Kolejna rywalizacja szybkościowa w Yanqing Alpine Center! Gramy Super Gigant panów z kursem 2.75!

Beat Feuz ZIO 07.02.2022 Narciarstwo Alpejskie Super Gigant

Tak jak przewidywaliśmy w pierwszej konkurencji szybkościowej w narciarstwie alpejskim panów, trasa jest dla prawdziwych twardzieli i tylko dobrze przygotowani zawodnicy byli w stanie nawiązać jakąkolwiek rywalizację, aby liczyć się w klasyfikacji końcowej. W zjeździe złoto zgarnął Beat Feuz. Obok niego na podium uplasowali się Johan Clarey oraz Matthias Mayer. Czy dzisiaj także ta trójka zawodników będzie odgrywać kluczowe role w zawieszaniu medali za Super Gigant? Sprawdźcie, co przygotowaliśmy na kolejny dzień Zimowych Igrzysk Olimpijskich! 

Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

Na start łącznie 300 zł bez ryzyka (zwrot na depozyt!) + 30 zł darmowe zakłady (20 zł za samą rejestrację, 10 zł za depozyt, 5 zł za udostępnienie kuponu)

 

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł

GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Narciarstwo Alpejskie – Super Gigant M: typy i kursy bukmacherskie (08.02.2022 r. – 04:00)

Kolejną rywalizację alpejską gramy w Fortunie! Jeżeli nie masz tam konta, skorzystaj z naszego kodu promocyjnego! 

Drugą konkurencją szybkościową w narciarstwie alpejskim jest start w super gigancie, a więc konkurencji, w której zawodnicy nie osiągają już aż tak wielkich prędkości, jak w zjeździe, ale mają oni do czynienia z wymagającymi skrętami, które nadawają najważniejszy wydźwięk w końcowym rezultacie czasowym na linii mety. Do tej pory w sezonie mieliśmy do czynienia z niemalże dominacją kilku zawodników, którzy na 5 rozegranych dotąd zawodów, prawie za każdym razem znajdowali się w czołówce dotychczasowych zawodów. Oczywiście mowa tutaj o 5. zawodniku w zjeździe, Aleksandrze Kilde i Matthiasie Mayerze. Do tego stawkę faworytów dopełniają jeszcze: Marco Odermatt oraz Vincent Kriechmayr. Oczywiście ktoś z pozostałych startujących zawodników może jeszcze zaskoczyć, przykładowo wczorajszy złoty medalista, Beat Feuz, który także przeplata swoje dobre występy w Pucharze Świata w tej dyscyplinie. Dla bukmacherów największych faworytem jest Aleksander Kilde, na którego zwycięstwo kursy wynoszą 3.00. Podium zamykają kolejno Marco Odermatt oraz Matthias Mayer, na których zwycięstwo kursy wnoszą: 3.50 i 7.00. Szwajcar i Austriak zdecydowanie mogą zagrozić Norwegowi, jednakże czy są w stanie na tak wymagającej trasie osiągnąć poziom Aleksandra w SG? Pamiętajmy, że konkurencje szybkościowe to tylko jeden przejazd dla alpejczyków. Tak jak pokazał zjazd, wiele ryzykują na trasie, aby jak najwyżej ulokować się w końcowej klasyfikacji. Prędkości nie będą już wynosić 140 km/h, ale dalej będziemy mieli do czynienia ze sporymi wartościami na liczniku. W odróżnieniu od trasy zjazdowej, w supergigancie trasa zawiera więcej skrętów i jest mniej momentów na niską pozycję do prostego zjazdu. Także nie będziemy widzieli tak dużej ilości skoków, a zawodnicy przybierają nieco wyższą pozycję, która ma dać im więcej mobilności w przechodzeniu w skrętach. Warto także pamiętać, że przed głównym startem w tej konkurencji nie ma treningów, dlatego bardzo ważne będzie przygotowanie scenariusza na możliwe rozwiązania, jakie mogą pojawić się na trasie. Czy podrażniony Aleksander Aamodt Kilde pokaże klasę i zdobędzie medal w drugiej konkurencji szybkościowej?

