Marcin Prachnio po raz kolejny musi udowodnić swoją wartość! | Typujemy UFC FN i gramy o 400 PLN!

Damir Handzovic

Dzisiaj przed nami kolejny długi wieczór ze sportami walki! O godzinie 20 gala FEN 35, na temat której napisałem tutaj kilka słów, a już dwie godziny później zaczyna się UFC FN z potężnym main eventem, w którym zmierzą się niepokonany Ciryl Gane z Aleksandarem Volkovem – numer 3 oraz numer 5 rankingu wagi ciężkiej. Za oceanem zawalczy dzisiaj po raz 5 dla Amerykańskiego giganta Marcin Prachnio, któremu ostatnio w końcu udało się wygrać w UFC. Dzisiaj typuję razem z Fortuną, jeśli jeszcze nie masz tam konta załóż je z naszym kodem promocyjnym!

Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2720PLN, aby otrzymać:

2100 PLN od 2. depozytu + 600PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!

Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

Na start łącznie 300 zł bez ryzyka (zwrot na depozyt!) + 30 zł darmowe zakłady (20 zł za samą rejestrację, 10 zł za depozyt, 5 zł za udostępnienie kuponu)

 

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł

GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Marcin Prachnio (14-5) vs Ike “Hurricane” Villanueva (18-11)

Polski zawodnik przegrał swoje 3 walki pierwsze walki w UFC, co więcej wszystkie jeszcze w pierwszych rundach! O dziwo po serii przykrych przegranych dostał on jeszcze jedną szansę, którą wykorzystał pokonując na pełnym dystansie Khalila Rountree – dość znane nazwisko za oceanem. Marcin miał być rzucony Amerykaninowi wręcz na pożarcie, Polak skutecznie mu się jednak przeciwstawił. Jak to mówią jedna jaskółka wiosny nie czyni i tak samo jedna wygrana nie zmienia zbytnio sytuacji Polaka. Choć uratowała Marcina od zwolnienia to najbliższa walka także może być tą o wszystko w UFC.

Sprawdź jakie bonusy przygotowała Fortuna dla nowych graczy!

Chyba każdy skreślał Marcina po jego pierwszych występach w UFC, wyglądał w nich wręcz tragicznie, bezmyślnie napierał on na swoich rywali, szedł na nich ogniem piekielnym, ale nie przynosiło mu to sukcesów. Prachnio w swoich szarżach inkasował za to nokautujące kontry. W ostatniej walce w której Prachnio zmierzył się z Khalilem Rountree zobaczyliśmy wręcz innego zawodnika. Polak zawalczył w sposób w jaki go wcześniej nie mieliśmy okazji oglądać w oktagonie UFC. Już samo w sobie dotrwanie do decyzji było niespodzianką, a wygrana na kartach punktowych w przypadku Polaka była dużym zaskoczeniem, gdyż Prachnio zaledwie czterokrotnie oddawał sprawy w ręce sędziów punktowych.

Rywal z jakim będzie się musiał tym razem zmierzyć Polak także swoimi występami w UFC do tej pory nie zachwyca. Dla Hurricane będzie to 4 walka dla Amerykańskiego giganta, a do tej pory udało mu się wygrać także zaledwie raz. Villanueva w ostatniej walce pokonał Viniciusa Moreire, który stoczył w UFC cztery pojedynki i wszystkie przegrał, a porażką z Villanuevą prawdopodobnie pożegnał się z UFC.

Mój typ opieram w głównej mierze na tym jak Marcin zaprezentował się w ostatniej walce, skoro ostatnio Prachnio był w stanie włączyć odpowiedni bieg i ostudzić swoje rządze do toczenia bójki to jeżeli znowu na chłodno podejdzie do tej walki to pokona Villanueve, który jest bardzo mocno zero-jedynkowym zawodnikiem. Villanueva  wchodząc do klatki nie ma planu B, chce po prostu urwać głowę rywalowi, jednak taka taktyka w jego przypadku się jak dotąd nie sprawdzała. Jeżeli Marcin przetrwa napór rywala w początkowych minutach powinien zyskać nad nim zdecydowaną przewagę w drugiej części walki. Prachnio pokazał ostatnio, że potrafi walczyć na pełnym dystansie, jednak tym razem obstawiam, że Polak zakończy walkę przed czasem.

Prachnio wygra przed czasem
Kurs: 2,25
Zagraj!

Chcesz więcej informacji ze świata sportów walki?

 Dołącz do Grupy Zagranie!

Co tydzień znajdziesz tam analizy i omówienia najciekawszych wydarzeń MMA i nie tylko!

Renato Moicano 14-4 vs Jai Herbert 10-2

Na dzisiejszej karcie walk zawalczy także dobry znajomy Mateusza Gamrota z American Top Team, czyli Renato Moicano. Brazylijczyk to topowy zawodnik, jak dotąd jednak jego kariera nie idzie mu najlepiej. Choć niewątpliwie wpływ ma na to fakt, że nie jest on oszczędzany przez matchmakerów UFC, a zawodnicy z jakimi mierzył się dotąd Brazylijczyk to obecnie ścisły top dywizji piórkowej. Jakkolwiek by nie patrzeć, Moicano w ostatnich czterech walkach przegrywał trzykrotnie, i to za każdym razem przed czasem przyjmując potężne ciosy od swoich rywali w stójce. Moicano w ostatniem starciu zmierzył się z Rafaelem Fizievem, czyli zawodnikiemm z którym obecnie nikt nie chce w UFC walczyć w obawie o swój rekord. W ich starciu Moicano mocno trafił kilkukrotnie Fizieva, (pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że spora część zawodników po tego typu ciosach z pewnoświą by się zachwiałą, jednak na Fizievie nie zrobiły one wielkiego wrażenia) sama walka wyglądała na mocno wyrównaną do momentu, kiedy to Ataman zaszachował Moicano w stójce, odpalił kombinację ciosów, która idealnie dosięgnęła szczęki Brazylijczyka i ostatecznie to Moicano skończył na deskach.

Tutaj dowiesz się więcej o zakładach bukmacherskich Fortuna.

Tym razem utalentowanemu Brazylijczykowi przyjdzie się zmierzyć z Jai’m Herbert’em. Jest to dla Moicano bardzo niebezpieczne starcie, bo Herbert dysponuje ogromnym zasięgiem. Rozpiętość jego ramion to 196cm! Przypomnę, że walka ta odbywa się w kategorii lekkiej. Co więcej Herbert ma potężne uderzenie, którym regularnie nokautował swoich rywali zanim dołączył do UFC. Jednak dla Herberta będzie to dopiero drugie starcie dla Amerykańskiego giganta, w pierwszym poległ z rąk Francisco Trinaldo. Moicano niewątpliwie jednak posiada dużo większe doświadczenie niż Herbert, jest też wybitnym zawodnikiem w sferze parterowej, i zawsze w tej płaszczyźnie Brazylijczyk może poszukać swoich szans w przypadku niepowodzenia w stójce. Mimo, że szczęka Moicano budzi już na ten moment pewne wątpliwości, to nadal uważam Brazylijczyka za zawodnika topowego. Na ten moment do topu sporo brakuje Herbert’owim dlatego obstawiam, ze to zawodnik ATT wygra to starcie.

Moicano wygra
Kurs: 1,35
Zagraj!

kuponufcprachnio

Zagranie bez ryzyka:

    • Tylko z kodem promocyjnym: 2720PLN
    • Dla nowych graczy
    • Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
    • Dowolny kupon, dowolne zdarzenia
    • Stawka maksymalnie 600 PLN – zwrot bez odjęcia 12% podatku na konto bonusowe
    • Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni
    • Jednokrotny obrót bonusem
    • Sprawdź tutaj opinie o Fortunie!

fot. NORBERT BARCZYK / PRESSFOCUS

Zaloguj się aby dodawać komentarze