Dzisiaj bez niespodzianek, stawiamy na faworytów. Gramy o 229 PLN w Pucharze Polski!
Rozpoczynamy kolejny tydzień z rozgrywkami Pucharu Polski. Wtorkowe popołudnie oferuje nam trzy spotkania, z czego ja przeanalizuję dla Was dwa. O godzinie 16:00 beniaminek 1. Ligi, Skra Częstochowa podejmie w roli gospodarza lidera Ekstraklasy Lecha Poznań. O 19:30 trzecioligowe KSZO Ostrowiec Świętokrzyski ugości GKS Tychy. W tej edycji pucharu mieliśmy już kilka niespodzianek, czy tak będzie i tym razem? Zapraszam do przeczytania analizy i wspólnego typowania!
Załóż konto w STS i graj bez ryzyka do 234PLN!
Zwrot na konto depozytowe z kodem: ZAGRANIE
Skra Częstochowa vs Lech Poznań (wtorek, godz. 16:00)
Gospodarzem dzisiejszego pojedynku będzie Skra Częstochowa, choć spotkanie rozegrane będzie na Stadionie Miejskim w Poznaniu, gdyż obiekt Skry nie spełnia wymogów. Tak jak wspomniałem – częstochowianie są beniaminkiem rozgrywek 1. Ligi. Jak sobie radzą? Jak na debiutanta na drugim stopniu rozgrywkowym – bardzo dobrze. Po rozegraniu dziewięciu spotkań podopieczni trenera Jacka Rokosy znajdują się na 11. miejscu w tabeli zgromadziwszy do tej pory 11 punktów. Na bilans ten złożyły się trzy zwycięstwa, dwa remisy oraz cztery porażki. Tryumfy Skra święciła między innymi w meczach z Resovią Rzeszów (1:0), Chrobrym Głogów (1:0) oraz Arką Gdynia (2:1). W ostatniej kolejce częstochowianie musieli jednak uznać wyższość Widzewa Łódź przegrywając aż 0:4. Skra to ambitny zespół, który na zapleczu Ekstraklasy pełni rolę kopciuszka. Wiele do życzenia pozostawia budżet i sfera organizacyjna. Czy częstochowianie są w stanie sprawić niespodziankę? Moim zdaniem cudów nie będzie.
Rywalem Skry w dzisiejszym meczu będzie Lech Poznań. Kolejorza na ten moment należy chyba uznać za rewelację rozgrywek Ekstraklasy. Po kilku chudszych latach drużyna z Poznania wróciła do gry, którą pamiętamy z najlepszych sezonów i po rozegraniu dziewięciu spotkań znajduje się na czele ligowej tabeli mając na swoim koncie 18 punktów. Jest to o jedno oczko więcej niż drugi Śląsk Wrocław. Na ten bilans Lecha złożyło się pięć zwycięstw, trzy remisy oraz jedna porażka. Poznaniacy wygrywali do tej pory mecze z: Górnikiem Zabrze (3:1), Cracovią (2:0), Bruk-Betem Termaliką (3:1), Lechią Gdańsk (2:0) oraz Wisłą Kraków (5:0). W ostatniej kolejce podopieczni trenera Macieja Skorży doświadczyli pierwszej porażki ulegając Jagiellonii Białystok 0:1. Lech jest zdecydowanym faworytem tego starcia i pomimo świadomości, że jest to Puchar Polski naprawdę nie spodziewam się tutaj sensacji. Zanim przejdę do propozycji typu zachęcam do skorzystania z kodu promocyjnego od STS! Do rzeczy.
Co obstawiać?
