Decydujące spotkania o finał PlusLigi – gramy na podwojenie stawki!

plus liga

Autor tekstu: Bartosz Zdrenka

Już dzisiaj w Kędzierzynie Koźlu i Warszawie odbędą się decydujące spotkania o finał PlusLigi. Dotychczas każdy pojedynek półfinałowy kończył się zwycięstwem gości. Jak będzie dzisiaj ? Mam dla was dwa typy na te mecze. Zapraszam do przeczytania.

Rejestracja w forBET
Kod rejestracyjny: 
1250

Zaksa Kędzierzyn Koźle – Warta Zawiercie

typ: Zaksa handicap -1,5 seta

kurs: 1,5

W Kędzierzynie – Koźlu Zaksa podejmuje Wartę Zawiercie. Dotychczas obie drużyny wygrywały ze sobą w meczach wyjazdowych. W pierwszym meczu Zawiercie sensacyjnie wygrało 3:1 na terenie Zaksy. Do wygranej poprowadzili ich Ferreira i Malinowski. Kilka dni później Zawiercie grało we własnej hali, która jest twierdzą trudną do zdobycia.

Po dwóch setach meczu z Zaksą gospodarze prowadzili 2:0 i byli bardzo blisko sprawienia ogromnej sensacji. Zaksa była prawie na kolanach. Pierwszy set to totalna dominacja graczy Zawiercia i w konsekwencji wygrana do 16. Drugi set Zaksa praktycznie od początku prowadziła, jednak w końcówce atakujący Zaksy –  Łukasz  Kaczmarek popsuł parę ataków i Zawiercie okazało się lepsze o dwa punkty.

Po drugim secie trener Gardini zdjął z boiska bardzo słabego tego dnia Kaczmarka i zamiast niego na boisku pojawił się Rafał Szymura, który powędrował na przyjęcie, a w ataku zagrał Aleksander Śliwka. Ta zmiana kompletnie odmieniła spotkanie. Zaksa zaczęła grać dużo lepiej na przyjęciu. W ataku natomiast także była bardzo pewna, wyprowadzała sporo kontr, a szczególnie wyróżniali się Deroo i Szymura. Śliwka także nie zawodził. Trzecia i czwarta partia zostały bardzo pewnie wygrane przez Zaksę. O losach meczu decydował tie-break. Lepiej w niego weszli gospodarze i na początku zdobyli przewagę. Jednak w kluczowych momentach seta to Zaksa zachowała mistrzowską klasę, a w rolach głównych wystąpili Bieniek i Śliwka. Ostatecznie gracze z Kędzierzyna – Koźla wygrali piątego seta do 12 i doprowadzili do decydującego meczu na własnym parkiecie. MVP spotkania został Sam Deroo, który zagrał jak na lidera przystało.

Teraz Zaksa jest faworytem do awansu do finału. Gra u siebie, ma lepszych zawodników i zdecydowaną przewagę psychiczną, która w tym meczu może mieć duże znaczenie. Gracze Zawiercia byli już od krok od niesamowitego sukcesu, jednak nie postawili kropki nad ,,i”. Zaksa w tej rywalizacji przegrała u siebie, jednak wtedy był to dla niej pierwszy mecz po bardzo długiej przerwie, a gracze z Zawiercia było w rytmie meczowym. Teraz obie ekipy są w podobnej sytuacji, jednak to Zaksa gra przed własną publicznością, ma przewagę psychiczną nad rywalami oraz po prostu lepszy zespół. Gra Warty oparta na Malinowskim i Ferreirze to tym razem może być za mało na gospodarzy.  Tym co może martwić w Zaksie jest słaba dyspozycja Kaczmarka, ale zawsze może on zagrać lepiej albo po prostu jak w ostatnim meczu zostać zmienionym.

Dzisiaj spodziewam się innego starcia od dwóch poprzednich. Myślę, że od początku zobaczymy taką Zaksę jak od trzeciego seta w Zawierciu, która dominuje nad swoim rywalem. Dzisiaj powinna udowodnić kto jest naprawdę lepszy i myślę zrobi to w dobrym stylu, a rywali będzie stać tutaj na ugranie maksymalnie seta.

ONICO Warszawa – Jastrzębski Węgiel

over 179,5 pkt

kurs: 1,57

Na Torwarze dojdzie do spotkania, które wyłoni drugiego finalistę PlusLigi. Ta rywalizacja ma spore zwroty akcji. Przed pierwszym meczem wyciekła informacja, że najlepszy gracz ONICO Bartosz Kurek nie zagra do końca sezonu. Był to ogromny cios dla drużyny. Od razu rozpoczęto starania o transfer medyczny Macieja Muzaja.

Pierwszy mecz Onico zaczęło świetnie i w dobrym stylu wygrało pierwszego seta. Jednak pod koniec pierwszej partii kontuzji doznał Bartosz Kwolek. Od tamtej pory kontrolę nad spotkaniem przejął Jastrzębski Węgiel i wygrał kolejne trzy partie. Jastrzębianie mimo tego, że wygrali nie zachwycili nikogo w tamtym meczu.

Przed rewanżem w Jastrzębiu wydawało się, że gospodarze muszą u siebie zapewnić sobie awans do finału. Onico po pierwszym meczu do gry zatwierdziło Macieja Muzaja jako transfer medyczny w zastępstwie Bartosza Kwolka. W wyjściowym składzie w Jastrzębiu zobaczyliśmy jednak Sharone’a Vernona-Evansa. U gospodarzy w pierwszej szóstce zabrakło zaś Grzegorza Kosoka, który narzekał na uraz ręki

Od początku Jastrzębianie zostali zweryfikowani. Goście z Warszawy narzucili swój styl gry. Gra została świetnie rozłożona przez rozgrywającego Brizarda. Grał dużo środkiem, ale także nie zawodzili go Łukasik i Penchev. Jastrzębie w tym meczu kompletnie nie było sobą. Gdy w drugiej partii wyszło na prowadzenie po chwili wszystko traciło i znowu musiało gonić rywali. Pod koniec drugiego seta to się udało, jednak w kluczowym momencie został zablokowany Fromm i druga partia znowu padła łupem gości z Warszawy. W trzecim secie scenariusz był trochę inny. Na początku Onico wyszło na prowadzenie 8:3. Jastrzębianie ich dopadli znowu i mogło się wydawać, że jest będzie to przełomowy moment meczu. Nic z tego jednak. W końcówce znowu Jastrzębianie nie skończyli kluczowych piłek i ostatecznie ONICO wygrało ten mecz bez straty punktu. MVP spotkania został Nikołaj Penchev, który godnie zastąpił Bartosza Kwolka.

Teraz rywalizacja przenosi się do Warszawy. Jedno jest pewne. Kto wygra to spotkanie odniesie wielki sukces. Jastrzębie ma szansę na awans do finału po 9 latach przerwy, jednak wtedy w finale uległo Skrze Bełchatów. Warszawianie po raz pierwszy mogą znaleźć się w wielkim finale.

Ten mecz myślę będzie zdecydowanie inny od drugiego, gdzie ONICO narzuciło rywalom swoją grę. Jastrzębian stać dalej na wiele, jednak zdecydowanie lepiej muszą zagrać Konarski i Lyneel. Jako, że jest to decydujący mecz przewiduje tutaj bardzo wyrównane spotkanie. Obie drużyny mają swoje atuty i powinna być dzisiaj ogromna walka do ostatniej piłki. Proponowany over spokojnie powinien wejść przy czterech dość wyrównanych partiach. Kto ostatecznie wygra ? Myślę, że jednak ONICO, ale raczej nie zobaczymy tak jednostronnego meczu jak w Jastrzębiu.

Na koniec ciekawostka.

Złoty środek, żeby być w finale PlusLigi:

  • 2013/14 Resovia w finale z Penchevem
  • 2014/15 Resovia w finale z Penchevem
  • 2015/16 Resovia w finale z Penchevem
  • 2016/17 Skra w finale z Penchevem
  • 2017/18 Skra w finale z Penchevem
  • 2018/19 Onico w finale z Penchevem ?

Kupon forbet