Derby Dolnego Śląska i powrót Michała Probierza do Białegostoku – gramy o 252 PLN

Śląsk Wrocław

Czekaliśmy, żeby móc to napisać. Czas na piątek, a wraz z nim kupon na LOTTO Ekstraklasę. Najbardziej nieprzewidywalne rozgrywki na świecie wracają, a wraz z nimi ligowe emocje. W dniu dzisiejszym zobaczymy klasycznie dwa spotkania. Na początek derby Dolnego Śląska pomiędzy Zagłębiem Lubin a Śląskiem Wrocław. O 20:30 Jagiellonia Białystok podejmie Cracovię przy ulicy Słonecznej. Czekają nas dwie pewne wygrane gospodarzy?

Sprawdź najlepsze kursy i bonusy na Ekstraklasę w LV BET!
Kod promocyjny: 1500PLN

Możemy porozmawiać – dołącz do darmowej grupy typerskiej Zagranie na Facebooku!

Wchodzę do grupy

Kliknij i rozwiń poniższe zakładki \/

Zagłębie Lubin

Miedzowi w tym sezonie grają mocno w kratkę, raz potrafią pokonać Legię Warszawę i Lecha Poznań, żeby następnie przegrać na wyjeździe z Miedzią Legnica 2:0. Podopieczni Mariusza Lewandowskiego muszą  usystematyzować swoją formę, jeśli marzą o grze o najwyższe cele. W poprzedniej kolejce przegrali z drużyną Dominika Nowaka w meczu derbowym. Piłka nożna nie znosi próżni, dlatego już dzisiaj będą mieli szansę do poprawienia humorów swoich kibiców i kolejny mecz o sporym ciężarze gatunkowym. Tym razem do Lubina przyjedzie Śląsk Wrocław. Jak prezentuje się sytuacja w tabeli gospodarzy? Obecnie Zagłębie jest na siódmej pozycji z dorobkiem 12 punktów. Na taki wynik złożyły się cztery wygrane i trzy porażki. Do tej pory nie zanotowali remisu. Bilans bramkowy tego zespołu wynosi 9:9. W przerwie reprezentacyjnej rozegrali mecz sparingowy z RB Lipsk. Niestety, zakończyli go porażką, a do tego stracili fundamentalną postać. Alan Czerwiński był w wyśmienitej formie i pukał do bram reprezentacji, a zerwane więzadło krzyżowe z pewnością niszczy jego plany. Miedzowi w tym sezonie rozegrali trzy mecze domowe. Odnieśli w tym czasie dwa zwycięstwa i jedną porażkę. Co ciekawe w każdym z tych spotkań stracili przynajmniej jednego gola. Nie potrafili jeszcze ani razu zagrać na zero z tyłu przed własną publicznością. W ostatnim czasie mają dobrą passę domową przeciwko Śląskowi Wrocław. Zagrali z tym rywalem sześć kolejnych spotkań w Lubinie, wygrywając trzy  razy i trzy remisując. Poprzedni raz schodzili z boiska pokonani w meczu z tym rywalem na własnym boisku w 2011 roku, kiedy polegli 1:5. Wrocławianie w dwóch ostatnich delegacjach na obiekt Miedziowych nie zdobyli gola. Jak będzie tym razem?

Śląsk Wrocław

Wrocławianie całkiem dobrze rozpoczęli nowy sezon, ponieważ w meczu otwarcia pokonali Cracovię 3:1, a następnie zremisowali w Gdańsku z rozpędzoną Lechią 1:0. Następnie było już tylko gorzej. Obecnie podopieczni Tadeusza Pawłowskiego mają passę sześciu meczów bez wygranej. W tym czasie tylko raz nie stracili gola. Z defensywą tego zespołu najlepiej nie jest. Śląsk z pewnością zrobi wszystko, żeby przełamać niekorzystną serię, tym bardziej że będzie to mecz derbowy. Statystyki nie są najlepsze również pod kątem poprzednich wyjazdów do Lubina, gdzie ani razu nie wygrali w sześciu próbach. Na początku sezonu walkę o pozycję numer dziewięć wygrał Arkadiusz Piech. Teraz napastnik ustąpił miejsca Marcinowi Robakowi, ponieważ skończył w rezerwach. Wrocławianie zdobywali przynajmniej jednego gola w każdym meczu wyjazdowym tego sezonu. Dwukrotnie zremisowali i raz przegrali. Nie odnieśli do tej pory zwycięstwa w delegacji. Śląsk w ostatniej kolejce uległ na własnym boisku Wiśle Kraków. Biała Gwiazda wygrała 1:0, jednak gospodarze mieli swoje sytuacje, w których zabrakło przede wszystkim skuteczności. Poprzednie spotkanie obu drużyn zakończyło się wygraną Śląska 1:0, jednak mecz odbył się we Wrocławiu. Podopieczni Tadeusza Pawłowskiego obecnie plasują się na 13 pozycji w tabeli. Ich przewaga nad ostatnią Cracovią wynosi dokładnie trzy punkty. Do tej pory w siedmiu meczach zanotowali jedno zwycięstwo, trzy remisy i trzy porażki, z bilansem bramkowym 8:9. Przed dzisiejszym meczem faworytem w opinii bukmacherów są gospodarze, czy goście sprawią niespodziankę w meczu derbowym?

Statystyki:

  • Będą to 41. derby Dolnego Śląska między Zagłębiem a Śląskiem w Ekstraklasie
  • Do tej pory: 17 wygranych Zagłębia, osiem remisów, 15 zwycięstw Śląska
  • Obecnie podopieczni Tadeusza Pawłowskiego mają passę sześciu meczów bez wygranej.
  • W tym czasie tylko raz nie stracili gola.
  • Wrocławianie zdobywali przynajmniej jednego gola w każdym meczu wyjazdowym tego sezonu.
  • Dwukrotnie zremisowali i raz przegrali. Nie odnieśli do tej pory zwycięstwa w delegacji.
  • Śląsk w ostatniej kolejce uległ na własnym boisku Wiśle Kraków. Biała Gwiazda wygrała 1:0.
  • Podopieczni Tadeusza Pawłowskiego obecnie plasują się na 13 pozycji w tabeli.
  • Do tej pory w siedmiu meczach zanotowali jedno zwycięstwo, trzy remisy i trzy porażki, z bilansem bramkowym 8:9.
  • Przewaga Śląska nad strefą spadkową wynosi dokładnie trzy punkty.
  • Obecnie Zagłębie jest na siódmej pozycji z dorobkiem 12 punktów. Na taki wynik złożyły się cztery wygrane i trzy porażki.
  • Do tej pory Miedziowi nie zanotowali remisu. Bilans bramkowy tego zespołu wynosi 9:9.
  • Miedzowi w tym sezonie rozegrali trzy mecze domowe.
  • Odnieśli w tym czasie dwa zwycięstwa i jedną porażkę.
  • Co ciekawe w każdym z tych spotkań stracili przynajmniej jednego gola.
  • Nie potrafili jeszcze ani razu zagrać na zero z tyłu przed własną publicznością.
  • Zagrali z tym rywalem sześć kolejnych spotkań w Lubinie, wygrywając trzy razy i trzy remisując.
  • Poprzedni raz schodzili z boiska pokonani w meczu z tym rywalem na własnym boisku w 2011 roku, kiedy polegli 1:5.
  • Wrocławianie w dwóch ostatnich delegacjach na obiekt Miedziowych nie zdobyli gola

Konferencja prasowa:

Mariusz Lewandowski: Pierwszy tydzień nie był łatwy, było głośno, ale czasami trzeba wstrząsnąć zespołem. Dużo i mocno rozmawialiśmy. Bardzo dobrze, że mamy już teraz następny mecz derbowy z Śląskiem. Wiem, że zawaliliśmy w Legnicy i chcemy się zrehabilitować. Jesteśmy gotowi do walki. Derby są zawsze czymś bardzo ważnym. Jestem z tego miasta i chciałbym chodzić z podniesioną głową po ulicach. Dla mnie to też prestiżowe spotkanie. Jestem przekonany, że to co się stało dwa tygodnie temu w Legnicy, teraz się nie przytrafi.  Alan był jednym z najlepszych zawodników naszej drużyny. Trudno szybko znaleźć na tę pozycję zastępców. Jego stroną szło dużo naszych ataków.

Tadeusz Pawłowski: Oglądaliśmy ostatnie mecze Zagłębia, czy to ligowe, czy sparing. Mamy swoją koncepcję i przewidywanie jak oni będą grali. Na pewno jest pytanie kim zastąpią Czerwińskiego, czy młodym zawodnikiem, czy doświadczonym Tosikiem, czy może zagrają trzema z tyłu. Musimy wiedzieć, jak mamy się bronić przy rozegraniu piłki w różnych wariantach. Na pewno nie pojedziemy do Lubina po to, by stanąć i czekać co się stanie. Będziemy chcieli grać w piłkę. Jestem doświadczonym człowiekiem, wiele w życiu widziałem. Jestem trenerem, byłem piłkarzem, przebywałem w wielu szatniach. Nie mam problemu, gdy w emocjach na treningu piłkarz pobije się z drugim. Ale niektórych rzeczy nie można tolerować, a Arek Piech przekroczył pewną granicę.

Przewidywane składy:

Zagłębie: Hładun – Czerwiński, Dąbrowski, Balić, Dziwniel – Bohar, Jagiełło, Tosik, Starzyński, Pawłowski – Tuszyński

Śląsk: Słowik – Dankowski, Celeban, Golla, Cholewiak – Pich, Chrapek, Łabojko, Ahmadzadeh – Piech, Robak

Co obstawiać?

Zagłębie Lubin w każdym meczu domowym tego sezonu traciło bramkę. Śląsk Wrocław we wszystkich meczach wyjazdowych strzelał przynajmniej jednego gola. Miedziowi w ostatnich sześciu meczach domowych z tym rywalem nie doznali porażki. W tym przypadku idziemy w stronę zdarzenia specjalnego na LV BET, który oferuje nam podpórkę na gospodarzy z overem +1,5 gola po kursie 1.71. Gospodarze są faworytem, jednak remis w tym meczu jest również możliwy, dlatego lepiej się zabezpieczyć po przerwie na kadrę.

Zdarzenie: Zagłębie Lubin vs Śląsk Wrocław

Typ: 1X/+1,5 gola

Kurs: 1.71

Jagiellonia Białystok

Na drugie spotkanie przenosimy się do Białegostoku. Miejscowa Jagiellonia zmierzy się na własnym boisku z Cracovią. Podopieczni Ireneusza Mamrota rozpoczęli ten sezon w niezłym stylu, jednak w dwóch ostatnich meczach nie zaznali smaku zwycięstwa. Z pewnością będą chcieli się przełamać, a rywal jest najlepszy z możliwych, gdyż zagrają z ostatnią drużyną tabeli. Obecnie Jaga plasuje się na czwartej pozycji w tabeli ze stratą czterech punktów do liderującej Lechii Gdańsk. Po siedmiu spotkaniach mają na swoim koncie 13 oczek, na które złożyły się cztery wygrane, remis i dwie porażki. Bilans bramkowy tego zespołu to: 10:6. Co ciekawe, połowę straconych bramek wpuścili w jednym meczu ligowym na własnym boisku z Miedzią Legnica, gdzie przegrali 2:3. W ostatnim czasie rywalizacje Jagiellonii z Cracovią nie były dla kibiców gwarancją bramek. W czterech z pięciu meczów fani zobaczyli rezultaty -2,5 gola. W Białymstoku statystyki wyraźnie przechylają się na korzyść gospodarzy, którzy triumfowali w poprzednim sezonie 1:0. Łącznie w czterech poprzednich meczach przy ulicy Słonecznej, Pasy ani razu nie zaznały smaku zwycięstwa. Dwie wygrane Jagi i dwa remisy. Cracovia po raz ostatni wygrała w Białymstoku w 2013 roku 1:2. Trzeba zauważyć, że w tym sezonie ligowym Jagiellonia gra lepiej na wyjazdach niż przed własną publicznością. To właśnie w meczach domowych doznali swoich dwóch porażek w nowej kampanii. Najpierw przegrali z Lechią Gdańsk, a później z Miedzią Legnica. W międzyczasie pokonali Wisłę Kraków, jednak tutaj pomogła im czerwona kartka.

Cracovia

Nastroje w obozie drużyny Michała Probierza nie mogą być najlepsze po tak słabym starcie sezonu. Miała być walka o najwyższe cele, tymczasem wszystko wskazuje na bitwę o utrzymanie. Obecnie Cracovia zajmuje ostatnią pozycję w ligowej tabeli, mając taki sam dorobek punktowy jak Pogoń Szczecin. Oba zespoły do tej pory zgromadziły trzy punkty. Pasy w tym sezonie nie wygrały żadnego meczu. W siedmiu rozegranych rywalizacjach zanotowali trzy remisy i cztery porażki. W poprzedniej kolejce ligowej zmierzyli się na własnym boisku z Legią Warszawa, jednak pomimo grania w przewadze przez 80 minut nie potrafili zdobyć bramki. Łącznie piłkarze Michała Probierza w tym sezonie strzelili trzy gole, tracąc dziesięć. Cracovia w dwóch z trzech ostatnich meczów ligowych nie zdobyła gola. Podobnie wyglądają ich liczby w Białymstoku, gdzie nie trafili do siatki w dwóch kolejnych wyjazdach. Gdzie szukać pozytywów? Być może właśnie w przerwie reprezentacyjnej, gdzie trener mógł spokojnie popracować ze swoim zespołem. Co więcej, Pasy w tym sezonie rozegrały cztery rywalizacje wyjazdowe, nie strzeliły gola tylko w jednej z nich – w Poznaniu. Jagiellonia w tym sezonie przegrała dwa z trzech meczów domowych, więc w tym również mogą poszukać swojej szansy.

Statystyki:

  • Obecnie Jaga plasuje się na czwartej pozycji w tabeli ze stratą czterech punktów do liderującej Lechii Gdańsk.
  • Po siedmiu spotkaniach mają na swoim koncie 13 oczek, na które złożyły się cztery wygrane, remis i dwie porażki. Bilans bramkowy tego zespołu to: 10:6.
  • Co ciekawe, połowę straconych bramek wpuścili w jednym meczu ligowym na własnym boisku z Miedzią Legnica, gdzie przegrali 2:3.
  • W czterech z pięciu meczów tych drużyn fani zobaczyli rezultaty -2,5 gola.
  • Łącznie w czterech poprzednich meczach przy ulicy Słonecznej, Pasy ani razu nie zaznały smaku zwycięstwa.
  • Dwie wygrane Jagi i dwa remisy. Cracovia po raz ostatni wygrała w Białymstoku w 2013 roku 1:2.
  • Jagiellonia w tym sezonie przegrała dwa z trzech meczów domowych w Ekstraklasie.
  • Obecnie Cracovia zajmuje ostatnią pozycję w ligowej tabeli, mając taki sam dorobek punktowy jak Pogoń Szczecin.
  • Pasy w tym sezonie nie wygrały żadnego meczu. W siedmiu rozegranych rywalizacjach zanotowali trzy remisy i cztery porażki.
  • Łącznie piłkarze Michała Probierza w tym sezonie strzelili trzy gole, tracąc dziesięć.
  • Cracovia w dwóch z trzech ostatnich meczów ligowych nie zdobyła gola.
  • Podobnie wyglądają ich liczby w Białymstoku, gdzie nie trafili do siatki w dwóch kolejnych wyjazdach.
  • Pasy w tym sezonie rozegrały cztery rywalizacje wyjazdowe, nie strzeliły gola tylko w jednej z nich – w Poznaniu.

Konferencja prasowa:

Ireneusz Mamrot: Wiemy, jakie atuty ma Cracovia. Jest to zespół bardzo groźny przy stałych fragmentach gry, bardzo agresywny i z tym musimy sobie poradzić. Potencjał tej drużyny jest duży i przeciwko niej gra się naprawdę trudno. Pamiętamy, że jeszcze wiosną Cracovia była w ścisłej czołówce, jeśli chodzi o zdobywane punkty. To nie jest liga hiszpańska, w której Real i Barcelona wszystko wygrywają, czy też Bundesliga, w której zawsze zwycięża Bayern. Poziom naszej ligi jest bardzo wyrównany. Pomiędzy poszczególnymi zespołami są tak małe różnice, że miejsca w tabeli przed kolejnymi meczami nie mają żadnego znaczenia. Pracuję w Ekstraklasie przez rok i nie przypominam sobie meczu, który zostałby przez nas wygrany łatwo. Nawet w tym spotkaniu z Koroną, które wygraliśmy 5:1, był moment, gdy remisowaliśmy 1:1.

Michał Probierz: Czeka nas bardzo trudne spotkanie w Białymstoku, Jagiellonia jest groźnym rywalem. Oczywiście znam większość zawodników grających w Białymstoku, miło mi będzie tam zagościć. Mam nadzieję, że będziemy wracać do Krakowa w lepszych humorach niż rok temu.Dziś wracają do nas zawodnicy którzy przebywają na zgrupowaniach kadr narodowych. Jutro wezmą udział w treningach. Co najważniejsze, wszyscy zawodnicy są zdrowi i mogą brać udział w zajęciach. Kibice pytają o politykę klubu, co pragnę wyjaśnić. Splot okoliczności, który spowodował zmianę polityki, to miedzy innymi zmiana kapitana tydzień prze startem sezonu, kontuzja Adriana Danka, Gerarda Olivy,  czy sprawa z Eladym Zorrillą. Pracujemy nad scaleniem zespołu, jest wielu nowych piłkarzy, wielu zza granicy. Nie odmawiam moim zawodnikom ambicji, ale brakuje im spokoju.

Przewidywane składy:

Jagiellonia: Kelemen – Wójcicki, Mitrovic, Klemenz, Guilherme – Romanczuk, Kwiecień – Frankowski, Pospisil, Novikovas – Bezjak

Cracovia: Gostomski – Rapa, Helik, Dytiajew, Siplak – Diego Ferrareso, Hol, Dimun, Javi Hernandez, Wdowiak – Cabrera

Co obstawiać?

Na początku w tym meczu chciałem iść wyraźnie w stronę Jagiellonii. Mój typ spotkał się jednak ze słabymi statystykami piłkarzy Ireneusza Mamrota na własnym boisku. Dodatkowo sam trener na konferencji prasowej ostrzega przed ciężkim spotkaniem. Ostatnie rywalizacje tych drużyn nie obfitowały w bramki. Liczę, że tym razem będzie podobnie, ponieważ gramy typ na podpórkę na Jagiellonię, dokładając do tego -3,5 gola. Moim zdaniem będzie to dobre zabezpieczenie, jednak jeśli ktoś lubi ryzyko to bezpośredni typ na gospodarzy, również powinien być wartościowy.

Zdarzenie: Jagiellonia Białystok vs Cracovia

Typ: 1X/-3.5 gola

Kurs: 1.68

Tak prezentuje się nasz kupon na oba spotkania. Dajcie znać co sądzicie i wrzucajcie swoje propozycje w komentarzach! 

kupon