Gregg Popovich odpuści swoim gwiazdom? Gramy o 310 PLN
Przed nami ostatnia kolejka fazy grupowej w koszykówce na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio! Znamy już pewne drużyny do awansu, lecz w dalszym ciągu pozostają ekipy, które powalczą jutro oraz pojutrze o upragnione miejsce w fazie pucharowej. Dziś przyjrzymy się dwóm różnym pojedynkom. W pierwszej kolejności sprawdzimy co słuchać we włoskiej drużynie, która powalczy z Nigerią, a na dokładkę dobieramy mecz USA z Czechami. Drugi pojedynek wydaje się dość jednostronny, lecz niech was to nie zmyli! Czy zobaczymy kolejną niespodziankę na Igrzyskach Olimpijskich? Przekonamy się już jutro! Zapraszam do analizy!
Załóż konto w STS i graj bez ryzyka do 234PLN!
Zwrot na konto depozytowe z kodem: ZAGRANIE
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/stsbezryzyka
OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Włochy vs Nigeria (sobota 06:40)
Italia jest blisko awansu, lecz musi jutro pokonać Nigerię, by z czystym sumieniem wrócić do hotelu! Włochy mają na swoim koncie jedno zwycięstwo oraz jedną porażkę. Najbardziej boli oczywiście przegrana z Australią, z którą walczyli jak równy z równym praktycznie do ostatniej syreny. Australijczycy wypracowali sobie przewagę pod koniec trzeciej kwarty, która okazała się wystarczająca, by pokonać europejski zespół. Włosi pokazali klasę, do samego końca walczyli o pozytywny dla siebie wynik, choć poprzeczka była zawieszona bardzo wysoko. Warto zauważyć, że aż dwie kwarty zakończyły się remisem, co w koszykówce zdarza się dość rzadko! Italii zabrakło skuteczności zza łuku, gdzie trafili jedynie osiem trójek. To dokładnie trzy mniej od rywali! Nie pomogła lepsza skuteczność z gry, która w zasadzie była dużo lepsza od graczy The Boomers. Ekipie Meo Sacchettiego zabrakło lepszej pracy pod koszem, gdzie Australia zdobyła przewagę z podwajaniem akcji. Dla drużyny z Półwyspu Apenińskiego najlepiej punktował Simone Fontecchio, który zdobył aż 22 punkty. Do tego dołożył jeszcze cztery zbiórki! Mimo wszystko najlepszy na parkiecie był Nico Mannion! Zawodnik Golden State Warriors popisał się 21 oczkami, trzema reboundami oraz aż siedmioma asystami! To właśnie on prowadził całym zespołem w równej walce z The Boomers. Wynik dwucyfrowy osiągnął jeszcze Achille Polonara, który zdobył 12 punktów oraz siedem zbiórek. Co ciekawe, w końcu poprawił swoją skuteczność, która niestety dalej wynosi marne 28%! Największym jego zmartwieniem jest celność zza łuku, która oscyluje w granicach 17%! Reszta zespołu nieco gorzej, a w szczególności Danilo Gallinari, który popisał się jedynie pięcioma oczkami! Co ciekawe, oddał zaledwie pięć rzutów, a wszystko to za sprawą dobrej defensywy ekipy z Antypodów! Czy Włosi przypieczętują swój awans do fazy pucharowej?
Sprawdźcie nasz kod promocyjny z nim czekają na was specjalne bonusy!
Nigeria to jedna wielka niewiadoma! Na pierwszy rzut oka może ktoś powiedzieć, że odstają od reszty ekip w swojej grupie, lecz tak naprawdę mają dość duże szanse, by awansować jeszcze dalej. Przede wszystkim swój atak skupiają na rzutach zza łuku, co nie do końca jest dobrym rozwiązaniem. W dalszym ciągu oddają ponad trzydzieści prób trzypunktowych, co jest wynikiem dużo większym niż przeciętna turniejowa. Michael Brown przyśpieszył tempo gry, a przede wszystkim zdecydował się na uproszczenie gry, by nie komplikować zbędnie każdej kolejnej akcji. Dodatkowo o sile zespołu stanowią młodzi zawodnicy, którzy wprowadzają do gry dużo nonszalancji oraz młodzieńczej fantazji. W starciu z Niemcami byli naprawdę blisko, zresztą na początku czwartej kwarty objęli na moment prowadzenie! W późniejszym czasie jednak wszystko się zablokowało w grze D’Tigers. Dla ekipy z Czarnego Lądu najlepiej punktował Jordan Nwora, który zdobył rekordowe 33 punkty! Do tego dołożył aż siedem zbiórek oraz dwie asysty! Dobry występ zaliczył Miye Oni, który popisał się 15 oczkami oraz dwoma reboundami. Nieco gorzej wyglądał Precious Achiuwa oraz Josh Okogie. Obaj zdobyli po dziewięć punktów oraz dwie zbiórki. KZ Okpala w starciu z Niemcami zdobył więcej zbiórek niż punktów! Na jego koncie znalazło się jedynie pięć oczek oraz sześć reboundów. Czy Nigeria zaskoczy fanów dobrego makaronu?
Co typuję w tym spotkaniu? Przede wszystkim jestem zdania, że Nigeria może dziś zaskoczyć Włochów swoją młodzieńczą fantazją. Widać w nich radość z gry, co powinno pomóc im w walce z dość doświadczonymi rywalami. Zakłady STS posiadają całkiem ciekawą ofertę! Skorzystam z okazji i zagram over punktowy Jordana Nwory, który w obu olimpijskich spotkaniach popisał się naprawdę dobrymi statystykami. Z Australią zdobył solidne 10 punktów, choć jego skuteczność nie była zbyt dobra. Z Niemcami zdobył aż 33 punkty, a wszystko przy skuteczności na poziomie 65%! Wydaję mi się, że dziś po raz kolejny będzie starał się punktować zza łuku. Jeżeli skuteczność dopisze, to spokojnie przekroczy poziom 12.5 punktów, w który dziś celuję. Warto zauważyć, że Nwora oddaje bardzo dużo rzutów, co sprawia, że szansę na over wzrastają wraz z jego skutecznością!
Chcesz więcej typów z koszykówki? Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!
USA vs Czechy (sobota 14:00)
Amerykanie po pierwszym spotkaniu mogli czuć dość duży niedosyt! Porażka z Francją niejako potwierdziła, że Gregg Popovich musi już sobie odpocząć od kadry. Mam wrażenie, że coś mu nie odpowiada w zespole, ale nie do końca wiadomo co! USA bez skrupułów rozniosła Iran prawie sześćdziesięcioma punktami! Zgodnie z przypuszczeniami, Amerykanie nie zostawili suchej nitki na azjatyckich rywalach, którzy w koszykówce są sto lat za Amerykanami. Nie ma co długo się rozczulać nad gwiazdami NBA, w końcu w teorii powinni miażdżyć każdego, bez względu na narodowość. Poziom ich gry jest najwyższy, lecz bez większego zaangażowania mogą jedynie pomarzyć o złotym medalu. Gregg Popovich doskonale o tym wie, że dla niektórych graczy w jego kadrze to jedynie trening przed kolejnym sezonem. Dziewiętnaście trafionych trójek w prawie czterdziestu próbach, w tym aż siedem samego Damiana Lillarda. 17/18 z linii rzutów wolnych, aż 34 asyst oraz 38 do pięciu w grze z kontry. Różnica klas widoczna gołym okiem! Najlepszym Amerykaninem był wspomniany Dame Time, który zdobył 21 punktów, dwie zbiórki oraz pięć asyst. Devin Booker popisał się 16 oczkami oraz czterema reboundami. Jayson Tatum okrasił swój występ 14 punktami, czterema zbiórkami oraz dwoma asystami. Zach LaVine zdobył 13 oczek, cztery zbiórki oraz aż osiem asyst. Dziesięć punktów zdobył Kevin Durant, który dołożył jeszcze pięć reboundów oraz pięć kluczowych podań. Równą dyszkę zdobył również Khris Middleton. Czy Amerykanie przejadą się po naszych południowych sąsiadach?
Czesi zanotowali porażkę z Francją aż dwudziestoma oczkami! Do połowy drugiej kwarty trzymali równy poziom z rywalami, lecz później jakby zabrakło w nich polotu oraz tlenu, który podtrzymałby liderów na parkiecie. Już w pierwszym meczu widzieliśmy mocno zmęczonych Czechów, a w końcu mierzyli się z dość słabym Iranem. Nasi południowi sąsiedzi stoją dziś przed ciężkim zadaniem, by pokonać wściekłych Amerykanów. Wcale się nie pomylę, jak stwierdzę, że to zadanie graniczące z cudem! Pod każdym aspektem USA jest mocniejsze, a sami Czesi nie pokazali w trakcie olimpijskiego turnieju czegoś wyjątkowego. W starciu z Francją najlepszy na parkiecie był Jan Vesely, który zdobył 19 punktów, dwie zbiórki oraz trzy asysty. Ondrej Balvin popisał się jedynym oczkiem mniej od kolegi, lecz dołożył aż osiem zbiórek. Patrik Auda zdobył 14 punktów oraz dwa reboundy. Dobre spotkanie rozegrał Tomas Satoransky, który popisał się dziesięcioma oczkami, trzema zbiórkami oraz aż dziesięcioma kluczowymi zagraniami! Czy Czesi zaskoczą Stany Zjednoczone?
Co typuję tutaj? Ciężko znaleźć ciekawy typ na to wydarzenie. Przede wszystkim kursy na handicap nie zachęcają, co spowodowane jest różnicą klas. Nie lekceważę Czechów, dlatego nie pójdę w ogromny dwudziestopunktowy handicap. Mój typ to under 183.5 punktów. Skąd ten pomysł? Przede wszystkim tylko raz widzieliśmy over w spotkaniach obu ekip Był to pojedynek Amerykanów z Iranem. Wydaję się, że Amerykanie szybko powinni ustawić wynik meczu, co powinno pozwolić na zmniejszenie intensywności gry oraz szybkości rozgrywania meczu. Przede wszystkim liczę, że Popovich odpuści nieco z tonu, by jego zawodnicy na spokojnie mogli odpocząć przed kolejną fazą. Nasi południowi sąsiedzi również nie grzeszą skutecznością, co idealnie powinno się wkomponować w underowy wynik spotkania!
Zasady promocji:
- Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 230 PLN zwrotu (minus podatek).
- Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
- Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
- Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
- Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
- Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
- Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie
Fot. z okładki: Xinhua / PressFocus
Doświadczenie: Zagranie.com to jego pierwsza przygoda w świecie typerskich analiz. Przez wiele lat budował swoją wiedzę na temat NBA, by dzielić się wszystkim, czego tylko się nauczył poprzez kolejne artykuły. Z portalem związany od połowy 2020 roku. Przede wszystkim skupia się na amerykańskim baskecie, ale nie pogardzi międzynarodową koszykówką, koszem 3x3 czy piłkarską La Ligą! Wykształcenie: Łukasz ukończył Wydział Nauk o Ziemi na Uniwersytecie Śląskim z tytułem Inżyniera Zagrożeń Środowiskowych ze specjalizacją GIS. Nie zamierza rezygnować z poszerzania wiedzy, co zaowocowało już artykułem naukowym dla czasopisma "Forest". Zainteresowania: Łukasz od dziecka pasjonuje się mapami. Mógłby spędzić nad nimi całe dnie, dlatego praca w branży GIS-owej jest dla niego czystą przyjemnością. Ze sportem związany jest również od małego. Aktualnie piłkarz amator w Katowickiej Lidze Szóstek w drużynie CAR LAB Ogniem i Szklanką oraz koszykarz amator w Rudzkiej Amatorskiej Lidze Koszykówki w drużynie Dazynt Team. Pierwszą jego miłością była piłka nożna, która dalej jest głęboko zakotwiczona w sercu. Poznał piękno tego sportu poprzez grę FC Barcelony i nawet w trudnych chwilach ich nie opuścił. Mimo wszystko NBA jest jego sportową miłością numer jeden! Kibicuje Phoenix Suns, a jego ulubionym koszykarzem jest Devin Booker. Razem z nim podąża do spełnienia maksymy Kobe'go Bryanta: "Be Legendary"!
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: