Drużyna Davida Beckhama lepsza od Francuzów? Gramy AKO 2.79!
Już dzisiaj wraca do nas Valorant Champions Tour, tym razem na etapie Challengers w europejskich rozgrywkach. Stąd drużyny zaczynają walkę o miejsce na kolejnym VCT Masters i powalczenie o możliwość wyjazdu na mistrzostwa świata. Już na sam początek będziemy świadkami dobrego widowiska, bowiem Guild Esports zagra z Team BDS, a G2 Esports zmierzy się z FunPlus Phoenix. Sprawdź moją propozycję kuponu do zagrania na to widowisko!
Załóż konto w STS i graj bez ryzyka do 230PLN!
Zwrot na konto depozytowe z kodem: ZAGRANIE
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/stsbezryzyka
OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Guild Esports – Team BDS
(14:00 środa, 07.07.2021)
Guild Esports do meczu z Team BDS będzie podchodzić jako faworyt. Wskazują na to kursy, składy i wyniki w ostatnim czasie. Co prawda STS wystawił zbliżone mnożniki na to kto wygra, ale bardziej w stronę właśnie drużyny Leo. Ta generalnie uchodzi za zespół na miarę TOP 4 Europy, ale jeszcze nie udowodniła tego. Zablokowany potencjał, jaki drzemie w tych zawodnikach prędzej czy później da o sobie znać i mam wrażenie, że może to być właśnie podczas tego VCT Challengers 1. W końcu nie brakuje tutaj młodych graczy, jak np. Leo. 18-letni Szwed to gwiazda swojej drużyny z najlepszym ratingiem w ostatnich miesiącach (1.21). Niewątpliwie dużo dają też draken i bonkar, ale w meczu z BDS dużo będzie zależeć właśnie od Leo.
Guild Esports przez zamknięte kwalifikacje do VCT Challengers 1 przeszło suchą stopą. Najpierw ograło BK ROG Esports, a później rozprawiło się z FunPlus Phoenix. Pierwszy mecz wygrali 2:0, a drugi 2:1. Strata mapy z takim rywalem jak FPX jednak nie dziwi, bowiem to solidna drużyna. BDS z kolei to francuski zespół, który nie ma tak głośnych nazwisk. Jasne, TakaS, czy AKUMAAAA to świetni gracze, ale często nie radzą sobie z presją. Umiejętności im nie brakuje, ale opracowanie map, czy właśnie psychika to elementy, nad jakimi jeszcze nie zdążyli popracować co było widać podczas kwalifikacji. BDS w końcu nie miało żadnych szans z Acend, a Team Finest wygrało ponieważ było lepsze skillowo. Do tego we francuskim turnieju męczyło się z BK ROG Esports i Megastitu, czyli dość średnimi rywalami.
Co obstawiać?
Biorąc pod uwagę formę tych drużyn w ostatnim czasie, a także fakt, że Guild Esports przez ostatnie miesiące też wypadało po prostu lepiej niż BDS, to właśnie na pierwszą z tych drużyn stawiam. W historii meczów doszło do trzech starć pomiędzy tymi ekipami. Dwa padły łupem francuskiej ekipy, a jedno szwedzkiej, więc teraz jest świetna okazja do wyrównania tego. Warto wspomnieć, że jeżeli BDS wygrywało, to były to bardzo zacięte starcia. W zakładach bukmacherskich STS kurs na zwycięstwo Guild to 1.72, więc to świetna podstawa do AKO i właśnie taki zakład proponuje na start.
G2 Esports – FunPlus Phoenix
(17:00 środa, 07.07.2021)
Jako drugi mecz do kuponu nie wybrałem rywalizacji Team Liquid z fnatic, tylko właśnie G2 Esports z FunPlus Phoenix. Spowodowane jest to tym, że pierwsza z tych par to tak wyrównane drużyny, że trudno tam wskazać kto tak naprawdę ma większe szanse. Z kolei w spotkaniu G2 z FPX wiemy, iż pierwsza z tych ekip jest faworytem. Znalazła zastępstwo za pytha, który był kotwicą ciągnącą tę drużynę w dół. Do składu świetnie wskoczyli koldamenta i nukkye, ale dalej czołową postacią jest mixwell.
Hiszpańska gwiazda wcześniej CS:GO, a teraz Valoranta, to zawodnik, który potrafi sam wygrywać spotkania i to raz za razem. Jeżeli jest w formie, to jego drużynę niezwykle trudno zatrzymać. Tylko w ostatnich trzech miesiącach wykręcił rating na poziomie 1.32, a należy pamiętać, że przecież G2 ostatecznie nie poleciało do Reykjaviku. Świetna forma przełożyła się także na proste kwalifikacje. Zwycięstwa z NoPoaching, Vitality, czy fnatic przyszły bez praktycznie żadnych problemów. Teraz jednak czeka ich trudniejszy rywal.
FunPlus Phoenix to z całą pewnością nie są chłopcy do bicia. Co prawda Zyppan i spółka w ostatnim czasie są w nieco gorszej formie, bowiem na pięć meczów wygrali zaledwie dwa (z Wave Esports i Team Vitality), a do tego ulegli kolejno Team Liquid, Gambit Esports i Guild Esports (dwa razy 0:2 i raz 1:2). Nie są to przecież wyniki na miarę zawodników takich jak Zyppan, ANGE1, czy ShadoW. Jednak wyraźnie coś nie działa. Pamiętaj, że w STS z kodem promocyjnym możesz obstawić ten mecz bez ryzyka!
Co obstawiać?
Jeżeli pod uwagę weźmiemy historię meczów, to G2 Esports jest gigantycznym wręcz faworytem. Bilans 5:0 w ostatnich starciach vs. 2:3, jakie ma FPX, 5:1 we wszystkich spotkaniach z FunPlus Phoenix, czy wybitna forma mixwella. Należy jednak pamiętać, że G2 dopiero co zmieniło skład, więc liczy się to, co jest tu i teraz. A właśnie teraz to Samuraje wyglądają najlepiej od kilku miesięcy i dlatego to na nich stawiam. W STS kurs wynosi 1.62, więc to dobry dodatek do AKO, które wyniesie aż 2.79!
Zasady promocji:
- Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 230 PLN zwrotu (minus podatek).
- Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
- Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
- Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
- Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
- Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
- Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry.
- Więcej o opinii o STS przeczytasz w tekście poświęconym temu bukmacherowi
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: