Bayer przebije się przez węgierską ścianę? Dubel na LE z kursem 2,72
Przy okazji czwartkowych zmagań w 1/8 finału Ligi Europy UEFA do analizy wezmę dwa z trzech meczów, które rozegrają niemieckie drużyny. Pod moją lupę trafią bowiem mecze Unionu Berlin z Royalem Union Saint-Gilloise oraz batalia Bayeru Leverkusen z Ferencvarosem. Jakie rezultaty zanotują ekipy z Bundesligi na swoich boiskach? Czy uda im się wypracować zaliczkę przed rozgrywanymi za tydzień rewanżami? Przekonamy się o tym już na wieczór. Serdecznie zachęcam do przeczytania analizy i życzę przyjemnej lektury.
1. FC Union Berlin vs Royale Union Saint-Gilloise
Ekipa spod Starej Leśniczówki z roku na rok czyni systematyczny progres zarówno na gruncie ligowym, jak i w europejskich pucharach. Przez długi czas Union był bowiem w ścisłej czołówce Bundesligi, a w pewnym momencie był nawet jej liderem, lecz w ostatnich tygodniach nieco osłabł i aktualnie zajmuje trzecie miejsce ze stratą pięciu oczek do Bayernu oraz Borussii Dortmund. Miejsce w Top4 i tak byłoby jednak wyczynem historycznym, ponieważ oznaczałoby debiut w Lidze Mistrzów, a więc postawienie kolejnego kroku naprzód. W rozgrywkach spod szyldu UEFA Union w ubiegłym sezonie grał bowiem w Lidze Konferencji, gdzie nie przebił się przez fazę grupową, a teraz prezentuje się naprawdę dobrze w Lidze Europy, wychodząc z drugiego miejsca, a po drodze eliminując w 1/16 finału ekipę Ajaxu. Zespół Ursa Fischera prezentuje dość osobliwy, jak na ostatnie niemieckie standardy futbol, czyli bardzo wycofany i stawiający przede wszystkim na defensywę, jednak taki styl zdecydowanie bronią wyniki sportowe. Fani liczą zatem na kolejne dobre występy i awans do ćwierćfinału.
Ostatnie losy zespołu z Saint-Gilles oraz jej nadchodzącego rywala są niemalże tożsame. Oprócz członu „Union” w nazwie drużyny te łączy także fakt, że nie tak dawno miały status ligowych beniaminków i przebojem wdarły się do czołówki, nie zamierzając szybko jej opuszczać. Royale Union SG aktualnie jest bowiem wiceliderem belgijskiej Jupiler Pro League, więc jest bliskie powtórzenia swojego ubiegłorocznego rezultatu. Podobnie jak jego nadchodzący rywal, zespół prowadzony przez Karela Geraetsa również w ostatnim czasie nieco obniżył loty, notując serię czterech meczów bez wygranej i odpadając w międzyczasie z Pucharu Belgii, jednak w ubiegły weekend przerwał tę serię, pokonując u siebie 2-1 Eupen w lidze. Do nadchodzącej rywalizacji podejdzie zatem z nieco podniesionym poziomem morale.
Statystyki
- Union Berlin wygrał 1 z 5 ostatnich meczów
- Saint-Gilloise przerwało passę 4 starć bez zwycięstwa
- Ekipa ze stolicy Niemiec nie strzeliła ani jednego gola w 4 z 5 ostatnich meczów
- 4 z 5 poprzednich meczów Royalu Union SG to wyniki BTTS
- 3 z 5 ostatnich potyczek Unionu Berlin kończyło się bezbramkowym rezultatem
- Oba poprzednie mecze bezpośrednie tych ekip to wyniki z jednym golem
- Union Berlin to drugi najczęściej faulujący team w tym sezonie Ligi Europy: 15 fauli/mecz
Co obstawiać?
Przed nami naprawdę ciekawa i wyrównana rywalizacja. Co ciekawe, oba zespoły miały okazję grać ze sobą nie tak dawno, bo w fazie grupowej tych rozgrywek i wówczas w obu bezpośrednich potyczkach padał wynik 0-1 dla drużyny, która grała w roli gościa. W korespondencyjnym pojedynku lepsza okazała się jednak ekipa z Belgii, wyprzedzając rywala o jeden punkt. Zdaniem bukmacherów to drużyna ze stolicy Niemiec będzie faworytem nie tylko w tym meczu, ale do awansu, lecz osobiście nie grałbym tutaj na strony, ponieważ jedni i drudzy ostatnio zanotowali słabsze występy i trudno przewidzieć, jak zagrają w bezpośrednim pojedynku. Obstawiam natomiast under 2,5 gola. Union Berlin to bowiem zespół, który prezentuje bardzo defensywny – i skuteczny w tym elemencie – futbol, a ponieważ pierwsze mecze zwykle nie są bogate w bramki, powinniśmy być tutaj świadkami meczu pełnego walki, ale ubogiego w trafienia. Przemawiają zresztą za tym wyniki obu grupowych meczów, w których padało po jednej bramce. Dzisiejszy kupon na LE otwieram zatem zakładem na poniżej 2,5 gola w meczu Unionu Berlin z Royalem Union SG. Dziś gramy w ETOTO, gdzie możesz zgarnąć freebet 50 PLN, dzięki któremu zagrasz nasze typy na Ligę Europy całkowicie za darmo. Wystarczy, że założysz konto z naszym kodem bonusowym do ETOTO i wpłacisz depozyt 50 PLN.
Bayer 04 Leverkusen vs Ferencvárosi TC
Ekipa z Leverkusen w tym sezonie prezentuje się bardzo miernie, przynajmniej na gruncie krajowym. Po fatalnym początku sezonu i zwolnieniu trenera Gerarda Seoane, pod wodzą Xabiego Alonso Aptekarze spisują się już nieco lepiej, ale w dalszym ciągu zdarza im się zanotować głupią wpadkę, przez co trudno liczyć na to, że uda im się jeszcze znaleźć pośród czołowych drużyn Bundesligi. Na ten moment Bayer zajmuje bowiem dopiero dziewiątą pozycję w tabeli z ośmioma punktami deficytu do znajdującego się na szóstej pozycji Eintrachtu Frankfurt. W Lidze Europy team ten prezentuje się jednak nieźle, bo ze swojej grupy wyszedł z drugiego miejsca, a po drodze do 1/8 finału ograł po rzutach karnych bardzo wymagającego rywala, mianowicie Monaco. Nadreński zespół niezmiennie prezentuje bardzo ofensywny futbol, który choć jest miły dla oka, to czasami skutkuje sporymi stratami w defensywie, więc jeśli przydarzy mu się dzień nieskuteczności w ataku, trudno jest wtedy o korzystny rezultat.
Zespół mistrzów Węgier w ostatnich latach jest stałym bywalcem w Lidze Europy, bo oprócz występów w Lidze Mistrzów 2020/21 na przestrzeni czterech ostatnich sezonów aż trzykrotnie bierze udział w Europa League. W dwóch poprzednich próbach nie udało mu się jednak awansować, więc tym razem doskonale sprawdziło się powiedzenie, że „do trzech razy sztuka”, bo właśnie za trzecim razem Ferencvaros awansował do wiosennych zmagań w tych rozgrywkach i to od razu z pierwszego miejsca. Podopieczni Stanislava Cherchesova w swojej grupie okazali się lepsi od Crvenej Zvezdy, Trabzonsporu, a nawet Monaco, z którym zrównało się dorobkiem punktowym, jednak okazało się lepsze w bezpośredniej rywalizacji. Fani tego zespołu liczą zatem, że uda się pokonać będący na podobnym poziomie zespół z Leverkusen. Ferencvaros prezentuje bardzo waleczny i oparty na solidnej defensywie futbol, więc jego zadaniem będzie niedopuszczenie do strat na wyjeździe, by być w jak najlepszym położeniu w rozgrywanym na własnym stadionie rewanżu, gdzie jak zwykle atmosfera będzie zapewne bardzo gorąca.
Liga Europy: 1/8 finału
- Bayer Leverkusen
- padnie remis
- Ferencvaros
Statystyki
- Bayer notuje serię 3 meczów bez porażki
- Ferencvaros nie przegrał od 11 starć
- Każdy z 6 ostatnich meczów Bayeru kończył się bramkami po obu stronach
- Wszystkie 4 poprzednie starcia mistrzów Węgier to rezultaty under 2,5 gola
- W obu poprzednich meczach pomiędzy tymi ekipami padał wynik maksymalnie 3-bramkowy
- Ferencvaros notuje w tym sezonie Ligi Europy 3,5 żółtej kartki/mecz
Co obstawiać?
Jeśli spojrzymy na widoczne powyżej kursy, to widzimy, że zdecydowanymi, a wręcz murowanymi faworytami w tej rywalizacji będą piłkarze z Leverkusen. Ferencvaros pokonał jednak w swojej grupie Monaco, więc z pewnością nie należy lekceważyć tej ekipy w nadchodzącej rywalizacji. Sądzę, że ekipa Stanislava Cherchesova nastawi się w tym meczu bardzo defensywnie, więc Bayer będzie musiał przebijać się przez zasieki obronne rywala. Gospodarze to z kolei ekipa prezentująca odważny styl gry, więc będzie próbowała raz za razem nękać przeciwnika strzałami. Obstawiam zatem, że mecz ten zakończy się minimum sześcioma kornerami po stronie Leverkusen. Jeżeli zarysowany przeze mnie scenariusz będzie miał miejsce, to powodzenie takiego zakładu będzie bardzo prawdopodobne i z tego powodu takim właśnie typem zamykam dzisiejszy kupon. Przypominam jeszcze o naszym kodzie bonusowym, dzięki któremu zyskasz freebet 50 PLN oraz bonus powitalny w ETOTO. Życzę zieloności na kuponach!
Obrazek w tle: fot. Sergio Ruiz / PRESSIN/SIPA USA/PressFocus
Bonusy od depozytu 700 zł + darmowe zakłady 77 zł + ekstra freebet 20 zł
Doświadczenie: W Zagranie.com pracuję od sierpnia 2019 roku, debiutując wówczas w charakterze redaktora. Początkowo odpowiadałem wyłącznie za teksty typerskie na piłkę nożną i koszykówkę, natomiast od października 2021 pracuję również przy treściach SEO. Wykształcenie: W 2018 roku uzyskałem tytuł magistra politologii o specjalizacji "bezpieczeństwo państwa" na Wydziale Studiów Międzynarodowych i Politologicznych Uniwersytetu Łódzkiego. Zainteresowania: Sport zawsze był istotnym elementem mojego życia. Szczególnie interesuję się piłką nożną oraz koszykówką. Prywatnie jestem sympatykiem Sportingu oraz Widzewa, natomiast moją ulubioną koszykarską drużyną są Phoenix Suns.
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: