Jrue Holiday przejmuje dowodzenie w Pelikanach. Dwa wysokie kurs w grze o 377PLN

Jrue Holiday

Pechowa nocka za nami. Adam dobrze kombinował, ale niestety Lakers zawiedli oczekiwania i przegrali z osłabionym rywalem z Toronto. Ja tym razem spróbuję trafić dwa wyższe kursy, jakie oferuje nam PZBuk.

Odbierz pakiet powitalny w PZBuk!

Bonus od depozytu do 500 PLN + 100 PLN w punktach +

voucher 1500 PLN!

Skuteczność typów NBA w tym sezonie: 20/37

Profit: -590 PLN

Kolejna noc przyniosła nam wiele niespodzianek. Lakersi byli pewniakiem z Toronto, przy braku Lowrego i Ibaki. Mecz był naprawdę interesujący i bardzo dobrze funkcjonowała obrona w zespole Toronto. Świetne zawody z ławki rozegrał Boucher, autor 15 oczek oraz 3 bloków. Lebron zanotował triple double, ale na nic się to zdało. Obrona Toronto nie pozwoliła mu się rozwinąć i ostatecznie wygrali 104:113. Bardzo emocjonująca końcówka była w Minnesocie. Dobra godzina do oglądania spotkania 21:30. Denver prowadząc 90:74 na 6:30 min. do końca dało się jeszcze dogonić Wilkom i mieliśmy dogrywkę przy stanie 90:90. Niesamowite jest to, że Nuggets nie zdobyli nawet punktu przez ostatnie prawie 7 minut spotkania! Ostatecznie udało im się wyrwać zwycięstwo w dogrywce po rzucie Jokica. Z kolei Słońca się nie zatrzymują, tym razem z kwitkiem odprawili zespół Kyriego Irvinga. Kolokwialnie mówiąc zmiażdżyli ich aż 138:112. Kolejne świetne zawody duetu Rubio-Booker. W sumie zdobyli 49 punktów, 21 asyst i 6 zbiórek.

Zdarzenie: Boston vs Dallas, typ: Jason Tatum over 7,5 zbiórki

Kurs: 1,95

Boston bardzo mocno zaczyna ten sezon, według mnie nawet grają powyżej oczekiwań, póki co. Szkoda tylko tej kontuzji i złamanej ręki Haywarda. Coraz lepiej sobie poczynał i ewidentnie było widać, że forma rośnie. Płynniejsze ruchy i pewna ręka, tego czego mu brakowało w ostatnim czasie. Teraz trochę poczekamy na jego powrót, ale są godni i młodzi następcy. Moją uwagę przykuł Jason Tatum. W tym wypadku kieruje się w stronę jego zbiórek, bo widzę jest dobry kurs i spore szanse na powodzenie. Jason w tym sezonie taką linijkę przekraczał w czterech spotkaniach na osiem możliwych. Dalej poza grą pozostaje Kanter, a swoich zbiórek również nie doda Hayward. W podstawowej piątce znajdzie się pewnie Marcus Smart. Do tego mamy Walkera, Theisa i Browna. Linijka na Browna jest dosyć nisko ustawiona na over 5,5, ale kurs nie jest zachęcający.

Mecz z Dallas może nie być już taki ofensywny, jak przeciwko San Antonio. Pomimo tego, że obie drużyny mają silniejszą ofensywę niż defensywę, często jak spotykają się w miarę wyrównane drużyny mamy do czynienia z mocniejszym kryciem. Wyzwaniem dla obrony Bostonu będzie zatrzymanie duetu Doncic-Porzingis. Przyda się Bostonowi genialny umysł Brada Stevensa. On jako jeden z niewielu potrafi zastosować kilka ciekawych i przemyślanych założeń taktycznych w swoim zespole. Nawet przy braku wysokich, są w stanie ograniczyć zapędy Kristapsa oraz nie dać tak swobodnie i płynnie poruszać się i rzucać Luce.

 

Brown i Smart będą oddelegowani do krycia Doncica. Tatum będzie ich wspomagał oraz przejmował grę w defensywie przy problemach wysokich. Porzingis często wyciąga obrońców dalej od kosza i ma świetną trójkę, także jego nie można odpuszczać ani na krok. Przewaga warunków sprawi, że do krycia będą delegowani Theis, Williams. Przewiduje tutaj ciężką walkę o kosz, Boston u siebie to trochę inna ekipa, hala ich poniesie także są zdecydowanym faworytem. W Dallas są tylko dwie bronie do powstrzymania, myślę że będzie co zbierać pod koszem. Tatum jak zagra w okolicach 35-40 minut i zbyt szybko nie złapie fauli to swoje zrobi, myślę że może nawet się zbliżyć do double double w tym meczu. Kurs w trakcie pisania zleciał z 2,15 na 1,95, ale dalej zostawiam.

Zdarzenie: Pelikany vs Houston, typ: Holiday over 8,5 asysty

Kurs: 2,2

Kolejny mecz jaki biorę pod uwagę to spotkanie w Nowym Orleanie. Houston przyjeżdża na trudny teren i nie ma się co sugerować bilansem póki co. Rockets dalej z problemami w obronie i jeszcze trochę czasu minie zanim opanują wszystkie zagrania do perfekcji. Zastanawiałem się na którego zawodnika postawić w tym meczu i miałem dylemat czy dać asysty Holidaya czy Hardena. Obie drużyny nie grzeszą w obronie i jak dla mnie szykuje się dosyć wysoki wynik. Jednak linijka wystawiona na 243 punkty trochę mnie odstraszyła, dlatego skusiłem się na zagranie asyst rozgrywającego NOP, Jrue. Dalej poza grą pozostaje Lonzo Ball i to jest również mocny argument do poparcie tego zdarzenia. W ostatnim spotkaniu bez niego, Holiday zanotował aż 11 asyst. W drużynie z Nowego Orleanu nie brakuje ofensywnych postaci, także przy dosyć szybkiej grze i wymienności pozycji, będzie komu trafiać do kosza.

Statystycznie taki bet nie miałby racji bytu, ale Jrue to będzie główny dowodzący podczas tego pojedynku i dostanie na pewno ponad 30 minut w spotkaniu. Pewniakiem w składzie jest ostatnio Ingram. Jego over punktowy również jest do gry. Oprócz niego swoje powinien dorzucić Reddick, Favors, Hart, Okafor, który ostatnio pauzował. Zapowiada się ciekawe spotkanie. W obronie Pelikany będą miały duże problemy, ale powinni szybko odpowiadać. Grają, póki co dosyć wesołą koszykówkę i na pewno Houston będzie chciało to wykorzystać.

Ja tutaj przewiduję wyrównany mecz, z dużą ilością punktów, co powinno pomóc w osiągnięciu celu jakim są asysty Holidaya. W tym sezonie to jest lider na boisku i poza nim, także młodzi mają się od kogo uczyć i czerpać wiedzę. Bardzo inteligentny gracz, raczej stroni od indywidualnych popisów. Jest w stanie w kolejnym spotkaniu zrobić double double, także trochę ryzykując pobieram ten wyższy kurs.