Czy Kanibal zje rywala na surowo? Typujemy UFC FN i gramy o 250 PLN!

W walce wieczoru dzisiejszej gali UFC Fight Night zobaczymy starcie topowych zawodników kategorii średniej. Dla Gasteluma może być to ostatnia szansa na to, aby utrzymać się w czołówce, a dla Cannoniera – przeszkoda w drodze o walkę o pas. Jednym z ciekawszych pojedynków dzisiejszej gali jest starcie w co-main evencie. Zainteresowanie podsyca fakt, że Mark Overgaard Madsen jest byłym Olimpijczykiem w zapasach. Duńczyk na Igrzyska jeździł trzykrotnie, a w 2016 roku w Rio de Janeiro w kategorii 75 kg zdobył srebrny medal. Na naszym kuponie znajdzie się też starcie pomiędzy “Kanibalem” a “Surowym Ziomkiem” – czyli Alexandrem Pantoją i Brandonem Royvalem.

Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym ZAGRANIE, aby otrzymać:

2100 PLN od 2. depozytu + 600PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!

Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

Na start łącznie 300 zł bez ryzyka (zwrot na depozyt!) + 30 zł darmowe zakłady (20 zł za samą rejestrację, 10 zł za depozyt, 5 zł za udostępnienie kuponu)

 

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł

GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Mark Madsen vs Clay “The Carpenter” Guida

Mark “THE OLYMPIAN” Madsen

Co ciekawe, Mark Madsen swój debiut w mieszanych sztukach walki zaliczył w 2013 roku i przeplatał wówczas starty w zapasach z występami w MMA. Madsen na dobre skupił się na MMA pięć lat później. Szybko zainteresowała się nim organizacji Cage Warriors, a jak wiadomo, stamtąd droga do UFC jest bardzo krótka. Od razu zaznaczę, że zmagania Madsena z Guidą, a także pozostałe walki obejrzeć będzie można na stronie Fortuny. Jeżeli nie macie konta u tego bukmachera, a chcecie mieć dostęp do tej transmisji możecie założyć je z naszym kodem promocyjnym. Na nowych graczy czekają baardzo ciekawe bonusy.

Olimpijczyk w UFC stoczył na ten moment dwie walki, w debiucie pewnie pokonał Danilo Belluardo w zaledwie 72 sekundy. Ekspresowo obalił rywala, skontrolował go i zasypał gradem ciosów, spośród których to łokcie siały największe spustoszenie. Więcej kłopotów sprawiła Duńczykowi druga walka stoczona pod banderą UFC z Austinem Hubbardem. Madsen nie czekał w tym pojedynku na to, aż jego przeciwnik rozwinie skrzydła i od razu zaczął umęczać go swoimi zapasami. Już na początku rundy zaserwował mu spektakularnego suplesa. Starania Duńczyka jednak nie zdały się na wiele, bo nie był on w stanie początkowo obalić i skontrolować rywala. Opór Hubbarda jednak nie mógł trwać w nieskończoność i przeleżał w pozycji zagrożonej ponad minutę 1R. W dalszej części walka wyglądała podobnie. Madsen ciągle szedł do przodu i nękał swojego rywala próbami zapaśniczymi, a choć ten wstawał i nie dawał za wygraną, sędziowie decyzją wskazali zwycięstwo Duńczyka.

Madsen swoich ciosów używa głównie do tego aby zamarkować zejścia po nogi. W stójce nie stwarza wiele zagrożenia swoim rywalom, a kiedy zapędzi się nieco w tym obszarze, to niestety sporo potrafi przyjąć. Duńczyk jest też podatny na kalfkicki. Madsen często zbyt często próbuje schodzić do parteru, dlatego też jego zejścia nie są do końca przygotowane, naraża się przez to na kolana ze strony swoich rywali i kilka takowych przyjął także w walce z Hubbardem. Styk Madsena jest jednak bardzo wycieńczający. Aby wygrać, musi albo skończyć rywala przed czasem, albo wystarczająco zaznaczyć 1 i 2 rundę na swoją korzyść, bo w 3 najzwyczajniej świecie brakuje mu tlenu. Jego styl walki przypomina nieco ten, który preferuje Bartosz Fabiński – on także lubuje się w umęczaniu swoich rywali. Tym razem Madsen będzie miał najtrudniejsze wyzwanie w swojej karierze, ale chyba właśnie po to przyszedł do UFC

Clay “THE CARPENTER” Guida

Amerykanin ma na swoim koncie aż 46 walk! W UFC walczy od 2006 roku! Jest prawdziwym weteranem amerykańskiej organizacji. Guida skończy w tym roku 40 lat i zdecydowanie zbliża się już do swojej emerytury, choć warto tu też zaznaczyć, że w tym przypadku jest tylko 3 lata starszy od swojego rywala. “Stolarz” przeplata zwycięstwa z porażkami w ostatnich latach, i więcej zdecydowanie jest tych drugich, ale walczył z bardzo mocnymi i znanymi nazwiskami, jak choćby Charles Oliveira czy Brian Ortega. Ostatnia jego walka z Michaelem Johnsonem odbyła się na pełnym dystansie. Guida jest zawodnikiem, który nieźle radzi sobie w sferze zapaśniczej, być może nawet na tyle nieźle, aby nie dać się zdominować w tej sferze, tak jak Madsenowi nie dał się zdominować Hubbard. Guida jest niższy od Duńczyka, ale także gołym okiem widać, że jest nieco “szerszy w barach” i jego zbita sylwetka może być nieco oporna do obalania i kontrolowania. Guida to z pewnością bardziej wszechstronny zawodnik. Czy będzie w stanie przeciwstawić się Olimpijczykowi?

Z jednej strony mamy więc mocno rozbitego zawodnika, który kończy powoli swoją karierę, a z drugiej medalistę olimpijskiego, który w MMA jest niepokonany. Brzmi jak walka do jednej bramki… jednak wcale tak być nie musi. Bo jest to z pewnością pojedynek doświadczonego zawodnika, który dysponuje dobrą kondycją, a w klatce widział wiele i na równie wiele go stać, z “młokosem”, który w poważnym MMA postawił dopiero dwa kroki i jest mocno jednopłaszczyznowym zawodnikiem z nieco zawodną kondycją. Obstawiam, że zobaczymy dobrą walkę w wykonaniu obu zawodników. Walkę, w której obaj mają coś do udowodnienia. Faworyzuję w tym starciu Madsena, jednak nieco obawiam się o jego kondycję, dlatego też sądzę, że pojedynek potrwa do decyzji sędziowskiej. Pamiętajcie, że na stronie https://zagranie.com/analizy-boks-mma/ regularnie znajdziecie omówienia najciekawszych wydarzeń ze świata sportów walki.

Walka zakończy się na punkty
Kurs:
Zagraj!

Alexandre “The Cannibal” Pantoja vs Brandon “Raw Dawg” Royval

Ciekawie przedstawiają się także kursy w walce “Kanibala” i “Surowego Ziomka”, czyli Alexandre Pantoji i Brandona Royvala. Brazylijczyk wraca po stoczonej w lutym tego roku zwycięskiej walce z Manelem Kape.

Pantoja to zawodnik bardzo aktywny. Posiada czarny pas BJJ, a oprócz niego również spore umiejętności, które predysponują go do jego posiadania 😉 Nie boi się swoich zdolności parterowych wykorzystywać. Choćby w pojedynku z Askarovem już na samym początku pokusił się o próbę poddania swojego rywala, co było dla niego zaskoczeniem. W nadchodzącej walce możemy więc zobaczyć sporo dobrego parteru, bo Royval właśnie w tej płaszczyźnie specjalizuje się najbardziej. Swoje 4 zwycięstwa zawdzięcza właśnie poddaniom, a jedynym zawodnikiem, który stanął mu na drodze był Brandon Moreno (obecny mistrz kategorii muszej w UFC).

Warto jednak pamiętać, że walka zaczyna się na nogach, a w stójce to Pantoja powinien mieć więcej do powiedzenia – wszak to głównie stójkowicz. “Kanibal” lubuje się także w kontrach, a te mogą okazać się zabójcze dla lubiącego wywierać presję Royvala. Warto też zaznaczyć, że Brazylijczyk jest zawodnikiem, który nie boi się przyjąć ciosu i ma twardą szczękę. Pantoja jest nieco niższy niż Royval, ale podobnie jak w przypadku opisanego wyżej starcia Madsena z Guidą, wydaje się nieco bardziej zbitym zawodnikiem.

Podsumowując, w walce tej Royval będzie wywierał presję, mając na celu sprowadzenie swojego rywala do parteru i poskręcanie go na macie. To wybitny grappler, który aż 8 spośród 12. wygranych walk wygrał przez poddania… Pantoja natomiast powinien punktować go w stójce i unikać wszelkich prób obaleń. A nawet gdy do takowej dojdzie, wcale nie jest przecież powiedziane, że będzie skazany tam na pożarcie. Pantoja sam w parterze nigdy nie przegrał, a także aż ośmiokrotnie poddawał swoich rywali. To świadczy o jego wysokich umiejętnościach w tym zakresie.  Warto także zaznaczyć, że zakłady bukmacherskie fortuna oferuje grę bez podatku na live przez 24 godziny na dobę. Aby otrzymać bonus w postaci mnożnika 1,14 wystarczy postawić minimum trzy zdarzenia z kursem 1,30. Walki organizacji UFC dostępne są do obstawiania także live. Jeżeli dodacie do mojego kuponu przynajmniej jedno zdarzenie z kursem minimalnym 1.30 uzyskacie dodatkowy bonus do swojego kuponu. Przed zapoznania się z promocją warto poznać jej szczegóły, a także zapoznać się z opiniami na temat Fortuny.

Aleksandre Pantoja wygra
Kurs:
Zagraj!

Tylko z kodem promocyjnym: ZAGRANIE

  • Dla nowych graczy
  • Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
  • Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
  • Stawka maksymalnie 600 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
  • Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
  • Jednokrotny obrót bonusem

fot. Leonardo Benassatto

Zaloguj się aby dodawać komentarze