Dla kogo piąty triumf z rzędu? Typujemy UFC FN i gramy o 250 PLN!

Dzisiejszej nocy obejrzymy kolejną galę UFC Fight Night. Karta wstępna rozpocznie się ok. północy czasu polskiego, natomiast kartę główną zaplanowano na godz. 3:00. Walka wieczoru to starcie Seana Stricklanda, którego polscy fani mogą pamiętać z niedawnego starcia z Krzysztofem Jotką, dla naszego rodaka niestety przegranego, z Uriah Hallem. Obaj zawodnicy są niepokonani od czterech walk – ten pojedynek zatem rozstrzygnie, kto z nich przedłuży swoją serię triumfów w oktagonie UFC.

Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym ZAGRANIE, aby otrzymać:

2100 PLN od 2. depozytu + 600PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!

Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

Na start łącznie 300 zł bez ryzyka (zwrot na depozyt!) + 30 zł darmowe zakłady (20 zł za samą rejestrację, 10 zł za depozyt, 5 zł za udostępnienie kuponu)

 

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł

GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Sean “Tarzan” Strickland  vs Uriah “Prime Time” Hall

Sean Strickland zaledwie trzy miesiące temu walczył z Krzysztofem Jotką. Amerykanin w pojedynku z Polakiem wyglądał wręcz po profesorsku, wygrywając wszystkie rundy i przez cały pojedynek to właśnie Tarzan miał kontrolę nad tym co się dzieje w klatce. Jedynym zagrożeniem dla Stricklanda był obrotowy łokieć, którym trafił go Jotko. Po zakończeniu walki na twarzy Amerykanina nie zobaczyliśmy jednak zbyt wielu uszkodzeń. Jotko nie mógł znaleźć sposobu na mocno pięściarsko usposobionego Stricklanda, który ciągle szedł do przodu. Polak w pewnym momencie został na tyle naruszony, że wydawać by się mogło, że Strickland da radę skończyć przed czasem, co jednak się nie stało.

Sprawdź jakie bonusy przygotowała Fortuna dla nowych graczy!

Uriah Hall swoją ostatnią walkę stoczył w kwietniu tego roku, co ciekawe nie wyprowadził w niej żadnego ciosu… Pierwszym ciosem w tej walce było kopnięcie Chrisa Weidmana, który trafił w kolano Halla, i tym samym dostał złamania kości piszczelowej. Na skutek tego nie był w stanie kontynuować walki, a co więcej czeka go teraz bardzo długa przerwa od startów. W ten sposób Hallowi wpadło ekspresowe zwycięstwo do rekordu z byłym mistrzem. Wcześniej natomiast mierzył się z 45-letnim Andersonem Silvą… i już sam ten fakt budzi pewne wątpliwości co do słuszności odbycia się tej walki. Mimo że Hall bił się już z tak naprawdę emerytowanym zawodnikiem, był wręcz do bólu w tej walce ostrożny i chimeryczny. Takie momenty w walkach Halla zdarzają się bardzo często. Można powiedzieć, że pokonanie przed czasem niemłodego już Silvy było dla Halla wręcz obowiązkiem i tak też się stało, lecz dopiero w czwartej rundzie. Poprzednie trzy lekko mówiąc nie należały do najciekawszych.

Jeśli jeszcze nie masz tam konta załóż je z naszym kodem promocyjnym!

Obaj zawodnicy raczej nie lubią parteru i preferują batalię w stójce, obaj są podobnych gabarytów i wzrostu, i dysponują potężnym zasięgiem ramion jak na tę kategorię wagową (choć ten większy jest u Halla). Także u Halla możemy zaobserwować nieco więcej płaszcza mięśniowego. Strickland jest bardzo sprawnym bokserem, który wywiera ciągłą presją na swoim rywalu, świetnie balansuje ciałem, unikając ciosów swoich rywali. Czasami czuje się tak pewnie, że wręcz nonszalancko opuszcza ręce, jednak jego poruszanie głową jest nie tylko widowiskowe ale i skuteczne. Strickland lubuje się głównie w ciosach prostych, które wręcz dopracował do perfekcji. Hall natomiast dysponuje szerszym wachlarzem ataków, które regularnie stosuje w swoich walkach. Prime Time preferuje dystans kickboxerski, lubuje się w kopnięciach. Może być to groźna broń na Stricklanda – szczególnie kiedy ten czasami nieco się rozprasza. Hall wygląda także na delikatnie lepiej zbudowanego. Niemniej w walce tej to Strickland jest dla mnie faworytem, jego styl walki jest bardzo niewygodny dla rywali i ciężko jest mu się przeciwstawić. Jedyną opcją na zwycięstwo z nim wydaje się mieszanie płaszczyzn ataków i niepoddawanie się narzucanej presji – jak przekonał się o tym Jotko łatwiej jest o tym mówić, a bardzo ciężko uczynić. Biorąc do tego pod uwagę fakt, że Hall ma już 37 lat oraz że kończył na deskach w walce z Mousasim, Costą i Brunsonem, to dość pewnie stawiam na Stricklanda.

Sean Strickland wygra
Kurs: 1,50
Zagraj!

Niklas “Green Mask” Stolze vs Jared “Nitetrain” Gooden

Niklas Stolze początkowo mierzyć się miał z Mounirem Lazzezem, jednak jego przeciwnik wypadł i obecnie do walki z Niemcem przewidziany został Jared Gooden, który wchodzi do tego zastępstwa bez pełnego okresu przygotowawczego. Obaj zawodnicy jak dotąd mocno średnio radzą sobie w oktagonie UFC. Stolze przegrał swój pierwszy pojedynek z Ramazanem Emeevem, a Gooden z Alanem Joubanem i Abubakarem Nurmagomedovem. Można więc powiedzieć, że któryś w końcu wygra. I w mojej ocenie będzie to Green Mask, którego uważam za bardziej wszechstronnego zawodnika – zawodnika, który zanim dołączył do UFC mierzył się z mocniejszymi rywalami. Stolze lubi wchodzić w wymian, nie boi się ich. Podczas szaleńczej szermierki na pięści nie można odmówić mu chłodnej głowy. Dobrze czuje walkę, wie kiedy zaskoczyć rywala kopnięciem, a kiedy uciekać spod jego ciosów. Nie panikuje pod naporem przeciwnika i nawet kiedy jest zmuszony do zasłaniania się podwójną gardą to nie panikuje i stara się wyjść z opresji. Green Mask stara się być aktywny w każdej płaszczyźnie walki, czy jest to stójka czy też klincz pod siatką – właśnie w klinczu potrafi zaskakiwać swoich rywali potężnymi łokciami. Moim zdaniem Stolze to zawodnik, którego umiejętności są na odpowiednio wysokim poziomie, aby utrzymać się w UFC. Warto tu zaznaczyć, że Gooden jeszcze w 2020 roku walczył z przeciwnikiem o rekordzie 3-13… Uważam, że może to być ostatnia walka Amerykanina w największej organizacji na świecie. Zmiana rywala na kilka dni przed walką jest niekomfortową sprawą dla obu zawodników, z uwagi na przygotowane taktyki i z pewnością też nastawienie psychiczne. Jednak uważam, że tym razem dla Niklasa Stolze to jego wcześniejszy rywal byłby tym bardziej niewygodnym.

Niklas Stolze wygra
Kurs: 1,51
Zagraj!

Pamiętajcie, że zakłady bukmacherskie fortuna w określonych godzinach proponują dodatkowy bonus do kuponów w postaci gry bez podatku.

Tylko z kodem promocyjnym: ZAGRANIE

  • Dla nowych graczy
  • Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
  • Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
  • Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
  • Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
  • Jednokrotny obrót bonusem
  • Fortuna opinie <– przeczytaj recenzję bukmachera.

fot. Leonardo Benassatto

Zaloguj się aby dodawać komentarze