Jak się bawić, to się bawić – tenisowe propozycje na 819 PLN!
Obecny tydzień dla mnie oraz osób, które korzystają z moich typów, rozpoczął się bardzo dobrze. Po krótkiej czarnej serii, która dopadła mnie kilka dni wcześniej, poniedziałkowe i wtorkowe typy okazały się bardzo dobre i pozwoliły nam zarobić. Nie pozostaje mi teraz nic, jak tylko pójść za ciosem i dać Wam kolejne powody do radości. Taki właśnie jest plan, a więcej na temat jego szczegółów dowiecie się w poniższym tekście! Analizy będą niezwykle różnorodne, bowiem wejdziemy w nich w przeróżne tenisowe zakątki – począwszy od głównego cyklu i ATP, a kończąc na ITF Futures, gdzie wielu tenisistów dopiero rozpoczyna swe kariery.
Załóż konto z kodem promocyjnym 2120PLN, aby otrzymać:
2050 PLN od depozytu + 50 PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet
Nikola Cacic / Mate Pavic – Kevin Krawietz / Nicolas Mahut
Nikola Cacic i Mate Pavic już raz nam w tym tygodniu zdołali przynieść radość, kiedy to w pierwszej rundzie turnieju rangi ATP 250 w Montpellier nie dali żadnych szans swoim francuskim oponentom. Taki był oczywiście plan, bowiem rywale zdecydowanie odstawali. W ćwierćfinale poprzeczka jednak pójdzie o wiele wyżej, bowiem na ich drodze stanie duet, który na swoim koncie ma wielkoszlemowe tytuły – Kevin Krawietz oraz Nicolas Mahut. Wprawdzie obaj zdobywali je z innymi partnerami, to jednak sam fakt powoduje, że warto podejść do tej pary z szacunkiem. Taka kooperacja n pewno jest zaskoczeniem, gdyż Krawietza stałym partnerem jest Andreas Mies, a doświadczony Francuz współpracuje z Pierrem-Hughesem Herbertem, który notabene w Montpellier występuje tylko w singlu, co należy uznać za tajemnicze rozwiązanie. O ile ich umiejętności – czy to w parze z Miesem czy Herbertem, czy Krawietzem czy Mahutem, pozostają takie same, to na pewno będzie im brakować zgrania i wypracowanych z tymi partnerami schematów. Widać to było w ich pierwszym wspólnym meczu, kiedy to potencjalnie mało groźni Adrian Mannarino i Hugo Nys zmusili ich do dużego wysiłku i konieczności przechylenia szali zwycięstwa w supertie-breaku. Na ich niekorzyść na pewno działa także słaby początek poczynań w 2020 roku. Krawietz może się pochwalić bilansem 2-4, natomiast Mahut w Montpellier wygrał dopiero pierwszy deblowy mecz (1-4). To w pewnym stopniu może wytłumaczyć poszukiwanie nowego partnera.
Nową parą są także Cacic i Pavic, ale w ich przypadku wiele aspektów działa na korzyść – pochodzenie oraz style gry, które ułatwiają im szybsze dogadanie się i nawiązanie chemii, a ta w rozgrywkach deblowych jest wręcz kluczem do sukcesu. Od samego początku, gdy tylko zobaczyłem ich nazwiska w głównej drabince turnieju ATP w Montpellier coś mi mówiło, że to mogą być “czarne konie” tej imprezy. Mecz pierwszej rundy na pewno nie jest żadnym wyznacznikiem, bo rywale byli z niższej półki, ale już środowy ćwierćfinał może mnie utwierdzić w tym przekonaniu. Z racji, że Krawietz i Mahut to oczywiście deblowa ścisła czołówka i nawet w takim układzie stać ich na solidną grę, podchodzę do tego spotkania z krztą ostrożności, przez co polecam handicap setowy. Wygranie przynajmniej jednej partii niewątpliwie jest w zasięgu tenisistów z Bałkanów. A wcale się na tym nie musi skończyć.
Nasz typ: Cacic / Pavic wygrają seta
Kurs: 1.66
Dennis Novikov / Goncalo Oliveira – Dmitry Popko / Alejandro Tabilo
W bukmacherce należy zachować jedną ważną zasadę – nigdy nie sugeruj się tym. co myślałeś o danym tenisiście tydzień, czy dwa tygodnie temu. Zawsze ponownie analizuj jego poczynania względem tego, z kim i przeciwko komu zagra w najbliższym meczu. Najlepszym przykładem tego jest Goncalo Oliveira, przeciwko któremu w ubiegłym tygodniu typowałem dwukrotnie – oba typy okazały się słuszne, więc mogłoby się wydawać, że warto pójść za ciosem, lecz tym razem sytuacja się odwróciła.
Nasz bohater tego tekstu w tym tygodniu występuje w halowym Challengerze w Dallas, gdzie będzie współpracować z Dennisem Novikovem. Obaj to tenisiści, którzy pierwotnie, przez całkiem spory okres, stawiali na grę pojedynczą i osiągali w niej sukcesy. Później ich kariera nabrała inny obrót i obecnie obaj dużo lepiej sobie radzą w deblu – Oliveira to 97. deblista świata, a Amerykanin plasuje się na 167. pozycji. Novikov to oczywiście tenisista, któremu gra na szybkich nawierzchniach, także w hali, nie jest obca. Jego styl gry bazuje na atomowym serwisie oraz forehandzie, dlatego takie warunki są miodem na jego serce. Natomiast Oliveira to oczywiście “wyznawca” kortów ziemnych, ale co ciekawe – jego deblowy bilans w hali – wygląda naprawdę przyzwoicie: 30-24. Zawodnicy w parze grali ze sobą dwa razy w 2018 roku i w turniejach Challengerowych zanotowali półfinał i ćwierćfinał. Nieźle.
Umiejętności czysto deblowe na pewno są po ich stronie, gdy po drugiej stronie siatki staną Dmitry Popko oraz Alejandro Tabilo. W ich przypadku gra podwójna to naprawdę boczne tory i nie można mówić nawet o sytuacji, gdy grają go, aby nabrać rytm meczowy, bowiem do rywalizacji w grze podwójnej przystępują naprawdę rzadko. 84-85, 85-86 – to ich ogólne bilanse. O ile one nie wyglądają jeszcze najgorzej, to ogromna przepaść tworzy się, jeśli chodzi o statystyki dotyczące występów w hali – 3-9 u Popko (brak wygranego meczu w hali od 2015 roku!) oraz 9-15 reprezentanta Chile. Jeśli nadal nie przekonaliście się do typu w stronę Novikova i Oliveiry, to macie ostatnią szansę. Kazach wygrał zaledwie jedno spotkanie z ostatnich 10 rozegranych w deblu, a Tabilo odniósł zwycięstwo w czterech z 10 spotkań.
Zupełnie nie rozumiem kursów wystawionych na ten mecz, traktuję je jako ogromne value. Rozumiem, że bukmacherzy zachowują ostrożność w przypadku Portugalczyka, który na hardzie gra w kratkę, ostatnio jest w kiepskiej formie, ale 97. tenisista świata w starciu z takimi rywalami musi pokazać swoją klasę.
Nasz typ: Novikov / Oliveira wygrają
Kurs: 1.67
Hunter Johnson / Yates Johnson – Justin Butsch / Alex Rybakov
Bracia Hunter i Yates Johnson od dłuższego czasu lawirują pomiędzy dwoma poziomami rozgrywkowymi i praktycznie na zmianę grają albo w turniejach ATP Challenger Tour albo imprezach ITF Futures. Tak, jak już miałem okazję wspomnieć, w jednym z artykułów opublikowanych na portalu Zagranie.com – niebywale ważny będzie dla nich początek tego sezonu, najbliższe kilka tygodni. Jeśli w tym czasie nie uda im się zanotować kilku dobrych wyników i rankingowo zbliżyć do TOP 200, to wszystko wskazuje, że ponownie będą musieli się uzbroić w cierpliwość i zdecydować na kilka kolejnych startów w Futuresach. A co do tego, że poziomem przerastają te rozgrywki, to nie mam żadnych wątpliwości. Imprezy tej rangi, które jednak są rozgrywane w Stanach Zjednoczonych, pod względem debla, w porównaniu do Europy, są o wiele, ale to wiele mocniej obsadzone, dlatego trudno o regularne ich wygrywanie.
W pierwszej rundzie w Palm Beach problemów jednak być nie powinno, bowiem na ich drodze staną rywale z odległych pozycji w deblowym rankingu. Justin Butsch i Alex Rybakov, którzy wspólnie zagrają po raz drugi (pierwszy mecz miał miejsce w 2016 roku, zresztą przegrany). O ile Butsch stosunkowo regularnie i z niezłym skutkiem grywa na poziomie ITF, tak Rybakov do debla podchodzi zupełnie treningowo. Najlepszym tego potwierdzeniem niech będzie fakt, że w 2019 roku rozegrał aż jeden turniej. Korty ziemne to nie jest dobre miejsce dla Butscha i Rybakova. Oczywiście nie będę także owijać w bawełnę, że to ulubiona nawierzchnia braci Johnson, bo na pewno dużo lepiej czują się na szybkim hardzie, ale w ostatnich miesiącach zdążyli potwierdzić, że gra na tych kortach nie jest dla nich problemem, jak ma to miejsce w przypadku wielu Amerykanów.
Nasz typ: Johnson / Johnson wygrają
Kurs: 1.68
Zagranie bez ryzyka w forBET do 50 PLN!
- Zwrot za pierwszy nietrafiony kupon przysługuje osobom, które zarejestrowały konto na www.iforbet.pl z kodem promocyjnym 2120PLN
- Zwrot przysługuje TYLKO za pierwszy zagrany kupon po rejestracji
- Kupon musi być zagrany ze środków z salda głównego
- Jeśli kupon będzie przegrany otrzymasz zwrot postawionej stawki do maksimum 50 PLN
- Zwrot nastąpi w środkach bonusowych. Bonusem trzeba obrócić 4-krotnie z kursem minimalnym zdarzenia 1,2
- Aby otrzymać zwrot napisz na adres marketing@iforbet.pl i podaj swój login. W tytule maila wpisz „Zakład bez ryzyka”
- Kurs minimalny kuponu 2,00
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: