Koniczynki przyniosą nam szczęście? Gramy z NBA o 229 PLN
NBA Play-offs to czas niespodzianek! Miami Heat wyeliminowało Milwaukee Bucks i to w pięciu spotkaniach! Podobnie zresztą w przypadku New York Knicks, którzy niespodziewanie gładko poradzili sobie z Cleveland Cavaliers. Mam nadzieję, że to nie koniec niespodzianek w tym sezonie NBA, w końcu im ich więcej, tym po prostu ciekawiej! Dziś niestety nie zobaczymy zbyt dużo pojedynków w nocy. Na dziś pozostało jedynie jedno starcie pomiędzy Atlantą Hawks a Bostonem Celtics. Czy będziemy świadkami wyrównania serii? Czy Jastrzębie mają szansę na game seven? Czy Boston Celtics dołączy do Philadelphii 76ers w drugiej rundzie NBA Play-offs? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!
OD DEPOZYTU: 100% do 500 zł + 50% do 600 zł + 30% do 900 zł FREEBET: 3x20 zł GRA BEZ PODATKU: 33 dni
Atlanta Hawks – Boston Celtics: typy i kursy bukmacherskie (28.04.2023)
Stan serii: 2-3
Gdybym miał wybrać koszykarza, który jest najczęściej obrażany czy wyśmiewany na parkietach NBA, to z pewnością wybrałbym Trae Younga! Chłopak od zawsze musiał mierzyć się z różnymi wyzwiskami i nagannym zachowaniem kibiców przeciwnej drużyny. Mimo wszystko wykształcił w sobie umiejętność ignorancji oraz przeobrażania kolejnych obelg w świetne występy. Trybuny szalały przy każdym kontakcie Younga z piłką, a lider Hawks zdobywał kolejne cenne punkty, odrabiając straty swojego zespołu. Bostończycy w spotkaniu numer pięć mieli już praktycznie drogą usłaną różami do kolejnej rundy. Dwanaście punktów przewagi na pięć minut do końca brzmi wręcz idealnie. W NBA jednak pięć minut to sporo czasu i tak też było i tym razem. Young poprowadził Atlantę Hawks do zwycięstwa i to bez wsparcia Dejounte Murraya, który był zawieszony. Oczywiście nie byłoby tego sukcesu, gdyby nie dobra postawa całej drużyny prowadzonej przez Quina Snydera. Cały zespół spisał się na medal, choć statystycznie Jastrzębie były zdecydowanie gorsi. Swoje niedociągnięcia nadrobili jednak trójkami, rzutami osobistymi oraz kilkoma przechwytami, które przyczyniły się do nieco większej liczby prób rzutowych. Pamiętajcie, by skorzystać z kodu promocyjnego LVBET, by w pełni cieszyć się z ciekawych zakładów na najlepszą koszykarską ligę świata!
Jastrzębie w dalszym ciągu są w grze, a wszystko dzięki Trae Youngowi, który zapisał na swoim koncie aż trzydzieści osiem punktów, cztery zbiórki oraz trzynaście asyst. Lider Hawks wziął cały mecz na swoje barki, próbując swoich sił z gry aż trzydzieści trzy razy! Jedna trzecia prób Atlanty to właśnie dzieło Younga, który niespodziewanie miał całkiem sporo przestrzeni dla siebie. Joe Mazzulla chyba nie do końca wierzył w comeback Jastrzębi, co skutkowało rozluźnieniem szyków obronnych oraz posłanie na parkiet mniej istotnych graczy. Jastrzębie skorzystały z okazji i wykorzystali każdy najmniejszy błąd rywali w ostatnich pięciu minutach. Warto wyróżnić Johna Collinsa, który zdobył tego wieczoru aż dwadzieścia dwa oczak. Bogdan Bogdanović zaaplikował rywalom osiemnaście punktów, sześć zbiórek oraz pięć asyst. De’Andre Hunter popisał się trzynastoma oczkami oraz czterema reboundami. Saddiq Bey popisał się dwunastoma punktami i czterema zbiórkami.
Jayson Tatum został schowany do kieszeni defensorów Hawks! Lider C’s zapisał na swoim koncie jedynie dziewiętnaście punktów! Jedna trafiona trójka w dziesięciu próbach i łącznie aż trzynaście nietrafionych rzutów to wynik kiepski, choć mocno podreperowany innymi statystykami. Jayson zebrał osiem piłek oraz rozdał osiem kluczowych podań. Ponadto zaliczył blok oraz tylko dwie straty. Mimo wszystko był cieniem samego siebie, a jego miejsce zajął Jaylen Brown, który zainkasował aż trzydzieści pięć punktów, siedem reboundów oraz pięć asyst. Osiemnaście punktów dołożył od siebie Derricks White, który dodatkowo zebrał pięć piłek oraz rozdał cztery kluczowe podania. Malcolm Brogdon popisał się czternastoma oczkami, a dziesięć punktów wpadło na konto Marcusa Smarta oraz Roberta Williamsa. Czy Bostończycy zakończą dziś serię z Atlantą Hawks? Przypominam o bonusie LVBET, dzięki któremu można pograć dzisiejszy typ NBA za specjalny bonus dla naszych czytelników w wysokości 20 PLN!
2000 zł od depozytu + 3x20 zł freebet + 33 dni BEZ podatku!
Co typuję w tym spotkaniu?
Klasyka mówi, by korzystać w singlu z BetBuildera! Ponownie połączę ze sobą kilka zdarzeń z jednego meczu, by spróbować sił z nieco wyższym kursem, który da nam podwojenie. W pierwszej kolejności celuję w minimum dwie zbiórki Trae Younga! Skąd taki pomysł? Zakład, który jest pomijany w większości kuponów i wcale się nie dziwie, w końcu lider Atlanty Hawks nie jest znany ze zbierania piłek. Trae średnio zbiera na mecz trzy piłki. W całym sezonie pokrył taki próg w nieco ponad 80% swoich występów, co jest naprawdę dobrym wynikiem. Warto zaznaczyć, że w tegorocznym NBA Play-offs ani razu nie zszedł poniżej trzech reboundów! Z Bostonem Celtics Young zbierał kolejno: trzy, trzy, sześć, trzy oraz cztery piłki. W dziesięciu kolejnych potyczkach łamał dzisiejszy próg w ośmiu przypadkach! Im dalej w las, tym te statystyki są jeszcze lepsze! To napawa optymizmem, tym bardziej że Trae Young w dziesięciu ostatnich potyczkach z Bostonem Celtics ani razu nie zszedł w under! Również w dziesięciu kolejnych spotkaniach w NBA Play-offs nasz bohater zainkasował aż dziewięć overów! Wydaję mi się, że dwie piłki same wpadną dziś w ręce Trae Younga, który powinien znaleźć się w odpowiednim miejscu na parkiecie. Lider Hawks nie jest rasowym zbieraczem piłek, ale jak dobrze wiemy, w NBA nie zawsze trzeba być najwyższym i największym, by zebrać kilka reboundów. W moim odczuciu dwie zbiórki Younga to idealny pomysł do BetBuildera!
NBA: Atlanta Hawks vs Boston Celtics
- ATLANTA HAWKS
- BOSTON CELTICS
Dorzucam do tego dwa handicapy, które niesamowicie podbijają kurs! Celuję w zwycięstwo Bostonu Celtics z handicapem -1,5 punktów, przy okazji typując handicap +15,5 punktów w kierunku Atlanty Hawks! Z pewnością czeka nas zacięte spotkanie! Atlanta Hawks powinna być podbudowana zwycięstwem w Bostonie, które przecież wcale nie przyszło z łatwością. Bostończycy natomiast powinni wyjść na parkiet w pełni zmotywowani po ostatniej porażce, która zresztą przyszła na własne żądanie. Boston Celtics ma znacznie lepszą kadrę aniżeli rywale. W dodatku ciężko odmówić im znacznie większej jakości zarówno w ofensywie, jak i defensywie. Nie wyobrażam sobie dziś, by sam Trae Young mógł po raz kolejny wyszarpać zwycięstwo z rąk C’s. Mimo wszystko nie wydaję mi się, by Jastrzębie łatwo oddały dzisiejszy mecz. Z pewnością będą walczyć do końcowej syreny. Handicap jest zawieszony naprawdę wysoko. Szesnaście punktów to spora różnica, a tak wysokiej porażki jeszcze Hawks w tej serii nie doświadczyło. W dodatku zagrają dziś przed własną publicznością, co powinno stanowić solidny element przewagi. Mimo wszystko stawiam na zwycięstwo znacznie bardziej doświadczonych graczy z Bostonu, którzy nie są ograniczeni do jednego czy nawet dwóch zawodników. Z pewnością Jayson Tatum ma dzisiaj dużo do udowodnienia i liczę, że koledzy pójdą wraz z nim za ciosem i koniec końców dotrą do celu, jakim jest udział w drugiej rundzie i zmierzenie się z Philadelphią 76ers! Let’s go and good luck!
fot. z obrazka: Press Focus
Doświadczenie: Zagranie.com to jego pierwsza przygoda w świecie typerskich analiz. Przez wiele lat budował swoją wiedzę na temat NBA, by dzielić się wszystkim, czego tylko się nauczył poprzez kolejne artykuły. Z portalem związany od połowy 2020 roku. Przede wszystkim skupia się na amerykańskim baskecie, ale nie pogardzi międzynarodową koszykówką, koszem 3x3 czy piłkarską La Ligą! Wykształcenie: Łukasz ukończył Wydział Nauk o Ziemi na Uniwersytecie Śląskim z tytułem Inżyniera Zagrożeń Środowiskowych ze specjalizacją GIS. Nie zamierza rezygnować z poszerzania wiedzy, co zaowocowało już artykułem naukowym dla czasopisma "Forest". Zainteresowania: Łukasz od dziecka pasjonuje się mapami. Mógłby spędzić nad nimi całe dnie, dlatego praca w branży GIS-owej jest dla niego czystą przyjemnością. Ze sportem związany jest również od małego. Aktualnie piłkarz amator w Katowickiej Lidze Szóstek w drużynie CAR LAB Ogniem i Szklanką oraz koszykarz amator w Rudzkiej Amatorskiej Lidze Koszykówki w drużynie Dazynt Team. Pierwszą jego miłością była piłka nożna, która dalej jest głęboko zakotwiczona w sercu. Poznał piękno tego sportu poprzez grę FC Barcelony i nawet w trudnych chwilach ich nie opuścił. Mimo wszystko NBA jest jego sportową miłością numer jeden! Kibicuje Phoenix Suns, a jego ulubionym koszykarzem jest Devin Booker. Razem z nim podąża do spełnienia maksymy Kobe'go Bryanta: "Be Legendary"!
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: