El Clasico w zakładzie bez ryzyka – typujemy i walczymy o 396 PLN!

Przed nami spotkanie, które dwa razy do roku jest świętem dla wszystkich fanów piłki nożnej, a w szczególności dla kibiców FC Barcelony i Realu Madryt. Starcie dwóch gigantów hiszpańskiej piłki. Dzisiaj przed nami kolejny zapis w długoletniej historii ich rywalizacji. Zapraszam!

Specjalna promocja – odbierz 200 PLN bez ryzyka na El Clasico!

KOD PROMOCYJNY: ZAGRANIE

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

FC Barcelona

Duma Katalonii przystąpi do tej rywalizacji z pozycji lidera, jednak fakty są takie, że wraz z Realem Madryt po 16. kolejkach mają na koncie dokładnie 35 oczek. Na taki bilans składa się 11 zwycięstw, dwa remisy i trzy porażki. W bramkach podopieczni Ernesto Valverde uzbierali 43 trafienia, przy 20 straconych golach.

Duma Katalonii w ostatnim czasie jest niepokonana, a konkretnie od 2.11.2019 roku, kiedy to w wyjazdowym starciu uległa Levante. Barca rozegrała w tym czasie aż dziewięć rywalizacji, w których uzbierali dokładnie siedem zwycięstw i dwukrotnie dzielili się punktami ze Slavią Praga w Lidze Mistrzów, a także Realem Sociedac w ostatniej kolejce ligowej. Ogólnie z tych spotkań tylko raz wyszli bez strzelonej bramki, a mowa o rywalizacji z mistrzem Czech.

Statystyki wskazują, że Duma Katalonii doskonale gra na swoim obiekcie, a wszelkie problemy mieli do tej pory w delegacji. Barcelona w La Liga rozegrała siedem spotkań domowych, z których wyszli ze 100% skutecznością. Komplet zwycięstw i 21 punktów na koncie. Do tego imponująco wyglądają bramki, ponieważ aż 30 z 43 zdobytych goli przez ten zespół to trafienia na Camp Nou. Podobną prawidłowość można zauważyć po wynikach Królewskich, jednak o tym kawałek dalej.

Najlepszym strzelcem Blaugrany, co nie będzie dla nikogo zaskoczeniem jest Lionel Messi. Argentyńczyk do tej pory uzbierał 12 bramek i sześć asyst na boiskach hiszpańskiej ekstraklasy. Drugi w szeregach gospodarzy jest Luis Suarez, który strzelił dziewięć goli, natomiast letni transfer – Antoine Griezmann, dla którego będzie to pierwszy El Clasico – sześć trafień.

Warto zauważyć, że jeśli Barcelona prowadziła w tym sezonie do przerwy, to tylko raz wypuściła takie prowadzenia. Blaugrana wygrała osiem spotkań, gdzie do szatni schodziła przy korzystnym dla siebie wyniku, notując tylko jedną porażkę z takiego stanu.

Real Madryt

Królewscy to aktualny wicelider La Liga, jednak tylko i wyłącznie ze względu na bilans bramkowy. Oba zespoły mają po 35 punktów. Real strzelił o dziesięć bramek mniej od Barcy, jednak może się pochwalić lepszą defensywą – osiem straconych goli mniej.

Na 35 punktów wywalczonych przez Królewskich składa się – 10 zwycięstw, aż pięć remisów i tylko jedna porażka. Widać po tym, że Real jest bardziej kompromisową drużyną od Dumy Katalonii. Pokazało to również ostatnie starcie ligowe z Valencią, w którym walczyli do samego końca o zdobycz choćby jednego punktu. Ostatecznie misja zakończyła się sukcesem po rzucie rożnym, w który zamieszany był nawet…Thibaut Courtois. Belgijski bramkarz znacząco przyczynił się do wywalczenia jednego punktu na zawsze ciężkim obiekcie, jakim jest Mestalla.

Real Madryt podobnie jak Barcelona zdecydowanie lepiej czuje się przed własną publicznością, co widać po wynikach – osiem rywalizacji, sześć wygranych i dwa remisy. Bilans bramkowy – 20:6. Na wyjazdach obu drużynom idzie o wiele gorzej, ale akurat w tym przypadku to Królewscy będą na gorszej pozycji.

Co ciekawe, ani Real, ani Barca nie są najlepszą drużyną La Liga pod katem gry w delegacji. Oba zespoły pogodziła Sevilla, przynajmniej na tym etapie sezonu.

Barcelona uzbierała 14 oczek w dziewięciu rywalizacjach, natomiast Królewscy wywalczyli 15 punktów w ośmiu spotkaniach. Jedyna w tym sezonie ligowym porażka Realu Madryt miała miejsce właśnie w delegacji.

Po stronie Realu Madryt najlepszym strzelcem jest Karim Benzema, który idzie łeb w łeb z Lionelem Messim. Francuz i Argentyńczyk uzbierali do tej pory po 12 trafień. Snajper Królewskich ma jedną asystę mniej od rywala z Katalonii.

W poprzednim nagłówku przytaczaliśmy serię Barcelony, która tylko raz wypuściła prowadzenie do przerwy na koniec spotkania. Real Madryt pod tym względem jest jeszcze lepszy, ponieważ ekipa Królewskich do tej pory ani razu nie straciła prowadzenia do przerwy. Jeśli wygrywali po pierwszych 45 minutach, to dowozili trzy punkty do końca meczu.

Nieobecni

W obu zespołach są braki kadrowe, jednak zdecydowanie mocniej odczuje je Zinedine Zidane i kibice Królewskich. Po stronie Blaugrany na murawie zabraknie tylko Ousmanne Dembele, który nie oszukujmy się…prawdopodobnie i tak rozpocząłby to spotkanie na ławce rezerwowych.

W Los Blancos zabraknie aż czterech piłkarzy, którzy w pełni formy i zależnie od wyborów trenera mogliby rozpocząć klasyk w wyjściowym składzie. Najbardziej bolesna będzie z pewnością nieobecność Edena Hazarda, dla którego byłoby to pierwsze El Clasico w życiu. Zabraknie również Marcelo. Asensio oraz Jamesa. Niepewny jest za to występ Lucasa Vazqueza.

Statystyki bukmacherskie:

  • Barcelona w każdym z ostatnich ośmiu meczów zdobyła przynajmniej jednego gola.
  • Duma Katalonii ostatni raz nie trafiła do siatki rywala 5 listopada 2019 roku.
  • Barcelona nie przegrała żadnego z ostatnich ośmiu spotkań o punkty.
  • Barca w tym sezonie ligowym przegrała dwa mecze – wyjazdy z Granada i Levante.
  • Duma Katalonii wygrała 13 z 16 ostatnich spotkań.
  • Barcelona wygrała w dwóch ostatnich starciach z Realem.
  • Królewscy nie zdobyli nawet jednego gola w dwóch poprzednich El Clasico.
  • Królewscy strzelili bramkę w każdym z poprzednich ośmiu rywalizacji o punkty.
  • Real Madryt jest niepokonany od 19.10.2019 roku, kiedy to przegrał z Mallorcą.
  • Barcelona tylko raz od początku sezonu ligowego zagrała na zero z tyłu na własnym stadionie – przeciwko Sevilli.
  • Trzy ostatnie mecze domowe Barcelony to wygrane tego zespołu przy wyniku BTTS.
  • Real Madryt wygrał wszystkie mecze ligowe, w których prowadził do przerwy.
  • Barcelona wygrała 8/9 meczów, w których była na prowadzeniu po pierwszych 45 minutach gry.
  • Real Madryt ostatni raz nie trafił do siatki Barcelony na Camp Nou w 2010 roku na boiskach La Liga.
  • 15 kolejnych spotkań między tymi drużynami to wyniki BTTS.
  • 12 z 16 spotkań Barcy to wyniki +2,5 gola.
  • Tylko osiem z 16 rywalizacji Królewskich to wyniki +2,5 gola.
  • Barcelona jest drużyną, która najczęściej w tym sezonie La Liga zanotowała wynik +3,5 bramki – 9/16 meczów.
  • Średnio w meczach Dumy Katalonii wpada 3.9 bramki na mecz.
  • FC Barcelona w tym sezonie zanotowała już cztery mecze ligowe, w których było powyżej 5,5 gola!
  • Blaugrana ma również na swoim koncie trzy rywalizacje, w których wpadło przynajmniej 7 bramek!

Co obstawiać?

W tym spotkaniu spodziewam się przewagi ze strony Barcelony, która będzie miała atut w postaci własnego boiska. Real Madryt ma serię 15 meczów z rzędu, w których na Camp Nou trafili do siatki, jednak wydaje mi się, że to będzie zbyt mało, aby zdobyć twierdzę Dumy Katalonii.

Typ: 1/Messi strzeli gola

Kurs: 2.25

sts - kupon

Zasady promocji bez ryzyka:

  • kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 200 PLN zwrotu (minus podatek).
  • Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
  • Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
  • Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
  • Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany otrzymasz zwrot.
  • Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
  • Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry.

Dołącz do Typomanii po rejestracji w STS!