typerska grupa na fb

ALEKSANDER AAMODT KILDE

Lider w klasyfikacji supergigantowej w postaci Aleksandra Kilde, który z pewnością będzie lekko podburzony swoim wynikiem w zjeździe. Tam również był uznawany za głównego kandydata do złota, jednak jego przejazd okazał się zbyt asekuracyjny w górnej części trasy, a tego nie dało się już odrobić w późniejszych sektorach. W Super Gigancie powinien pokazać swoją wyższość, gdyż na 5 dotychczasowych zawodów, które rozegrane zostały w tegorocznym Pucharze Świata, trzy razy stawał na najwyższym stopniu podium. Raz lepszy od niego okazał się być Marco Odermatt, który wygrał na własnej ziemi w Wengen. Kilde nie ukończył tylko jednego przejazdu, w którym inaugurował swoje starty w tegorocznym sezonie. Norweg wygrał w Beaver Creek, Val Gardenie i Bormio. Wydaje się, że jego obecna dyspozycja jest jedną z najlepszych do tego, aby na tegorocznych Igrzyskach znaleźć się na podium zawodów. Sądzę, że trasa, jaką przygotują organizatorzy będzie dosyć wąska, ponieważ nie ma za bardzo tam miejsca na szerokie łuki. To jeszcze bardziej powinno pasować dwójce Kilde i Odermatt. Są oni jednymi z najbardziej mobilnych zawodników, dlatego szybkie przejścia z bramek w zakrętach, powinny dać im wysokie lokaty. Patrząc na doświadczenie jestem bardziej przekonany do wysokiego miejsca w klasyfikacji w występie Aleksandra.

Co obstawiać?

Biorąc wszystkie składowe oraz obserwację całego sezonu, to obecność Kilde na podium powinno być raczej pewne. Oczywiście w narciarstwie alpejskim jeden błąd oznaczać może całkowite pożegnanie się z wysoką lokatą. Ja jednak uważam, że Kilde jest na tyle doświadczonym zawodnikiem, że w supergigancie pokaże się z jeszcze lepszej strony, niż miało to miejsce w zjeździe. Dlatego mój typ kieruje na obecnego lidera SG w Pucharze Świata, który powinien poprawić wynik z wczoraj i wylądować w najlepszej trójce w tej konkurencji! 

Aleksander Aamodt Kilde TOP3
Kurs: 1.65
Zagraj!

Vincent Kriechmayr

Drugim zawodnikiem, którego uważam, że może jutro wysoko pojawić się w końcowym zestawieniu, to bardzo doświadczony Austriak, Vincent Kriechmayr. Reprezentant Austrii w ostatnim czasie nie pokazuje się nam z nadzwyczajnej dyspozycji, jednakże jestem zdania, że obecna sytuacja, a więc prawdopodobieństwo ostatniego możliwego zdobycia medalu w konkurencjach szybkościowych, będzie dla niego pretekstem do nieco odważniejszej jazdy. W tym sezonie pojawiał się w czołówce zawodów, a nawet kilka razy zaskakiwał błyskiem swojej dyspozycji. Co bardzo ważne, to jest to zawodnik, który jeździ mocno na nogach, a jego przejazdy wyglądają na bardzo pewne. Jeszcze ani razy nie wypadł podczas tegorocznego Pucharu Świata, a jego najgorsze miejsce to 9. lokata w tej konkurencji. Zajmuje obecnie 4. miejsce w klasyfikacji pucharu świata. Na swoim koncie miał już dwa 5. miejsca w Beaver Creek. Do tego dwa razy stał na najniższym stopniu podium, a było to we włoskich miejscowościach, Val Gardenie i Bormio. Jego najgorszym rezultatem w tym sezonie była 9. pozycja, którą zaliczył na ostatnim supergigancie, a miało to miejsce w Wengen. Tak jak po statystykach widać, a także po doświadczeniu i rodzaju jazdy, uważam, że stać go na zmieszczenie się w najlepszej 10. Igrzysk w tym roku.

Co obstawiać?

Moim zdaniem klasa i doświadczenie Austriaka powinny zaowocować w supergigancie. Bardzo dobrze przejechał wczoraj górną część trasy, ale zbyt spokojnie podszedł do dolnego odcinka, co zaskutkowało stratą pozycji medalowej. W tym sezonie lepiej radzi sobie w SG, gdzie przy jego płynnej jeździe nie powinien mieć problemu z wysoką lokatą, tym bardziej że zawodnicy nie znają trasy, a Kriechmayr wylosował dalszy numer startowy. To powinno dać mu większe rozeznanie w grupie i powinno wynieść go na wysokie miejsce. Pamiętajmy, że jest to także obecny Mistrz Świata w tej konkurencji, tak więc z pewnością ma on umiejętności na wysoką lokatę. Tym bardziej powinien wykorzystać, że trasa może być krótka i w pełni sił atakować od samej góry. Ja stawiam, że znajdzie się po raz kolejny w tym sezonie w najlepszej 10. zawodów! 

Vincent Kriechmayr TOP10
Kurs: 1.28
Zagraj!

Matthias Mayer vs James Crawford

Ostatnie zestawienie, jakie przyszło mi do głowy widząc propozycję od bukmacherów, to zestawienie pary w H2H. Wczorajszy brązowy medalista w zjeździe, kontra najbardziej pechowy zawodnik, a więc zdobywca czwartego miejsca. Obaj zawodnicy pokazali się z bardzo dobrej strony, ale teraz rywalizacja przechodzi na trasę, która jest korzystniejsza dla umiejętności Mayera, jeżeli mamy porównywać tych dwóch panów. Austriak do tej pory w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata melduje się na 3. miejscu, zaraz za niesamowitymi w tej konkurencji Kilde i Odermattem. W przeciwieństwie do swojego bezpośredniego rywala tylko raz nie znalazł się on w czołowej 10. zawodów w supergigancie. W Bormio zajął 13. lokatę, którą odbił sobie zaraz w kolejnym występie, gdzie wrócił na podium. W pozostałych czterech przejazdach w tym sezonie jeszcze nie wypadł poza najlepszą czwórkę. Stał dwa razy na 2. miejscu podium, a raz na najniższym szczeblu w poprzedzającym ZIO gigancie w Wengen. Dzisiaj także jest brany pod uwagę, jako jeden z możliwych medalistów i ciężko jest mi uwierzyć, że Kanadyjczyk będzie z nim w stanie wygrać. James nie ma takiego doświadczenia i umiejętności, jak jego rywal z Austrii. Crawford bardzo chaotycznie punktuje w swoich występach. Zdarzyło mu się wypadać z najlepszej 20. zawodów, a nawet być w okolicach trzeciej 10. Wczorajsze 4. miejsce może być dla niego dużym sukcesem, ale z pewnością pozostanie mu to w głowie, że niemalże otarł się o medal Igrzysk Olimpijskich. To może zaważyć nad jego jutrzejszym występem, a trzeba przyznać, że nie jest on brany pod uwagę za faworyta w tej konkurencji. Do tej pory jeszcze nie miał ani jednego podium w Pucharze Świata za SG. Tylko dwa razy znalazł się w czołowej 10. zawodów za ten sezon. Myślę, że wczorajszy występ to maksimum jego umiejętności i w supergigancie nie będzie w stanie powtórzyć tak dobrego przejazdu.

Co obstawiać?

W tej parze zdecydowanie będę chciał iść w stronę doświadczenia, które o wyższej wartości znajdziemy po stronie Austriaka. Nie uważam, że brązowy medal będzie dla niego wystarczający, a umiejętności w supergigancie ma znacznie wyższe niż zawodnik, z którym go zestawiłem. Crawford może i jest przygotowany do Igrzysk, ale nie sądzę, aby był w stanie tak szybko przestawić swój rodzaj jazdy i na niezapoznanym torze SG zrobić jakąś niespodziankę. Tym bardziej że nie jest on wcale lepszym gigantowcem niż zjazdowcem. Tylko raz znalazł się w najlepszej 10. zawodów gigantowych. Dzisiaj stawiam, że zwycięzcą tej pary okaże się Matthias Mayer! 

Mayer lepszy od Crowforda
Kurs: 1.30
Zagraj!

Kupon Fortuna Narciarstwo Alpejskie Super G 07.02.2022

fot. Pressfocus

  • Tagi

Zaloguj się aby dodawać komentarze