Awans to formalność. Czy na pewno? Łączymy LE z Ligue 1 i gramy o 314 PLN

Gareth Bale i Harry Kane

fot. Alex Nicodim

Po propozycjach na Champions League weźmiemy na tapet Ligę Europy, w której wyjątkowo dziś, nie zaś jutro, odbędzie się rewanżowe starcie Tottenhamu z Wolfsbergerem AC. Poza tym zajrzymy jeszcze do Francji, gdzie dojdzie do ciekawego pojedynku na dole ligowej tabeli, w którym zmierzą się ze sobą Nîmes oraz Lorient. Tym razem zagramy korzystając z oferty bukmachera Superbet, u którego upolujesz ciekawe bonusy. Co przyniesie dzisiejszy dzień? Czy uda się nieco zarobić? Zapraszam do analizy i życzę przyjemnej lektury.

Odbierz bonus powitalny do 584 złotych u legalnego bukmachera SuperBET!

Załóż konto i odbierz bonus -> LINK

Superbet - koszulka do baneru
Superbet - koszulka do baneru
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

100% do 200 zł od depozytu, 3500 zł bez ryzyka, 35 zł darmowy zakład (z kodem) + 20 zł aplikacja

3755 PLN na start w Superbet!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł, TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł, DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł APLIKACJA MOBILNA: 20 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Tottenham Hotspur FC vs Wolfsberger AC

Rozpoczniemy od rewanżowego spotkania Kogutów z zespołem z Wolfsberga, którego pierwszy gwizdek wybrzmi już o godzinie 18:00. Pierwszy mecz tych ekip zakończył się wynikiem 4-1 dla Spurs, dzięki czemu gospodarze przystępują do dzisiejszego starcia ze sporą przewagą. Była to pierwsza w historii bezpośrednia potyczka obu zespołów.

Pomimo wysokiej wygranej w rozgrywanym przed tygodniem pierwszym meczu z Wolfsbergiem w ekipie José Mourinho z pewnością trudno o dobre nastroje. Z siedmiu ostatnich meczów rozegranych na krajowym podwórku Spurs wygrali raptem jeden, a sześć pozostałych zakończyli porażkami. Złej passy nie udało się przełamać w ubiegły weekend, kiedy to przegrali oni 1-2 z West Hamem. Tottenham ostatnio ma ogromne problemy ze stwarzaniem sobie dogodnych sytuacji strzeleckich, bo nawet jeżeli posiada piłkę przez większość czasu (vide wspomniany mecz z WHU), to niewiele z tego posiadania wynika. W defensywie również zdarzają się mu ostatnio błędy, które skutkują głupio traconymi bramkami. Ostatnie słabe mecze spowodowały, że Koguty znacznie osunęły się w ligowej tabeli, bowiem aktualnie zajmują dziewiąte miejsce. Z FA Cup w międzyczasie też już odpadły, więc możliwe jest, że dzisiejsze starcie z uwagi na trzybramkową przewagę z pierwszego meczu potraktują na poły ulgowo, zbierając siły na nadchodzące spotkania w Premier League.

Prowadzona przez Ferdinanda Feldhofera ekipa z Wolfsberga jest jedną z rewelacji tego sezonu w europejskich pucharach. WAC w ubiegłym sezonie austriackiej Bundesligi zajął trzecie miejsce, a w bieżącej kampanii aktualnie jest piąty. Nie przeszkadza mu to jednak odnosić sukcesów na arenie europejskiej, bo przecież dwukrotne pokonanie Feyenoordu i zajęcie właśnie jego kosztem drugiego miejsca w grupie niewątpliwie do sukcesów należy. Wilki pokazały, że nie zamierzają bać się nikogo, do każdego meczu podchodząc z odważnym, ofensywnym nastawieniem, które dało się zauważyć również podczas poprzedniego starcia z Tottenhamem. Dziś też, nawet pomimo trzybramkowej straty na pewno nie przestraszą się rywala i powalczą jeżeli nie o sensacyjny awans, to na pewno o godne pożegnanie się z rozgrywkami. Niewątpliwie jest to zespół, któremu choć brakuje jakości, to jego zaangażowanie i odwagę ogląda się z przyjemnością. Kto wie, może więc dojdzie dziś do sensacji?

Co typuję?

Tak jak wspomniałem, spodziewam się, że trener Mourinho potraktuje ten mecz na pół (no może na trzy czwarte) gwizdka, wystawiając kilku zawodników rezerwowych w celu regeneracji najważniejszych ogniw zespołu. Wynik 4-1 z pierwszego meczu daje gospodarzom sporo komfortu, choć na pewno nie można lekceważyć przeciwnika. Przyjezdni nie mają tutaj wiele do stracenia i sądzę, że wyjdą na murawę nastawieni bardzo ofensywnie tak jak zresztą w innych meczach tej edycji Ligi Europy. W moim przekonaniu poskutkuje to naprawdę ciekawym i otwartym widowiskiem. Zwycięzcy tego meczu przewidywać nie zamierzam, bo wcale się nie zdziwię, jeżeli dojdzie tutaj do niespodzianki. Pójdę natomiast w BTTS, ponieważ jestem zdania, że ofensywne granie gości połączone z błędami w defensywie Spurs, ma prawo poskutkować przynajmniej jednym trafieniem Wilków. O gola dla gospodarzy natomiast się nie martwię, bo mimo wszystko dysponują oni o wiele większą jakością aniżeli przeciwnicy. Proponowany przez Superbet kurs na bramkę z obu stron jest w moim przekonaniu atrakcyjny i wart zagrania. Zachęcam także do sprawdzenia opinii oraz recenzji wspomnianego bukmachera.

Typ: BTTS

Kurs: 1,80

Grupa Zagranie

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Nîmes Olympique vs FC Lorient

Godzinę później po wyżej omawianym starciu dojdzie do zaległego meczu 21. kolejki Ligue 1. Nîmes na własnym obiekcie zmierzy się z beniaminkiem z Lorient. W rozegranej w rundzie jesiennej bezpośredniej potyczce obu ekip górą byli dzisiejsi goście, którzy zwyciężyli 3-0. W sezonie 2017/18 zaś oba spotkania wygrało Nîmes.

Efekt nowej miotły w Nîmes chyba zaczyna się sprawdzać. Po zwolnieniu trenera Jérôme’a Arpinona i postawieniu na Pascala Plancque’a Les Crocodiles przegrali co prawda 3-4 z Monaco, a potem odpadli z Pucharu Francji z Nicea, jednak w dwóch ostatnich kolejkach ligowych zdobyli sześć oczek i nie stracili ani jednego gola, wygrywając 2-0 z Dijon i również 2-0 z Bordeaux. Na pochwałę zasługuje szczególnie progres w defensywie, bowiem statystycznie zespół ten ma najgorszą defensywę w całej lidze, a to za sprawą aż 51 straconych goli. Powiew świeżości dało się ujrzeć już podczas debiutanckiego spotkania nowego trenera przeciwko Monaco, w którym Nîmes, choć przegrało 3-4, to wcale nie zostawiło po sobie kiepskiego wrażenia na tle rozpędzonego rywala. Przed nowym szkoleniowcem jednak wciąż sporo pracy, bo na ten moment jego zespół zajmuje miejsce w strefie spadkowej z dorobkiem 21 oczek. Dziś jednak będzie miał szansę na wybicie się na powierzchnię, bowiem tuż nad nim znajduje się jego dzisiejszy rywal, a więc ewentualne zwycięstwo spowodowałoby zajęcie osiemnastej, barażowej pozycji.

Dla zespołu Les Merlus (fr. Morszczuki) ostatnie tygodnie również należą do udanych. Dwie poprzednio rozegrane potyczki przyniosły im co prawda tylko jeden punkt, jednak ich rywalami byli najpierw Monaco (2-2) a potem Lille (1-4), a więc bez dwóch zdań przedstawiciele ścisłej czołówki ligi. Wspomniana porażka z Mastifami oznaczała dla podopiecznych Christophe’a Pélissiera kres passy sześciu meczów bez porażki, która stanowiła miłą odmianę dla raptem pięciu oczek w dwunastu poprzednich meczach. Szczególnie ważne i zarazem szokujące dla niejednego kibica było zwycięstwo 3-2 z Paris Saint-Germain odniesione 31 stycznia. Lorient dało się poznać jako ekipa grająca odważnie i ofensywnie, choć na początku sezonu miała sporo problemów ze skutecznością. Ostatnio jednak do siatki rywala trafia regularnie: w każdym z ostatnich dziesięciu meczów. Nadchodzące starcie będzie dla tej ekipy tzw. meczem o sześć punktów, ponieważ oba zespoły walczą o utrzymanie i znajdują się na granicy strefy spadkowej i barażowej.

Co typuję?

Będzie to mecz dwóch zespołów, które zamykają ligowy ranking traconych goli w tym sezonie. Na przestrzeni całej kampanii zarówno Nîmes, jak i Lorient tracą bramki na potęgę i wyraźnie pokazują, że brakuje im sporo jakości w formacji defensywnej. Dodatkowo goście grają na ogół piłkę ofensywną, która skutkuje sporą ilością bramek w meczu, więc pokuszę się o stwierdzenie, że pomimo sporej stawki tego meczu, prędzej zobaczymy tutaj otwartą wymianę ciosów, aniżeli piłkarskie szachy. Osobiście bardzo podoba mi się kurs na over 2,5 gola i z przyjemnością pobieram go na omawiany kupon. Przypominam także o naszym kodzie promocyjnym do Superbet, dzięki któremu otrzymasz bardzo ciekawy bonus powitalny. Powodzenia!

Typ: +2,5 gola

Kurs: 1,98

Dodatkowe 584 PLN bonusu w Superbet!

  • Załóż konto w Superbet z linku zagranie.com/goto/superbet
  • Wypłać depozyt o wysokości minimum 50 PLN, a otrzymasz 100% tej kwoty w formie bonusu
  • Obrót bonusem jest jednokrotny
  • Kurs minimalny podczas obrotu bonusem wynosi 1,80, a na kuponie muszą być przynajmniej dwa zdarzenia
  • Czas na obrót bonusem: 7 dni
  • Dodatkowo możesz otrzymać „tydzień bez ryzyka” do 500 PLN oraz freebet w wysokości 34 PLN

kupon double liga europy-ligue 1, 24.02.2021

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Zaloguj się aby dodawać komentarze