Brooklyn Nets vs Phoenix Suns! Kto będzie górą w hitowym pojedynku? Gramy z NBA o 250 PLN
Wczorajszej nocy zaskoczyła mnie słaba druga połowa Los Angeles Lakers, którzy nie byli w stanie zatrzymać Luki Doncicia i jego kolegów. Dziś podejmuję się próby zagrania kolejnego dubla z pierwszym meczem jeszcze w godzinach europejskich. Wybierzemy się dziś na spotkanie Brooklyn Nets z Phoenix Suns oraz Atlanta Hawks z Milwaukee Bucks. Kto wygra hitowe starcie w Barclays Center? Pamiętajcie, że możecie skorzystać z bonusu w BETFAN, który oferuje pierwszy zakład bez ryzyka aż do 600 PLN. Miłej lektury!
Załóż konto w BETFAN i graj najwyższy zakład na rynku bez ryzyka do 600 PLN!
(Zwrot na konto bonusowe)
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/betfan
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 450 zł
Brooklyn Nets (40-20) vs Phoenix Suns (42-17) (niedziela 21:30)
Nowojorczycy po wygranej z Bostonem Celtics wskoczyli na pierwszą lokatę w konferencji wschodniej! Ich przewaga nad Philadelphią 76ers jest niewielka i wynosi zaledwie jedno zwycięstwo. Pojedynek z Phoenix Suns będzie więc kluczowy w walce o utrzymanie pierwszego miejsca, które w dalszym ciągu jest mocno zagrożone. Czekam niesamowicie, aż w końcu zobaczę słynne trio w całości. Już trochę czasu minęło od ich ostatniego wspólnego spotkania i zaczynam zapominać, że Brooklyn w swoim składzie ma Hardena, Irvinga oraz Duranta. Ostatni z nich najprawdopodobniej pojawi się dziś na parkiecie, a jeśli uderzy z tą samą siłą, co ostatnio to kosz będzie płonął aż miło! Ostatnie spotkanie Nets wygrali z Boston Celtics, po naprawdę ciekawym widowisku. Brooklyn przez większość czasu byli na czele, choć miewali gorsze odstępy czasu. Najlepszy na parkiecie był Joe Harris, który zdobył równiutko 20 punktów, cztery zbiórki oraz trzy asysty. Jeff Green był nieco gorszy od kolegi i zakończył swój występ z 19 oczkami, dwoma zbiórkami oraz trzema kluczowymi zagraniami. Jedyny z obecnej trójki gwiazd – Kyrie Irving zainkasował tej nocy jedynie 15 punktów, dziewięć zbiórek oraz jedenaście asyst. Solidne spotkanie rozegrał Blake Griffin, który zdobył 13 oczek, pięć reboundów oraz trzy asysty. Spoglądając na sam przebieg pojedynku z Bostonem, można śmiało powiedzieć, że Nets dużo lepiej wykorzystali braki kadrowe rywali. Faceci od czarnej roboty pokazali, że i bez gwiazd da się wygrywać! Czy dziś Nets zaskoczą Phoenix Suns?
Ciężki kalendarz, zmęczenie, a na dodatek podróże na drugi koniec kraju. Dokładnie takie argumenty mogą posłużyć do bronienia ekipy Suns przed hejtem po porażce z Boston Celtics. Nie ma co się oszukiwać, ale tegoroczny sezon jest mocno obciążający zawodników, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Ekipa z Arizony zagrała naprawdę słabo z C’s. Ich statystyka skuteczności zza łuku błaga o litość (6/36 – 17%). Praktycznie każdy zagrał poniżej oczekiwań, poza jednym rodzynkiem, który z przyzwyczajenia lubi się wyróżniać. Mowa tutaj o rozgrywającym Chrisie Paulu, który przeżywa swoją drugą młodość. Point God zdobył solidne 22 punkty, osiem asyst oraz osiem reboundów i jako jedyny, próbował coś zdziałać po stronie Sunsów. Brakowało mi pomocy kolegów, którzy mocno zmęczeni nie potrafili wykazać się skutecznością. Dzisiejszy pojedynek jest niezwykle ważny dla Phoenix, którzy mogą się zbliżyć do Utah Jazz na jedno zwycięstwo! Dodatkowym aspektem będzie chęć rewanżu nad Nets, którzy w ostatnim pojedynku obu ekip rzutem na taśmę zdołali wygrać na parkiecie w Talking Stick Resort Arena. Czy Phoenix Suns może dziś pokonać zawodników z Nowego Jorku?
Przeglądając zakłady w betfanie, zauważyłem ciekawą linię na wszystkie statystyki Kyriego Irvinga. Rozgrywający Brooklynu Nets w ostatnim czasie gra mocno w kratkę. Mam wrażenie, że częściej mówi się o nim w kontekście prywatnym aniżeli zawodowym. Jest wybitnym koszykarzem, który niekoniecznie ma dobrze poukładane w głowie. Co w takim razie dziś typuję? Zagramy jego under wszystkich statystyk, który w moim mniemaniu ma bardzo duże szanse powodzenia. Pierwsza sprawa to powrót Kevina Duranta, a co za tym idzie – mniejsza ilość oddanych rzutów przez Irvinga. Druga sprawa to czyste statystyki Kyriego, który podczas ostatnich pięciu meczów z Durantem nie zdobył ani razu więcej niż 32 wszystkich statystyk! Kolejną rzeczą jest defensywa Phoenix Suns, która powoduję, że w ostatnich pięciu spotkaniach żaden rozgrywający nie zdobył wszystkich statystyk na poziomie 40! Osobiście sądzę, że będzie to niezwykle wyrównane spotkanie, które nie przyniesie wysokiego wyniku. Wszystko, co wymieniłem, idealnie wskazuję na under wszystkich statystyk na poziomie 40.5. Nie ma co rozmyślać dalej, po prostu zagramy!
Chcesz więcej typów z koszykówki? Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!
Atlanta Hawks (33-27) vs Milwaukee Bucks (37-22) (poniedziałek 01:30)
Czuję się mocno zdziwiony zwycięstwem Jastrzębi z Miami Heat. Nie spodziewał się, że brak Trea Younga oraz Clinta Capeli może wyjść Hawks na dobre, a jednak! Ekipa Erika Spoelstry zagrała kiepsko, bez animuszu, bez pomysłu, bez pasji. 10:0 na początku czwartej kwarty wystarczyło, by Miami zostało w tyle już do końca spotkania. Nate McMillan robi świetną robotę w Atlancie, a jego bilans po przyjściu wynosi 21-8! Zmiana myśli szkoleniowej pomogła całej drużynie, a najbardziej Bogdanowi Boganoviciowi, który po raz kolejny był wyróżniającą się postacią na parkiecie. Serb zdobył 21 punktów, trzy zbiórki oraz osiem asyst i zapewnił ważne zwycięstwo ekipie Hawks. Atlanta jest coraz bliżej pozostania w pierwszej szóstce, która ma gwarantowaną fazę play-off. Za plecami jest tłoczno, lecz z taką grą mogą powalczyć praktycznie z każdym. Reszta zespołu zagrała bardzo równo, co świetnie obrazują zdobycze punktowe. John Collins zainkasował 20 oczek, osiem zbiórek oraz asystę, Danilo Gallinari popisał się 17 oczkami, pięcioma zbiórkami oraz asystą, Brandon Goodwin tyle samo punktów, trzy zbiórki oraz cztery kluczowe zagrania. Cała wymieniona trójka była całkiem skuteczna, dzięki czemu na koniec spotkania skuteczność Hawks wyniosła 54%! Czy brak Trea Younga przeszkodzi w spotkaniu z Milwaukee Bucks?
Bucks nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa i będą liczyć się w końcowej fazie sezonu zasadniczego. Jeszcze mają spore szanse na zdobycie mistrzostwa wschodu. Oczywiście nie będzie to możliwe bez dobrej gry Giannisa, który w ostatnim starciu z Philadelphią 76ers mógł sobie nieco dłużej posiedzieć na ławce. Milwaukee bez problemu poradzili sobie z osłabionym rywalem, przez co pokonali rywali prawie czterdziestoma punktami! Brak Joela Embiida i Bena Simmonsa dał się we znaki, w szczególności w drugiej połowie. Przewaga w ostatnich dwudziestu minutach była widoczna gołym okiem. Zawodnicy Bucks rozdali punkty między sobą, dzięki czemu aż ośmiu zawodników przekroczyło dziesięć oczek. Swoją drogą na parkiecie pojawiło się szesnastu innych playerów w koszulce Milwaukee Bucks! Garbage Squad mieli swoje minuty w ostatniej kwarcie, dzięki czemu liderzy mogli się zrelaksować na ławce rezerwowych. Giannis zagrał jedynie 24 minuty, a w tym czasie zdobył 24 oczka, 14 zbiórek oraz siedem asyst! Jednym słowem, wielki szacun! Nie będę przytaczał reszty wyników indywidualnych. Wszystkie równe, bez wyróżniających się postaci. Czy Milwaukee Bucks zmiażdżą osłabionych rywali?
Krótko i na temat! Rozpędzone Milwaukee, a w dodatku w miarę wypoczęte nie powinno mieć dziś problemów z pokonaniem Atlanty Hawks. Celuję tutaj w delikatny handicap -3.5, który nie powinien stanowić dziś praktycznie żadnej przeszkody. Bucks nie przegrało już siedmiu spotkań z rzędu, co szczerze mówiąc, zaskakuję, tym bardziej że jest to NBA! W każdym spotkaniu ich wygrane były okraszone przewagą minimum osiem oczek. Każde z pięciu ostatnich zwycięstw w tym sezonie również okraszone było całkiem pokaźną przewagą, która wynosiła minimum siedem punktów. Atlanta bez Trea Younga może dziś mieć naprawdę solidne problemy. Są w stanie wygrać z każdym, lecz dziś nie sprostają świetnie dysponowanym graczom z Wisconsin. Pamiętajcie, że możecie skorzystać z kodu promocyjnego betfana, dzięki czemu możecie zagrać ten zakład bez ryzyka aż do 600 PLN!
- Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
- Zakładasz konto z kodem: 1600PLN
- Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 50 pln
- Stawiasz pierwszy kupon SOLO, AKO, który zostanie objęty zakładem bez ryzyka. Z promocji wyłączone są zakłady MATCHDAY BOOST
- W razie przegranej otrzymasz zwrot w bonusie. Obrót 1 x 3.80 – minimum 3 zdarzenia.
- Po więcej informacji sprawdź opinie o BETFAN.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie
Doświadczenie: Zagranie.com to jego pierwsza przygoda w świecie typerskich analiz. Przez wiele lat budował swoją wiedzę na temat NBA, by dzielić się wszystkim, czego tylko się nauczył poprzez kolejne artykuły. Z portalem związany od połowy 2020 roku. Przede wszystkim skupia się na amerykańskim baskecie, ale nie pogardzi międzynarodową koszykówką, koszem 3x3 czy piłkarską La Ligą! Wykształcenie: Łukasz ukończył Wydział Nauk o Ziemi na Uniwersytecie Śląskim z tytułem Inżyniera Zagrożeń Środowiskowych ze specjalizacją GIS. Nie zamierza rezygnować z poszerzania wiedzy, co zaowocowało już artykułem naukowym dla czasopisma "Forest". Zainteresowania: Łukasz od dziecka pasjonuje się mapami. Mógłby spędzić nad nimi całe dnie, dlatego praca w branży GIS-owej jest dla niego czystą przyjemnością. Ze sportem związany jest również od małego. Aktualnie piłkarz amator w Katowickiej Lidze Szóstek w drużynie CAR LAB Ogniem i Szklanką oraz koszykarz amator w Rudzkiej Amatorskiej Lidze Koszykówki w drużynie Dazynt Team. Pierwszą jego miłością była piłka nożna, która dalej jest głęboko zakotwiczona w sercu. Poznał piękno tego sportu poprzez grę FC Barcelony i nawet w trudnych chwilach ich nie opuścił. Mimo wszystko NBA jest jego sportową miłością numer jeden! Kibicuje Phoenix Suns, a jego ulubionym koszykarzem jest Devin Booker. Razem z nim podąża do spełnienia maksymy Kobe'go Bryanta: "Be Legendary"!
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: