Czy Jankos i Snax poprowadzą swoje drużyny do zwycięstwa? Gramy o 220 PLN!

League of Legends

Dla fanów esportu to z pewnością świetny weekend! Dreamhack Masters, Home Sweet Home Cup, ESL Pro League a dodatkowo rozgrywki LEC powracające ze zdwojoną siłą w postaci trzech dni pełnych emocji! Dziś skupimy się na trzech spotkaniach w różnych dyscyplinach i spróbujemy ułożyć na ich podstawie ciekawy kupon. W czerwcu skuteczność 2/2 także próbujemy utrzymać serię!

 

Załóż konto w BETFAN i graj bez ryzyka do 100PLN!

Zwrot na konto depozytowe z kodem: 3100PLN

Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/betfan

BETFAN Zakłady Bukmacherskie na koszulce
BETFAN Zakłady Bukmacherskie na koszulce
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

Bonus 200% od 1. depozytu = potrojenie wpłaty do 450 PLN

oferta z naszym kodem promocyjnym: ZAGRANIE

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
Bonusy:

OD 1. DEPOZYTU: 200% do 450 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

 

Mad Lions – Excel Esports
13.06.2020 r. Godz. 19:00

 

 

Zaczynamy od LEC, gdzie Mad Lions będzie próbowało otrząsnąć się po wczorajszym spotkaniu z G2 i zdobyć pierwsze zwycięstwo. Ich przeciwnikami będzie drużyna Excel Esports, zatem plan ten wydaje się być jak najbardziej realny. Jest to drużyna typowo ze środka tabeli, ma jednak swoje atuty, czy jednak wystarczą one, aby poskromić rozdrażnione lwy? Mogą wyciągnąć wnioski z wczorajszych spotkań, jednak na papierze to Mad Lions są faworytami i zaraz pokażę dlaczego.

Excel Esports to drużyna, która w poprzednim sezonie grała ok. I tyle. Nie byli oni zaskoczeniem dla czołówki, jednocześnie nie notowali również beznadziejnych wyników, dzięki czemu zakończyli rundę wiosenną na siódmej pozycji. Nie jest to jednak drużyna, w której upatrywałbym jakiegoś fenomenu, ale po prostu solidna ekipa, wystarczająco mocna, aby grać w LEC, jednak niewystarczająco, aby być zagrożeniem dla najlepszych drużyn, a do takiego miana z pewnością aspirują lwy.

Mad Lions to jedno z największych pozytywnych zaskoczeń w LEC w 2020 roku. Świetna rudna wiosenna, zakończona na czwartym miejscu, następnie kolejne zaskoczenie w postaci zwycięstwa na G2 w pierwszej rundzie fazy play-off i ostateczne zakończenie rundy na trzecim miejscu, to wyniki, którymi chciałby się pochwalić każdy. Mad Lions grało naprawdę bardzo dobrze w pierwszej rundzie i z pewnością chciało przedłużyć dobrą passę na rundę letnią, ale niestety w pierwszym meczu trafili na G2. Mad Lions próbowali przejąć inicjatywę w tym spotkaniu, jednak G2 w tym momencie jest najlepszą drużyną w Europie i nie widzę żadnej drużyny, która mogłaby ich zatrzymać. Lwy pokazały jednak, że mają pomysł na swoją grę i przemyślanie starają się go realizować, co z pewnością pomoże w dzisiejszym starciu.

Podsumowując całość, Excel Esports grało przeciętnie w rundzie wiosennej, a w ich pierwszym meczu po przerwie nie było widać ogromnej różnicy. Mad Lions celują w najwyższe miejsca w stawce na koniec sezonu, więc będą chcieli jak najszybciej zacząć wygrywać. Świetnie prezentują się Humanoid oraz Shad0w, i ich synergia jest widoczna w grze, co jest bardzo istotne w obecnej mecie. Również botlane drużyny wydaje się być mocniejszy niż w przypadku Excel. Moim zdaniem Mad Lions będą bardzo zmotywowani na tę grę, głównie przez wczorajszą porażkę, a jeśli dołożymy do tego ich umiejętności to mamy przepis na sukces.

 

Mad Lions – Excel Esports
13.06.2020 r. Godz. 19:00
Typ: Mad Lions wygra
Kurs: 1.39

 

Baner grupy

 

Illuminar – Hard Legion
13.06.2020 r. Godz. 19:50

 

Zmieniamy dyscyplinę i przechodzimy do rozgrywek Home Sweet Home Cup, gdzie tym razem mamy naprawdę ciekawą polską reprezentację w fazie play-off. Zarówno Illuminar jak i Honoris wyszli z grupy podczas tej edycji i zagrają o dalszy awans. Dziś zajmiemy się spotkaniem tych pierwszych, którzy podejmować będą zespół Hard Legion. Czy Snax pokaże swoją formę i znowu będziemy mogli, chociaż w małym stopniu emocjonować się polskimi drużynami na europejskiej scenie?

Faworytem w tym starciu jest ekipa z Rosji, jednak ja nie skreślałbym na starcie naszych chłopaków. Wygrali oni 5/5 swoich ostatnich spotkań, ich forma poprawia się z każdym tygodniem, a rywal wcale nie jest taki potężny, co więcej może to być po prostu kolos na glinianych nogach. Hard Legion wygrało swoje cztery ostatnie spotkania na pięć, pokonując takich rywali jak Wisła Kraków czy  HellRaisers. Ulegli jednak 1:2 ekipie Complexity, a ich gra nie wyglądała bardzo pewnie w tych wygranych spotkaniach.

Indywidualnie, po stronie Illuminar świetnie prezentuje się Reatz, który wyraźnie prowadzi zespół w wygranych meczach. Tuż za nim znajduje się Snax, z ratingiem 1.09, on również zdaje się być w dobrej formie aimowej. Po stronie przeciwnika najlepszymi graczami są Forester oraz Krad, ci dwaj Rosjanie potrafią obrócić losy rundy na swoją korzyść w kilka sekund i będą największym zagrożeniem w dzisiejszym spotkaniu. Wydaje mi się, że jednak przy przyłożeniu całych składów do siebie, nie możemy zauważyć bardzo wyraźnej przewagi którejś z drużyn, co daje nam pierwsze przesłanki do oczekiwania wyrównanego spotkania.

Typowanie kto wygra całe spotkanie, jest dla mnie ryzykowne, chociaż kurs na rodaków wygląda naprawdę nieźle. Ja jednak postawię dziś na bezpieczniejszą opcję, mianowicie na wygranie przynajmniej jednej mapy przez polską ekipę. Wydaje mi się, że są oni teraz naprawdę w dobrej formie, zakończyli fazę grupową na pierwszym miejscu i widać tendencję wzrostową w ich grze. Hard Legion nie gra wybitnie i okazja do wygrania jednej mapy z pewnością przydarzy się Illuminar. W ostatnich spotkaniach pokazali oni, że potrafią grać nie tylko na Nuke, ale również na Duscie 2 czy Trainie, zatem pod względem map jestem przekonany, że będą dobrze przygotowani na rywala. Czy Polacy znowu dadzą nam powód do radości? Przekonamy się już o 19:50!

 

Illuminar – Hard Legion
13.06.2020 r. Godz. 19:50

Typ: Handicap map Illuminar (+1,5)
Kurs: 1.35

 

G2 Esports – Origen 
13.06.2020 r. Godz. 21:00



Wracamy do Ligi Legend, a tam czekają na nas wicemistrzowie świata, na czele z “Królem pierwszej krwi” Marcinem “Jankosem” Jankowskim. Gdybym miał być szczery, to analiza na praktycznie każdy mecz G2 w LEC mogłaby zamykać się w jednym zdaniu: G2 wygra, bo to G2. I chociaż może wydawać się to nieprofesjonalne, to jednak gdy patrzymy na grę tego zespołu, to takie wnioski same nasuwają się na myśl. Dziś podejmować oni będą Origen, a więc jedną z najlepszych drużyn w Europie, zatem stawka jest dosyć wysoka, zatem do analizy może być jednak potrzebne trochę więcej informacji.

G2 wygrało rundę wiosenną, pokonując w finale Fnatic 3-0. Pokazali naprawdę dużą dojrzałość w grze, idealnie odczytując plan gry swoich przeciwników i przeciwstawiając mu się. Podczas fazy zasadniczej bilans ich starć z dzisiejszym rywalem prezentuje się prosto: dwa zwycięstwa i zero porażek. Również w nagraniach głosowych z ich spotkań możemy zauważyć, że drużyna Jankosa lubi grać przeciwko Origen i zna na nich patent.

Origen jest naprawdę dobrą drużyną, ich adc – Upset czy midlaner – Nukeduck prezentują naprawdę wysoki poziom indywidualny, natomiast cała drużyna jest zgrana i potrafi wprowadzić w życie swój plan na daną grę. Tylko że, podobny plan miało wczoraj Mad Lions, a zawodnicy G2 szybko ustawili ich do pionu i pokazali miejsce w szeregu. Wydaje mi się, że tak będzie również dziś, G2 świetnie opanowało sposób prowadzenia gry, zwalniania i przyśpieszania tempa, rozciągania walk kiedy trzeba. Wczorajszy teamfight przy czwartym smoku idealnie to pokazał. League of Legends na profesjonalnej scenie to gra dobrego dysponowania swoimi zasobami. Drużyna ma dostępne konkretne zestawy zagrań danymi postaciami i środki, dzięki którym może przejąć kontrolę nad grą. G2 jest jedną z takich drużyn, przeciwko której nie możesz się pomylić. Gdy tylko przejmą kontrolę nad spotkaniem, prowadzi ich prawdziwa autostrada do zwycięstwa.

Moim zdaniem faworyt w tym spotkaniu jest tylko jeden. G2 zawsze świetnie gra przeciwko najlepszym drużynom, a wpadki zdarzają się tylko w momencie gdy podejdą do gry z naprawdę słabym przeciwnikiem. W ich starciach z Origen zawsze możemy zobaczyć pełne skupienie, co prowadzi do szybkiego zwycięstwa. Po powrocie Perkza na bota czuje się on tam jak ryba w wodzie, również Caps na midzie prezentuje swój dawny blask. Jeśli dołożymy do tego pierwszą krew od Jankosa i grę drużynową całego zespołu, to nie widzę szans dla Origen. Uważam ich za naprawdę świetną ekipę, która prawdopodobnie pojedzie na mistrzostwa świata, jednak dziś konkurują z drużyną, która prawdopodobnie te mistrzostwa wygra.

 

G2 Esports – Origen
13.06.2020 r. Godz. 21:00
Typ: G2 wygra
Kurs: 1.34

 

Zakład bez ryzyka w BETFAN – zwrot na konto główne!

  1. Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
  2. Zakładasz konto z kodem: 3100PLN
  3. Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 10 zł
  4. Zakład powinien mieć kurs, który jest równy co najmniej 1.14. Z promocji wyłączone są zakłady Gry Wirtualne
  5. W razie przegranej w ciągu 48 godzin roboczych od rozliczenia zakładu przyznamy Ci bonus na saldo główne, który będzie równy stawce zakładu.

 

 

Kupon Betfan

Zaloguj się aby dodawać komentarze