Gorąca atmosfera ponownie udzieli się Polakom i Holendrom? Orły do boju po 285 PLN!
Dzisiaj przed nami ważny dzień, ponieważ swój mecz na Stadionie Narodowym rozegra reprezentacja Polski. Rywalem Biało-Czerwonych będzie Holandia, z którą w czerwcu tego roku szczęśliwie zremisowaliśmy i tamtego przeżywaliśmy spore emocje. Nasi rodacy walczą o to, aby przede wszystkim dobrze przygotować się na zbliżający Mundial w Katarze, ale również o utrzymanie się w dywizji A Ligi Narodów. Czy uda się po raz kolejny powstrzymać Oranje? Omówiłem dwa czwartkowe starcia, zapraszam do lektury!
Polska vs Holandia (22.09.2022)
W polskich mediach najwięcej dyskutowano ostatnio o braku powołania Rafała Gikiewicza do kadry. Ten temat może sobie odpuścimy, ale niewątpliwie może to mieć przełożenie na atmosferę, która jest obecna w szatni. Piłkarze to jednak profesjonaliści i skupiają się na najbliższym celu, jakim jest Holandia. Selekcjoner Czesław Michniewicz miał sporego pecha przed tym zgrupowaniem, ponieważ kilku kluczowych zawodników doznało kontuzji i nie mogli zostać powołani. Szkoda najbardziej Matty’ego Casha, ale wierzymy, że za chwilę wróci na swoje dobre tory. Arkadiusz Reca również nabawił się małego urazu i nie wystąpi podczas dzisiejszego starcia. W bramce ujrzymy najprawdopodobniej Wojciecha Szczęsnego, który pauzować jakiś czas i w tej chwili jest niepewnym punktem naszej reprezentacji. Najbardziej możemy cieszyć się z formy Roberta Lewandowskiego oraz Piotra Zielińskiego, którzy mają w ten czwartek wziąć ciężar gry na swoje barki. Czy dwójka ta stanie się bohaterem Polaków?
Po drugiej stronie barykady znajduje się Holandia, która jest na dobrej drodze, aby wygrać grupę numer 4 dywizji A Ligi Narodów. Przypomnijmy, że goście nie przegrali jeszcze w tych rozgrywkach, notując bilans trzech zwycięstw i jednego remisu. Naturalnie nie to jest teraz najważniejsze, bo liczy się jak najlepsze przygotowanie do Mundialu w Katarze, ale to pokazuje, że Oranje prezentuje się od dłuższego czasu dobrze i może namieszać na zimowych Mistrzostwach Świata. Polaków czeka ciężka przeprawa, ponieważ kilku piłkarzy znajduje się w świetnej formie. Największe zagrożenie pojawi się ze strony Cody Gakpo, który w PSV notuje niesamowite liczby i w Eredivisie ma na swoim koncie osiem goli i sześć asyst w siedmiu rozegranych meczach. Czy pokusi się on o trafienie na Stadionie Narodowym?
Statystyki:
- Ostatnie spotkanie reprezentacji Polski w Lidze Narodów zakończyło się porażką 0:1 z reprezentacją Belgii
- Polska znajduje się na 3. miejscu w grupie 4 Ligi Narodów z dorobkiem 4 punktów
- Ich bilans meczów w tym sezonie Ligi Narodów to 1 zwycięstwo, 1 remis i 2 porażki
- Ostatnie spotkanie reprezentacji Holandii w Lidze Narodów zakończyło się zwycięstwem 3:2 z reprezentacją Walii
- Holandia znajduje się na 1. miejscu w grupie 4 Ligi Narodów z dorobkiem 10 punktów
- Ich bilans meczów w tym sezonie Ligi Narodów to 3 zwycięstwa i 1 remis
- Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się remisem 2:2
- Pięć ostatnich spotkań, które rozgrywane były pomiędzy tymi zespołami, zakończyły się 1 remisem i 4 zwycięstwami Holandii
Co obstawiać?
Holandia zasłużenie jest tutaj faworytem, ale nie przekreślam Polaków, którzy na Stadionie Narodowym potrafią osiągać bardzo dobre wyniki. Wierzę, że selekcjoner Czesław Michniewicz przygotował coś specjalnego na tę okazję i nawet kontuzje jego podopiecznych nie powstrzymają jego planów. Skupię się na kartonikach. Przypomnijmy sobie pierwsze spotkanie rozgrywane pomiędzy tymi reprezentacjami w Rotterdamie. Dochodziło tam do wielu spięć i w sumie zostało pokazanych 8 upomnień. Dzisiaj takiej ilości się nie spodziewam, ale 4 jest jak najbardziej w zasięgu. Z jednej strony trwa walka o zwycięstwo w tej grupie, a z drugiej o utrzymanie się. Ciężko będzie czysto powstrzymywać np. Cody Gakpo. Sędzia Alejandro José Hernández Hernández to jeden z moich ulubionych arbitrów z Hiszpanii, co już wielokrotnie mogliście się przekonywać, a ostatnio przy okazji starcia Villarreal z Sevillą. Z chęcią korzystam z linii 3.5. Sprawdź bonusy w ETOTO!
Litwa – Wyspy Owcze: typy i kursy bukmacherskie (22.09.2022)
Meldujemy się nieco niżej, bo w grupie 1 dywizji C Ligi Narodów i omówimy sobie krótko starcie Litwy z Wyspami Owczymi. Nasi sąsiedzi nie najlepiej prezentują się w tej edycji Ligi Narodów. Gospodarze nie sięgnęli jeszcze nawet po pojedyncze zwycięstwo, przegrywając wszystkie cztery spotkania. Przypomnijmy, że Litwini mają takich przeciwników jak Turcja, Luksemburg oraz Wyspy Owcze. Oczywiście oprócz tego pierwszego rywala, reszta jest w zasięgu, ale niestety outsiderzy nie potrafią odnaleźć recepty na słabą formę. Dzisiaj przed nimi bardzo istotne spotkanie, które zadecyduje o być albo nie być w obecnej dywizji. Ich czwartkową przeszkodą mogą okazać się Farerowie. Jest to nacja, która stale rozwija się pod kątem piłki nożnej i potwierdzają to mniejsze sukcesy klubów z tego kraju w eliminacjach do europejskich pucharów. Naturalnie przyjezdni nigdy nie staną się potęgą tej dyscypliny, ale ambicji i walki nie można im odmówić. Ewentualny sukces w Wilnie spowoduje, że goście utrzymają się na obecnym poziomie Ligi Narodów. Czy stać ich na to?
Statystyki:
- Ostatnie spotkanie reprezentacji Litwy w Lidze Narodów zakończyło się porażką 0:2 z reprezentacją Turcji
- Litwa znajduje się na 4. miejscu w grupie 1 Ligi Narodów z dorobkiem 0 punktów
- Ich bilans meczów w tym sezonie Ligi Narodów to 4 porażki
- Ostatnie spotkanie reprezentacji Wysp Owczych w Lidze Narodów zakończyło się remisem 2:2 z reprezentacją Luksemburga
- Wyspy Owcze znajdują się na 3. miejscu w grupie 1 Ligi Narodów z dorobkiem 4 punktów
- Ich bilans meczów w tym sezonie Ligi Narodów to 1 zwycięstwo, 1 remis i 2 porażki
- Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się zwycięstwem Wysp Owczych 2:1
- Pięć ostatnich spotkań, które rozgrywane były pomiędzy tymi zespołami, zakończyły się 3 wygranymi Litwy i 2 zwycięstwami Wysp Owczych
Co obstawiać?
Nie ma co się łudzić, że będzie to piłkarskich spektakl. Jedni i drudzy potrzebują punktów w Lidze Narodów, aby spełnić swoje cele i takie rozgrywki są dla nich wyjątkowe. Spodziewam się sporej motywacji po obu stronach barykady, dlatego zaproponuję karteczki. Liczby Litwy w tej edycji LN wyglądają tak: 4, 4, 4, 4, a Wysp Owczych 2, 6, 3, 0. W pierwszej rywalizacji pomiędzy tymi reprezentacjami oglądaliśmy 7 upomnień i dzisiaj liczę na podobną ilość, bo stawka jest dla nich nacji wysoka. Dobrze się składa, że arbiter będzie z Islandii, ponieważ w kraju tym pokazuje się wiele kartoników i arbiter Vilhjálmur Alvar Thórarinsson będzie zmuszony do częstego sięgania do kieszonki. Na sam koniec skorzystaj z kodu bonusowego w ETOTO!
fot. Pressfocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: