Kandydat na króla strzelców ligi utrzyma formę? Gramy dubel AKO z kursem 2.87

Radek Wolski

13:30, 8 marca 2020

Dzisiaj postanowiłem zagrać inaczej niż do tej pory.  W poszukiwaniu dobrej strony z typami na Energa Basket Ligę chyba znalazłem tę, która wreszcie mi odpowiada. Dzisiaj wybieram 2 z 3 meczów, gram z Ewinner i Wam proponuję to samo.

Załóż konto z kodem promocyjnym 1225PLN, aby otrzymać:

Odbierz 1050 PLN w bonusie od depozytu + 150 PLN w zakładzie bez ryzyka na start + 25 PLN freebet!

Kod promocyjny: 1225 PLN

King Szczecin – Legia Warszawa

08.03.2020r. 15:00

Netto Arena w Szczecinie i ważne spotkanie dla obu klubów. Jedni walczą o play off, drudzy chcą jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie i uciec punktowo od dwójki Polpharma i Dąbrowa.

Jak wiele znaczy szeroki skład i kluczowi gracze zdrowi pokazał właśnie mecz Kinga z Polskim Cukrem. W tym klubie nie ma Bena McAuleya, a więc z samym Adamem Łapetą pod koszem, nieobecny Dustin Ware, także Dominik Wilczek no i porażka różnicą aż 30 punktów. Ci panowie powinni być dostępni, do tego King gra u siebie, gdzie spisuje się dużo lepiej niż na wyjazdach, tak więc prawdopodobieństwo wygranej wzrasta.

Legia z nowym trenerem, z Filipem Matczakiem po kontuzji, z kapitanem Sebastianem Kowalczykiem w coraz lepszej formie no i z dwoma super strzelcami na czele. Kahlil Dukes się rozkręca i po okresie nieskuteczności teraz trafia coraz więcej z dystansu. Po odejściu Dominica Artisa z Dąbrowy za granicę Legia ma też swojego lidera jeśli chodzi o średnią punktów na mecz. To oczywiście Michał Michalak, reprezentant Polski. Do Legii przyszedł Jakub Wojciechowski, który w sezonie 2017/2018 zdobył z Anwilem Włocławek mistrzostwo Polski.

Bohaterem jednak tego typu jest Michał Michalak. Widać, że odbudował swoją formę. Ale po kolei. W tym sezonie zagrał w 16 spotkaniach zdobywając w nich łącznie 349 punktów. Daje mu to średnią 21.8 punktu na mecz. Przede wszystkim świetna skuteczność Michalaka gry.

53% za 2 punkty (64 ze 120 rzutów trafionych)

36,8% za 3 punkty (46 ze 125 )

To łącznie daje mu 44,9% z gry.

No ale nie wolno zapomnieć o rzutach wolnych, bo za 1 punkt też ma dobry procent.

79,8% za 1 punkt (83 na 104)

Bez różnicy czy za sterami Legii był Tane Spasev, czy jest Wojciech Kamiński. Michalak szalał w 4 kwarcie z Dąbrową Górniczą, rzucił w niej 20 punktów, łącznie miał ich 32.

Poza meczem z Dąbrową jego wyniki w tym roku to:

• 16 punktów z Hydro Truckiem Radom
• 20 punktów ze Stelmetem Zielona Góra
• 20 punktów z Astorią Bydgoszcz
• 30 punktów z Anwilem Włocławek
• 28 punktów z Polskim Cukrem Toruń
• 14 punktów ze Stalą Ostrów Wielkopolski.

Widać więc, że po serii kilku meczów zdarza mu się słabsze spotkanie, a potem znów solidnie punktuje.

W meczu bezpośrednim z Kingiem w Warszawie rzucił 29 punktów.

Michalak ma szansę zostać 3 polskim królem strzelców w Energa Basket Lidze od sezonu 2003/04. Przez ostatnie 2 lata ani jednego nie było w pierwszej dziesiątce. Utrzymanie formy to nie tylko szansa na wielkie wyróżnienie, ale i pomoc klubowi w utrzymaniu no i szansa na kolejne występy w reprezentacji Polski.

Moja propozycja: Michał Michalak +19.5 punktów (z dogrywką)

Kurs: 1.68

MKS Dąbrowa Górnicza – Astoria Bydgoszcz

08.03.2020r. 19:30

To takie starcie dwóch klubów w potrzebie. Z jednej strony rozpad ekipy z poprzedniego sezonu, no ale mimo wszystko rozczarowanie, bo mieli fajny początek i nic tego nie zapowiadało, że będą mieć serię ponad 10 porażek z rzędu. Z drugiej beniaminek, który zdaje się rozkręcać na tym etapie sezonu i potrzebuje wciąż wygrywać, by dostać się do wymarzonego play off. Kto będzie bardziej zdeterminowany?

MKS Dąbrowa Górnicza

Już 14 meczów z rzędu kibice w tym mieście nie zobaczyli wygranej swojego klubu.  Wielka szkoda, bo zaczęli od 4 wygranych w 7 pierwszych spotkaniach, w tym wygrali na terenie dzisiejszego rywala 93:89, wyglądali bardzo dobrze i nic tego nie zapowiadało. Teraz jest taki okres, kiedy trzeba próbować, ale jeśli nie uda się z żadnym rywalem będzie trzeba liczyć na ten jeden najważniejszy mecz, spotkanie bezpośrednie z Polpharmą 8 kwietnia. W klubie zapowiadają walkę i skupiają się na każdym kolejnym spotkaniu. Problem tylko w tym, że i tak na koniec wygrywa rywal. Nowy trener Alessandro Magro jednak już działa, styl w zasadzie nie wiele się zmienił, ale on sprowadził do klubu zawodnika, z którym pracował już w Brescii. Jest to Lee More, który zdążył już ograć się w Europie i tak naprawdę z miejsca może stać się kluczowym graczem zespołu. To taki gracz, który bardzo lubi szybki atak, potrafi grać na obwodzie. Co do obwodowych to będzie miał z kim rywalizować. W ostatnim meczu swój rekord poprawił Filip Put. Trafił z Legią 7 na 9 z dystansu.

Mimo tamtej porażki trener Magro jest zadowolony ze swojej ekipy. Ci dali z siebie tyle, ile mogli, ile starczyło sił i dopóki nie zaczęli trafiać Dukes i Michalak. Teraz czas na progres, jest ktoś kto może zastąpić 1 do 1 Dominica Artisa w rozegraniu i może jakaś niespodzianka? Wszak wiadomo, że historia lubi się powtarzać.

Co do liczb Dąbrowy w tym sezonie, bo to istotne:

• Średnio w meczach pada 172,1 punktów
• 79,1 zdobywa Dąbrowa, a 93 ich rywale
• Na terenie MKS-u pada 170,3 punktów na mecz
• 81,1 za sprawą gospodarzy, 89,2 za sprawą gości

Astoria Bydgoszcz

Artur Gronek udowadnia, że jest świetnym fachowcem. Sezon temu zabrakło mu niewiele z Polpharmą, ale zagrał w Pucharze Polski, a teraz zbudował ekipę, która ma spory potencjał. Są gracze, którzy stale się rozwijają, a na przykład Kris Clyburn potrafi niemal w pojedynkę ograć Stelmet Zieloną Górę. To, co najważniejsze to fakt, że w najważniejszym momencie sezonu Astoria jest w formie, zaczęła wygrywać i piąć się w górę tabeli. Ostatnie 5 spotkań to 4 wygrane w tym ta, której może zazdrościć im pół ligi, na terenie lidera w naprawdę świetnym stylu. Nie zawsze jedzie się na tak trudny teren i od tak rzuca się 113 punktów. Gronek zbudował coś na miarę Polpharmy z poprzedniego sezonu. Tamta ekipa imponowała ofensywą,intensywnością, skutecznością w swoich najlepszych momentach, potrafiła regularnie przekraczać 90 punktów i znakomicie się to oglądało. Teraz jest podobnie, jednak z tą różnicą, że tu może być faktycznie play off. Może być tak, że 2 beniaminków będzie w TOP 8, co dawno nie zdarzyło się w tej lidze, jeśli w ogóle się zdarzyło, bo miałem okazję już wcześniej wspominać, że ostatnie lata tej ligi dla beniaminków bardzo trudne, bo zazwyczaj musieli walczyć o utrzymanie.

Liczby Astorii prezentują się następująco:

• 176,4 punktów na mecz
• 87,65 za sprawą Astorii, 88,75 to zdobycze rywali
• 171,6 to średnia meczów wyjazdowych Astorii
• 86,4 to zdobycze Astorii, 85,2 to zdobycze rywali

Widać mocno ofensywne nastawienie jednej i drugiej drużyny. Widać wiele podobieństw, ale oczywiście różnicą są cele i obecna forma. Można od tego meczu spodziewać się tego, że będzie szybkie, obfitowało w wiele punktów. Goście są faworytem i będą dążyć do wygranej, ale Dąbrowa z dobrej strony pokazała się na Legii, teraz z nowym graczem może być jeszcze groźniejsza. Nikt tego gracza nie zna, nie wiadomo na co go stać i to jest atut gospodarzy.

Moja propozycja: Powyżej 173.5 punktów (z dogrywką)

Kurs: 1.71

Warunki zakładu bez ryzyka w Ewinner:

• NAJWAŻNIEJSZE! Załóż konto z kodem: 1225PLN
• Wpłać depozyt
• Pierwszy kupon na nowym koncie będzie objęty zakładem bez ryzyka do 150 PLN
• Jeśli przegrasz, pieniądze wracają na konto bonusowe
• Minimalna kwota zakładu – 20 PLN
• Obrót ewentualnego zwrotu 6x po minimalnym kursie 2.5!