Copa America: niespodzianka w spotkaniu obrońcy tytułu z Japonią?

vidal

W Copa America na razie obyło się bez niespodzianek, oczywiście poza Argentyną, jednak mieli wymagającego rywala. Brazylia i Urugwaj pewnie wygrały swoje spotkania, a dzisiaj do gry wkracza obrońca tytułu – Chile.

Sprawdź nasz nowy projekt – Typomanię 💥 Brak trafionych kuponów nie determinuje wygranych 👍 W czerwcowej puli m.in. konsola czy rower❗️ Dowiedz się więcej  ⬇️⬇️

 

Japonia

Pewnie wielu z Was jest zaskoczonych faktem, że Japonia występuje w rozgrywkach o mistrzostwo Ameryki Południowej, jednak po prostu w tej strefie nie ma wystarczającej liczby drużyn, żeby zorganizować pełen turniej, dlatego regularnie dwie drużyny są zapraszane przez organizatora. Tym razem padło na Japonię oraz Katar, czyli finalistów Pucharu Azji.

Ekipa Samurajów od zakończenia mundialu jest w znakomitej formie. Przegrali zaledwie dwa spotkania, w których ulegli Katarowi 1:3 w finale Pucharu Azji, a także minimalnie 0:1 z Kolumbią, gdzie oddali więcej strzałów na bramkę od przeciwnika. Japończycy są znani głównie ze względu na swoją waleczność, więc można być pewnym, że motywacji w tym spotkaniu im nie zabraknie.

Chile również jest określane mianem boiskowych Pitbulli, więc może żółte kartki są dobrym wyjściem?

Japończycy nie przegrali w trzech kolejnych meczach. W tym czasie zanotowali komplet rezultatów -2,5 gola i nie stracili nawet jednego gola. Ciekawie układają się liczby tego zespołu w meczach bezpośrednich z Chile. Kraj Kwitnącej Wiśni wygrał dwa z trzech rozegranych spotkań, a do tego nie stracił w nich nawet jednej bramki. Bilans goli: 8:0 na korzyść Japonii. Kursy główne przed tym starciem wahają się w granicach – 1.50 na Chile i koło 6.60 na underdoga.

Zapoznaj się z szeroką ofertą FORBET!
Kod promocyjny: 2100PLN

Chile

La Roja to 15. drużyna w rankingu FIFA, jednak w ostatnim czasie grają raczej poniżej oczekiwań. Wygrali tylko trzy z poprzednich dziewięciu spotkań. Warto odnotować, że nie zakwalifikowali się również na rosyjski mundial. Chile triumfowało w dwóch poprzednich edycjach Copa America. W obu przypadkach w rzutach karnych pokonali Argentynę.

Tym razem można powiedzieć, że mają mniejszy potencjał kadrowy, niż na poprzednich turniejach. Sanchez jest wyraźnie bez formy, a wcześniej był motorem napędowym tej drużyny. Arturo Vidal też obniżył loty w porównaniu z tym, co prezentował na turnieju w 2016 roku. Dodatkowo kontuzjowany jest Claudio Bravo, który wybronił im dwie poprzednie serie karnych na Copa America. Chile w pięciu kolejnych meczach straciło przynajmniej jedną bramkę. Ogólnie ich ostatnie spotkania mają raczej overowy charakter. Mimo wszystko poszukam tutaj innego rozwiązania.

Warto zaznaczyć, że pod znakiem zapytania stoi występ A. Sancheza w tej rywalizacji. Możliwe, że trener nie będzie chciał ryzykować w pierwszym spotkaniu.

Statystyki:

  • Chile z poprzednich dziewięciu rywalizacji wygrało zaledwie trzy.
  • Japończycy nie przegrali w trzech kolejnych meczach. W tym czasie zanotowali komplet rezultatów -2,5 gola i nie stracili nawet jednego gola.
  • Japończycy nie przegrali w trzech kolejnych meczach. W tym czasie nie stracili nawet jednego gola.
  • Kraj Kwitnącej Wiśni wygrał dwa z trzech rozegranych spotkań przeciwko Chile.
  • Chile za to ma na swoim koncie cztery z pięciu rezultatów over 2,5 bramki i w każdym z tych meczów padł wynik BTTS.
  • Japończycy w czterech kolejnych spotkaniach zanotowali wynik -2,5 gola.
  • Japończycy przegrali tylko dwa spotkania od zakończenia mundialu w Rosji.
  • Japonia wygrała w dwóch ostatnich meczach przeciwko Chile z wynikiem 4:0.
  • Chile ostatni raz na zero z tyłu zagrało przeciwko Meksykowi w październiku 2018 roku.
  • Chile jest niepokonane w dwóch kolejnych spotkaniach.
  • Chile nigdy nie strzeliło bramki w spotkaniu bezpośrednim z Japonią.

Przewidywane składy:

Japonia: Kawashima – Nakayama, Ueda, Tomiyasu – Ito, Shibasaki, Hara, Sugioka – Nakajima, Kubo – Okazaki

Chiles: Arias – Isla, Maripan, Medel, Beausejour – Aranhuiz, Pulgar, Paves – Vidal – Castillo, Vargas

Co obstawiać?

Osobiście skorzystam z faktu, że bukmacherzy wyraźnie lekceważą reprezentację Japonii. Kursy na Chile są zaniżone, a moim zdaniem w tym przypadku warto spróbować zagrać przeciwko przewidywaniom. Ekipa z Kraju Kwitnącej Wiśni przegrała tylko dwa spotkania od zakończenia mundialu. La Roja w ostatnim czasie gra w kratkę, dlatego spodobał mi się typ z golem Japonii po kursie 1.95. Rozważałem jeszcze podpórkę na ten zespół lub ewentualnego wariata na singlu z fajnym przelicznikiem, ale zagramy stosunkowo bezpiecznie.

Japonia vs Chile

Typ: Japonia powyżej 0,5  bramki

Kurs: 1.95

Ciekawy zakład w ForBET warty wzięcia pod uwagę:

  • Arturo Vidal otrzyma żółtą kartkę – kurs 5.00!

Dołącz do grona typerów i podziel się opinią na temat kuponu -> Grupa Zagranie – darmowe typy