Kolejny blamaż Arki? Start nie ma nic przeciwko. Double z kursem 2.92
fot. Piotr Kieplin
2 dzień Świąt Bożego Narodzenia miał przynieść sporo koszykarskich emocji w postaci spotkania Trefl Sopot – Anwil Włocławek. Po stronie tych drugich wykryto jednak wirusa i przez to spotkanie zostało przełożone. Rekompensatą za to są aż 3 dzisiejsze spotkania w Energa Basket Lidze. Mamy naprawdę świetnie zapowiadające się spotkania. Wybieramy się do Ostrowa Wielkopolskiego, gdzie Stal podejmie rozpędzoną Polpharmę. Odwiedzimy także Lublin, gdzie Start po wzmocnieniach kadrowych zagra z totalnie rozbitą Arką Gdynia. Jest to 18 kolejka rozgrywek. Kupon gramy w STS. Kto jeszcze nie ma tam konta, polecam je założyć z kodem ZAGRANIE i sprawdzić bonusy w STS. Bonus bez ryzyka ze zwrotem na konto główne nie może czekać. Gotowi? To zapraszam do analizy.
Załóż konto w STS i graj bez ryzyka do 230PLN!
Zwrot na konto depozytowe z kodem: ZAGRANIE
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/stsbezryzyka
OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Arged BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski – Polpharma Starogard Gdański
27.12.2020r. 17:35
Szczerze mówiąc ja to spotkanie nazwałbym hitem kolejki i już nie mogę się doczekać, aż się rozpocznie. Nowa Stal prowadzona przez Igora Milicicia kontra ekipa, która za wszelką cenę stara się wygrzebać z ostatniej pozycji w tabeli będąc przy tym w naprawdę wysokiej formie i notując serię wygranych, czego dawno w tym klubie nie było. Mecze w nowej hali w Ostrowie pokazały, że Stal da się ograć, a mecz z Arką wcale nie dał odpowiedzi, na ile stać dzisiaj gospodarzy, wszak goście wygrali z tym rywalem wyżej. Bukmacherzy faworyzują Stal, ale czy mają rację? Pierwszy mecz wygrany przez 5 zespół w tabeli PLK 72:67.
Arged BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski
Debiut Igora Milicicia na pewno udany, bo zaczął od zwycięstwa, ale jak pokazuje ostatnia forma i problemy kadrowe klubu z Gdyni wygrana z nimi to żadne wyzwanie, tak więc dopiero dzisiejszy mecz pokaże, na jakim poziomie sportowym jest Stal i czy te kilka treningów z trenerem z Chorwacji dały już jakieś efekty. Milicić miał sprowadzić kolejnego gracza zagranicznego. Wspominałem już, że blisko klubu jest DJ Cooper. Był bardzo blisko, ale zawodnik nie przeszedł testów medycznych no i z kontraktu nici. Tak więc co najmniej do końca roku (w środę zagra po raz ostatni w 2020 roku z Hydro Truckiem Radom) zagra w takim samym składzie, jak do tej pory. Kolejny obcokrajowiec zmusiłby klub do rozwiązania kontraktu z jednym z graczy. Przy powrocie Florence’a byłoby ich 7. W ostatnich meczach najmniej minut dostawał Shaun King, który trzeba powiedzieć szczerze mocno zawodzi w tym sezonie. Stal w ostatnich meczach pokazała się z dobrej strony w ataku będąc 2 razy blisko 90 punktów. Milicić w Anwilu bardzo lubił grać szybko w ataku po agresywnym doskoku do rywala, by wymusić przechwyt. Ciekawe, czy i tu wdroży taki system gry.
Polpharma Starogard Gdański
Aż uśmiech pojawia się na ustach, kiedy Farmaceuci zaczynają prezentować tak szaloną koszykówkę, ale daje to efekty. 3 wygrane pod rząd to wynik, którego dawno nie widziano w tym klubie. Wspominałem o tym, że ostatnio 2 wygrane pod rząd notowali rok temu, a 3 zanotowali po raz pierwszy od ponad 2 lat. Wówczas pokonali po drodze GTK Gliwice, AZS Koszalin i Start Lublin. Serię przerwała im… właśnie Stal. Nie ma więc wątpliwości, że Polpharma przeżywa swoje najlepsze momenty od bardzo dawna. Robert Skibniewski świetnie to poukładał, zrobił należyte transfery i teraz spija śmietankę w postaci wyników, aczkolwiek warto pamiętać, że klub ze Starogardu cały czas pozostaje na ostatnim miejscu w tabeli, ale same straty do rywali zostały odrobione i taka seria daje wiele powodów do optymizmu na przyszłość. We wszystkich 3 meczach ta ekipa notowała co najmniej 90 punktów na mecz. Z Arką przekroczyli bilans 100 oczek. Mają naprawdę spory potencjał w ataku. Większość graczy ma swój najlepszy okres w sezonie, zwłaszcza James Washington, który prowadzi grę swojej ekipy. Ograniczył straty, co było sporą bolączką w ostatnim czasie. Nie tylko rozgrywa będąc najlepszym asystentem w lidze, ale i sporo punktuje. Polpharma gra ostatnio 7, może 8 zawodników, ale to, co jest ważne to fakt, że ci wszyscy dają punkty i to od razu dwucyfrową kwotę. Zaangażowanie i forma podopiecznych Roberta Skibniewskiego wskazuje, że wcale nie są skazani na pożarcie w Ostrowie Wielkopolskim tak, jak myślą bukmacherzy wystawiając bardzo wysoki kurs na wygraną gości.
Co typować?
Moim zdaniem zapowiada się naprawdę prawdziwa uczta. Stal, która ma zostać odmieniona i powinna z czasem tylko przyspieszać swoją grę w ataku, wszak taką grę preferuje Milicić. Z drugiej strony goście, którzy są w formie, ale cały czas potrzebują wygranych. Chcieliby na pewno opuścić ostatnie miejsce w tabeli na koniec roku. Ostatnie mecze bezpośrednie mocno na korzyść Stali, która w większości przypadków nokautowała swojego rywala. Dzisiaj może być inaczej i możemy być świadkami wyrównanego meczu. Ja jednak bardziej liczę na to, że będzie to mecz dwóch mocnych ekip w ataku jak pokazuje ostatnia forma i to starcie zrekompensuje nam ten wczorajszy brak grania w PLK.
Moja propozycja: Powyżej 167.5 punktów (z dogrywką)
Kurs: 1.67
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Pszczółka Start Lublin – Asseco Arka Gdynia
27.12.2020r. 19:30
Z jednej strony mamy mecz ekip, które zagrają w Pucharze Polski w przyszłym roku. Powinno to zwiastować solidny mecz z obu stron, ale możemy przypuszczać, że tak nie będzie, wystarczy spojrzeć na ostatnie wyniki obu drużyn. Gospodarze potwierdzili dobrą formę meczem w Lidze Mistrzów, co prawda przegranym, ale z bardzo silnym rywalem. Arka to na ten moment zdecydowanie najsłabsza drużyna w lidze. Pierwszy mecz padł łupem Startu 79:68.
Pszczółka Start Lublin
Jak bardzo tej ekipie potrzebny był nowy rozgrywający, pokazały te mecze, gdzie eksploatowany był Kamil Łączyński. Reprezentant Polski wykręcał świetne liczby, ale nie miał praktycznie zmiennika na swojej pozycji, przez co musiał grać ponad 35 minut. Yannick Franke to gracz, który ma odmienić grę w ataku Startu. Już w swoim debiucie z Anwilem zdobył aż 25 punktów pokazując się ze świetnej strony. Start jako drużyna dobrze również zaprezentowała się w Rosji w meczu Ligi Mistrzów z Niżnym Nowogrodem przegrywając dużo niżej aniżeli w meczu u siebie, ale to, co warto odnotować to tylko 3 trafione rzuty z dystansu wicemistrza Polski. Autorem kompletu z nich był Martins Laksa, a przecież we Włocławku kilka dni wcześniej trafili z dystansu aż 16 razy. Dobre ograniczenie przez Rosjan, bo ci pozwolili tylko 16 razy rzucić z dystansu polskiemu klubowi wiedząc o zagrożeniu z tej strony. Dzisiaj w tym aspekcie powinno być już o wiele lepiej.
Asseco Arka Gdynia
Jak tydzień, dwa mogą odmienić ekipę to pokazuje ten klub. Z drużyny walczącej o play off stają się kandydatem do spadku. Oczywiście nie jest to kwestia możliwości klubu, bo Arka na pewno prezentuje poziom na środek tabeli, ale to już raczej kwestia kontuzji graczy. Brak Krzysztofa Szubargi, który potrafił uporządkować grę drużyny, a do tego kontuzja Przemysława Żołnierewicza, który pod nieobecność polskiego weterana był liderem ekipy, a z zerwanymi więzadłami w kolanie na pewno nie wróci na parkiet do końca sezonu. Potrzebne było wzmocnienie no i nowym graczem Arki jest Michał Kołodziej były skrzydłowy Legii Warszawa czy Polpharmy Starogard Gdański. Poza tym Gdynianie poszli w zamianę gracza z Kingiem Szczecin. Zamiast Wojciecha Czerlonki żółte barwy będzie ubierać Jakub Kobel. Wątpię w fakt, by ten zawodnik dawał aż tak dużo, jak Czerlonko, skoro nie dostawał bardzo mało minut od Łukasza Bieli. Dla Arki to kolejny mecz wyjazdowy w tym sezonie. Jest to problem, bo 2 ostatnie kończyli z bagażem co najmniej 30 punktów straty do rywala. Nie wygrali już od 7 meczów z rzędu poza domem, a sytuacja kadrowa na pewno nie pomaga. Warto wspomnieć, że w następnej kolejce Gdynianie podejmą Trefl Sopot w derbach. Nie zapowiada się to dobrze dla podopiecznych trenera Frasunkiewicza.
Co typować?
Start miał zapaść w ofensywie w tym meczu w Rosji, ale i tak zaprezentował się na tle tak solidnego rywala całkiem nieźle. Powodów do optymizmu daje ta efektowna wygrana we Włocławku. W lidze Start miał ostatnio sporo problemów, by wygrać przekonująco i wysoko, męczył się, wygrywał po dogrywce, a dzisiaj jest idealna szansa, by zaprezentować się lepiej w ataku. Arka słynie z ogromnej ilości strat. Wątpię, by Kołodziej czy Kobel, którzy ostatnio nie grali wcale mieli to zmienić na lepsze. Wydaje mi się, że Start pójdzie w ślady Stali czy Polpharmy i także wykorzysta problemy Arki wygrywając wysoko.
Moja propozycja: Start Lublin -19.5
Kurs: 1.75
Zasady promocji:
- Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 230 PLN zwrotu (minus podatek).
- Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
- Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
- Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
- Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
- Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
- Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry.
Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: