Dwa dni=profit 220PLN! Dziś walczymy o 460PLN!

radość Thiema po zwycięstwie

Wczoraj zanotowaliśmy lekki profit, co dało nam drugi dzień zakończony na plusie z rzędu. Pragnąc kontynuować dobrą passę ponownie zajrzymy do Berlina, gdzie rozgrywany jest Berlin German Open na kortach trawiastych. Dziś dzień półfinałów, ponownie wybrałem dla Was po jednym spotkaniu z męskiego i damskiego turnieju. W jednym z męskich półfinałów spotkają się Dominic Thiem oraz Jannik Sinner, spotkanie kobiet to mecz pomiędzy Petrą Kvitovą i Kiki Bertens. Jak widzicie zwycięzców w tych pojedynkach?

Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:

2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!

Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

Na start łącznie 300 zł bez ryzyka (zwrot na depozyt!) + 30 zł darmowe zakłady (20 zł za samą rejestrację, 10 zł za depozyt, 5 zł za udostępnienie kuponu)

 

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł

GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Dominic Thiem – Jannik Sinner, 14.07.2020, godz. 11:00

Na pierwszy ogień bierzemy spotkanie panów, reprezentant Austrii – Dominic Thiem spotka się z Włochem – Jannikiem Sinnerem. Bukmacherzy wyraźnie upatrują faworyta w bardziej utytułowanym Dominicu. Czy słusznie? Postaram się Wam przybliżyć sylwetki obydwu tenisistów.

Dominic Thiem, 26-letni reprezentant Austrii, to obecnie 3 rakieta świata. Dominic za wszelką cenę pragnie chyba udowodnić wszystkim, że problem pandemii związanej z koronawirusem nie istnieje. Thiem na przekór wszystkiemu i wszystkim gra na potęgę. Występował w turnieju Novaka Djokovica – Adria Tour, grał w Ultimate Tennis Showdown we Francji, występował w rozgrywkach w swoim kraju, a ostatnio zorganizował nawet swój turniej – Thiems seven!  Sadzę, że jest tego trochę za dużo. Już nawet nie chodzi o problem epidemiczny, ale po prostu o natłok spotkań w ostatnim czasie. Dlaczego Thiem się tak nadwyręża, czy jednym powodem jest udowodnienie światu swoich racji? Więcej, czy jest to racjonalny powód do podróżowania po całym świecie i grania pokazowych spotkań praktycznie codziennie? Nie wiem czy sensem jest granie tak często, ale trzeba przyznać, że Dominic Thiem we wszystkich spotkaniach wygląda co najmniej przyzwoicie. Może to jest jego sposób na utrzymanie dobrej dyspozycji? Podczas swojego turnieju osiągnął finał, gdzie przegrał dopiero po supertiebreaku z Andreyem Rublowem – 2:6 7:5 8:10, może chciał być gościnny? Wcześniej ograł Rosjanina pewnie w spotkaniu grupowym 7:5 6:4. Pokonał również w tym turnieju Caspera Ruuda 7:5 7:6(4), Jana Lennarda Struffa 6:4 7:6(3) oraz Roberto Bautistę-Aguta 6:7(5) 6:2 6:2. Widać, że Dominic Thiem jest w bardzo dobrej dyspozycji. Trawa nie jest co prawda jego ulubioną nawierzchnią, jednakże Thiem gra coraz lepiej w ofensywie, poprawił też znacząco swój serwis, co może przynieść mu tylko korzyści w grze na popularnym grassie.

Włoch Jannik Sinner przebojem  wdarł się do czołowej setki rankingu ATP Tour w zeszłym sezonie i cały czas utrzymuje miejsce w szerokiej czołówce. Obecnie zajmuje 73 lokatę w rankingu ATP. Chyba dobrze dla niego się stało, że nastąpiła przymusowa przerwa w rozgrywkach, gdyż początek tegorocznych rozgrywek nie należał dla niego do zbyt udanych. Jego tegoroczny bilans to cztery zwycięstwa i aż siedem porażek, co jak na zawodnika czołowej setki zestawienia jest wynikiem słabym. Na pewno przerwa na spokojny trening może przynieść mu same korzyści. Włoch swoją przebojową grą, bez kompleksów dał się we znaki już wielu rywalom. W zeszłym roku zdobył aż sześć tytułów singlowych! Wygrywał w Bergamo, Trento, Santa Margherita di Pula, Lexington, Oritsei oraz podczas finałowych spotkań dla zawodników poniżej 21 roku życia – Next Gen ATP Finals rozgrywanych w Mediolanie. W dniu wczorajszym ograł weterana światowych kortów, będącego na emeryturze, Niemca – Tommyego Haasa 6:4 3:6 10:8. Nie pokazał w tym meczu zbyt dobrej dyspozycji. Widać, że nie jest rozegrany, było to dla niego dopiero pierwsze spotkanie podczas zamrożenia rozgrywek. Na Dominica Thiema taka dyspozycja może nie wystarczyć.

Mecze bezpośrednie

Dla obu panów będzie to pierwszy pojedynek między sobą.

Co typuję?

W dużo lepszej dyspozycji wydaje się być Dominic Thiem. Na tą chwilę stwierdzam, że Włoch to nie jest jeszcze tej poziom, Thiem to numer trzy światowych list. Mimo, że nie jest to jego ulubiona nawierzchnia, to wydaje się być zawodnikiem na tyle wszechstronnym, że z takimi rywalami, nawet na grassie powinien sobie poradzić.

Typ: Dominic Thiem wygra/Dominic Thiem wygra 2:0

Kurs: 1,3/1,73

grupa

Kiki Bertens – Petra Kvitova, 14.07.2020, godz. 11:00

Pod lupę bierzemy kolejne spotkanie Czeszki – Petry Kvitovej, w pojedynku półfinałowym przyjdzie jej się zmierzyć z Holenderką – Kiki Bertens. Bukmacherzy nieznacznie widzą faworytkę w reprezentantce naszych południowych sąsiadów. Osobiście widzę ją w bardziej zdecydowanym stopniu. Dlaczego? – o tym poniżej.

Petra Kvitova to bardzo utytułowana zawodniczka, ma na swoim koncie aż 27 tytułów singlowych, w tym dwa wielkoszlemowe zdobyte na Wimbledonie na kortach trawiastych, a więc chyba ulubionej nawierzchni dla Czeszki, na której przyjdzie się jej pojedynkować z Niemką również dziś. Styl gry Petry Kvitovej idealnie pasuje do tej nawierzchni. Czeszka bardzo dobrze serwuje, gra ofensywnie i płasko, co na korcie typu grass stanowi dla jej rywalek nie mały kłopot. Czeszka to obecnie 12 rakieta świata, ale siła jej gry jest zdecydowanie wyżej. Czeszka od 10 lat nie wypadła z czołowej trzydziestki, co stanowi nie lada wyczyn, zwłaszcza w damskim tenisie. W tym sezonie prezentuje się świetnie, wygrała aż dwanaście oficjalnych pojedynków, przy zaledwie trzech porażkach, pewnie żałuję, że nastąpiła przymusowa przerwa w rozgrywkach. Wydaje się być również w całkiem niezłej dyspozycji podczas rozgrywania spotkań pokazowych, wygrała niedawno turniej pokazowy rozgrywany w Czechach, gdzie w finale była lepsza od Karoliny Muchovej – 6:3 6:3. W dniu wczorajszym na starcie turnieju pewnie ograła reprezentantkę Niemiec – Andreę Petković – 6:4 6:1, prezentując się bardzo dobrze.

Kiki Bertens to również czołowa zawodniczka światowych list – aktualnie numer 7 światowego rankingu WTA Tour, jednak zdecydowanie mniej utytułowana. 28 – letnia Holenderka ma już jednak na swoim koncie aż trzynaście tytułów singlowych, wszystkie zwycięstwa odnosiła na kortach twardych lub ziemnych, brak jej triumfu na korcie trawiastym. Pewnie wynika to trochę z jej stylu gry, Kiki Bertens lubi grać w defensywie i z kontry, mimo swoim dobrych warunków fizycznych, taka gra bardziej pasuje przede wszystkim do nawierzchni ziemnej, nie oznacza to oczywiście, że na trawie grać nie potrafi. Nie bez powodu jest zawodniczką czołowej dziesiątki światowych list, przez przypadek nie trafia się tak wysoko, nawet w damskim tenisie. Dla Kiki Bertens będzie to dopiero pierwsze spotkanie podczas tego turnieju, w pierwszej rundzie miała wolny los. Będzie to dla niej również w ogóle pierwszy pojedynek podczas zamrożenia rozgrywek o światowe punkty, co może stanowić spory problem w kontekście wyrównanej rywalizacji. Ogranie w tenisie jest bardzo ważne, mówią o tym wszyscy eksperci. Dzisiaj może jej tego brakować, a Bertens nie powinna być w swojej najlepszej dyspozycji.

Mecze bezpośrednie

Obie panie spotykały się jak do tej pory sześciokrotnie, bilans jest wyrównany, mają na swoich kontach po trzy wygrane pojedynki, jedyne ich spotkanie na korcie trawiastym wygrała jednak Czeszka – Petra Kvitova i to zdecydowanie – 6:1 6:0.

30.06.2015, Wimbledon 1/64 finału (korty trawiaste), Petra Kvitova – Kiki Bertens 6:1 6:0;

12.05.2018, WTA Madryt finał (korty ziemne), Petra Kvitova – Kiki Bertens 7:6(6) 4:6 6:3;

9.08.2018, WTA Montreal 1/8 finału (korty twarde), Petra Kvitova – Kiki Bertens 3:6 2:6;

18.08.2018, WTA Cincinatti półfinał (korty twarde), Petra Kvitova – Kiki Bertens 6:3 4:6 2:6;

27.04.2019, WTA Stuttgart półfinał (korty ziemne), Petra Kvitova – Kiki Bertens 7:6(3) 3:6 6:1;

9.05.2019, WTA Madryt ćwierćfinał (korty ziemne), Petra Kvitova – Kiki Bertens 2:6 3:6.

Co typuję?

Idę tutaj konsekwentnie w stronę Czeszki, wczoraj mnie nie zawiodła, dziś liczę, że będzie podobnie. Petra Kvitova wydaje się być w bardzo dobrej dyspozycji. Forma Kiki Bertens jest wielką niewiadomą, jednak wyczuwalny może być jej brak ogrania, co w tenisie stanowi bardzo ważny aspekt gry. Styl gry Czeszki również wydaje się bardziej pasować do gry na kortach trawiastych, w swoim jedynym spotkaniu na tej nawierzchni kortu Kvitova oddała rywalce zaledwie jednego gema. Liczę, że dziś również pewnie zwycięży.

Typ: Petra Kvitova wygra/Petra Kvitova wygra 2:0

Kurs: 1,47/2,08

Zagranie bez ryzyka:

  • Tylko z kodem promocyjnym: 2230 PLN
  • Dla nowych graczy
  • Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
  • Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
  • Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
  • Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
  • Jednokrotny obrót bonusem.

k1

Zaloguj się aby dodawać komentarze