Kolejna nocka z NBA, a my gramy o 283 PLN w kuponie double!
Autor tekstu: Mateusz Biernat
Próbujemy kontynuować dobrą serię w dziale NBA oraz swoją indywidualną. Ostatnia nocka ładnie siadła Adamowi, tym razem ja spróbuję kontynuować dobrą passę. Tej nocy trzy mecze, a my przenosimy się do Brooklynu i San Antonio, zapraszam do lektury!
Rejestracja w forBET
Kod rejestracyjny: 1250
To będą już trzecie spotkania w serii. Rywalizacja przenosi się do innych miast, a ja znowu oczekuję ciekawych widowisk i plusowych betów. Wybrałem dwa spotkania do gry. Skupię się na overku w meczu Brooklynu z Philadelphią oraz na overze punktowym Derricka White z San Antonio.
Brooklyn Nets vs Philadelphia 76ers
Na pierwszy plan biorę mecz w Brooklynie. Philadelphia jest mocno podrażniona pierwszym spotkaniem, w którym dosyć niespodziewanie ulegli gościom. Ewidentnie coś tam nie funkcjonowało w zespole gospodarzy i właściwie od początku do końca inicjatywa należała do zespołu z Nets. W kolejnym spotkaniu mieliśmy już totalną dominacją 76-ers i prawdziwą eksplozję ofensywy w trzeciej kwarcie, gdzie wygrali 51 do 23! Końcowy rezultat tego spotkania to 145:123! Gospodarze wskoczyli na właściwe tory i teraz przewiduję ofensywne mecze wyjazdowe.
Przede wszystkim Brooklyn to młoda i grająca swój basket drużyna. Nawet gdy mieli dużą stratę i sporo problemów w defensywie, ofensywnie grają dalej bardzo dobrze. Ich główną bronią są rzuty dystansowe. W pierwszym spotkaniu zza łuku zanotowali 11/26 co daje bardzo dobre 42,3%. W kolejnym meczu również na niezłym poziomie, odpowiednio 15/36 co daje nam 41,7%. Tutaj gospodarze odparli atak, bo poszli po prostu na wymianę ciosów, a że ofensywę mają jedną z najlepszych w całej lidze, to rozstrzelali zespół z Brooklynu.
W sezonie zasadniczym w trzech z czterech spotkań linijka 225,5 punktów była przekraczana. Play Off to trochę inna bajka i widzimy więcej defensywy, ale akurat w tej rywalizacji nie spodziewam się, żeby ten aspekt miał decydujące znaczenie. Brooklyn to młoda drużyna, wielu zawodników dopiero debiutuje w tej fazie rozgrywek i uczą się nowych rzeczy. Idą na młodzieńczej fantazji. Philadelphia ma sporą przewagę pod koszem, gdy Embiid jest na boisku. Tak naprawdę nie mają na niego odpowiedzi. Póki co gościom jeszcze nie chce wpadać zza łuku, a trójka to bardzo silna broń w Play Off. Tacy zawodnicy jak Reddick, Harris, Scott czy Butler zawsze mogę postraszyć rzutem. Jest komu zdobywać punkty, dlatego w ostatnim meczu był taki, a nie inny wynik. Do tego Brooklyn nie wygląda na stremowanego i grają na tyle na ile im pozwalają umiejętności. Bardzo dobrze wkomponowuje się w te standardy ławka rezerwowych. W ostatnim meczu zdobyli z ławki aż 80 punktów, także nawet jak podstawa gra w kratkę to jest komu pomóc. Ja liczę na kolejne otwarte spotkanie i stawiam na over 225,5 punktów po kursie 1,76!
Typ: powyżej 225,5 punktów
Kurs: 1.76
San Antonio Spurs vs Denver Nuggets
Kolejnym moim typem będzie over punktowy Derricka White’a z San Antonio. Moim zdaniem 11,5 pkt jest w stanie spokojnie przekroczyć. W tej rywalizacji spotkały się dwie naprawdę wyrównane drużyny. Pomimo tego, że Denver awansowało z drugiego miejsca to obstawiałem, że będą mieli spore kłopoty z siódmym San Antonio. Końcówka sezonu już to pokazała, że zespół z Kolorado może mieć kłopoty. Problemy w ofensywie, niepewność młodych graczy i coraz gorszy ruch bez piłki.
Tak naprawdę to powinno być 0:2 po dwóch meczach dla gości. San Antonio po wygraniu pierwszego spotkania, w drugim prowadzili już 19 punktami. Potem nagle odrodzili się gospodarze i zrobili niesamowity powrót. Głównie za sprawą Murray’a, który praktycznie w pojedynkę rozstrzygnął losy tego spotkania, zdobywając w samej czwartej kwarcie 21 pkt! Tak więc gospodarze wydostali się z niemałych kłopotów, a teraz rywalizacja przenosi się do San Antonio.
Pomimo tego, że moim typem jest over punktowy Derricka White’a, to muszę wspomnieć o jednym. San Antonio w tym momencie ma 14 meczów z rzędu wygranych u siebie z Denver! Ostatnia porażka przytrafiła się 13 października 2012 roku! Wiem, że statystyki nie grają, ale to gospodarze są faworytem. Wracając do naszego zawodnika. White to podstawowy rozgrywający. W tym sezonie jego średnie to prawie 10 pkt na mecz na skuteczności 48% z gry. Trójka nie jest jego mocną stroną, miał 33% zza łuku w sezonie regularnym.
Głównym powodem, dlaczego obstawiam, że linijka wcale nie jest jakaś wygórowana to fakt, że w pierwszym meczu miał 16 punktów (7/10 z gry), a w drugim dołożył 17 punktów (7/11 z gry i 1/2 za trzy punkty). Daje mu to bardzo równe statystyki, na bardzo dobrym procencie. Wiadomo, że główna uwaga w obronie Denver, skupia się na Aldridgu i DeRozanie. White ma naprawdę dobry rzut i często również potrafi dobrze penetrować i wchodzić pod kosz. Wykorzystuje swoją mobilność i zadziorność. Dobrze spisuje się również w obronie. W tych dwóch meczach zagrał po około 30 minut.
Rywalizacja przenosi się do San Antonio i liczę, że Derrick będzie kontynuował swoją dobrą grę i u siebie również swoje dorzuci. Jak dla mnie linijka godna uwagi i warto to spróbować. Pobieram over 11,5 punktu po kursie 1,83! Powodzenia i oby do przodu!
Typ: D. White powyżej 11,5 punktów
Kurs: 1.83
Doświadczenie Z branżą zakładów bukmacherskich związany od 2017 roku, kiedy powstała strona Zagranie.com. Pięcioletnie doświadczenie związane z pisaniem artykułów, kilka tysięcy publikacji na koncie, a także zarządzanie redakcją w roli redaktora naczelnego i team leadera. Wykształcenie Mateusz jest absolwentem Liceum Ogólnokształcącego w Łęczycy im. Kazimierza Wielkiego. Ukończył studia licencjackie na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu (dziennikarstwo i komunikacja społeczna), a także magisterskie na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu (dziennikarstwo sportowe i zarządzanie w sporcie). Zainteresowania Od 18 lat kibic londyńskiej Chelsea, a tym samym baczny obserwator wydarzeń na boiskach Premier League - #LondonIsBlue. Mateusz interesuje się również branżą zakładów bukmacherskich, która stale się zmienia i zaskakuje od początku pracy w 2017 roku. Prywatnie wielki fan tenisa ziemnego, a w szczególności Rafaela Nadala i kiedyś Justine Henin. W przeszłości Mateusz reprezentował Polskę w młodzieżowych reprezentacjach w Futsalu, a także zdobył złoty medal Mistrzostw Polski w Futsalu do lat 18.