Tak jak wspomniałem – Lech jest niezaprzeczalnym faworytem tego spotkania, jednak stawianie na jego zwycięstwo z racji skrajnie niskiego kursu uważam za nieopłacalne. Mam za to inną propozycję – pójdziemy w bramki. Moim zdaniem w tym meczu padnie ich więcej niż 2.5. Lech znajduje się w znakomitej dyspozycji, którą będzie chciał zapewne przełożyć również i na Puchar Polski. Tym bardziej że rywala ze swojej perspektywy nie ma zbyt wymagającego. Otworzyć nam się tutaj może worek z bramkami, głównie za sprawą ekipy z Poznania, ale nie wykluczałbym, że i Skra może trafić do siatki. O tym, że potrafi ukąsić świadczy, chociażby wygrana z Arką Gdynia. Wszystko to powinno na spokojnie złożyć się na wynik powyżej 2.5 gola. Zachęcam do skorzystania z bonusu powitalnego od STS, a następnie lecimy dalej!
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski vs GKS Tychy (wtorek, godz. 19:30)
Gospodarzem dzisiejszego pojedynku będzie KSZO Ostrowiec – zespół występujący na co dzień w rozgrywkach III Ligi. Podopieczni trenera Przemysława Cecherza w zeszłym sezonie z Pucharu Polski eliminowali Wisłę Kraków, a teraz naprzeciwko nich staje pierwszoligowy GKS Tychy. Jak KSZO radzi sobie w lidze? Bardzo przeciętnie. Po rozegraniu 10 spotkań ekipa z Ostrowca Świętokrzyskiego znajduje się na 11. miejscu w tabeli notując do tej pory trzy zwycięstwa, trzy remisy i cztery porażki. W pięciu ostatnich spotkaniach Pomarańczowo-Czarni notowali trzy zwycięstwa, jeden remis i porażkę, która przydarzyła się w ostatniej kolejce w starciu z Wólczanką Wólka Pełkińska. Czy KSZO jest w stanie sprawić taką sensację jak rok temu? Biorąc pod uwagę bieżącą formę i różnicę klas przeciwnika to raczej bym się tego nie spodziewał.
Ich dzisiejszym rywalem będzie GKS Tychy. Podopieczni trenera Artura Derbina podnieśli się po słabym początku sezonu i po rozegraniu 10 spotkań znajdują się na czwartym miejscu w tabeli, tracąc do lidera z Łodzi pięć punktów. Na bilans 18 zgromadzonych punktów złożyło się pięć zwycięstw, trzy remisy i dwie porażki. GKS jest jednak w wyraźnym gazie, bowiem pięć ostatnich meczów w ich wykonaniu to aż cztery tryumfy i jeden remis. Trzeba przyznać, że to bilans, który robi wrażenie. Różnica dwóch poziomów ligowych oraz forma w jakiejś znajdują się obie ekipy jasno jako faworyta stawia GKS Tychy. Zanim przejdę do podsumowania chciałbym zachęcić do zapoznania się z opiniami użytkowników na temat zakładów bukmacherskich STS. A teraz lecimy z konkretami.
Co obstawiać?
Moim zdaniem mecz ten padnie łupem GKSu Tychy. Głównym argumentem jest oczywiście różnica dwóch poziomów ligowych pomiędzy zespołami, ale to nie wszystko. Warto spojrzeć również na prezentowaną formę. Tyszanie są w gazie. Znajdują się w czubie pierwszoligowej tabeli, a ich bilans w ostatnich pięciu spotkaniach to cztery wygrane i jeden remis. Inaczej sprawa wygląda w przypadku KSZO Ostrowiec. Podopieczni Przemysława Cecherza znajdują się na 11. miejscu w tabeli, a ich formę należy określić wyrażeniem “w kratkę”. Moim zdaniem GKS nie będzie miał problemów z wygraniem tego spotkania i na jego czyste zwycięstwo postawię. Na koniec zachęcam do przeczytania recenzji zakładów bukmacherskich STS. Znajduje się ona na naszej stronie.
Zasady promocji:
- Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 234 PLN zwrotu (minus podatek).
- Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
- Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
- Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
- Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
- Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry.
Fot. Paweł Jaskółka / PRESSFOCUS
Student psychologii, którego zainteresowania wykraczają daleko poza obszar studiów. Od dziecka pasjonat sportu, zwłaszcza skoków narciarskich, kolarstwa szosowego, siatkówki oraz piłki nożnej, których to typowaniem zajmuje się na łamach portalu Zagranie.com
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: