Druga runda w Monte Carlo! Tenisowe zmagania i walka o podwojenie stawki!

Fabio Fognini 14.04.2021

fot. Roma

Drugi dzień na kortach w Monte Carlo zapowiada się niezwykle pasjonująco. Prawie wszystkie mecze drugiej rundy rozegrane zostaną w dniu dzisiejszym, a jest to efektem przeniesionych spotkań z deszczowego poniedziałku. Wczoraj udało nam się zarobić przy pomocy Grigora Dimitrova i Caspra Ruuda. Dzisiaj ponownie będziemy liczyć na Bułgara oraz na świetnie czującego się w Monako Włocha. Zapraszam do stworzenia kuponu w Superbet i skorzystania z kodu promocyjnego przy rejestracji! 

Załóż konto i odbierz bonus -> LINK

Superbet - koszulka do baneru
Superbet - koszulka do baneru
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

100% do 200 zł od depozytu, 3500 zł bez ryzyka, 35 zł darmowy zakład (z kodem) + 20 zł aplikacja

3755 PLN na start w Superbet!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł, TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł, DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł APLIKACJA MOBILNA: 20 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Grigor Dimitrov – Jeremy Chardy

14.04.2021 r. – 11:00

Dwóch panów, których przedstawiać sympatykom tenisa chyba nie trzeba. Grigor Dimitrov, czyli obecnie 17. zawodnik rankingu ATP, który w pierwszej rundzie pokonał w dwóch setach Jana-Lennarda Struffa, zmierzy się z o 5 lat starszym kolegą z Francji, Jeremym Chardym. Może zacznijmy od tego drugiego, gdyż jego mecz miał trochę dziwny przebieg, jak na poziom zawodników będących w najlepszej 50. świata. Francuz zmierzył się w pierwszej rundzie z reprezentantem Kazachstanu, Alexandrem Bublikiem. Nie od dziś wiadomo, że Kazach nie jest specjalistą do kortów ziemnych, a jego specyfika gry jest mocno skierowana do hardów. Mimo wszystko stworzył on sporo problemu swojemu rywalowi. Chardy musiał rozgrywać mecz przez okres dwóch dni, gdzie po poniedziałku, na tablicy wyników widniał rezultat 1:0 w setach i zakończony 6:4 w stosunku gemowym. Drugi set to kolejny dzień i zupełna dominacja Bublika, który wygrał set na czysto, czyli bez przegranego żadnego gema. Wszystko musiało się rozstrzygnąć w decydującym trzecim secie, gdzie górą okazał się być Jeremy, jednak oddał w ostatnim secie dwa swoje podania, a mecz zakończył się gemem z rezultatem 7:5 na korzyść Francuza. W cały wczorajszym spotkaniu Francuz oddał aż 5 razy swoje podanie i dawał 10 razy okazję na przełamanie dla przeciwnika. Nie był on skuteczny w swoich poczynaniach. Nie kreował kreatywnej gry, co dawało łatwość w zdobywaniu punktów przez Bublika, który w ostatnim secie miał tylko 34% skuteczności pierwszego serwisu. Jest to bardzo słaby rezultat, a mimo wszystko starczył na wygranie 5 gemów. Bardzo ciężko oglądało się grę reprezentanta Francji i jeżeli dzisiaj dojdzie do tego samego, to sądzę, że będzie to łatwa okazja na wygraną dla jego przeciwnika. 

Tym przeciwnikiem jest Bułgar, który ma sposób na wygrywanie z Chardym, jednak głównie na kortach o nawierzchni twardej. Nie mniej jednak jego wczorajsza gra wyglądała dużo lepiej od Chardego, głównie w perspektywie agresywności w ofensywie. Sporo błędów popełnianych przez Dimitrova, który widać, że dopiero zapoznawał się z kortami w Monako. Mimo to doprowadzał do stanów w meczu, gdzie znacząco przeważał w spotkaniu, a głównym czynnikiem, który mu w tym pomagał, był serwis, który przy pierwszym secie pozwolił na powrót z przełamania i spokojne dowiezienie zwycięstwa do końca gema. W drugim secie jego skuteczność serwisowa nieco spadła, jednak przy podejmowanym większym ryzyku, w odpowiednich momentach zachwycał grą ze swojego backhandu. Do tego konsekwencja w wymianach i częste korzystanie z atrybutów szybkości w defensywie. Bardzo dobrze spisywał się przy szybkim serwisie Struffa, który nie mógł znaleźć odpowiedniej drogi na przełamanie zawodnika z Bułgarii. Grigor w odpowiednich momentach pressował rywala, co pozwalało mu na przełamywanie w momentach, kiedy tego najbardziej oczekiwał, a później bazując na swoim serwisie i przewadze w ofensywie, dokończył mecz i z rezultatem 6:3, 6:4 awansował do kolejnej rundy. Z pewnością jest on dużo lepiej przygotowanym zawodnikiem pod względem fizycznym, niż jego dzisiejszy rywal. Do tego sporo podejmowanych prób ryzykownych, które dawały mu punkty w kluczowych momentach spotkania. Trochę długo wchodził w sety, ale sądzę, że będzie miał to na uwadze podczas dzisiejszego spotkania i nie będzie oddawał tak pola, jak było to w jego starciu rozgrzewkowym na kortach ziemnych. 

Co obstawiać?

Dzisiejszy typ pójdzie w tą samą stronę co wczoraj, czyli na wygraną Dimitrova. Uważam, że jego we wczorajszych grach jego występ można uznać za bardziej udany, a na pewno za pewniejszy w dotarciu do kolejnej rundy. W bezpośrednich starciach wygrywa Dimitrov, jednak te pojedynki toczyły się bardzo dawno temu, a ostatnie zmagania na kortach ziemnych między tymi panami, mogliśmy zobaczyć w dalekim 2011. roku. Czy do swojej listy Dimitrov dopisze czwarty triumf nad Francuzem? Na to liczę i stawiam, że wygra Grigor Dimitrov! Do zagrania tego typu zapraszam do Superbet, gdzie jeżeli nie macie jeszcze konta, to skorzystajcie z proponowanych bonusów. 

Grigor Dimitrov win
Kurs: 1.42
Zagraj!

grupa baner

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Fobio Fognini – Jordan Thompson

14.04.2021 r. – 11:00

Jak się odbudowywać, to tylko w Monte Carlo. Wracamy do jednego z ulubieńców trybun z Monako, a także dla Fabio, jednego z najbardziej ulubionych kortów w całym sezonie. Włoska prasa opisała ten turniej dla Włochów, że to tak, jakby grali u siebie w domu. To prawda, że wielu zawodników mieszka tutaj na co dzień, a także współpracuje z trenerami mieszkającymi w Monako. Jednak dla Fabio ten turniej jest wyjątkowy i zawsze pokazuje się tutaj z najlepszej strony. W poprzedniej edycji zwyciężył tutaj, a na swojej drodze pokonywał zawodników takich jak: Rublev, Zverev, Coric i Nadal. Bardzo dobre występy i zasłużone zwycięstwo dla Włocha w edycji 2019. W tym roku postara się obronić zdobytego tutaj lauru, jednak jego forma nie jest aż tak wysoka, jak było to dwa lata temu. Po pierwszym meczu wiemy tyle, że Fabio jest mocno zdeterminowany, aby osiągnąć porządny wynik na tych kortach. Pokonał w dwóch setach Miomira Kecmanovicia, który w drugim secie powiesił wysoko poprzeczkę i Fabio z ospałego stylu gry i poczuciu pewnej wygranej, musiał gonić wynik. Nic trudnego na jego kortach. Wygrał pierwszy set 6:2, a w drugim ze stanu 3:4 i serwis przeciwnika, wygrał 7:5 awansując do kolejnej rundy. Dzisiaj nie powinien mieć trudniejszego spotkania, niż było to w pierwszym pojedynku. Fabio zdecydowanie musi wyeliminować pasywność w obronie, która często doprowadzała go do zepchnięcia przez przeciwnika do głębokiem defensywy, czego Włoch nie za bardzo lubi. Myślę, że wyciągnie wnioski i będzie ponownie walczył o wysokie lokaty na tym turnieju, gdyż ma ku temu bardzo duże szanse, ponieważ drabinka mu sprzyja, tym bardziej że po pozytywnym teście na koronawirusa, z turnieju wycofał się Daniil Medvedev. 

Przeciwnikiem Fogniniego będzie Jordan Thompson. Australijczyk, który zupełnie jest bez formy w ostatnim okresie. Bardzo ciężko znaleźć coś pozytywnego w jego grze, gdyż dotychczasowe pojedynki nie wyróżniały się niczym w jego wykonaniu. Przed własną publicznością w Australii dostał solidne lanie od młodszego kolegi z Norwegii, Caspra Ruuda i odpadł już w pierwszej rundzie swojego rodzimego turnieju. Później porażki w Dubaju i Miami, gdzie został zdeklasowany przez Milosa Raonicia. Teraz ma szansę na przebudowanie swojej dyspozycji, gdyż zmienia się specyfika kortu. Ma za sobą już pierwszy pojedynek na kortach w Monte Carlo. Zmierzył się z Benoit Paire. Wygrał to spotkanie 2:1 w stosunku setowym i myślę, że to na tyle, co można powiedzieć pozytywnego o tym pojedynku. Niskie skuteczności pierwszych serwisów. Masy błędów przez obu graczy. Do tego mnóstwo przełamań, co po prostu nie przystaje dla zawodników tej klasy, aby nie potrafili utrzymać swojego serwisu. Jest to bardzo zły prognostyk dla wąsacza z Australii, gdyż Fabio będzie po prostu czekał na takie okazje i sądzę, że dobitnie pokaże swoją przewagę nad rywalem, aby powoli wzbudzać w rywalach respekt i pokazać klasę na tych kortach. Jordan nie ma zbytnio argumentów, aby móc zagrozić tak grającemu Włochowi, dlatego dzisiaj idę w stronę Fogny! 

Co obstawiać?

Fabio bardzo dobrze, jak nie najlepiej, czuje się właśnie na kortach ziemnych w Monte Carlo. Udowodnił to, wygrywając w poprzedniej edycji tego turnieju. Jego forma może nie jest szczytowa, jednak jestem przekonany, że będzie bardzo mocno walczył i nie poddawał żadnej piłki. Pokazał, że chce w tym turnieju zajść bardzo daleko, a że jego forma powoli się stabilizuje, to liczę, że jego zwycięstwo będzie czystą formalnością w dniu dzisiejszym. Gramy na win Fabio z handicapem gemów. Zachęcam także do zagrania kuponu w Superbet, gdzie stworzona jest moja propozycja!

Fabio Fognini -3,5 gemów handicap
Kurs: 1.45
Zagraj!

tenis

Dubel tenis 14.04.2021

Zachęcam także do przeczytania naszych opinii dotyczących bukmachera, u którego został stworzony dzisiejszy kupon i skorzystania z założenia tam konta. 

Zaloguj się aby dodawać komentarze