do ostatnich sekund, a więc każdy ze scenariuszy jest tu równie możliwy. Szczęścia poszukam dziś w overze punktowym. Jedni jak i drudzy są w czołówce ligi pod tym właśnie względem i uważam, ze podobnie może być również dzisiejszego wieczoru. Linia, jaką obieram to 150,5 pkt zdobytych w całym meczu (włącznie z dogrywką). Próg ten jest sukcesywnie pokrywany od 7 kolejnych spotkań między tymi zespołami, czemu więc inaczej miałoby być dzisiaj?
Fot. z okładki- PressFocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: